Marszałkowska buława dla generała Janickiego. Parówkowym skrytożercom mówimy nie.
"(...) Wiecie państwo, że w ogóle nie było w stoczni żadnego Gwiazdy ani jego żony, że Anna Walentynowicz była nieistotną wariatką, a osobą numer dwa w całym tym przedsięwzięciu była "dzielna tramwajarka" (ta, która nie mogła zatrzymać tramwaju, bo wcześniej strajkujący wyłączyli trakcję elektryczną - to znaczy, mogła tak samo, jak Wałęsa mógł skoczyć przez mur, którego nie było - i którą w istocie ze strajku wyprowadziła straż porządkowa za, powiedzmy, ekscesy, i wpuściła z powrotem dopiero na podpisanie porozumień)? (...) Pan prezydent gościł u "Jurka", a tu tymczasem złomiarze zajumali mu blaszane rynny z wiejskiej rezydencji. Chociaż prezydencka rezydencja pod stałym monitoringiem kamer i z całodobową ochroną - rynny wzięły i zniknęły. Tu już nie umiem dobrać cytatu z Barei, tu muszę, parafrazując klasyka od "ślepych snajperów", powiedzieć: jaki prezydent, taka i ochrona. Generał Janicki, którego na generała sam Komorowski awansował za zorganizowanie poprzednikowi wizyty w Smoleńsku, czeka na marszałkowską buławę." http://fakty.interia.pl/felietony/z...ego-endeka/news/lubudu-niech-zyja-nam,1828690
[video=youtube;I2Cl4FqV4y8]http://www.youtube.com/watch?v=I2Cl4FqV4y8&feature=player_detailpage[/video]
"(...) Polskie sądy chcą zakazać mówienia zarówno prawdy o czasach PRL, jak i o ostatnich latach. Polski wymiar sprawiedliwości robi szczególnie wiele, aby chronić oficerów służb specjalnych, a także ich tajnych współpracowników. Dawnych i obecnych. Ten parasol ochronny polskie sądy roztaczają w majestacie prawa. Każdy, kto ośmieli się publicznie nazywać rzeczy po imieniu, ujawniać sprawy często oczywiste o ludziach związanych ze służbami, kompromitujące ich lub dla nich niewygodne, spotyka się z represjami karnymi bądź finansowymi wymierzonymi przez sąd. Wystarczy, że te oczywiste rzeczy, czasami poparte nawet dokumentami, zostają zaskarżone, można być niemal pewnym, iż sędziowie przyjmą rolę obrońców rzekomo pokrzywdzonych. (...)." http://niezalezna.pl/31596-czujnosc-polskich-sadow
"(...) Dziś jednak - po zakończeniu uroczystości rocznicowych, podnoszą się głosy o wprowadzeniu zakazu „buczenia” na władze państwowe, co przypomina mi próby nałożenia kagańca na społeczeństwo, poprzez przedstawienie tych co na władzę „buczą’, jako wrogów ludu pracującego miast i wsi. Czy ten jazgot propagandowy jest przygrywką do „dokręcenia” przysłowiowej śruby, jak za komuny ? A przecież ci, co dziś buczą, krzyczą „precz z komuną” i usiłują uczcić patriotyczne rocznice na stadionach piłkarskich – to spadkobiercy warszawskich powstańców. Bo rocznica czynu powstańczego z dnia 1 sierpnia nie jest kolejną rocznicą polskiej martyrologii, jak usiłują to przedstawić pro-rządowe „autorytety”. Jest to rocznica Niepokonanego Ducha Narodu, który to Naród można zabić, zniszczyć i sponiewierać – ale nie można pokonać Ducha Narodu. (...)." http://niepoprawni.pl/blog/705/nie-zaciskajcie-ust-zacisnijcie-piesci
"(...) Wiecie państwo, że w ogóle nie było w stoczni żadnego Gwiazdy ani jego żony, że Anna Walentynowicz była nieistotną wariatką, a osobą numer dwa w całym tym przedsięwzięciu była "dzielna tramwajarka" (ta, która nie mogła zatrzymać tramwaju, bo wcześniej strajkujący wyłączyli trakcję elektryczną - to znaczy, mogła tak samo, jak Wałęsa mógł skoczyć przez mur, którego nie było - i którą w istocie ze strajku wyprowadziła straż porządkowa za, powiedzmy, ekscesy, i wpuściła z powrotem dopiero na podpisanie porozumień)? (...) Pan prezydent gościł u "Jurka", a tu tymczasem złomiarze zajumali mu blaszane rynny z wiejskiej rezydencji. Chociaż prezydencka rezydencja pod stałym monitoringiem kamer i z całodobową ochroną - rynny wzięły i zniknęły. Tu już nie umiem dobrać cytatu z Barei, tu muszę, parafrazując klasyka od "ślepych snajperów", powiedzieć: jaki prezydent, taka i ochrona. Generał Janicki, którego na generała sam Komorowski awansował za zorganizowanie poprzednikowi wizyty w Smoleńsku, czeka na marszałkowską buławę." http://fakty.interia.pl/felietony/z...ego-endeka/news/lubudu-niech-zyja-nam,1828690
[video=youtube;I2Cl4FqV4y8]http://www.youtube.com/watch?v=I2Cl4FqV4y8&feature=player_detailpage[/video]
"(...) Polskie sądy chcą zakazać mówienia zarówno prawdy o czasach PRL, jak i o ostatnich latach. Polski wymiar sprawiedliwości robi szczególnie wiele, aby chronić oficerów służb specjalnych, a także ich tajnych współpracowników. Dawnych i obecnych. Ten parasol ochronny polskie sądy roztaczają w majestacie prawa. Każdy, kto ośmieli się publicznie nazywać rzeczy po imieniu, ujawniać sprawy często oczywiste o ludziach związanych ze służbami, kompromitujące ich lub dla nich niewygodne, spotyka się z represjami karnymi bądź finansowymi wymierzonymi przez sąd. Wystarczy, że te oczywiste rzeczy, czasami poparte nawet dokumentami, zostają zaskarżone, można być niemal pewnym, iż sędziowie przyjmą rolę obrońców rzekomo pokrzywdzonych. (...)." http://niezalezna.pl/31596-czujnosc-polskich-sadow
"(...) Dziś jednak - po zakończeniu uroczystości rocznicowych, podnoszą się głosy o wprowadzeniu zakazu „buczenia” na władze państwowe, co przypomina mi próby nałożenia kagańca na społeczeństwo, poprzez przedstawienie tych co na władzę „buczą’, jako wrogów ludu pracującego miast i wsi. Czy ten jazgot propagandowy jest przygrywką do „dokręcenia” przysłowiowej śruby, jak za komuny ? A przecież ci, co dziś buczą, krzyczą „precz z komuną” i usiłują uczcić patriotyczne rocznice na stadionach piłkarskich – to spadkobiercy warszawskich powstańców. Bo rocznica czynu powstańczego z dnia 1 sierpnia nie jest kolejną rocznicą polskiej martyrologii, jak usiłują to przedstawić pro-rządowe „autorytety”. Jest to rocznica Niepokonanego Ducha Narodu, który to Naród można zabić, zniszczyć i sponiewierać – ale nie można pokonać Ducha Narodu. (...)." http://niepoprawni.pl/blog/705/nie-zaciskajcie-ust-zacisnijcie-piesci
Ostatnia edycja: