• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

ZASADY PODZIAŁU PODWYŻEK SŁUŻBA CYWILNA

Status
Zamknięty.
Aktualnie w KAS zatrudnianych jest sporo osób mających nawet kilkudziesięcioletnie doświadczenie na prywatnym rynku lecz nie związane z prawem/administracją/finansami. Na nabory przychodzi po 2-3 osoby i jednak z czegoś trzeba wybrać.
 
Ostatnia edycja:
Aktualnie w KAS zatrudnianych jest sporo osób mających nawet kilkudziesięcioletnie doświadczenie na prywatnym rynku lecz nie związane z prawem/administracją/finansami. Na nabory przychodzi po 2-3 osoby i jednak z czegoś trzeba wybrać.
Gdyby przeanalizować w KAS kwalifikacje związane z prawem/administracją/finansami to można by się zdziwić. Od wyższej kadry począwszy.
 
To może badajmy, czy ta wiedza zdobyta w sektorze prywatnym jest przydatna na obecnym stanowisku pracy, żeby czasem nowoprzyjęta bufetowa z dwudziestoletnim doświadczeniem w nalewaniu zupy nie dostała większej podwyżki niż pracownik KAS z czteroletnim stażem. A może idźmy dalej czy pracownik wogóle ma wiedzę potrzebną na swoim stanowisku pracy i czy wogóle zasługuje na podwyżkę bo z tym też różnie bywa.
Jeśli podczas naboru oczekiwano 20-sto letniego doświadczenia w nalewaniu zupy to takie stażowe powinno mieć znaczenie ;) Z moich osobistych obserwacji wynika, że niestety za latami pracy nie zawsze idzie wiedza czy doświadczenie. Jeśli komuś zaliczamy marne 20 lat w skarbowości, to równie dobrze możemy zaliczyć 20 lat nalewania zupy. Jeśli nie bierze się pod uwagę wartościowania i kompetencji pracownika to tym bardziej tym gdzie ktoś pracował, też nie warto sobie zawracać głowy :)
 
Ostatnia edycja:
Gdyby przeanalizować w KAS kwalifikacje związane z prawem/administracją/finansami to można by się zdziwić. Od wyższej kadry począwszy.
Pewnie masz rację, ale to nie moja wina, że ktoś tam na górze pozwala na takie rozwiązania
 
@Teofil
HAHA rzeczywiście, taki master poziom w nalewaniu zupy może się czasem u nas przydać :D
 
A miało być tak pięknie ...
 
To może badajmy, czy ta wiedza zdobyta w sektorze prywatnym jest przydatna na obecnym stanowisku pracy, żeby czasem nowoprzyjęta bufetowa z dwudziestoletnim doświadczeniem w nalewaniu zupy nie dostała większej podwyżki niż pracownik KAS z czteroletnim stażem. A może idźmy dalej czy pracownik wogóle ma wiedzę potrzebną na swoim stanowisku pracy i czy wogóle zasługuje na podwyżkę bo z tym też różnie bywa.
A tak zupełnie na poważnie: oczywiście masz rację. Weryfikujmy pracowników i wynagradzajmy ich adekwatnie do kwalifikacji, doświadczenia, zaangażowania i odpowiedzialności. Stażowe KAS nie jest tego wyznacznikiem. To najkrótsza droga. Pełna niesprawiedliwości, szczególnie w takim wydaniu. Mój przykład: 17 lat doświadczenia w IT, wykształcenie branżowe, prawie 3 lata w KAS. Zdecydowałem się na podjęcie pracy wyłącznie ze względów osobistych, a nie finansowych :D. Zgodnie z tabelką nie mam na co liczyć na owe 820pln. Od samego początku oczekuje się ode mnie wszystkiego, a niektóre pytania użytkowników, po prostu zabijają jakąkolwiek motywację. Jeśli po raz kolejny zostanę oszukany, po prostu złożę wypowiedzenie. W sektorze prywatnym na pewno nie będzie gorzej.
 
A tak zupełnie na poważnie: oczywiście masz rację. Weryfikujmy pracowników i wynagradzajmy ich adekwatnie do kwalifikacji, doświadczenia, zaangażowania i odpowiedzialności. Stażowe KAS nie jest tego wyznacznikiem. To najkrótsza droga. Pełna niesprawiedliwości, szczególnie w takim wydaniu. Mój przykład: 17 lat doświadczenia w IT, wykształcenie branżowe, prawie 3 lata w KAS. Zdecydowałem się na podjęcie pracy wyłącznie ze względów osobistych, a nie finansowych :D. Zgodnie z tabelką nie mam na co liczyć na owe 820pln. Od samego początku oczekuje się ode mnie wszystkiego, a niektóre pytania użytkowników, po prostu zabijają jakąkolwiek motywację. Jeśli po raz kolejny zostanę oszukany, po prostu złożę wypowiedzenie. W sektorze prywatnym na pewno nie będzie gorzej.
Zawsze mnie zastanawiało co skłania informtayków/programistów do pracy w budżetówce.
 
Witam, w ostatnich latach głównymi beneficjentami podwyżek w skarbowości byli pracownicy młodzi stażem. Teraz jest kolej na przyznanie wyższych podwyżek pracownikom z dużym stażem, dużym doświadczeniem. Nie ma zgody na dalsze spłaszczenie struktury wynagrodzeń...
 
