• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Co nowego w sprawie nieprzestrzegania praw pracowniczych ?

R

real

Gość
-chyba wszyscy jesteśmy ciekawi co w sprawie nieprzestrzegania praw pracowniczych w IC Rzepin.Czy ustalono już coś konkretnego ,czy ktoś się przyznał(?????),czy wszystko jest dalej po staremu ......... ale najciekawszy wydaje się być stosunek do tych zjawisk Zwiazków Zawodowych-nic im o tym nie wiadomo? A być może że ZZ były w grupie trzymającej władzę-i dlatego cichutko siedziały i siedzą dalej ......
Znając skostniałe struktury przy ul.Dworcowej można domniemać że NIC się nie ustali.
 
Cały czas prowadzone jest w tej sprawie dochodzenie. Co do lokalnych ZZ, to za przeproszeniem miały i mają wszystko w dupie, gdyż ich to nie dotyczy. Wykazują aktywność tylko wtedy, gdy chodzi o ich miejsca pracy. AlokacjA? Powiedzą - nie było żadnych nieprawidłowości, bo sami podpisywali Listy Alokacyjne. Obecna reforma SC w trakcie której mogą stracić pracę. to jest dopiero krzywda, gdyż nie będzie ochronki członó Zarządów ZZ przy likwidacji zakładu pracy.
PS. Dzięki interwencji Artura Ciesielskiego bylły dyrektor IC wycofał wypowiedzenia z pracy wręczone funkcjonariuszkom z dziećmi. To Artur swoją swoją zdecydowaną postawą i interwencją w prokuraturzee doprowadził do wszczęcia dochodzenia w tej sprawie. A lokalne ZZ oczywiście o żadnych zwolnieniach nie wiedzą, bo lepiej udawać, gdyż nie tzreba interweniować. Pozdro.
 
coś wiemy-

-dzięki za kilka słów,coś w takim razie już wiemy.Tak jak pisałem wcześniej chyba nic się nie ustali. A co do ZZ to masz całkowitą rację ,gdyż mam podobną opinię na temat ww.Przynależność do nich i do ścisłych władz ZZ była tylko z góry przewidzianą ochronką przed alokacją,a sprawy szarych zolli były im mocno obojętne.
Jeszcze raz dzięki -pozdro!
 
Policja jest tak uprzejma, rozumiejąc trudna sytuację alokowanych funkcjonariuszy, że alokowani składają zeznania w miejscach alokacji, aby nie gonić ich przez całą Polskę, tzn. Poznań, Gdynia, Olsztyn. Mam nadzieję, że po skrupulatnym dochodzeniu jak "dopierdolą" z grubej rury w Krecika, Flecistkę, to im szczęki opadną.
Dużo nie chcę, zwolnienie ze służby dla Krecika i Flecistki (teraz wierchuszka na własnej skórze poczuje zapisy ustawy o Służbie Celnej, dotyczącej natychmiastowego zwolnienia ze służby z chwilą złożenia aktu oskarżenia, nic nie pomoga tłumaczenia, a będzie to długi proces), i bunusowo dla Krecika zakaz pełnienia funkcji publicznych,ale jemu nie będzie trudno znaleźć pracy u prywaciarza-taki specjalista (ale mam marzenia, no cóż, jakis cel w życiu trzeba mieć)
 
Przykład który podam nie ma nic wspolnego z toczącym się postępowaniem. Ostatnio furrorę w Rzepinie robi grupa mobilna, powołana do kontrolowania Grup Mobilnych działających na terenie izby. Skład tej grupy to usunięta dawna kadra kierownicza (z dyrektorem włącznie), oczywiście panowie przyzwyczajeni do posłuchu, poddaństwa i kilku innych rzeczy z którymi się cięzko rozstać. Wracając do sedna sprawy, grupa kontrolna zaczyna słynąć z notorycznego przeszkadzania w pracy. Przeprowadza się cztery kontrole w tygodniu, przekracza swoje kompetencje bo nie interesuje się bezpieczeństwem, umundurowaniem, posiłkami regeneracyjnymi tylko torbami funkcjonariuszy. Wydaje mi się, że przeszukanie rzeczy osobistych moze nastąpić tylko za protokołem zatwierdzonym przez prokuratora jeśli tego nie ma to jest to jawny policzek dla nas wszystkich, jest jeszcze jedna możliwość DZIAŁANIA ODWETOWE lub NOWE MIEJSCE PRACY, A STARE PRZYZWYCZAJENIA :D
 
Post zamieszczony na Formu IC Poznań:

gwiazdka
Forumowicz
Temat postu: przesada

hahaha koń by się uśmiał - no to musi byc naprawdę "spec grupa"
No to juz chyba lekkie przegięcie ? Mogli sprawdzać swoje torby jak był na to czas, a nie teraz szopki odstawiać !!! To nic innego jak uwłaczanie ludzkiej godności !
 
