Z Policji do SCS

[PJS]

Dzięki Panowie. Poczekam w takim razie na nabór w Warszawie, bo to jedyne miasto, gdzie można próbować z powodzeniem. Sam pochodzę ze świętokrzyskiego i próbowałem dwa razy się dostac, najpierw do SC, a po 17 do SCS, ale etatów kilka na rok. Ostatnio widziałem w Warszawie prawie 80 etatów, wiec liczę ze kolejny nabór będzie równie duży. Kiedy najwiecej przyjęć do SCS ? Początek czy koniec roku?

Duże nabory są teraz wszędzie, bo duża grupa odchodzi na emeryturę. Pewnie w świętokrzyskim też zrobiło się sporo wakatów, może nie tyle co w innych województwach bo to jedna z najmniejszych izb.

 

[PS1989]

Dzięki Panowie. Poczekam w takim razie na nabór w Warszawie, bo to jedyne miasto, gdzie można próbować z powodzeniem. Sam pochodzę ze świętokrzyskiego i próbowałem dwa razy się dostac, najpierw do SC, a po 17 do SCS, ale etatów kilka na rok. Ostatnio widziałem w Warszawie prawie 80 etatów, wiec liczę ze kolejny nabór będzie równie duży. Kiedy najwiecej przyjęć do SCS ? Początek czy koniec roku?

Ja też ze świętokrzyskiego i złożyłem na nabór w Warszawie, u Nas tragedia z etatami ...

 

[digital411]

Niezły cyrk. Policjanci chcą do SCS, celnicy do policji. Uważajcie o czym marzycie, bo..... wasze marzenia mogą się spełnić. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla braci celniczej i kolegów z policji.

Chciałbym zobaczyć miny tych celników w Policji,bezcenny widok,coś jak Lui w Nieoczekiwanej Zamianie Miejsc na komisariacie.

 

[Tarnowianin]

Chciałbym zobaczyć miny tych celników w Policji,bezcenny widok,coś jak Lui w Nieoczekiwanej Zamianie Miejsc na komisariacie.

uciekaliby z powrotem do celnej szybciej niz strus pedziwiatr, jakby zobaczyli co znaczy za te 400 zl wiecej miesiecznie funkcjonowac pod butem przelozonych i narazac zdrowie psychiczne i fizyczne na interwencjach

 

[digital411]

uciekaliby z powrotem do celnej szybciej niz strus pedziwiatr, jakby zobaczyli co znaczy za te 400 zl wiecej miesiecznie funkcjonowac pod butem przelozonych i narazac zdrowie psychiczne i fizyczne na interwencjach

i nie ma już z powrotem i nie za więcej 400.

 

[cat]

Trójka byłych celników - moich znajomych - po ponad dziesięcioletniej służbie w SC, przeniosła się do Policji.
Po kilku latach, jednogłośnie stwierdzają, że im służy się dużo lepiej w Policji, a przy tym więcej zarabia.

Po wszystkich zapewnieniach tutejszych komentatorów o rzeczywistości, jakoś tak ciągle ufam tej trójce ...

 

[K2.]

Mnie zawsze interesowała służba celnicza. Niestety jakoś się tak potoczyło u mnie życie, ze nie zdołałem się dostac w świętokrzyskim. Póki jeszcze mam w miarę dobry wiek, to postaram się raz jeszcze dostac, tylko do Warszawy i jak mówicie, z ulicy. Czy na początku roku można spodziewać się jakiegoś naboru? Ostatni był w październiku na 59 osób i zwiększony później o kolejne 20 osób. Jeden się musi skończyć czy KAS może go znowu przedłużyć ?

 

[PS1989]

Mnie zawsze interesowała służba celnicza. Niestety jakoś się tak potoczyło u mnie życie, ze nie zdołałem się dostac w świętokrzyskim. Póki jeszcze mam w miarę dobry wiek, to postaram się raz jeszcze dostac, tylko do Warszawy i jak mówicie, z ulicy. Czy na początku roku można spodziewać się jakiegoś naboru? Ostatni był w październiku na 59 osób i zwiększony później o kolejne 20 osób. Jeden się musi skończyć czy KAS może go znowu przedłużyć ?