Witam, w ostatnich latach głównymi beneficjentami podwyżek w skarbowości byli pracownicy młodzi stażem. Teraz jest kolej na przyznanie wyższych podwyżek pracownikom z dużym stażem, dużym doświadczeniem. Nie ma zgody na dalsze spłaszczenie struktury wynagrodzeń...
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Wielu z tych młodych kilka lat temu po kilku latach pracy dostało to co ich starsi koledzy mieli odkąd przyszli do pracy, często od wielu lat. I co jest bardziej niesprawiedliwe to że stary nie miał od lat podwyżki, czy to że młody od 5 lat robił za niższe piwniądze to co start robił od 15 stu za wyższe? Można podyskutować.
 
Pewnie wszyscy mają rację. Każdy swoją. Wieloletnie zaniedbania w finansach powodują, że wszyscy chcą więcej. Gdy przyszedłem tu do pracy startowałem z mnożnikiem 1,75. Kolega, który siedział obok miał 1,9 a drugi 2,0. Wszyscy robiliśmy to samo. Utrzymywaliśmy usługi IT przy życiu. Nigdy nie czułem się jako młody, gdy trzeba było coś zrobić. Zawsze wyłącznie przy podwyżkach. Potem przychodził słynny w US pracownik, który jak zwykle nie umiał wysłać maila i zalogować się do SSP i poczty jednocześnie :D. On miał wieloletnie doświadczenie w KAS. Teraz będzie miał ponad 20 lat stażowego, bo całe życie "zmarnował" w US. Choć z jego kwalifikacjami, US to raczej zbawienie. U mnie tak jak wyżej. Na szczęście zmarnowałem niewiele, bo tylko 3. Nadal NIKT nie napisał nic sensownego w sprawie pytania, które zadałem na poprzedniej stronie, czyli:

Cześć wszystkim.
Z jakiego powodu ograniczamy staż wyłącznie do pracy na rzecz organów podatkowych i celnych? Czy pracownik, który zdobywał swoje doświadczenie i wiedzę w sektorze prywatnym jest gorszy? Dlaczego tamte lata pracy są wliczane do stażowego i mają realny wpływ na wynagrodzenie, ale już nie chcecie ich uwzględniać przy podziale podwyżek? Czy taki pracownik swoje doświadczenie i wiedzę zdobytą poza KAS powinien zostawiać w domu?
Pozdrawiam


I tak dla przypomnienia, ja mam 17 lat stażu pracy, z czego 3 w KAS. Nie nalewałem zupy, tylko pracowałem w branży, w której zdobyłem wykształcenie i nadal w niej pracuję. Dlaczego tamte lata doświadczenia nie mają znaczenia? Czy chodzi o to, że jako weterani KAS dłużej byliście upodlani przez swojego pracodawcę niż ja?
 
...
Nadal NIKT nie napisał nic sensownego w sprawie pytania, które zadałem na poprzedniej stronie
...
I tak dla przypomnienia, ja mam 17 lat stażu pracy, z czego 3 w KAS. Nie nalewałem zupy, tylko pracowałem w branży, w której zdobyłem wykształcenie i nadal w niej pracuję. Dlaczego tamte lata doświadczenia nie mają znaczenia? Czy chodzi o to, że jako weterani KAS dłużej byliście upodlani przez swojego pracodawcę niż ja?

A to ktoś chce liczyć stażowe tylko dla skarbówki/cła ?!

No to może jeszcze inaczej, będzie "sprawiedliwiej" - Dla samej KAS ... ?!
 
Aby liczyć staż pracy poza służbami skarbowymi jako podstawę do różnicowania podwyżki, dias zapewne musiałby zbadać przydatność zdobytego dotychczas doświadczenia. Chociaż podejrzewam że w mazowieckiej izbie, charakteryzującej się dużą rotacją pracowników wezmą jednak pod uwagę ten staż pracy poza KAS oraz jego macierzystymi służbami, tak jak zrobili to przy okazji podwyżki 2 lata temu (z tego co pamiętam podwyżki dostały wtedy osoby ze stażem pracy ponad 7 lat, nieważne gdzie)
 
Ostatnia edycja:
Aby liczyć staż pracy poza służbami skarbowymi jako podstawę do różnicowania podwyżki, dias zapewne musiałby zbadać przydatność zdobytego dotychczas doświadczenia. Chociaż podejrzewam że w mazowieckiej izbie, charakteryzującej się dużą rotacją pracowników wezmą jednak pod uwagę ten staż pracy poza KAS oraz jego macierzystymi służbami, tak jak zrobili to przy okazji podwyżki 2 lata temu (z tego co pamiętam podwyżki dostały wtedy osoby ze stażem pracy ponad 7 lat, nieważne gdzie)
Idąc tym tokiem rozumowania możnaby w ogóle zbadać zasadność wszystkiego, a przede wszystkim zapotrzebowania na pracownika...
 
Bardzo dziękuję za merytoryczne uwagi. Wszystkie zostały przeanalizowane i przekazane do naszych struktur.
Czekamy na propozycje DIAS. Miejmy nadzieję, że strona służbowa przestanie wreszcie grać na czas.
Zamykamy temat zasad podziału.
 
Status
Zamknięty.
Back
Do góry