Pewnie ta spec grupa ma punkt kontaktowy pod bankiem, bo w godzinach urzedowania często ich tam widać i w mundrurkach i w cywilkach. A mundurki maja ładne, nowe, nie zabrudzone mobilnym syfem. Tak z dwa razy ich wysłać na kontrolę paliwa, kilku samochodów to i ich mundurki byłyby bardizej sfatygowane.

Krecik, zanim został Dyrem był naczelnikiem operacyjnej, ale to było 13 lat temu, więc ma pewnie jako takie skojarzenia z tamtymi czasami i sam pamięta co robił, więc teraz sprawdza torby - nic innego nie potrafi robić.
Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd!!!
 
zawrzało w Rzepinie....

Smutne jest to, że stary funkcjonariusz dał sobie otworzyć torbę, ale jest to dowodem do jakiego stanu nas doprowadzono, że zwykłe odruchy zanikły a jest widoczny tylko jeden - strach i chęć przetrwania w pracy...
 
administrator

Myślę, że Twoja uwaga na temat, iż można każdego znaleźć w internecie jest słuszna, ale zauważ, że gospodarz serwera (administrator ??) mógłby to zmienić.. Ludzie chcieliby się wykrzyczeć, nawet czasem zbyt groteskowo czy wulgarnie, po to jest forum, ale nie...znowu ktoś pisze "i tak Cię znajdziemy"...chyba nie o to tu chodzi..chyba, że forum jest ICH...
 
Pisz spokojnie co chcesz ale trzymając się Regulaminu. Takie są fora internetowe. Forum jest Zw.Zawodowych z Opola, które nie są ICH. Ten temat o super grupie jest ciekawy. M.In. o to właśnie chodzi na tym FORUM.
Wycofanie logowania nic nie zmienia w kwestii anonimowości w internecie i tak admin widzi twoje IP, chyba, że piszesz na tzw. stałym łączu. Zapewniam, że Admini np. netia, tp, tele 2 i inni nie udostępnią nikomu twojego IP bez nakazu sądu czy prokuratury. My również. A w ww. przypadkach nie widzimy nawet twojego IP. Tak więc wyluzuj.
 
W niektórych izbach dyrektorzy zaprzęgli informatyków w celu ustalania ,kto i z jakiego komputera korzysta z forum w godzinach pracy.Pełna inwigilacja.
 
Re: zawrzało w Rzepinie....

niezorro napisał:
Smutne jest to, że stary funkcjonariusz dał sobie otworzyć torbę, ale jest to dowodem do jakiego stanu nas doprowadzono, że zwykłe odruchy zanikły a jest widoczny tylko jeden - strach i chęć przetrwania w pracy...



Smutne jest to , że wczoraj ten post był o wiele dłuższy, zawierał dużo ciekawych rzeczy, było w nim wiele prawdy o merytorycznym przygotowaniu naszej spec grupy, o wypychaniu starych sortów mundurowych, o zaszczuciu funkcjonariuszy, było o rejestracjach samochodowych. Jesli coś lub ktoś Ciebie przestraszył to mogę zamieścić w całości. 8)
 
O tych zabiegach słyszałem już dawno temu. Dopóki namierzaja kompy służbowe, nie łamią prawa, ale nasi megalomani moga nakazać coś więcej, np wykorzystwanie uprawnień operacyjno rozpoznawczych (w szerokim ujęciu) dopóki mają jeszcze takie uprawnienia, a zawsze osoby kompetentne-zaufane moga coś zrobić na własną rękę, aby przypodobać się swojemu góru. Głowa do góry.

PS Mam pytanie. Czy polecenia sprawdzenia komputera określonego pracownika, jego poczty, logowań na innych komputerach, przeglądanych stron i ich zawartości odbywa się na czyjeś konkretne polecenia, ustnie czy na piśmie? Czy później można te fakty ustalić, kto, dlaczego w jakim celu. Czy to jest gdzieś przechowywane? Szczególnie interesuje mnie sprawdzanie poczty eletronicznej.
 