Chyba już nie będzie przedłużonego. W nowym roku może coś.. A aplikowałes w
świętokrzyskim?

 

[K2.]

Tak, ale jeszcze za czasów Służby Celnej.

 

[PS1989]

Tak, ale jeszcze za czasów Służby Ce

Tak, ale jeszcze za czasów Służby Celnej.

W 2019 roku był nabór w Kielcach chyba 8 miejsc... Od tamtej pory też sprawdzałem i zero etatów

 

[K2.]

A Ty kolego służysz w SCS czy dopiero starasz się ?

 

[PS1989]

Staram się

 

[digital411]

Trójka byłych celników - moich znajomych - po ponad dziesięcioletniej służbie w SC, przeniosła się do Policji.
Po kilku latach, jednogłośnie stwierdzają, że im służy się dużo lepiej w Policji, a przy tym więcej zarabia.

Po wszystkich zapewnieniach tutejszych komentatorów o rzeczywistości, jakoś tak ciągle ufam tej trójce ...

Ufaj ufaj,lepiej im i lepiej zarabiają ha ha ha ha.

 

[AplikantPL]

Ufaj ufaj,lepiej im i lepiej zarabiają ha ha ha ha.

Chyba kolega nie zna zarobków w SCS. Młodzi zarabiają od 2600-3000 netto... Pieniądze zaczynają się jak dostaniesz wysoki dodatek kontrolerski, zwrot za dojazdy, nocki, za jedzenie.
Tylko mało kto ma duże dodatki, a niektóre działy ich nie mają i wegetujesz za 2600-3000 netto...

 

[bolo1999]

Chyba kolega nie zna zarobków w SCS. Młodzi zarabiają od 2600-3000 netto... Pieniądze zaczynają się jak dostaniesz wysoki dodatek kontrolerski, zwrot za dojazdy, nocki, za jedzenie.
Tylko mało kto ma duże dodatki, a niektóre działy ich nie mają i wegetujesz za 2600-3000 netto...

Chyba nie zrozumiałeś...

Digital411 wskazuje, że na większe zaufanie zasługują słowa 3 byłych celników służących w policji, którzy chwalą sobie zmianę, niż głosy na forum stawiające wyżej zarobki i służbę w scs

Poza tym, słowa o wegetacji za 3000 netto też są trochę nie na miejscu

Wielu, oczywiście poza służbą, o takiej sumie może pomarzyć, bo mają 2100

U nas też do niedawna sytuacja była skandaliczna, dopiero 3048 zasadniczej brutto od mb to zmieniła

Ja zyskałem wtedy blisko 500 netto ze stażowym

To oddaje ówczesną pauperyzację wielu z nas, z dużym stażem, ale bez pleców i wysokich stanowisk i mnożników

 

[piracius]

Chyba nie zrozumiałeś...

Digital411 wskazuje, że na większe zaufanie zasługują słowa 3 byłych celników służących w policji, którzy chwalą sobie zmianę, niż głosy na forum stawiające wyżej zarobki i służbę w scs

Poza tym, słowa o wegetacji za 3000 netto też są trochę nie na miejscu

Wielu, oczywiście poza służbą, o takiej sumie może pomarzyć, bo mają 2100

U nas też do niedawna sytuacja była skandaliczna, dopiero 3048 zasadniczej brutto od mb to zmieniła

Ja zyskałem wtedy blisko 500 netto ze stażowym

To oddaje ówczesną pauperyzację wielu z nas, z dużym stażem, ale bez pleców i wysokich stanowisk i mnożników

Tak...smutna rzeczywistość, pauperyzacja ustawowa !!!! Niektórzy założyli plecaki i mają się dobrze.
Poprzedni rok i plany na bieżący (oby tylko) wskazują na powrót do "zasad praworządności".Wtedy "kryzys światowy", teraz pandemia....
Na poprawę finansów liczyć raczej nie można, pozostaje zadbać o zdrowie.
Licytacja "dobroci" służby w policji, straży pożarnej, czy w służbie celnej raczej nic tu nie pomoże.
Jeżeli ktoś chce popróbować miodu niech wchodzi do ula, królowa jest tylko jedna

