• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

akcyza za samochód

Czy mozna wycofac auto z clenia?

Moj klopot jest dosc skomplikowany. Mieszkam w GB od kilku lat ale zona wrocila do Polski. Zeby miala czym jezdzic kupilem jej samochod , ktory oda mnie kupila. Niestety po spedzeniu roku w UK stracila typowa polska zdolnosc przetrwania w warunkach ekstremalnie nieprzyjaznych i poszla do urzedu celnego. Jako , ze to ja przywiozlem auto wpisalismy miejsce zawarcia umowy w polsce . I tutaj dochodzimy do szczytu bezczelnosci bo szanowni urzednicy najpierw zrobili przesluchanie gdzie moja zona (w zaawansowanej ciazy i zmeczona) zgodnie z prawda stwierdzila , ze kupila samochod ode mnie w kraju co zostalo zaprokotolowane. Auto to dodge caravan 2000 ale jako , ze nie ma tak egzotycznych pojazdow (40 szt. na moto.allegro) w erotaxie (bardzo kompetentne zrodlo informacji :) , zenada ) to pan znalazl odpowiednik dodge COUPE (nie wiem na jakiej zasadzie oni ich tam zatrudniaja , no dobra wiem) za 26 tys zlotych (realna cena w polsce okolo 14-16 tys). Oswiadczyli mojej zonie , ze po pierwsze to ja musze zaplacic akcyze a nie ona , po drugie zaplace podatek bo sprzedalem auto na terenie polski a po trzecie jak jej sie nie podoba wartosc pojazdu niech powola bieglego. W zwiazku z powyzsza sytuacja mam pytanie czy moge zabrac auto spowrotem za granice (w uc powiedzieli , ze nie) bo pieprze taki dom wariatow i sprzedam go ruskim w UK a zonie przywioze auto na brytyjskich tablicach i niech jezdzi. Mialbym jeszcze jedno pytanie czy jest jakis okres odstrzalu szkodnikow spolecznych ale nie spodziewam sie tutaj twierdzacej odpowiedzi.
 
Rozumie, że kierują Tobą emocje

ale może troszkę się uspokój i napisz wszystko raz jeszcze bez fragmentów z "dstrzeliwaniem" kogokolwiek.
 
trudno byc spokojnym

zona zglosila , ze kupila ode mnie samochod w polsce i odmowiono jej przyjecia akcyzy. Przy okazji powiedziano jej , ze teraz ja musze ta akcyze zaplacic i nie ma odwolania. W zwiazku z tym mam pytanie czy moge ten samochod zabrac spowrotem z polski i wogole go nie clic bo zonie powiedziano , ze nie. Trudno byc spokojnym jak zona w Polsce spanikowana bo jakis kretyn ja przestraszyl i robi mi pieklo. Nie pasuje mi to teraz ja musze jechac do kraju i wydac kolejny tysiac na podroz , zaplacic jakies nienormalne kary za kazdy dzien powyzej 5 dni i okazuje sie , ze wychodzi kilka tysiecy zlotych drozej. I tak dla mnie najwazniejsze sa nerwy. tym bardziej wkurza mnie , ze tym ludziom nic nie mozna zrobic bo reprezentuja Panstwo Polskie .
 
uzupelnienie

Nie wiem czy to znaczenie ale uc nie mam mojego zgloszenia tylko protokol z przesluchania mojej zony gdzie ona stwierdza , ze kupila ode mnie samochod.
 
Mam nadzieję że zrozumiałem tę historię, jest trochę rano.
Podatnikiem jesteś Ty niezarejestrowany, nabycie oraz sprzedaż. należy złożyć deklarację AKCU i AKC3. w deklaracji od sprzedaży pomniejszyszakcyzę należną o akcyzę naliczona w AKCU. Nie musisz przyjeżdzać do Polski , daj upoważnienie żonie. Nie mozna wycofac samochodu za granicę nie płacąc.
 
Potwierdzam.

Przepisy są takie a nie inne i urzednicy nie mają wyboru. Opodatkowaniu podlega nabycie wewnątrzwspólnotowe jaki i każda sprzedaż na terytorium kraju niezarejestrowanego samochodu. Są określone terminy dla złożenia deklaracji i zaplaty podatku - od tego trudno będzie uciec.