Od kolegów z IC w Łodzi dowiedziałem się że P. Dyrektor nakazał swym informatykom sprawdzanie komputerów znajdujących się w Izbie ... Kto? Co? Gdzie? Kiedy? ... a moze to tylko plotka...
 
Czego informatycy nie zrobią, idealnie wykonają określone programy do szpiegowania, niestety trzeba za nie zapłacić. A nie podejrzewam naszych informatyków, aby instalowali nielegalne oprogramowanie na kompach służbowych. Za to można stracić pracę i pójść siedzieć, a przecież tego nie chcą, no chyba, że dawno już takie oprogramowanie zostało zakupione. Czy możliwe jest, aby z kompa wysyłanych było więcej danych niż odbieranych przez niego, tylko podczas odbierania informacji,może to TO (czyżby każda informacja odbierana na moim kompie była gdzieś wysyłana i archiwizowana, bo jest to wg mnie jedyne wytłumaczenie).
 
dariusz.w13 napisał:
Od kolegów z IC w Łodzi dowiedziałem się że P. Dyrektor nakazał swym informatykom sprawdzanie komputerów znajdujących się w Izbie ... Kto? Co? Gdzie? Kiedy? ... a moze to tylko plotka...

Dariuszu - cieszę się, że masz kolegów w Łodzi, ale widocznie źle Cię informują - zmień ich ! ;) Tym bardziej mając na uwadze tych wspaniałych i jakże doświadczonych "ekspertów" którymi są w większości Wydziału - nie wierz w to ONI tego nawet by nie potrafili sprawdzić ! haha
 
Niech szukają, niech sprawdzają, niech się głowią, niech przekraczają swoje uprawnienia (jak zwykle), takie działania potwierdzają , że prawda w oczy kole. Uprawnienia operacyjno-rozpoznawcze to suchy zapis, który obowiązuje od kilku dobrych lat z miernym skutkiem. Ciekawe co zrobia gdy wreszcie ustalą nasze personalia. Konfrontacja???? Czemu nie!!!! 8)
 
W sprawie nieprzestrzegania praw pracowniczych w IC Rzepin, Komisariat Policji wszczął śledztwo. Potwierdza się skala zjawiska, potwierdza się, żę nie wszyscy tylko szepczą pod nosem.Końca sprawy nie widać. 8)
 
a końca sprawy nie widać, a coraz więcej osób jest przywracanych do swoich macirzystych izb przez Szefa (Ci, którzy poszli do sądów)
Ludzie mają bardzo krótką pamięć, co jest dla mnie niezrozumiałe.
Przykład:
kilkanaście osób zostało zwolnionych z IC Rzepin (bezprawnie) - kobiety z dzićmi do lat 4 i 14, płacze, żale, wołanie o Pomoc. Nasze ZZ cichą siedzą, bo tak wygodnie. Pomaga tym osobom Artur Ciesielski, interwenuje wszędzie. Efekt. Krecik cofnął wypowiedzenia.
Ja - świadek sytuacji.
Jedna z kobiet zwolnionych i przywróconych do pracy, wezwana na policję stwierdza, że ona ma już pracę i że nie czuje się pokrzywdzona, że ona chce pracować. Już zapomniała, jak ją potraktowano - ale tacy są niektórzy ludzie. Człowiek nadstawia za nich dupę,a oni ją później ładnie wypinają w naszym kierunku.
Był to tylko wyjątek, gdyż inni opisali całą prawdę, a konsekwencję moga być duże.
 
Przykład skrzywdzonej ze Świecka świadczy tylko o niej samej, ma wiele wspólnego z tym co się dzieje w poszczególnych izbach. Podam kolejny przykład: jeden ze zgłoszonych swiadków dokonywał cudów, aby nie składać zeznań, gdyż jak twierdził będzie to skutkowało zwolnieniem w przyszłości (sławna opcja zero). Większość jednak zdecydowała się przerwać zmowę milczenia i wprowadza coraz więcej światła na mechanizmy rządzące w tej izbie.

Z zaciekawieniem przeczytałem o przywracaniu zwolnionych osób, gdyz w tym temacie w izbie panuje całkowita cisza. 8)
 
Back
Do góry