 

[PJS]

Nie ma co porównywać różnych służb, każda ma swoją specyfikę i nie ma a i lepszych ani gorszych. Każdy może wybrać.
Ktoś może zazdrościć strażakom, bo mogą na służbie poćwiczyć na siłowni, na legalu się zdrzemnąć i tak np przez dwie służby, ale już na trzeciej muszą wejść w ogień, lub muszą oglądać tragiczne rezultaty drogowych masakr.
W SOP chyba są najlepsze zarobki, ale dla niektórych stanie przy szlabanie i salutowanie każdemu burakowi z immunitetem może nie pasować, ale drugi może się podniecać jazda na sygnałach pancerną limuzyną.
Jedno jest pewne, mamy najgorszą politykę awansowania a właściwie to jej nie mamy.
W Policji jeśli ktoś zostanie np dzielnicowym to z dużą dokładnością może sobie wyliczyć kiedy zostanie starszym aspirantem szt. U nas awans o trzy stopnie zajmuje często kilkanaście lat.
I nie licytujmy się kto by skąd uciekał. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma

 

[Mikor]

Chyba kolega nie zna zarobków w SCS. Młodzi zarabiają od 2600-3000 netto... Pieniądze zaczynają się jak dostaniesz wysoki dodatek kontrolerski, zwrot za dojazdy, nocki, za jedzenie.
Tylko mało kto ma duże dodatki, a niektóre działy ich nie mają i wegetujesz za 2600-3000 netto...

Te dodatki dostaniesz po zakończeniu służby przygotowawczej? Czy juz na starcie po dostaniu się do służby?

 

[AplikantPL]

Te dodatki dostaniesz po zakończeniu służby przygotowawczej? Czy juz na starcie po dostaniu się do służby?

Zazwyczaj są od razu (kontrolerski), z tym że młodzi dostają najniższy. Reszta przysługuje Ci z przepisów i nie da się ich zmniejszyć.

 

[Typer]

Nie ma co porównywać różnych służb, każda ma swoją specyfikę i nie ma a i lepszych ani gorszych. Każdy może wybrać.
Ktoś może zazdrościć strażakom, bo mogą na służbie poćwiczyć na siłowni, na legalu się zdrzemnąć i tak np przez dwie służby, ale już na trzeciej muszą wejść w ogień, lub muszą oglądać tragiczne rezultaty drogowych masakr.
W SOP chyba są najlepsze zarobki, ale dla niektórych stanie przy szlabanie i salutowanie każdemu burakowi z immunitetem może nie pasować, ale drugi może się podniecać jazda na sygnałach pancerną limuzyną.
Jedno jest pewne, mamy najgorszą politykę awansowania a właściwie to jej nie mamy.
W Policji jeśli ktoś zostanie np dzielnicowym to z dużą dokładnością może sobie wyliczyć kiedy zostanie starszym aspirantem szt. U nas awans o trzy stopnie zajmuje często kilkanaście lat.
I nie licytujmy się kto by skąd uciekał. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma

Pracuję od prawie roku w SCS, a ten post spowodował, ze założyłem konto i postanowiłem, że sie wypowiem. Dwa lata temu świeżo po studiach pierwszym wyborem był SOP, odpadłem na psycho, ale spotkałem sie tam z koleżanką ze studiów - ona sie dostała. Napisałem do niej ostatnio chcąc zmienić coś w swoim zyciu czy jest sens zawracać sobie tym głowę.. Zapytałem o zarobki bo to było głównym powodem, wiadomo. Powiedziała mi, że po kursie tzw. "zerówce" jak nie mam podatku to może wyjdę na 3.500 . Nie wspominam o życiu w Warszawie, wynajmie pokoju/mieszkania (zapytałem o to - dodatek tylko w służbie stałej tj. po 3 latach). Jak ktoś myśli, ze SOP to kraina mlekiem i miodem płynąca to jest w błędzie. Zarobki być może tam są dobre ale z biegiem lat.. Tylko nie wiem czy spełnieniem marzeń jest podnoszenie szlabanu i otwieranie drzwi "szlachcie". Do wożenia ich podobno można się dorwać jak się ma wujka generała .