Jaki hejt, w którym zdaniu go u mnie identyfikujesz. Byłbym daleki od takich "skrótów myślowych". Wypowiadam się za siebie i w oparciu o odbiór działalności związkowej człowieka, który przysłużył się naszym sprawom, a teraz został wyautowany.
Chciałbym zrozumieć powody i podstawy takiej decyzji, po to właśnie, żeby nie było żadnych niedomówień i domniemań, że został wyrzucony ze związku za konstruktywną krytykę jego władz.
Twój język wypowiedzi wyklucza jakąkolwiek formę konstruktywnej dyskusji, jakby tego było mało, w obrzydliwy sposób obrażasz ludzi na siłę forsując swoje racje jako prawdy objawione.
Teoretycznie słowo jednego jest równe słowu drugiego. Powtórzę - TEORETYCZNIE!
Jako ministra propagandy, Paul'a (vel
@tele-mele) z "biblią" (Folwark Zwierzęcy) w ręku,
NIKT nie jest w stanie przekonać, że jego słowa nie są
równiejsze.
Oczywiście, tym bardziej jako bezpośrednio znającemu działalność aktywnego - jak rozumiem - człowieka,
należy się Tobie wyjaśnienie niejasnych wydarzeń, zaś w związku z upublicznieniem tylko ich części,
należy się ono nam wszystkim!
Dowolne przekonanie, przeciwne drugiemu przekonaniu MUSI rodzić wątpliwości, więc to w interesie nie tylko
nas ale także naszych "władz", leży jawne i przejrzyste ich rozwianie.
Pozwalam sobie zaznaczyć rzecz jasną; przedstawienie samych negatywów przez zarząd, jedynie pogłębi
kontrowersje, gdyż będzie odebrane jako ewidentny atak na "niewygodnego" człowieka, zaś w "kontrze"
powinien się też znaleźć opis jego działalności przez członków tamtejszej ZOI ...