Blokada Medyki

Mrówki" mogą zalegalizować prowadzenie działalności gospodarczej i odprowadzać podatki - zaproponował w Sejmie wiceminister finansów, szef służby celnej Jacek Kapica.


A gdzie przyjmują na mrówke,ja zawsze wierzyłem w naszego szefa.Bossy paliwowe alkoholowe fajowe nie spać bo was okradną,teraz wiecie co szef miał na mysli nie do biedronki tylko do mrówki se możemy iść ,owady tylko troche inne ale wszystko tak samo,wesołych świąt i 300 pln brutto wszystkim życze.

 
KriepkijeOrieszki napisał, że interpretacja przepisów może być tylko jedna.

Oj, bardzo ciekawa teza. Uczęszczałem ostatnio na zajęcia w Katowicach - było to prawo dla celników i skarbowców i tam jeden z dosyć znanych profesorów w Polsce mówił trochę inaczej niż TY.

Faktycznie wg niego nie ma tych wszystkich wykładnii teleologicznych, systemowych, wnioskowań prawniczych typu z większego na mniejsze i odwrotnie, a contrario, per analogiam czy wielu innych.

Mówił też, że nie ma PRAWA. Pokazywał Dziennik Ustaw i mówił, że to nie jest żadne prawo. twierdził, że to jest zwykły tekst, z którym można zrobić wszystko, jeżeli chodzi o jego interpretację w ramach samej wykładnii językowej i definicji legalnych. Ten profesor jest jednocześnie adwokatem albo radcą prawnym i pokazał nam parę sztuczek w ramach samej wykładnii językowej.

Nie będę przytaczał tego wykładu, ale nie pisz proszę więcej o tym, że interpretacja przepisów może być tylko jedna, bo obrażasz wszystkich prawników ale i urzędników, którzy pisząc decyzje dobrze wiedzą, że tak nie jest. Gdyby tak było, adwokaci, r.pr. byliby bezrobotni.

A zatem nie zgadza się Pan ze stanowiskiem Departamentu Polityki Celnej Ministerstwa Finansów z czerwca 2006r. (!), gdzie napisano: „Użyte sformułowanie przywóz okazjonalny towarów w bagażu osobistym podróżnego należy rozumieć jako przywóz dokonywany sporadycznie, rzadko, przy okazji podróży, mając na względzie częstotliwość przywozu takich samych towarów przez danego podróżnego.
Pojęcie przywóz o charakterze okazjonalnym jest pojęciem niedookreślonym i w powołanym przepisie (art.45 Rozporządzenia Rady (EWG) Nr 918/93) zostało użyte w celu wyeliminowania sytuacji, w której ze zwolnienia z należności przywozowych mogliby korzystać podróżni, którzy z przywozu towarów w swoim bagażu osobistym uczynili sobie stałe źródło dochodu.

Odważne słowa że "to nie prawo". Ciekawe szkolenia tam macie. Jeżeli cały system szkolenia tak wygląda to niestety...ta instytucja nie ma prawa istnieć bo nie gwarantuje ochrony interesów skarbu państwa (ergo: wszystkich obywateli).
Przepis w tej materii (w tej konkretnej materii nie uogólniając) jest tak jednoznaczny jak 7 przykazanie... Ten kto twierdzi inaczej i głośno to mówi...popiera "mrówy" (ergo: łamie prawo) albo usprawiedliwia swoją niekompetencję. Co najmniej dziwnym jest też fakt, że będąc funkcjonariuszem instytucji państwowej powołanej do pilnowania porządku i zabezpieczenia interesów ogółu obywateli, chwali się Pan i przytacza dziwne historie. Uważa Pan za autorytet wypowiedzi osób które (jak dobrze zrozumiałem) czerpią zysk uprawiając "sztuczki w ramach samej wykładni językowej" na tzw. "szkoleniu" za pieniądze podatników! I Pan chce tym sposobem i takimi deklaracjami ugrać coś dla instytucji powołanej przez ten system, który nie jest "żadnym prawem"?! To się chyba nazywa jakoś...
Więc tak sobie myślę że mógł Pan naprawdę udzielić takich a nie innych wypowiedzi dla tego portalu, od których z podkulonym ogonem Pan się odżegnuje. Marudzić podjudzać a może ktoś zauważy i zapcha pie hole bilonem, gwiazdką na pagonie czy inną "nagrodą" za trzymanie psów w kojcu. Funkcjonariusze SC to nie jest Pańska sfora którą można spuszczać ze smyczy. Takie stanowisko po prostu szkodzi.
Do reszty chcących "coś zrobić " lecz blokowanych przez kompetentną "elitę" na osłodę:
"Wśród osłów, osłem bądź i ukryj swe serce.
Zapytaj głupca - odpowie, że mądrym jest wielce.
Ten zaś, co oślich uszów wcale nie posiada,
We wszystkim heretykiem jest dla osłów stada"
 
