CBŚ w gabinecie Jacka Kapicy: Chodzi o "jednorękich bandytów"?

]Zreszą, ponoć byli cywile już biorę pensję nielegalnie
Pewnie, że kasę bierzemy nielegalnie, jak się dobrze wczytać w ustawę o SC.
Ciekawe czy kontrole w których braliśmy udział i były przypisy / czasami duże / tez są nielegalne. Podatnicy ruszą do sądów w wtedy.....
 
Oj, się będzie działo!

Poniżej treść pisma Izby Gospodarczej Producentów i Operatorów Urządzeń Rozrywkowych złożonego dzisiaj (21 stycznia 2013 r.) w warszawskiej delegaturze Komisji Europejskiej zawiadamiające o naruszeniach prawa zawartych w piśmie szefa Służby Celnej, wiceministra finansów Jacka Kapicy wysłanego 20 września 2012 do Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta.

Do pisma dołączona jest opinia prawna prof. dr hab. Piotra Kruszyńskiego zawierająca odpowiedź na pytanie "Czy pismo Ministerstwa Finansów CA12/571/47/MXS/12/800/3771 z 20 września 2012 r., które wpłynęło do Prokuratora Generalnego w dniu 21 września 2012 r. - odpowiada wymaganiom prawa".

Afery związanej z wprowadzeniem przez koalicję PO - PSL ustawy o hazardzie nie da się już zamieść pod dywan. Wszak Polska sromotnie przegrała w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości i teraz trzeba będzie płacić poszkodowanym przez prawo przedsiębiorcom. Precyzyjnie - zapłacą wszyscy Polacy, bo przecież nie posłowie czy ministrowie. Odszkodowania mogą iść w sumie w miliardy złotych.

http://biznes.interia.pl/wiadomosci...dzie-nie-da-sie-juz-zamiesc-pod-dywan,1885341
 
Coś długo te ptaki zbierają się przed odlotem!

Panie Szefie, system nakazowo - rozdzielczy zdechł w 1989 roku. Być może praktyka kontaktów zapewne nie tylko z dyrektorami izb przyzwyczaiły Cię do innych standardów. Ale żeby tak wprost, publicznie, do Prokuratora Generalnego .... przecież to już na arenie międzynarodowej ....
 
Ostatnia edycja:
Radca Rostowskiego z zarzutami ws. afery hazardowej: do dyrektora generalnego Ministerstwa Finansów został skierowany wniosek Jacka Kapicy w sprawie przeniesienia S. z dniem 24 grudnia 2012 r. ze stanowiska dyrektora Departamentu Służby Celnej na stanowisko radcy ministra, zaliczone w służbie cywilnej do stanowisk samodzielnych, oraz że 23 grudnia 2012 r. S. przestał pełnić obowiązki zastępcy szefa Służby Celnej. Więcej pod linkiem: http://niezalezna.pl/37558-radca-rostowskiego-z-zarzutami-ws-afery-hazardowej
 
20 grudnia 2012r. przedstawiono Grzegorzowi S. zarzuty z art. 231 § 1 kk. [...]

[...] do dyrektora generalnego Ministerstwa Finansów został skierowany wniosek Jacka Kapicy w sprawie przeniesienia (Grzegorza) S. z dniem 24 grudnia 2012 r. ze stanowiska dyrektora Departamentu Służby Celnej na stanowisko radcy ministra, zaliczone w służbie cywilnej do stanowisk samodzielnych, oraz że 23 grudnia 2012 r. S. przestał pełnić obowiązki zastępcy szefa Służby Celnej [...]

UoSC - Art. 103. 1. Funkcjonariusza zawiesza się w pełnieniu obowiązków służbowych na czas nie dłuższy niż 3 miesiące, w przypadku wszczęcia przeciwko niemu:
1) postępowania karnego w sprawie o przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub
2) postępowania karnego skarbowego w sprawie o umyślne przestępstwo skarbowe.

No i co , panie Jacku ? To już nie Grzesiu złożył wniosek, ale sam pan kolegę bronił ? Oj, nieładnie..... coś czuję w kościach, że trzeba będzie samemu takiż to wniosek niedługo składać i żegnac się z kordzikiem.
 
Czyżby to oznaczało, że Pan Jacek Kapica świadomie nie wykonał dyspozycji ustawy, zawartej w jej art. 103? Zarzut przekroczenia uprawnień został postawiony, wg informacji "Niezależnej" 20 grudnia ub. roku. Grzegorz S. miał obowiązek niezwłocznie poinformować swojego szefa, czyli Szefa Służby Celnej, o tym fakcie. Dalej z automatu powinien zostać zawieszony, a nie przeniesiony "z urzędu" w dniu 24 grudnia ub. roku na stanowisko cywilne. No chyba, że w chwili pełnienia stanowiska Zastępcy Szefa Służby Celnej nie był funkcjonariuszem celnym, nie posiadając oprócz stanowiska także stopnia służbowego. Czy nie doszło tu do złamania prawa? Czy w tej sytuacji jest miejsce na dowolność działań?
 
