Forum wolnych ludzi. Cyryl zadowolony z raportu MAK. Donald Już mnie nie ma?
"(...) warto poznać powody oraz mechanizm, dzięki którym Polacy z narodu będącego w awangardzie walki z systemem totalitarnym stali się w stosunkowo krótkim czasie społeczeństwem, w którym stopień ogłupienia i bezwolności wprawił ponownie w ruch wskazówkę na skali Orwella. (...)."
http://niezaleznatelewizja.pl/forum/viewtopic.php?pid=1189
"(...) Papież Benedykt powiedział od siebie aż JEDNO ZDANIE! Powiedział: ”To ważne wydarzenie, które budzi nadzieję na przyszłość” – tak, aż JEDNO bardzo zdawkowe zdanie i to przy okazji niejako zupełnie innego tematu – pozdrawiania wiernych w Castel Gandolfo, powiedział to TYLKO do Polaków. Te same słowa nie padły ani po angielsku ani po niemiecku czy włosku. Papież jak widać nie dość że nie przejawił szczególnej radości z faktu wizyty Cyryla I w Polsce, to na dodatek fakt ten skomentował tylko po polsku, tak jak by nie miało to znaczenia dla reszty katolików na świecie i nie warte było podkreślenia w innych językach. Nie wydał żadnej specjalnej odezwy – nic, po prostu „przy okazji” pozdrawiania wiernych pod Castel Gandolfo jakby od niechcenia powiedział kilka dosłownie słów TYLKO do Polaków. To sporo mówi o wartości tej wizyty i takiego się bratania. (...). Aparat KGB reprezentowany przez Wladimira Michajlowicza Gundiajewa vel „Michajlow” vel „Cyryl I” pokazał jak sprytny i przemożny jest Putinowski reżim. Posłużyli się duchownym do kneblowania Polakom ust i kolejnego skłócania katolików i polskiego kościoła. Czy można było lepiej to zaplanować i rozegrać Polaków? Co o tym wszystkim powiedziałby kardynał Kominek? (...)."
http://ewidentnyoszust.nowyekran.pl...vi-dystansuje-sie-do-wizyty-cyryla-i-w-polsce
"(...) Dzisiaj mijają 44 lata od wejścia wojsk Układu Warszawskiego do Pragi, która pamiętnej wiosny a potem lata 1968 roku dprowadziła komunistów do nieskrywanego niepokoju. Pół miliona żołnierzy ZSRR, NRD, Bułgarii, Węgier i w końcu Polski tuż przed północą wjechało w granice Czechosłowacji i nie niepokojeni przez armię czechosłowacką pojechało do Pragi.(...)."
http://pietkun.nowyekran.pl/post/71610,inwazja-na-czechoslowacje-44-lata-pozniej
"W sprawie AmberGold pojawiło się wczoraj nowe nazwisko. To Mariusz O. - trójmiejski biznesmen, który utrzymywał kontakty z najważniejszymi polskimi gangsterami. Był też sponsorem Platformy Obywatelskiej. Ze śledztwa prowadzonego w sprawie Amber Gold przez prokuraturę i Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego wynika, że jedna z osób zaangazowanych w działanie piramidy finansowej był Mariusz O. To on miał stać za Marcinem P. - szefem spółki. Według jednej z hipotez, pieniądze AG były wywożone samolotem OLT Ekspress do Niemiec, do Hamburga, gdzie na co dzień rezyduje Mariusz O. (...). Nowy trop w śledztwie ws. Amber Gold. Prokuratorzy prowadzący śledztwo ws. Amber Gold w rozmowie z Wprost przyznają, że są zagubieni i dopiero ustalają, "o co tu chodzi". Śledczy nie wykluczają, że Marcin i Katarzyna Plichta. nie działali w osamotnieniu - mogli być słupami dla interesów ludzi świata służb specjalnych, prokuratury czy polityki. Według ustaleń Wprost prokuratorzy nie wykluczają, że właściciele spółki Amber Gold nie działali w osamotnieniu, że mogli być słupami dla interesów ludzi schowanych w cieniu. - Zakładamy, że