Założenia dot. "emerytur celnych"

slawomir.siwy

Administrator
Członek Załogi
Dołączył
1 Luty 2006
Posty
13 543
Punkty reakcji
4 509
Miasto
ZZ Celnicy PL
W dniu 21.04.2009r. przedstawiono na posiedzeniu Podkomisji założenia dot. emerytur celnych.
Przewodniczący Podkomisji poprosił ZZ, aby przedstawiły opinię w tej sprawie.
Co więc sądzicie o tej propozycji?
Przewodniczący zakomunikował, że Podkomisja mogłaby to przyjąć już w czwartek, jako poprawkę grupy Posłów.

http://zz.celnicy.pl/tekst-284.html
 
Ostatnia edycja:
Emerytury

No fajnie, założenia są dość konkretne. Tyle, że przynajmniej ja mam mieszane uczucia. No bo rzeczywiście emerytura wcześniejsza ma być, ale nie będzie to dokładnie ten system który zakłada reforma emerytur MSWiA. Niby wszystko fajnie, ale to jakaś hybryda. Może ja jakiś debil jestem ale nie do końca rozumiem o co kaman z tymi uzupełnieniami. No i z tym, że to budżet ma finansować te emerytury. No bo przeca płacimy i płacić będziemy składki ZUS. To co mają nam dopłacać? Przecież chyba sami składamy na swoje wypłaty? Czy chodzi o to, że jęśli kwota uzbieranych w ZUS i II filarze składek dawałyby mi powiedzmy 1000 zł miesięcznie, a z ostatnich 3 lat wychodziłoby mi 1200 zł to budżet "dopłacałby" te 2 stówy?
W sumie projekt jest krokiem w dobrą stronę, natomiast nadal pozostanie nierówność w stosunku do pozostałych służb (chociażby taka sama kwota brutto daje inną kwotę netto w cle i np. SG).
Pozdrawiam
 
art.166.1. Funkcjonariuszowi zwolnionemu ze służby, który w dniu zwolnienia posiada co najmniej 25 lat służby w Służbie Celnej i ma ukończone 55 lat, przysługuje, na jego wniosek, emerytura finansowana z budżetu państwa, zwana dalej „emeryturą celną”.
co w przypadku, gdy zostanie zwolniony ze służby w wieku 54 lat? (haczyk - "w dniu zwolnienia ze służby posiada" - powinno być, gdy osiągnie wiek np ... lat i przepracował 25 lat przysługuje emerytura celna)

Powinny być przepisy przejściowe, że jeżeli przepracował 25 lat na granicy i w mobilnych to osiąga emeryturę celną na innych zasadach... nie ma mobilnych w wieku 55 lat!!! są deaktywowani!!! wcześniej, gdyż nikt fizycznie tego nie wytrzyma.
Nie oszukujmy się, mobilni i graniczni po przepracowaniu 35 lat są "zmęczonymi ludźmi"- a tu się NAM oferuje (55 lat), to nie to samo co za biurkiem.
Lepiej "ciężko" urabiać ręce za biurkiem.
 
Ostatnia edycja:
[FONT=&quot]
powinno być
[/FONT]
[FONT=&quot]Art. 166c.[/FONT][FONT=&quot] 1. Podstawę wymiaru emerytury celnej stanowi przeciętne uposażenie lub wynagrodzenie, łącznie z nagrodami, wypłacone funkcjonariuszowi za okres kolejnych 3 lat wybranych przez zainteresowanego z ostatnich 20 lat służby lub pracy[/FONT]...


Czeka nas dynamiczny wzrost gospodarczy (po kryzysie) i liczenie podstawy emerytury z 10 lat nie jest dobrym rozwiązaniem, gdyż obniży to tylko przysługujące świadczenia.


ps Najlepszym rozwiązaniem byłby oczywiście krótszy wybrany termin, ale to do dyskusji.

[FONT=&quot]
[/FONT]
 
Ostatnia edycja:
20 lat liczone od 1995 roku i wiek 50 lat.
żadne inne rozwiązanie nie ma sensu !!!
 
Zgadzam się z CAT-em.Wcześniej odnosiłem się do przedstawionych propozycji, które jeżeli wejdą w życie skutkować będą tylko, moim zdaniem, masowym odchodzeniem z mobilnych (szkoda zdrowia- lepiej przepracowywać dwa-trzy dodatkowe lata za biurkiem i dodać sobie 12%, niz zapierdal... 12 lat aby dostać to samo, a zdrowie...).