Ostatnia edycja:
I jak sądzicie ? Czy "generał" Kapica się tym przejmuje ? Nie.
Myślał jak uratować głowę kolegi/wspólnika (?) i wymyślił. Pytanie czy sam chciał to zrobić czy też ktoś mu kazał.
O moralności i etyce tych "funkcjonariuszy " ??? !!! nie wspomnę bo nie znają takich określeń a poza tym mają nas w głębokim poważaniu.
 
Grzegorz S. - funkcjonariusz czy cywil?

wg "Gazety PC' P. Grzegorz S. był cywilem. jeśli tak to jakim cudem jeszcze we wrześniu 2012 r. posiadał stopień inspektora celnego oraz służbowy mundur?

"W tym roku obchody Dnia Służby Celnej w województwie lubelskim odbyły się na Rynku Wielkim w Zamościu, w dniu patrona celników św. Mateusza 21 września.
Szefa Służby Celnej reprezentował zastępca Szefa Służby Celnej młodszy inspektor celny Grzegorz S."

http://www.bialapodlaska.uc.gov.pl/?obiekt=3717
 
Ku....r.a czas już najwyższy skończyć z tymi partyjkami co tylko koniec własnego nosa widzą i maja w d..ie Państwo polskie nie wspominając już o interesie społecznym .............. tylko okręgi jednomandatowe w wyborach powszechnych mogą to zmienić ale do tego potrzeba rewolucji albo 10 Tu-tek wysłać z darmowymi wycieczkami dla wielu naszych politykierów (bo politykami to oni nie są niestety) gdzieś do S w okresie wiosennym bo wtedy mgieł dużo.
 
gazeta podała bo już podkładki są w dokumentach personalnych porobione i koniec a że w mundurze no bo niby jak cywil miałby zastępować generała na takiej uroczystości?? a maskarady są bardzo modne w całej formacji i dla potrzeby budowania właściwego wizerunku służby można by nawet ciecia z osłem w mundury przystroić, a co nie takie rzeczy my ze szwagrem w kateringu robili
 
Kto to widział, żeby się przebierać w męskie fatałaszki ... i oficjelom ściskać i przypinać ... fuj ... . Poza tym, właśnie straciłem zaufanie do obecnego kierownictwa formacji. Od mojej decyzji nie przysługuje odwołanie.
 
Ostatnia edycja:
Przebieranie w modzie . W łódzkiej IC przebierano ludzi w oficerskie mundury aby poczet sztandarowy nie drażnił niską szarżą szanownej Dyrekcji.
 
Ale, wytłumaczcie mi proszę, jeszcze raz bo troszeczkę to do mnie nie dociera? Zastępca SSC nie był funkcjonariuszem, a cywilem i mimo to chodził w mundurze pułkownika , mało tego brał udział w uroczystościach oficjalnych ? Czy to naprawdę oznacza, że ten mundur, który ja noszę to zwykły łach bez wartości, i może założyć go każdy kto chce i kiedy chce? Bez żadnych konsekwencji? Bo mi się to w mojej prostej głowie po prostu nie mieści... i po prostu to chyba nie jest możliwe nawet w Polsce ?
 
ale jaja!!! i to w UE............cywile-przebierańcy !!!! i to w mundurach !!!..............co ta za formacja przebierańców??? ...już wiem!!! jedyna w UE !!!----tylko w Polsce SC=SSC JK!!!
 
zagadka

co to jest za służba, co sentencją słynie: prawo dla maluczkich, kasa po rodzinie?
 
Ostatnia edycja:
co to jest za służba, co sentencją słynie: prawo dla maluczkich, kasa po rodzinie?
Żadna to służba mundurowa. Taka Sytuacja możliwa jest tylko w ten formacji. Zatrudnianie ludzi z wyrokami jest możliwe tylko w tej formacji, formacji o dziwnych przyzwyczajeniach, ale nie może być inaczej, gdyż ryba śmierdzi od głowy!!!!!!
 
Zgodnie z art. 61 § 1 Kodeksu wykroczeń karalne jest wprowadzanie innych osób w błąd poprzez przypisywanie sobie stanowiska, tytułu lub stopnia, którego się nie posiada, a także karalne jest publiczne używanie lub noszenie odznaczenia, odznaki, stroju lub munduru, do których nie ma prawa. Grozi za to (bardzo wysoka) kara grzywny do 1000 zł albo szczególnie dotkliwa dla obwinionego kara nagany. :)
 
Back
Do góry