• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Czy SKAS w takim samym stopniu dba o pracowników KAS, jak o funkcjonariuszy SCS?

slawomir.siwy

Administrator
Członek Załogi
Dołączył
1 Luty 2006
Posty
13 537
Punkty reakcji
4 502
Miasto
ZZ Celnicy PL
Zakładam wątek i proszę o wypowiedź @taxman, tj. na temat, który został wywołany przez Kolegę w innym wątku, ale tam jest to nie na temat, stąd proszę o pełną wypowiedź i uzasadnienie tutaj. Przenoszę też wpisy kopiuj/wklej z tamtego wątku.
 
Ostatnia edycja:
Tak powinno być @BRO. Mówię o konieczności wyrównania zaniedbań awansowych od pierwszego spotkania z SKAS. Za każdym razem to powtarzam i wciąż będę. SKAS daje wytyczne do IAS, by awansować funkcjonariuszy i pracowników z zaległościami awansowymi, ale politykę kadrową prowadzą DIAS i nie wszędzie te wytyczne SKAS są należycie stosowane. Nie są to jednak pełne wytyczne, a tylko w zakresie tego kto był bez awansu np. 5 lat. A powinno to być kompleksowo podsumowane i zaniedbania wieloletnie powinny być uwzględniane.
Będę to drążył.
@Dos Santos Odpowiedź na Twoje pytanie brzmi, oczywiście, że nie. SKAS proponował, aby uzgodnić te kwestie z nami, ale ja przedstawiłem opinię środowiska na ten temat i do uzgodnień nie doszło i nie dojdzie.
Taka moja wolta nie znaczy, że mam moc, aby to zatrzymać, aby zatrzymać awanse SKAS, tak samo jak nie mam mocy takich, by wyrównać zaniedbania awansowe, ale tego nie odpuszczę nigdy. SKAS awansując ekspresowo wymierza policzek siarczysty tysiącom doświadczonych funkcjonariuszy. Mógłby to złagodzić, gdyby postawił ostro sprawę wyrównania zaniedbań awansowych, ale tego dotąd nie zrobił.

Natomiast sprawa z awansami SKAS ma dwa oblicza i SKAS sam wybrał jedną z tych dróg.

Jedno oblicze: jak SKAS uczestniczy w wydarzeniach z innymi służbami to głupio to wygląda jak stoi w stopniu rachmistrza obok generałów innych służb, albo nawet generałów z naszej służby. Niektórzy mogą z kpiną patrzeć na formację jako całość z tego powodu i dziwić się, że szef formacji jest w stopniu rachmistrza i mieć ubaw z tego i co za tym idzie z całej naszej służby.

Drugie oblicze: Jak SKAS stanie za chwilę jako generał bez doświadczenia w służbie, to generałowie innych służb to wiedzą przecież, jak ekspresowo awansował, stąd mogą mieć tak samo ubaw z tego. Oczywiście tego nie powiedzą, ale swoje mogą pomyśleć.

Oba rozwiązania kiepskie. SKAS sam wybrał jedną z tych dróg i ja, ani nikt z nas na to przecież wpływu nie mieliśmy.

Dlatego być może rozwiązaniem jest, aby powiązać stanowisko ze stopniem. Jeżeli byłoby to w ustawie, to wtedy byłoby mniej kontrowersji. Nie wiem, może?

Uważam natomiast, że obecnemu SKAS zależy na tym, by służba była dobrze odbierana i dąży do tego na różnych innych polach. Tak samo dba o pracowników, na tyle na ile jest to możliwe w statusie KSC. To jest ważne i ja to doceniam.
Mamy do załatwienia dużo ważniejsze sprawy i nie stawiam sprawy awansów SKAS na ostrzu noża, bo jak wyżej opisałem obie drogi są kiepskie i co by nie wybrać będzie źle dla odbioru formacji. Jedni będa mieli ubaw z rachmistrza, inni z generała SKAS.
@taxman napisał: Piszesz: "Tak samo dba o pracowników, na tyle na ile jest to możliwe w statusie KSC." A skąd takie przekonanie? Ze szczególnym uwzględnieniem TAK SAMO? Wydaje mi się, czy zmieniło się Twoje postrzeganie SKAS?
 