Uważam, że obecne propozycje systemu emerytalnego opracowywały BIURWY*, tj. i wartościowanie.

Przykro mi z tego powodu, że nikt nie docenia pracy mobilnych, a tylko nawijają nam makaron na uszy, a i tak robią swoje.

Pozdrówka

*bez obrazy, ale pracy mobilnych i granicy nie można porównywać z 8 godzinnym systemem pracy w dni uznane za robocze:)
 
Ostatnia edycja:
Emerytury

Art. 166d. 1. Emerytura celna, o której mowa w art. 166b, wynosi 60 % podstawy jej wymiaru i wzrasta o:
1) 1 % podstawy wymiaru - za każdy rok służby pełnionej od dnia 1 maja 2004 r. w wydziałach zwalczania przestępczości albo w oddziałach celnych usytuowanych na zewnętrznej granicy Wspólnoty Europejskiej lub.....

Czy przed wejściem do UE nie było celników na granicach zewnętrznych i w grupach mobilnych. Nie rozumiem dlaczego 1% doliczany do podstawy ma być dopiero od 01.05.2004 r.
 
Emerytury

Według mnie przepis art. 166 d powinien brzmieć:

Art. 166d. 1. Emerytura celna, o której mowa w art. 166b, wynosi 60 % podstawy jej wymiaru i wzrasta o:
1) 1 % podstawy wymiaru - za każdy rok służby pełnionej w wydziałach zwalczania przestępczości albo w oddziałach celnych usytuowanych na zewnętrznej granicy Polski a od dnia 1 maja 2004 r. Wspólnoty Europejskiej lub
2) 1 % podstawy wymiaru- za każdy rok rozłąki z rodziną spowodowanej przeniesieniem funkcjonariusza do pełnienia służby w innej miejscowości, w przypadku niezapełnienia funkcjonariuszowi odpowiednich warunków mieszkaniowych w miejscowości do której został przeniesiony, z uwzględnieniem jego sytuacji rodzinnej lub
3) 4 % podstawy wymiaru - za każdy dalszy rok pełnienia służby przez funkcjonariusza, który ukończył 55 lat.
2. Zwiększenie emerytury celnej, o którym mowa w ust. 1, nie może przekroczyć łącznie 20 %.
Przeniesienie funkcjonariusza do innej miejscowości, z której dojazd do
miejsca zamieszkania jest znacznie utrudniony, wymaga zapewnienia funkcjonariuszowi
odpowiednich warunków mieszkaniowych, z uwzględnieniem jego sytuacji rodzinnej.

Alokowani powinni być w jakiś sposób docenieni, a nie wszyscy pracują na granicy.
 
Mirell65 podniosła bardzo ważną kwestię, tzn. alokowanych funkcjonariuszy.
Skoro wszyscy na samej górze Góry:) uważają, że alokacja była zła i jest zła, niestety nic nic mogą/chcą z tym zrobić, to może art 166d powinien wyglądać tak: (usunąłem LUB)

Art. 166d. 1. Emerytura celna, o której mowa w art. 166b, wynosi 60 % podstawy jej wymiaru i wzrasta o:
1) 1,5 % podstawy wymiaru - za każdy rok służby pełnionej w wydziałach zwalczania przestępczości/operacyjnych albo w oddziałach celnych usytuowanych na zewnętrznej granicy Polski od dnia 01.01.1983r.
2) 1 % podstawy wymiaru- za każdy rok rozłąki z rodziną spowodowanej przeniesieniem funkcjonariusza do pełnienia służby w innej miejscowości, w przypadku niezapewnienia funkcjonariuszowi odpowiednich warunków mieszkaniowych w miejscowości do której został przeniesiony, z uwzględnieniem jego sytuacji rodzinnej, liczonej od 2003r.
3) 4 % podstawy wymiaru - za każdy dalszy rok pełnienia służby przez funkcjonariusza, który ukończył 55 lat.
2. Zwiększenie emerytury celnej, o którym mowa w ust. 1, nie może przekroczyć łącznie 20 %, a dla funkcjonariuszy, którzy przepracowali łacznie 20 lat na granicy,w WZP/Operacyjnym, byli alokowani dłużej niż 5 lat, nie może przekroczyć 30%.


Zastosowanie zwrotu LUB wyklucza poszczególne przypadki (równiez w propozycji rządowej)-dlatego tutaj tego nie ma.
Alokacja to był błąd za który nikt nie poniósł konsekwencji, więc może przynajmniej jakaś niewielka rekompensata.
Może w przyszłości, zanim kogokolwiek alokują, zapewnia mieszkanie (kadrze zapewniają:)) a jak nie, to przynajmniej emerytura zostanie zwiększona.
 