Przed chwila obejrzałem w TVN-Prosto z Polski, a tam jak zwykle biedni przemytnicy poniżani przez celników.
 
A zatem nie zgadza się Pan ze stanowiskiem Departamentu Polityki Celnej Ministerstwa Finansów z czerwca 2006r. (!), gdzie napisano: „Użyte sformułowanie przywóz okazjonalny towarów w bagażu osobistym podróżnego należy rozumieć jako przywóz dokonywany sporadycznie, rzadko, przy okazji podróży, mając na względzie częstotliwość przywozu takich samych towarów przez danego podróżnego.
Pojęcie przywóz o charakterze okazjonalnym jest pojęciem niedookreślonym i w powołanym przepisie (art.45 Rozporządzenia Rady (EWG) Nr 918/93) zostało użyte w celu wyeliminowania sytuacji, w której ze zwolnienia z należności przywozowych mogliby korzystać podróżni, którzy z przywozu towarów w swoim bagażu osobistym uczynili sobie stałe źródło dochodu.
Odważne słowa że "to nie prawo". Ciekawe szkolenia tam macie. Jeżeli cały system szkolenia tak wygląda to niestety...ta instytucja nie ma prawa istnieć bo nie gwarantuje ochrony interesów skarbu państwa (ergo: wszystkich obywateli).
Przepis w tej materii (w tej konkretnej materii nie uogólniając) jest tak jednoznaczny jak 7 przykazanie... Ten kto twierdzi inaczej i głośno to mówi...popiera "mrówy" (ergo: łamie prawo) albo usprawiedliwia swoją niekompetencję. Co najmniej dziwnym jest też fakt, że będąc funkcjonariuszem instytucji państwowej powołanej do pilnowania porządku i zabezpieczenia interesów ogółu obywateli, chwali się Pan i przytacza dziwne historie. Uważa Pan za autorytet wypowiedzi osób które (jak dobrze zrozumiałem) czerpią zysk uprawiając "sztuczki w ramach samej wykładni językowej" na tzw. "szkoleniu" za pieniądze podatników! I Pan chce tym sposobem i takimi deklaracjami ugrać coś dla instytucji powołanej przez ten system, który nie jest "żadnym prawem"?! To się chyba nazywa jakoś...
Więc tak sobie myślę że mógł Pan naprawdę udzielić takich a nie innych wypowiedzi dla tego portalu, od których z podkulonym ogonem Pan się odżegnuje. Marudzić podjudzać a może ktoś zauważy i zapcha pie hole bilonem, gwiazdką na pagonie czy inną "nagrodą" za trzymanie psów w kojcu. Funkcjonariusze SC to nie jest Pańska sfora którą można spuszczać ze smyczy. Takie stanowisko po prostu szkodzi.
Do reszty chcących "coś zrobić " lecz blokowanych przez kompetentną "elitę" na osłodę:
"Wśród osłów, osłem bądź i ukryj swe serce.
Zapytaj głupca - odpowie, że mądrym jest wielce.
Ten zaś, co oślich uszów wcale nie posiada,
We wszystkim heretykiem jest dla osłów stada"

Niedługo to "stanowisko" wożnego z MF albo MSWiA będzie nazywane prawem. A jak do czegoś przyjdzie ( jakieś odwołanie ,pokazanie w mediach, , itp) to się rakiem wożny wycofa i powie ,że dyrektor Izby Celnej nie zrozumiał...Żródłem prawa nie są stanowiska i wytyczne tylko to o czym mówi artykuł 87 Konstytucji RP.
 