Piszesz: "Tak samo dba o pracowników, na tyle na ile jest to możliwe w statusie KSC." A skąd takie przekonanie? Ze szczególnym uwzględnieniem TAK SAMO? Wydaje mi się, czy zmieniło się Twoje postrzeganie SKAS?
Wydaje Ci się. Na tyle na ile to możliwe, bo w KSC trudno jest więcej ugrać dla pracowników, gdyż zaraz upomni się cały KSC. Da się, ale są ograniczenia, które trzeba przełamywać, a nie jest to takie proste i nie zawsze możliwe.
 
Tytuł wątku nie powinien brzemieć Czy SKAS działa na niekorzyść pracownikó KAS, lecz Czy SKAS tak samo dba o pracowników. Tak samno, w równym stopniu, jak o funkcjonariuszy? Czy musze jeszcze wyjaśniać dlaczego to nie to samo i dlaczego cytowany fragment Twojej wypowiedzi odbiega dalece od rzeczywistości?
Słusznie przywołujecie jako przykład działań zwieńczonych sukcesem cały pakiet dodatkowych przywilejów pieniężnych i emerytalnych (bo wyższe stażowe przekłada się na wyższe świadczenie po odejściu ze służby). Brawo dla FCS i samego SKAS (choć On się chyba podpiął pod postulaty związkowców, gdy sam został funkcjonariuszem półtora roku temu i błyskawicznie awansował o kilkanaście stopni). Co w tym samym czasie zrobił "dbający tak samo o dobro pracowników KAS" Szef? No myślę, myślę, próbuję przypomnieć sobie, naprawdę sięgam pamięcią do własnych doświadczeń i ... NIC!
Ostatnie działanie SKAS i DIASów, które dotknęło cywili to włączenie ich kilka dni temu w skład super wydziałów do zwalczania przestępczości podatkowej, gdzie pojadą wspólnie na akcję z funkcjonariuszami DŚ i realizacji i wykonają główny wysiłek inetelktualny pracując nad kontrolą cs, postępowaniem podatkowym, a wcześniej zapewne spisując pobrane przez kolegó w mundurach dokumenty, by w końcu wydać decyzję podatkową. NIesteyt, a szkoda, nie słyszałem o poważnym transferze wiedzy, dokumentów, ustaleń i dowodów z postępowania karnego do podatkowego. W drugą stronę jest zgoła inaczej. I te dwie grupy pracujących nad współna sprawą ludzi otrzymywać będzie za podobne w charakterze prace krańcowo óżne wynagrodzenia i uposażenia.
Nikt z cywili nie porównuje się do funkcjonariuszy na hranicy czy zatrzymujących pojazdy na drodze. NIkt nie próbuje szukać części wspólnych codziennych obowiązków kolegów rozkręcających pojazdy i nurkuących w zakamarkach wagonów lub statków z pracą koncepcyjną za biurkiem. Ale porównania wysiłku umysłowego kontrolerów i dochodzeniowców, czy dokonujących zza biurka rejestracji odpraw celnych są jak najbardziej na miejscu.
W KAS za wiedzę płaci się nielicznym cywilom. Takie są fakty. SKAS - poza deklaracjami - nie zrobił NIC by to zmienić.
 
Zmieniłem tytuł zgodnie z prośbą. Postaram się też później napisać zgodnie z obietnicą. Przepraszam, ale teraz muszę wyjść na spotkanie.
 