Ostatnia edycja:
Nie chciałbym umniejszać znaczenia służby w szczególnych miejscach, lecz aby uniknąć antagonizmów, sporów i zazdrości, trzeba skupić się na głównych założeniach. Czemu? Bo kwestia dodatkowych "procentów" musi być na tyle przemyślana, by zniechęcić decydentów do dalszej "zabawy" w alokacje, przeniesienia i pokrętne kombinacje. Może te "procenty" uwzględnić tylko w zarobkach, nie mieszając do tego sprawy emerytur?! Emerytura i tak jest pochodną zarobków! 20 lat służby jest sensownym rozwiązaniem i w porównaniu z innymi służbami daje realne i mocne argumenty, które umiejętnie przedstawione mogą zostać zaakceptowane. Także wiek 50 lat jest sensowną granicą, przy której wymagana w naszej służbie sprawność fizyczna "jako tako" może być zachowana, a znany wszystkim argument "zbyt młodych emerytów" zaczyna tracić znaczenie. Kwestia 80% przy tych założeniach, oczywiście moim zdaniem, nie wymaga specjalnych dyskusji, a ewentualne 2% za każdy rok pracy powyżej 50-tki daje "obydwu stronom" szanse na odpowiednie ustawienie zasobów kadrowych.
Zapewne opisałem to nazbyt skrótowo, ale to ma być tylko podpowiedź dla tych, którzy będą o tym decydować. Może ktoś pomyśli nad tym głębiej i ubierze w słowa moje odczucia?!
 
Według mnie kolejny raz tworzy sie taką hybrydę ,by póżniej poprzez opinie różnych dyspozycyjnych ekspertów manewrować wysokością emerytur i komu ona przysługuje ! Po co te kombinacje? Czy nie może być prosto-60% emerytury w wieku 55 lat dla wszystkich po przepracowaniu minimum 25 lat w cle/liczone od 1-01-83/ do 80% w wieku 60lat po przepracowaniu mnimum 30 lat w cle -to wszystko płatne z budżetuDo słuzby cywilnej mają zastosowanie przepisy Kodeksu pracy-emerytury płatne z ZUS-u.Zastanowienia wymaga jedynie problem uczciwegoprzeliczenia okresu mundurowego i cywilnego pracy -i to w obie strony!
 
cóż

ww projekt emerytur to kicha i tyle(mógłby ew. obejmować/dotyczyć funów przyjętych do służby od 2010 r.tak jak w innych służbach). Wykonujemy pracę taką samą (jeśli nie cięższą niz wopek czy policjant). Powyższy projekt to absurd. Przykład:
funcjusz celny ma obecnie 39 lat i 20 lat sluzby.Jego syn ma 19 lat. Jego potomek idzie w tym roku do pracy np. w Policji. Po 15 latach jego latorośl odchodzi na emeryturę a jego staruszek dyga o rok dłużej od młodego pomimo 35 lat służby bo brakuje mu roku do wieku 55 lat. Czy to jest normalne? Obaj przepracują w podobnych warunkach z tym, że młody 15 lat a stary 36.
Pytanie: czy w innych służbach organizm szybciej się "zużywa" a w SC wolniej-zapewniam, że nie.


Powiedzmy, że ww staruszek jest alokowany. To te brakujące 16 lat ma "dygnąć" w alokacji np 700 km od domu????? I kto to wytrzyma? Pudzian? Genetycy nie wyprodukowali jeszcze takich ludzi.
 
i

i lepszy numer. Stary w wieku 54 lat po 35 latach służby dowiaduje sie, że jest zwolniony bo dyro stracił tak jakoś nagle (rok przed odejsciem na emę) do niego zaufanie he he he he...
co o tym sądzicie?
 
Ostatnia edycja:
Emerytury

Trochę kiepsko z tą podstawą naliczania emerytury. Z jednej strony widzę, że podstawa to pensja zasadnicza + dodatki + nagrody, ale z drugiej zapis 10 lat jest mocno niekorzystny. Wiadomo, średnia z ostatnich 3 lat byłaby wyższa niż z 10. W MSWiA jest obecnie z ostatnich 3 miesięcy. A projekt ich reformy zakłada średnią z 3 lat. Pozostanie więc kolejna nierówność.
Mam nadzieję Śławku, że uda się poprawić ten projekt bo na razie to wygląda jak ochłap rzucony na otarcie łez. Chociaż z drugiej strony lepsze takie coś niż to co mamy obecnie (ale i tak zakładając to rozwiązanie to musiałbym w sumie przepracować w cle 27 lat...).
Walczcie o poprawę projektu
 