Nie ma czegoś takiego jak cofnięcie "clenia" bo po pierwsze to nie mamy tutaj do czynienia z żadnym cleniem tylko zapłatą podatku a po drugie pewne zdarzenia nastąpiły (nabycie wewnątrzwspólnotowe i sprzedaż krajowa) a opodatkowanie akcyzą jest tylko ich konsekwencją. Być może są jakieś sposoby, aby coś okłamać, pocyganić, etc., ale na tym się nie znam specjalnie.

Niech żona załatwia formalności w Twoim imieniu jak pisał Znudzony - będzie trzeba zapłacic odsetki ale znów nie będa chyba takie wielkie. Żony przynajmiej nie ukarają za wykrocznie / przestępstwo skarbowe a Tobie będąc poza krajem niewiele można zrobić (ale karnistą nie jestem, więc to tylko moje przypuszczenia, nie poparte dokładną lekturą przepisów).

Jeśli nie chcesz odpuszczać UC to niech żona nie zmienia deklarowanych (i przyjmuje, że prawdziwych) wartości, które będzie dekalrować jako podstawa opodatkowania, tj. w szczególności kwoty za jaką nabyłeś auto w GB. W ten sposób narazisz się z UC na spór (postępowanie podatkowe) ale w tym postępowaniu to urząd będzie musiał udowodnić inną wartosc auta a nie Ty.

Pozdrawiam,
 
dzieki za odpowiedz

No rzeczywiscie to byla pomylka rejestrowac auto w Polsce. Nie wiem co bedzie ale dzisiaj byl serialu ciag dalszy. Szczesliwie okazalo sie , ze juz dawno mamy rozdzielnosc majatkowa i zona ma upowaznienie do reprezentowania mnie we wszystkich urzedach , po ktore poleciala do notariusza (odpis). Oczywiscie w UC rzneli glupow i nie chcieli go przyjac. twierdzili , ze zadnych kar nie bedzie i lepiej poczekac po czym wszedl inny leb i nie wiedzac o rozmowie wali , ze pismo o ukaranie juz poszlo wiec trzeba szybko to zrobic. Problemem jest takze moj brytyjski adres . Zaplace tej akcyzy co tam chca zeby miec swiety spokoj ale obrzydzenie zostaje. Ja wiem , ze sa przepisy ale jesli paragraf kaze mi sie zachowywac jak idiota to czy ja mam to robic? Co gorsza ja pewnie znam wielu tych ludzi osobiscie bo gralem z nimi w kosza z pol roku. Z czego wynika gorliwosc w "ujawnianiu". Jesli w UK ide nawet do skarbowki to pani lepiej lub gorzej tlumaczy mi co jest dla mnie dobre .
 
Po pierwsze

nie ma czegoś takiego, że urząd czegoś nie chce przyjąc. Obowiązekiem każdego organu podatkowego jest ptzyjęcie wnoszonego pisma oraz potwerdzenie tego faktu wnoszącemu. Od tego jest biuro podawcze. Jak nie chce przyjąć wysyłam pocztą i składam skarge na organ, który odmawia przyjmowania korespondencji.

Żona w Twoim imeiniu powinna wszystko jak najszybciej pozałatwiać, a przede wszystkim popłacić, aby odsetki nie leciały i móc zarejestrować auto.

Mam nadzieje, że nikt nie wpadnie na pomysł pociągania do odpowiedialności Twojej żony.

Z jednej strony brak przpeisów nie zwalnia z obowiązków z drugiej strony jeśli już idzie o karanie to organy faktycznie są w tym mocno nadgorliwie. Przyjmują, że każdy fakt niewywiązania się z okreslonych obowiązków rodzi odpowiedzilaność karną skarbową. No cóż bradzo łatwo ukarać osobę, która sama przyjdzie i przyzna się do błędu wynikającego z niewiedzy - statystyki wzrosną.
 
Czy do deklaracji AKC-U należy załączać odprawe w imporcie samochodu z poza UE potwierdzoną przez wladze celne, czy wystarczy formularz zgloszeniowy. Niemieckie wladze celne upoważniaja spedycje i na podst. ich pieczęci autem można wyjechać z portu, gdzie auto jest zgłaszane do odprawy celnej. Formularz zgloszeniowy zawiera kwotę cla i vat ale nie ma pieczęci Zoll. Niemiecki UC w momencie opuszczenia portu w tym przypadku nie podbija tego formularza, bo kwoty tych należności rozlicza agencja po jakimś czasie. To sprawa " techniczne" ale w polskim UC moja firma napotyka problemy z tego powodu.
 