taxman. nie zgadzam się z tezą że wyższe stażowe oznacza wyższe świadczene (w domyśle emerytalne)- dla znakomitej większości nie przekłada się na wyższą emeryturę, zresztą na konkurencyjnym forum piszą już że funkcjonaiusz 5 tys. więcej zarobi. Nie wiem czy na dzień dzisiejszy 1% funkcjonariuszy będzie zaszczycony zbiegiem wszystkich możliwych dodatków. Większość starych odeszła lub odchodzi, a resza odejdzie w max 2 lata więc mf wspaniałomyślnie dał dodatki które ich dziś nic nie kosztują, no może stażowe
 
taxman. nie zgadzam się z tezą że wyższe stażowe oznacza wyższe świadczene (w domyśle emerytalne)- dla znakomitej większości nie przekłada się na wyższą emeryturę, zresztą na konkurencyjnym forum piszą już że funkcjonaiusz 5 tys. więcej zarobi. Nie wiem czy na dzień dzisiejszy 1% funkcjonariuszy będzie zaszczycony zbiegiem wszystkich możliwych dodatków. Większość starych odeszła lub odchodzi, a resza odejdzie w max 2 lata więc mf wspaniałomyślnie dał dodatki które ich dziś nic nie kosztują, no może stażowe
Ja na miejscu starszych funkcjonariuszy zaryzykowałbym służbę jeszcze przez rok, gdyby stażowe miało mi skoczyć o 15 procent, doszedłby dodatek za 28,5 lat, a może i mentorski i stażowy. Nawet jakby był syf, to można zacisnąć zęby i dojechać rok lub dwa. A potem się zobaczy - może coś się zmieni, a jeśli nie - to fru na wolkę!
 
Bardzo krzywdzący w instrukcji awansowania jest brak zapisu o obligatoryjnym awansie pracowników co ileś lat, znów pracownicy nie będą awansowani, jest tylko zapis żeby pierwszeństwo mieli osoby, które nie były awansowane w ciągu ostatnich 5 lat. Nikt nie będzie tego przestrzegał.
 
Ja na miejscu starszych funkcjonariuszy zaryzykowałbym służbę jeszcze przez rok, gdyby stażowe miało mi skoczyć o 15 procent, doszedłby dodatek za 28,5 lat, a może i mentorski i stażowy. Nawet jakby był syf, to można zacisnąć zęby i dojechać rok lub dwa. A potem się zobaczy - może coś się zmieni, a jeśli nie - to fru na wolkę!
Policz lata. Jeżeli funk nie ma przeszłości z innych służb to pierwszy dodatek po 25 latach otrzyma po 15.09.2024. On i te pozostałe dodatki nie liczą się do obliczania emerytury. Dopiero po 32 latach służby wliczy się ten 15%. Tak więc nie licz nam uposażenia z zawiścią.
Napisał funk z 30 letnim stażem, ale od piątku poza organizacją.
 
Policz lata. Jeżeli funk nie ma przeszłości z innych służb to pierwszy dodatek po 25 latach otrzyma po 15.09.2024. On i te pozostałe dodatki nie liczą się do obliczania emerytury. Dopiero po 32 latach służby wliczy się ten 15%. Tak więc nie licz nam uposażenia z zawiścią.
A gdzie tu u mnie widzisz zawiść? Podaję rzeczowe argumenty i fakty.
 
służba w służbie celnej liczy się od września 1999 tak jak napisał zolcim. Obowiązkowy (w praktyce zobaczymy co to znaczy) awans dotyczy stopnia *to co na pagonach) kwotowo 32 zł netto tu bardzej chodzi o prestiż albo raczej brak wstydu jak się wychodzi na czynności z młodzieńcem z Policji z wyższym stopniem przy często 20 letniej różnicy wieku. W końcu, nie wiem czy wszędzie ale w wielu miejscach można bez problemu zamienić przysłowiowy sweterek na mundur i nie jest to złośliwość - po prostu fakt. Skoro w UCS są takie frukty w porównaniu z US to nad czym się zastanawiać. Przygotowani merytorycznie ludzie zawsze się przydacą chociażby w w.w spec pionie. Nasz związek przygotował projekt dla pracowników, który ma polepszyć warunki i świadczenia, w Waszym przypadku aktywność sprowadza się do złożenia podpisu i namówienia 1 członka rodziny (50000*2) wtedy projekt trafi do parlamentu. Na zakończenie wszystkie modernizacje na, które się pracownicy "załapali" wynikają z walki związku celników o równe traktowanie z innymi służbami. Jakoś nie mogę sobie przypomnieć żeby celnicy załapali się na coś dobrego co wywalczyły "cywilne" związki. Nie przepraszam łaskawie wyrażają zgodę na podział środków lub nie. Jak nie wyrażą zgody to są ciężko dumne ze swojej bohaterskiej postawy. Więc może czas zacząć działać żeby poprawić swój byt chociażby poprzez zapisanie się do Celnicy.pl, zebranie podpisów pod projektem - jeżeli przeniesienie z jakiś względów nie jest możliwe.
 
