Do i dla użytkowników forum Skarbowcy.pl

A ja podejrzewam, że za takie pieniądze zatrudniony w
ZZ jest jakiś vce minister , skoro dyrekcja tyle nie zarabia .
 
A to ciekawe, jeśli weźmiemy pod uwagę regulację z art. 78 ust. 6 ustawy z 21.11.2008 r. o służbie cywilnej (Dz.U. z 2021 r. poz. 1233) :)
 
Była pewna dyrektorka IAS Katowice, aktywna działaczka PiSu znaczy "NSZZ Solidarność". Odwołali ja ze stanowiska, ale może zachowali pensję?
 
Była pewna dyrektorka IAS Katowice, aktywna działaczka PiSu znaczy "NSZZ Solidarność". Odwołali ja ze stanowiska, ale może zachowali pensję?

W każdym izbowym intranecie jest zakładka dot. członków zarządu reprezentujących daną organizację związkową.

Z treści odpowiedzi na wniosek o informację publiczną wynika, że w izbie śląskiej są tylko 4 osoby na etacie związkowym, jeślio chodzi o pracowników.
Jeśli się wczytać w treść art. 31 ustawy o związkach zawodowych, to aby dana organizacja związkowa u danego pracodawcy miała przyznany etat związkowy, musi mieć od 150 do 500 członków zatrudnionych przez pracodawcę; 2 etaty związkowe, jeżeli związek liczy od 501 do 1000 członków zatrudnionych przez pracodawcę.
 
W ten temat nie ma co dalej brnąć . Nie ma sprawiedliwości .
Każdy niestety tak robi, żeby jemu było jak najlepiej /najwięcej /.
 
@Szklan

Sprawdziłam intranet katowicki. Tej byłej Pani Dyrektor Izby nie ma we władzach żadnej organizacji związkowej.
A poza tym po co ochrona związkowa osobie będącej już na emeryturze?
 
...
Z treści odpowiedzi na wniosek o informację publiczną wynika, że w izbie śląskiej są tylko 4 osoby na etacie związkowym, jeśli chodzi o pracowników.
Jeśli się wczytać w treść art. 31 ustawy o związkach zawodowych, to aby dana organizacja związkowa u danego pracodawcy miała przyznany etat związkowy, musi mieć od 150 do 500 członków zatrudnionych przez pracodawcę; 2 etaty związkowe, jeżeli związek liczy od 501 do 1000 członków zatrudnionych przez pracodawcę.
"Tylko" 4 osoby ?!?

Z tymi zależnościami - nie tak do końca jest to dla mnie jasne. Gdyby liczyć te 4 osoby z organizacji zakładowej,
w śląskiej izbie musiałoby być ponad 2000 członków "S". Z tego zaś wynika, że "S" jest tu bardzo "mocna".

Przy okazji - niezależnie od przedmiotowego przypadku - warto być świadomym, że prócz "etatu związkowego",
za który pensję wypłaca pracodawca, ZZ może zatrudnić także osobę na etat w związku, za który pensję będzie
wypłacać sama organizacja (np. ze składek jej członków). I taki nazywa się (niesłusznie) "etatem związkowym",
a z tego co wiem, ma to również miejsce ...
 
"Tylko" 4 osoby ?!?

Z tymi zależnościami - nie tak do końca jest to dla mnie jasne. Gdyby liczyć te 4 osoby z organizacji zakładowej,
w śląskiej izbie musiałoby być ponad 2000 członków "S". Z tego zaś wynika, że "S" jest tu bardzo "mocna".

Przy okazji - niezależnie od przedmiotowego przypadku - warto być świadomym, że prócz "etatu związkowego",
za który pensję wypłaca pracodawca, ZZ może zatrudnić także osobę na etat w związku, za który pensję będzie
wypłacać sama organizacja (np. ze składek jej członków). I taki nazywa się (niesłusznie) "etatem związkowym",
a z tego co wiem, ma to również miejsce ...


@cat

Pani Agata wyraźnie wnioskowała o osoby zwolnione z obowiązku świadczenia pracy na okres kadencji w zarządzie zakładowej organizacji związkowej.
A więc to sytuacja, w której osoba z zarządu struktury związku nie musi świadczyć pracy, a pobiera wynagrodzenie jak pozostali pracownicy, bo taki przywilej daje art. 31 ustawy o związkach zawodowych. Jak wynika z udzielonej odpowiedzi, to całkiem fajna kwota - przeciętnie prawie 18 tys. brutto, a więc kwota abstrakcyjna dla szeregowych pracowników czy funkcjonariuszy, ba, nawet osób na kierowniczych stanowiskach w danej izbie.
Pomijam kwestię pobierania fakultatywnie wynagrodzenia ze strony związku zawodowego, choć to też interesujący wątek.

Zastanawiam się jak długo taka osoba pełni kierowniczą funkcję związkową z tym przywilejem.
Szkoda, że Pani Agata nie zapytała o zarobki roczne takich osób w przekroju kilku lat.
 
