Emerytury !!!

Kościół się nie miesza do polityki, Kościół realizuje swoją "politykę" albo jak kto woli misję. Natomiast Kapelani głoszą co głoszą zwłaszcza na pielgrzymkach i imprezach podobnych i kilka razy w roku np. w styczniu, wrześniu i jeszcze przy jakichś okazjach oficjalnie zabierają głos w miejscach do tego przeznaczonych i chwała im.(osobiście nic nie mam do Księży ale do naszych kapelanów to i owszem. Sam jestem praktykujący)
 
Dobry wieczór.
Myślę, że jeżeli nic nie wydarzy się w najbliższych 2-3 tygodniach, to należy się raczej nastawiać na nowe rozdanie sejmowe.
Niestety tam może być nam ciężej, bowiem zwolennicy P. Kukiza raczej nie należą do naszych fanów.
Oni woleliby zapewne redukcji administracji do zera, przynajmniej tak się natenczas wydaje.
Oczywiście jest jakaś szansa, że PiS wygra wysoko i wtedy byłby poważny partner do rozmowy.
W tym kontekście powtórzę to, co zawsze: nie powinniśmy na to czekać, tylko już teraz uderzać do nich z własnym przekazem, który w jakiejś mierze może spowodować zmianę świadomości.
Samo czekanie na rozwój wydarzeń nic nie daje.
Nie mówiąc już o "aktywnych działaniach na rzecz" ze strony kanapocentral, które w owczym pędzie łudzą się, że to SLD nam uchwali emerytury mundurowe...
Pozdrawiam
 
Jednak wszystko rozstrzygnie się w przyszłym tygodniu, gdyż zapowiadane na dzisiaj spotkanie z górą PO zostało nagle przełożone. W przyszłym tygodniu odbędzie się posiedzenie Sejmu i powinno odbyć się I czytanie(tak bynajmniej zapewniano mnie podczas ostatniego posiedzenia Sejmu). Wtedy też będziemy już wiedzieć czy powołana Podkomisja(o ile projekt nie zostanie odrzucony przy I czytaniu) zacznie od razu na tym posiedzeniu procedować, bo jeśli nie, to nie ma realnych szans na II czytanie w czerwcu, a to oznacza, że projekt nie będzie uchwalony w tej kadencji Sejmu, gdyż jak wiadomo, aby nie zadziałała zasada dyskontynuacji prac, musi być jeszcze przyjęty przez wyższą izbę Parlamentu i być wysłany z Sejmu do Prezydenta.
Dlatego proszę o umawianie się wciąż w przyszłym tygodniu w biurach poselskich i senatorskich i zabieganie o uchwalenie projektu włączającego funkcjonariuszy celnych do zaopatrzeniowego systemu emerytalnego. Parlamentarzyści powinni czuć presję i wiedzieć, że w formacji dosłownie wrze.
Argumenty w pigułce do wręczenia Posłom i Senatorom macie dostępne tutaj http://celnicy.pl/content.php/2438-Celnicy-idą-do-biur-poselskich-i-senatorskich
Przyszły tydzień właściwie już wszystko nam wyjaśni. DZIAŁAJMY PROSZĘ, BO TEORETYCZNIE JEST JESZCZE SZANSA NA UCHWALENIE TYCH ZMIAN W TEJ KADENCJI SEJMU, JEŻELI ZADZIEJĘ SIĘ JW.
 
Witam serdecznie.

Informuję, że odebrałem dzisiaj telefon z Sejmu, że Marszałek w dniu 01.06.2015r. na podstawie art.6 ust.4 ustawy O WYKONYWANIU INICJATYWY USTAWODAWCZEJ PRZEZ OBYWATELI postanowił o przyjęciu naszego zawiadomienia.
Proszę zatem o wzmożenie aktywności, gdyż mamy termin 3 miesięcy na zebranie podpisów od dnia wydania Postanowienia przez Marszałka. Najlepiej byłoby jednak zebrać te podpisy możliwie jaknajszybciej.