A gdzie tu u mnie widzisz zawiść? Podaję rzeczowe argumenty i fakty.
Stary ale od kiedy my jesteśmy dopisani do tych dodatków, od miesiąca. Od kilku lat zz toczy wojnę o to abyśmy byli traktowani na równi z innymi służbami. Z resztą z tych za 25 i 28 lat służby to prawie nikt nie skorzysta bo liczą od 99r. A z tych po 15 też jakieś armii ludzi nie ma, bo co roku odchodzi masa na emerytury. Wykonujemy zadania gdzie bliżej nam do SG czy Policji, a nie US. I powiem Ci ze patrzę na chłopaków z SG trochę z zazdrością, i nie chodzi tylko o kasę czy awanse, ale ogólnie o ścieżkę kariery, sprzęt, rozwiązania organizacyjne. Więc czy ta SCS jest tak doceniana.
 
Stary ale od kiedy my jesteśmy dopisani do tych dodatków, od miesiąca. Od kilku lat zz toczy wojnę o to abyśmy byli traktowani na równi z innymi służbami. Z resztą z tych za 25 i 28 lat służby to prawie nikt nie skorzysta bo liczą od 99r. A z tych po 15 też jakieś armii ludzi nie ma, bo co roku odchodzi masa na emerytury. Wykonujemy zadania gdzie bliżej nam do SG czy Policji, a nie US. I powiem Ci ze patrzę na chłopaków z SG trochę z zazdrością, i nie chodzi tylko o kasę czy awanse, ale ogólnie o ścieżkę kariery, sprzęt, rozwiązania organizacyjne. Więc czy ta SCS jest tak doceniana.
Tak z czystej ciekawości...Czy oszacowano liczbę funkcjonariuszy którzy otrzymają proponowane dodatki powiedzmy od 9-12/2023 ?
P.s. Raczej nie będą to osoby z najniższego szczebla...:cool:
 
Już jestem.
@taxman zadał pytanie jak w tytule wątku.

Jak na razie zauważyłem jeden argument dot. przyznania dodatków z tytułu wysługi i świadczeń motywacyjnych dla FSCS i zarzut do SKAS, ze podpiął sie pod te dodatki, bo jest funkcjonariuszem.

Otóż dodatki te - jedne i drugie - to inicjatywa Rządu RP, a nie SKAS.

Rząd wystąpił z tą inicjatywą, aby ratować bezpieczeństwo Państwa ze względu na zwiększone odejścia funkcjonariuszy wszystkich służb mundurowych na emerytury.

MF wcale nie był chętny by dołączyć FSCS(zwracaliśmy się o to wcześniej, gdy MSWiA ogłosił już kolejny dodatek dla służb, ten po 15 latach jeszcze przed manifestacją) i dlatego musieliśmy wystąpić z osobną petycją w tej sprawie na pikiecie, bo w MF nikt nie podejmował tematu.
Nasza petycja z KPRM została wysłana do MF z sugestią z MSWiA, które zajmowało się obsługą postulatów z tej pikiety, by dołączyć wszystkie służby do dodatku po 15 latach(mówił o tym Min. M.Wąsik, że dołączamy wszystkie służby). To efekt pikiety zatem, że nas zauważono, naszego udziału w niej i petycji w tej sprawie złożonej. Uważam, że gdyby nie to, nie byłoby tych dodatków.