Musi byc dokument potwierdzajacy oplacenie naleznosci celnych ewentualnie dokument o braku przeciwwskazan do rejestarcji na terenie unii (oczywiscie podbity przez niemiecki urzad celny)
Towar musi miec zabezpieczenie lub zaplacone naleznosci celne wtedy moze opuscic port
a z tego co wiem to firma spedycyjna posiada dokumenty z odprawy niemieckiej oddaje je zlecajacemu w momencie kiedy ureguluje on z nia wszystkie naleznosci
 
kara za przekroczenie 5 dni

to znow ja z uk . jak to jest ?. zona z pelnomocnictwem zlozyla papiery ostatniego z pieciu dopuszczalnych dni po sprowadzeniu samochodu. oczywiscie nie zaplacila jeszcze akcyzy a w dodatku wyslano jej pismo , ze oprocz normalnej oplaty skarbowej potrzebne jest jeszcze 17 zl oplaty za pelnomocnictwo. Czy w zwiazku z tym , ze deklaracja jest niejako niewazna moga mi naliczyc stowe za kazdy dzien?
 
Nie "stówę", ale wysokość kary tj. mandat karny wystawiany jest (różnie z tym bywa) przez osobę uprawnioną i kwota tego mandatu może zależeć od liczby dni zwłoki od upłynięcia terminu złożenia deklaracji AKC-U. Dodatkowe 17 złotych za pełnomocnictwo dla żony to nie wiem, czy powinien mocodawca płacić...Nie wiem, czy żona nie jest w kategorii osób, którym przysługuje zwolnienie ( najbliższa rodzina tak-wstępni i zstępni) z opłaty skarbowej za udzielone pelnomocnictwo. Ale już odsetki od zaleglości podatkowych będą naliczane jeśli w terminie podatnik nie złoży deklaracji AKC-U. Jeśli podatnik wplaci zadeklarowaną kwotę podatku akcyzowego na konto I.C. w terminie ,to odsetki będą naliczane od ewentualnej różnicy w wysokości podatku.
 
Ostatnia edycja:
deklaracja zostala zlozona

ale akcyza nie jest jeszcze zaplacona to po pierwsze ( przyjeto prawie dwukrotnie wyzsza cene niz jest za to auto w polsce nawet na moto.allegro) a po drugie jest kwestia tej dodatkowej oplaty (chetnie zaplace panstwo musi z czegos zyc :) ) to czy jej brak powoduje , ze do momentu wplacenia deklaracja jest niewazna.
 
Nie za bardzo rozumiem pojęcia jakiego używasz- tj." deklaracja nie jest ważna" .. Jeśli formularz AKC-U na jakim deklarujesz kwotę akcyzy jest wypełniony zgodnie z przepisami( poszperaj trochę na stronie MF) i jest przez Ciebie podpisany lub przez ustanowionego przez Ciebie pełnomocnika, i w dodatku załączyłeś wymagane dokumenty to z mocy prawa deklaracja jest ważna. Zadeklarowana kwotę podatku akcyzowego możesz wpłacić jeszcze przed formalnym przyjęciem Twojej deklaracji przez U.C. W momencie przyjęcia zostanie ona zweryfikowana i zostaniesz powiadomiony( podaj nr telefonu na deklaracji) przez U.C .Deklarację AKC-U możesz wysłać pocztą lub przez pełnomocnika. Nie jest ważne w jaki sposób dostarczysz deklarację do UC, liczy się termin i wymogi formalne, a jeśli chcesz płacić to zawsze możesz to uczynić przelewem, a różnicę możesz potem dopłacić w kasie U.C. Weryfikacja podstawy opodatkowania odbywa się w oparciu o ceny aut w katalogu Info-Ekspert. Liczy się termin przekroczenia granicy RP. Nie zwlekaj tylko zgłoś deklarację AKC-U, a w danym urzędzie odnotują na formularzu date wpływu. Potem masz czas na ewentualne spory merytoryczne.
 
dzieki wlasnie o to mi chodzilo

obawialem sie , ze pomimo zlozenia deklaracji brak owej oplaty moze spowodowac , ze deklaracja moze byc niewazna az do momentu wplaty oplaty skarbowej .
 