C.K.Norwid

"Nie kłaniać się Okolicznościom,
A Prawdom kazać, by za drzwiami stały;
Przedawać laury starym znajomościom,
Myśląc, że dziejów rytm zagłuszą tymbały !"
 
Mrówki" mogą zalegalizować prowadzenie działalności gospodarczej i odprowadzać podatki - zaproponował w Sejmie wiceminister finansów, szef służby celnej Jacek Kapica.


A gdzie przyjmują na mrówke,ja zawsze wierzyłem w naszego szefa.Bossy paliwowe alkoholowe fajowe nie spać bo was okradną,teraz wiecie co szef miał na mysli nie do biedronki tylko do mrówki se możemy iść ,owady tylko troche inne ale wszystko tak samo,wesołych świąt i 300 pln brutto wszystkim życze.


http://orka2.sejm.gov.pl/Debata6.nsf

http://orka2.sejm.gov.pl/Debata6.nsf
 
6 kadencja, 30 posiedzenie, 3 dzień (04-12-2008)
14 punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.


Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Jacek Kapica:
Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Pośle! Pragnę zwrócić uwagę, że niektóre osoby zarabiające do tej pory na wielokrotnym przekraczaniu granicy i łamaniu przepisów miały z tego poważne pieniądze, nie odprowadzając podatków ani składek do ZUS-u. To świadczy o ich postawie obywatelskiej. I dzisiaj jak mamy porównywać działania osłonowe, którymi rząd zamierza objąć stoczniowców, którzy odprowadzali podatki, płacili składki do ZUS, do działań wobec osób, które nie odprowadzały podatku? Wtedy nie okazywali postawy obywatelskiej, a teraz oczekują od rządu jakichś specjalnych działań osłonowych. Dla tych osób jest oferta. To oferta legalnej działalności gospodarczej. Jest oferta skierowana do emerytów. To oferta waloryzacji ich świadczeń. Jest oferta skierowana do grup społecznych, które są beneficjentami wynagrodzeń ze sfery budżetowej. To oferta waloryzacji podwyżek w tym zakresie. A przede wszystkim jest oferta włączenia osób, które parały się tą działalnością, do sfery zatrudnienia. Nie jest to nakładanie na nich sankcji za to, że łamały przepisy, ale próba wyciągnięcia ich z szarej strefy i wciągnięcia ich na pole legalnej działalności gospodarczej. Granica jest i będzie osią, wzdłuż której można czerpać korzyści, tylko chodzi o to, żeby można było je czerpać legalnie, odprowadzając stosowne podatki i składki. Stąd, tak jak podkreśliłem, wzięły się ułatwienia w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej, załatwiania formalności gospodarczych, ułatwienia podatkowe - dla osób prowadzących działalność gospodarczą podatek liniowy już funkcjonuje, dla pozostałych są obniżane podatki - jak i realizowany jest w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej ˝Krajowy plan działań na rzecz zatrudnienia na lata 2009-2011˝. Dziękuję bardzo.
 
Dziwnie kumam ?!

6 kadencja, 30 posiedzenie, 3 dzień (04-12-2008)
14 punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.


Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Jacek Kapica:
Dziękuję bardzo ...
... Dziękuję bardzo.

Ten Pan wysoko mierzy. Bardzo wysoko!
I pewnie wielu z Was uzna conajmniej za "dziwne" moje stwierdzenie;
Jemu, to naprawdę może się udać !!!
 
Back
Do góry