Kolejny dodatek po 25 latach służby licząc od września 99 r. to sprawa jest jeszcze prostsza, że MF nie miał w tym udziału, bo są pisma odmowne z MF przed posiedzeniem Komisji MSWiA i OBN, na której temat załatwiliśmy samodzielnie.

A zatem te argumenty @taxman przykro mi, ale nie odpowiadają twierdząco na pytanie tego wątku.
 
W ramach tego wyjątkowego traktowania SCS przez mf to można by napisać do RPO, bo to jest naprawdę lista chwały co zrobili dla tej formacji. Z pytaniami o
-zaliczenie lat z przed 99r. (dalej nie wiem czy przed 1999r. nie istniała RP czy nie istnieli może celnicy, naprawdę ciężko zrozumieć ta wykładnie mf)
- zaliczenie okresów ucywilnienia (to jest w ogóle skandal i wstyd,)
-sytuacja funkcjonariuszy na wschodniej granicy
-art 150 (utrzymywanie luki prawnej)
- może niech RPO zapyta skas o to co rozumie pod pojęciem że służba jest jednolita. Bo brak jednolitej polityki w kwestii kadrowej, szkoleń, awansowej, wyposażenia i uzbrojenia a nawet wynagrodzeń świadczy zupełnie o czymś innym. W każdej ias jest inaczej.
-I tak dalej....
Myślę że w ramach tego lepszego traktowania SCS można by napisać bardzo długi list do RPO😉
Inni piszą xd
 
Panowie i Panie, tytuł wątku nadał Sławek i przeniósł mój post. Ale chodziło od początku o co innego! A pojawił się on oryginalnie jako cytat Przewodniczącego dot. RZEKOMO takiego samego dbania przez SKAS o cywili jak o funkcjonariuszy. No i spytałem w którym miejscu SKAS dba tak o pracowników? NIe róbcie mi tutaj wolty o innych argumentach. Żaden pracownik nie przyzna, że czuje iż SKAS dba o niego tak jak dba o funkcjonariuszy. Pytam więc ponownie Przewodniczącego, dlaczego uważa, że Pan ZBaraszczuk w równej mierze traktuje cywili i funkcjonariuszy w KAS i dba o nich tak samo? Przykłady proszę!
 
Panowie i Panie, tytuł wątku nadał Sławek i przeniósł mój post. Ale chodziło od początku o co innego! A pojawił się on oryginalnie jako cytat Przewodniczącego dot. RZEKOMO takiego samego dbania przez SKAS o cywili jak o funkcjonariuszy. No i spytałem w którym miejscu SKAS dba tak o pracowników? NIe róbcie mi tutaj wolty o innych argumentach. Żaden pracownik nie przyzna, że czuje iż SKAS dba o niego tak jak dba o funkcjonariuszy. Pytam więc ponownie Przewodniczącego, dlaczego uważa, że Pan ZBaraszczuk w równej mierze traktuje cywili i funkcjonariuszy w KAS i dba o nich tak samo? Przykłady proszę!
A ty masz jakieś argumenty, że dba o jednych a drugich nie?
 
Panowie i Panie, tytuł wątku nadał Sławek i przeniósł mój post. Ale chodziło od początku o co innego! A pojawił się on oryginalnie jako cytat Przewodniczącego dot. RZEKOMO takiego samego dbania przez SKAS o cywili jak o funkcjonariuszy. No i spytałem w którym miejscu SKAS dba tak o pracowników? NIe róbcie mi tutaj wolty o innych argumentach. Żaden pracownik nie przyzna, że czuje iż SKAS dba o niego tak jak dba o funkcjonariuszy. Pytam więc ponownie Przewodniczącego, dlaczego uważa, że Pan ZBaraszczuk w równej mierze traktuje cywili i funkcjonariuszy w KAS i dba o nich tak samo? Przykłady proszę!
SKAS dba o to by funkcjonariusze celni nie byli w gorszej sytuacji niż inni funkcjonariusze a pracownicy KAS nie byli w gorszej sytuacji niż inni pracownicy. A czego innego byś oczekiwał?
 
Back
Do góry