mogli być chronieni przez ludzi służb, którzy mają wpływy w organach ścigania, wymiaru sprawiedliwości i świecie polityki - mówią tygodnikowi śledczy. Ważną postacią w sprawie może być też adwokat Łukasz Daszuta, który bronił Marcina P. we wszystkich sprawach karnych. Gdańscy śledczy badają również, skąd mogły pochodzić pieniądze na start Amber Gold, kto ewentualnie mógłby legalizować tam środki pochodzące z przestępstw. W śledztwie pojawia się biznesmen Marius Olech., który ma kontakty wśród trójmiejskich gangsterów, do jego przyjaciół należy m.in. Jan P. ksywa Tygrys i nieżyjący Nikodem Skotarczak. ps. Nikoś. To w domu Mariusa Olecha. miało odbyć się spotkanie dotyczące planowanych przez Marcina P. w 2011 r. interesów lotniczych. Według dziennikarzy Wprost, którzy mieli dotrzeć do planów śledztwa w ABW i gdańskiej prokuraturze, śledczy są kompletnie pogubieni. Jeden z prokuratorów miał im powiedzieć: - Panowie, grajmy w otwarte karty. Sprawa toczy się od 2009 r. Jest zabagniona i spierdolona...! Dopiero od początku lipca ustalamy, o co chodzi. nadużycie link skomentuj
Kula Lis 62 20.08.2012 13:17:24 (...)."
http://polandleaks.nowyekran.pl/post/71644,tajemniczy-czlowiek-z-trojmiasta
"Mariusz O. - trójmiejski biznesmen, którego nazwisko przejawia się ostatnio w aferze Amber Gold był sponsorem Platformy Obywatelskiej. Jego nazwisko przejawia się również w negatywnym kontekście w śledztwie dotyczącym zamordowania generała Papały. (...)."
http://polandleaks.org/index.php/9-news/18-czlowiek-z-ambergold-finansowal-po
"Od kilku tygodni śledzę jednym okiem aferę związaną z Amber Gold i jakoś nie mogę się oprzeć wrażeniu, że już coś takiego przerabialiśmy. Z podobną aferą, dotyczącą Art-B Bagsika i Gąsiorowskiego, mielismy do czynienia na początku lat 90. Przypomnę, że ich firma funkcjonowała na rynku zaledwie 2 lata, a jej majątek wynosił kilkaset milionów dolarów. Była to też pierwsza prywatna spółka mająca pozwolenie na handel bronią
. Likwidacja Art-B trwa prawie 20 lat i jej końca nadal chyba nie widać. Odzyskano tylko 256 mln dolarów z jej majątku. Faktycznie skala działalności oraz majątku obu firm jest zdecydowanie różna, jednak okoliczności ich "upadku" są dość zbieżne. Art-B upadła praktycznie z dnia na dzień po zniknięciu jej założycieli. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że obaj panowie zostali ostrzeżeni o planowanych "zatrzymaniach" i zniknęli z kraju wraz z nieokreśloną sumą pieniędzy. Wiadomo też, że musieli być pod parasolem kogoś nazwijmy to, "znacznego". Chodzą też słuchy, że dostali do wyboru ucieczkę lub więzienie, a na osłodę nieokreśloną sumę gotówki w dolarach, przywiezioną w workach z plombami NBP na przejście graniczne w Cieszynie i tyle ich widziano do momentu, aż "wypłynęli" w Izraelu. (...)."
http://niepoprawni.pl/blog/6439/amber-gold-i-art-b-analogie
"(...) Określenia „sieć” i „układ” nie bez powodu zostały użyte przeciwko PiS i jego prezesowi akurat w momencie, gdy na jaw wychodzą kulisy megaprzekrętu z Amber Gold, m.in. prania ogromnych kwot brudnych pieniędzy, i gdy poznajemy prawdziwą sieć mafijno-biznesowych powiązań w Trójmieście, która nie istniałaby bez parasola ochronnego ze strony układu platformerskiej władzy, służb specjalnych i wymiaru sprawiedliwości. (...)."
http://niezalezna.pl/32052-zacieranie-sladow