Sama opłata skarbowa powinna być uiszczona i dowód jej wpłaty należy dołączyc do deklaracji. Jeśli nie to nic nie szkodzi aby opłatę skarbową dostarczyć po złożeniu deklaracji. Coż... jeśli nie będzie oplaty to i rozpatrzenia sprawy nie będzie. Sam uważam, że lepsze były znaczki skarbowe, bo sam widziałem przelew 17 złotych , a prowizji bankowej było 15 zł. Po prostu ktoś dobrze pomyślał aby banki miały dodatkowy zarobek.
 
to znow ja z uk . jak to jest ?. zona z pelnomocnictwem zlozyla papiery ostatniego z pieciu dopuszczalnych dni po sprowadzeniu samochodu. oczywiscie nie zaplacila jeszcze akcyzy a w dodatku wyslano jej pismo , ze oprocz normalnej oplaty skarbowej potrzebne jest jeszcze 17 zl oplaty za pelnomocnictwo....
A w którym to Urzędzie wzywają do opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, które jeżeli udzielane jest małżonkowi, wstępnemu, zstępnemu lub rodzeństwu, to jest od odpłaty zwolnione [załącznik do ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. z dnia 8 grudnia 2006 r.) część IV, kolumna 4 pkt 3).
 
W którym urzędzie ?

W wielu. Nie tylko celnych ale i skarbowych. Sam musiałem walczyć z panią w US, która z uporem godnym wyższej sprawy odmawiała przyjęcia pełnomocnictwa w którym jak byk stało, że brat udziela je bratu. Sam musiałem latać po kilku pokojach w tymże urzędzie zanim panią tą uśwadomiono, że zwolnienie takowe jest. Oczywiśce wyszłem na awanturnika i czepiającego się podatnika. Ale to nie dziwi, bo w większości urzedów większość "liniowych" urzedników nie czyta w ogóle przepisów, które stosuje. Ktoś coś każe robić tak a nie inaczej - klapki na oczy i do przodu.

Po drugie, w jakim to przepisie pisze, że można odmówić przyjęcia pełnomocnictwa, od którego nie opłacono opłaty skarbowej lub, że brak takiej opłaty czyni to pełnomocnictwo nieważny ?? - a taka jest praktyka wielu UC i US. Co najwyżej sprawę nieopłaconej opłaty skarbowej można przekazać do właściwego dla opłaty skarbowje organu aby przperowadził stosowne w tej sprawie postępowanie. Ale znów, kto by czytał przepisy.

Po trzecie znaki skarbowe była kapitalnym ułatwieniem. Wylano dzecko z kąpielą w imie ułatwień dla podatników.
 
W ustawie o podatku akcyzowym odnośnie wartości samochodu osobowego jest pojecie "znacznie". Co oznacza ,jaką wartość- ile( %) to słowo jeśli chodzi o wartość nabytego wewnątrzwspólnotowo auta w odniesieniu do rynku krajowego?
Czy dokonując odprawy importowej( auta z poza UE) w polskim U.C, zostanie podniesiona wartość celna i wartość podstawy opodatkowania podatkiem akcyzowym, skoro dokonując takiej odprawy w innym kraju wartość celna sprowadzonego samochodu nie jest podwyższana? Zgłoszenie importowe na dok. SAD( jaką podstawę opodatkowania podatkiem akcyzowym przyjmie lub zastosuje polski U.C.)?
 
Auto z USA przez Niemcy do Polski

W kwestii poruszanej tu kiedyś podstawy opodatkowania dla aut sprowadzanych do Polski z USA po imporcie w innym kraju UE.

Rodzaj dokumentu interpretacja indywidualna
Sygnatura IPPP2/443/1039/08-2/MK
Data 2008.09.30


Domunuje niestety podejście profiskalne dające fiskusowi pole do manewru, tj.
"Podstawę opodatkowania z zasady ustala się zatem w oparciu o kwotę jaką nabywca jest obowiązany zapłacić, natomiast w przypadku gdy jej nie można określić stosuje się metodę zastępczą. Oczywistym jest, iż musi ona dotyczyć transakcji nabycia wewnątrzwspólnotowego, gdyż to dla tej czynności przewidziano taki sposób ustalania podstawy opodatkowania. Dowody, które dokumentują kwoty związane co prawda z samochodem lecz poniesione w innym zamiarze niż dokonanie nabycia wewnątrzwspólnotowego nie są zatem elementem podstawy opodatkowania.

W przypadku zatem braku dowodów zakupu, które dokumentują transakcję pomiędzy dostawcą a nabywcą wewnątrzwspólnotowym przyjąć należy, iż zastosowanie znajduje art. 10 ust. 5 ustawy".
 
Back
Do góry