W sprawie wydamy stosowny Komunikat jak już otrzymamy Postanowienie. Proszę o sukcesywne przesyłanie podpisów i dalszą ich zbiórkę.
Teraz rozpoczniemy faktyczną kampanię. Niebawem też uruchomimy stronę Komitetu.

Ps. Działalność Komitetu jest inicjatywą równolegle prowadzoną do akcji w Sejmie i Senacie, zgodnie z którą robimy aktualnie wszystko co możemy, aby uchwalono włączenie Funkcjonariuszy celnych do zaopatrzeniowego systemu emerytalnego, jeszcze w tej kadencji Sejmu. Ta sprawa powinna wyjaśnić się już w przyszłym tygodniu.
 
bocianiegniazdo napisał:
Dzisiaj wysyłam 248 podpisów i to z pewnością nie koniec.
Pozdrawiam
Kliknij aby rozwinąć...
CHAPEAU BAS Kol. bocianiegniazdo.
Ja mam na razie ponad 30, bo nie zbierałem ostatnio, ale jutro mam imprezę rodzinną i zabieram ze sobą wykaz - powinienem nazbierać co najmniej naście nowych i oczywiście będę działał dalej.
 
Mam już 117 (z czego 91 od osób nie związanych z Naszą formacją) i oczywiście dalej zbieram :-) Pierwszą turę mam zamiar przekazać po osiągnięciu 200-stu i zrobię to na pewno jeszcze w czerwcu. Dzisiaj doszły mi trzy, otrzymane od przemiłych Pań w moim osiedlowym sklepie spożywczym, a ostatnio 12 podpisów zebrałem wśród znajomych kibiców moje ulubionej drużyny. Osobiście nie wierzę, że są osoby które nie mogłyby zapełnić chociażby jednej kartki. To przecież tylko 12 podpisów, które można zebrać tylko wśród najbliższej rodziny i nie wierzę, że Wam tego odmówią, a to już wystarczyło by do zebrania wymaganej ilości, gdyby każdy z Nas to zrobił! I nie ważne jest jaką organizacje związkową reprezentujecie! Wszyscy nosimy przecież ten sam .... mundur! Każda droga, każda akcja i każda inicjatywa jest istotna dla osiągnięcia Naszego Wspólnego CELU!!! Tylko potem, żeby nie było biadolenia - związki nie zebrały wymaganej ilości podpisów, ale ....... samemu ograniczyłem się JEDYNIE do złożenia swojego podpisu :-( Jadąc cytatem z bardzo znanej postaci - "Celnicy, nie pytajcie, co Wasza Służba może zrobić dla Was, lecz pytajcie, co Wy możecie zrobić dla Waszej Służby" :-P I na koniec chciałbym powiedzieć, że pie ..e malkontentów, którzy nie wierzą w sens Naszych starań i zasadnych roszczeń wobec ustawodawcy!!! Zwolnijcie się już teraz i pracujcie w innych instytucjach do 67 lat!!! A powodzenia dla Tych, którzy systematycznie uzupełniają listy z podpisami pod tą Naszą inicjatywą.
 
dzisiaj mam nadzieję na przekroczenie pięćdziesiątki. proszę o sukcesywne meldunki z trasy. piszcie też, jak się zachowują syci w stopnie i stanowiska kibice. kibice kibiców też :D.
 
korekta

ja mam coś ponad 50 podpisów i nie zawaham się ich wysłać :-D i oczywiście będę zbierać dalej!!
 
Ostatnia edycja:
Załóżmy, że emerytury mamy już uchwalone.
Co stanie się z obecnymi emerytami pozostającymi w służbie? Czy dalej będą mogli pozostać funkcjonariuszami. Nie mówię o emerytach mundurowych, bo w ich przypadku sytuacje będzie jasna, albo się zwalniają, albo zawieszaja emeryturę.
Pytanie dotyczy emerytów ZUS-owskich. Czy będą mogli zamienić emke ZUS-owską na mundurową?
 
w tym Rządzie już taki bałagan że w tej kadencji sejmu raczej nic się nie wydarzy. Już chyba nasze 100 tys podpisów będzie lepiej przekazać po wyborach, aby w tym bałaganie nie zniknęły w jakieś szufladzie.
 
Back
Do góry