w art.166d nie można użyć wyrazu LUB, gdyż może się okazać, że funkcjonariusz w obecnej propozycji w wieku 55 lat będzie miał np 12 lat pracy na granicy (+12%), 60+12=72,więc gdyby chciał popracować dłużej i dostać 4% za każdy dodatkowy rok powyżej 55 roku życia to w wieku 58 lat będzie miał 60% + 3x4%= 72%, czy tyle samo. Wyraz LUB wyklucza którąś z możliwości. Zasadnym byłoby, aby w tym przypadku w wieku 57 lat funkcjonariusz otrzymywał pełną emeryturę- 60% +12% +2x4%=80%.
MF chce, aby pracowano jak najdłużej, niestety w tej formie nie opłaca się pracować trzy dodatkowe lata nie otrzymując nic w zamian.
 
W projekcie jest uwzględniona rekompensata dla osób, które będą miały w momencie osiągnięcia wieku emerytalnego przepracowane mniej niż 25 lat w Cle. Uważam że wraz z wejściem nowej ustawy powinien zostać określony maksymalny wiek( podobnie jak w innych służbach) w którym mozna ubiegać się o przyjęcie do SC np. 30 lat, co dałoby wiek 30lat+ 25 lat pracy w cle= emerytura w wieku 55lat.
 
Ponadto uważam że wiek w którym nabywa się prawo do emerytury celnej powinien zostać określony na poziomie 50 roku życia
 
Ponadto uważam że wiek w którym nabywa się prawo do emerytury celnej powinien zostać określony na poziomie 50 roku życia

Wszyscy tutaj rzucają latami kiedy fc ma przejść na emeryturę (50, 55 , 60, 65).Oczywiście punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.Oni ( mf ) chcą aby
celni pracowali max....zaś związki aby odpowiednio mniej niż 60(k) i 65(m).
Prawda jest jednak pośrodku ...i jest ona bardzo brutalna.Po prostu....praca w tym zawodzie jest jedną z najbardziej stresujących i niewdzięcznych- ludzie naszej profesji po przepracowaniu kilkudziesięciu lat są zazwyczaj tak zniszczeni,że przejście na emeryturę często graniczy z "cudem"... zaś cieszenie się nią nie trwa ... długo.Jest to moja obserwacja poparta przede wszystkim lekturą ....nekrologów i opisami problemów zdrowotnych ... obecnych emerytów.
PS kiedyś istniała instytucja tzw. "wypomuszek" ... celnicy z uc mieli nocki na granicy gdzie pomagali w rozładowaniu ruchu.Jak pamiętam ...mieli już dość po
jednej służbie.Może tak wysłać kilku "specjalistów" z mf na kilka służb do Dorohuska,Koroszczyna lub Terespola-Droga...?.Zobaczą jak pracuje zwykły celnik...może wtedy zrozumią...o co kaman !?.
 
Moja propozycja:
25 lat służby (od 1 Stycznia 1983 r.) + 50 lat = emerytura celna.
(60 % podstawy z ostatnich 3 lat pracy).
Po 50-tce każdy funkcjonariusz może zwiększyć wymiar emerytury 4% rocznie do 55 lat (80 % podstawy). Po 55 możliwa służba kontraktowa na czas określony (warunki zdrowotne).
Proste i logiczne, nie krzywdzące nikogo.
Co Wy na to ?

P.s.
1 Stycznia 1983 r. + 25 lat = 1 Stycznia 2008 r.
 
Komu to nie pasuje ???

Czy komuś z Nas nie podoba się 20/50?
Może chociaż w tej kwestii pokazalibyśmy jedność?!
Ta sprawa nie wymaga odwagi, niczym nie grozi. Propozycja zawiera ustępstwa i łatwo dla tych liczb znaleźć argumenty. Dla malkontentów nie zbliża się nawet do pomysłów typu "tabletka" czy "wstążka", a podawanie przez wszystkich, przy każdej nadarzającej się okazji liczby "20/50" może być dosyć ciekawym lobbowaniem.
Nie proponuję ankiety (to słowo może zniechęcać), lecz proszę; jeśli ktoś odwiedzający to forum nie ma nic przeciwko, niech użyje w swojej wypowiedzi "20/50". To może być ostatnia okazja na okazanie jedności, wzajemnej zależności i odbudowanie sił ...
 
Back
Do góry