@joanna_de

Wiem, o co wnioskowała Pani Agata, dlatego wspomniałem jak jeszcze mogą zarabiać związkowcy.

Zwróciłem także uwagę, iż prawdopodobna ilość członków tej organizacji jest tylko w tej izbie dość
znacząca, co jest odpowiedzią na kilkukrotnie pojawiające się wątpliwości o reprezentacyjności.
 
Mnie interesują wynagrodzenia osób sfinansowanych ze środków publicznych, czyli także z moich podatków. Zwłaszcza osób, które mają mandat do reprezentowania naszego środowiska zawodowego.
Wybierajcie takich działaczy/takie działaczki dalej do związków, macie pełne prawo.
 
Co rozumiesz pod pojęciem "naszego środowiska zawodowego"? Czy wg Ciebie pracownicy urzędów skarbowych i celnicy to jest jedno środowisko?
 
Panie Stefanie vel @stefan 123.

Czy się Paniu podoba czy nie, obecnie to mix środowiska zwanego w całości KAS.
I zarówno w szeregach zz cywilnych, jak i mundurowych (w zasadzie nie ma jednorodnego zz pod względem reżimu zatrudnienia i służby) działających w KAS, są zarówno pracownicy i urzędnicy korpusu służby cywilnej, jak również funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej.
Stąd konkluzja o reprezentowaniu "środowiska".
 
Bardzo lubię Twoje posty, ale tutaj się absolutnie nie zgadzam. Tu mowa jest o średniej trzymiesięcznej!
Napisałem, że tylko zgaduję i mogę się mylić.
Jubileuszówka to przecież mogą być np 4 pensje (nie wiem jaki staż ma ten związkowiec), wtedy byłaby to średnia obliczoną z 7 pensji podzielonych na 3.
Przy takim założeniu wyszłoby 17921 x 3 / 7 = 7680
Pensja 7680 to dalej nieźle, ale w porównaniu z prawie 18 tys nie wyglądałoby to tak szokująco.
A może w tym czasie związkowiec odszedł na emeryturę i do średniej uwzględni o odprawę? To też tylko hipoteza.
Po prostu szukam racjonalnego wytłumaczenia, bo nie znam nikogo kto tyle zarabia. Zgodnie z ustawowymi widełkami nawet NUCS tyle nie zarabia.
Związkowcy będący w służbie nie mają specjalnych dodatków, dostają uposażenie zgodne z zajmowanym stanowiskiem.
Oczywiście Związkowcy nie muszą być zatrudnieni w KAS (przykład naszego Przewodniczącego), wtedy płaci mu związek (chyba, że jest jakiś przepis obligujący pracodawcę do dofinansowania takiego etatu, ja takiego przepisu nie znam)
 
Napisałem, że tylko zgaduję i mogę się mylić.
Jubileuszówka to przecież mogą być np 4 pensje (nie wiem jaki staż ma ten związkowiec), wtedy byłaby to średnia obliczoną z 7 pensji podzielonych na 3.
Przy takim założeniu wyszłoby 17921 x 3 / 7 = 7680
Pensja 7680 to dalej nieźle, ale w porównaniu z prawie 18 tys nie wyglądałoby to tak szokująco.
A może w tym czasie związkowiec odszedł na emeryturę i do średniej uwzględni o odprawę? To też tylko hipoteza.
Po prostu szukam racjonalnego wytłumaczenia, bo nie znam nikogo kto tyle zarabia. Zgodnie z ustawowymi widełkami nawet NUCS tyle nie zarabia.
Związkowcy będący w służbie nie mają specjalnych dodatków, dostają uposażenie zgodne z zajmowanym stanowiskiem.
Oczywiście Związkowcy nie muszą być zatrudnieni w KAS (przykład naszego Przewodniczącego), wtedy płaci mu związek (chyba, że jest jakiś przepis obligujący pracodawcę do dofinansowania takiego etatu, ja takiego przepisu nie znam)
Oby tak było, a nie jest! (Że była 4 krotna jubileuszówka).
Gdyby miało być inaczej życzę Wszystkim takich uposażeń, wynagrodzeń!
 
Że zapytam...co znaczy nieszczęśni emeryci?

Taka kula u nogi . Nam już się chyba nic nie należy /przysługuje / . \
Tutaj się toczy walka o podwyżki i normalność .
Emerytom marzy się normalna emka plus słoneczna pogoda plus
Dużo zdrowia . Można też zapytać o art 15a , OFE , ZUS ,
waloryzacja itd. Chcemy ludziom pomóc i zawalczyć ....................
 
@PJS

Wystarczylo doprecyzować, do jakiej komórki organizacyjnej jest ta osoba przypisana. A może ta przeciętna kwota wynika z prowizji egzekucyjnych?
 
Back
Do góry