• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Zadyma na Śląsku!!!

Słońce ma szansę stanąć na czele protestu, jak złoży wniosek o pilne zwołanie Zjazdu RF. Podobnie inni liderzy KW jak i liderzy Zrzeszenia.
Też grywam troszeczkę w szachy i nie może być mowy o powodzeniu tego gambitu, gdyż zastosowałem już dawno odpowiednią obronę. W szachach, podobnie jak w akcji protestacyjnej, najważniejsza będzie taktyka i myślenie kilka ruchów do przodu. Ciekawe kiedy przyjdzie czas na roszady króla z wieżami. WIELKICH królowych, już dawno może wtedy nie być na szachownicy. Ale partia może oczywiście potoczyć się zupełnie innaczej.

A teraz na poważnie. To jest normalna działalność zgodna z ideałami związkowymi, a nie żadna gra. Zobligowani jesteśmy do tego działania przez ogromną większość funkcjonariuszy celnych, którzy tego od nas po prostu oczekują, gdyż nas wybrali do realizacji takich właśnie działań.
I tylko dlatego to robimy!!!
 
Szanowny kolego Siwy. To, że kolega grywa troszeczkę w szachy nie jest żadną tajemnicą. Mniejsza o to, w jakim towarzystwie (-) Autor posta 'Partia związkowych szachów' zapewne zadał sobie trud i poszperał w necie na kolegi temat. Ale ja w innej sprawie. Interesuje mnie, jaka obronę przygotował kolega na he, he... 'Gambit Fołty' bo chyba nie powszechnie znaną 'Obrone rzepińską'? Jeśli kolega nie słyszał, to śpieszę z wyjaśnieniem. Otóż szef trzeciej centrali związkowej w SC, to jest wielki przywódca ZZSNPiA R. Adam widząc co się święci w IV RP, zerwał stosunki towarzyskie z I. Fołtą i B. Smolińską. Ostatnio widziano go w Bieszczadach na II Ogólnopolskim Rajdzie Akcyźnika "Polańczyk 2006". Mam nadzieję, że kolega Siwy nie zamierza zorganizować I Ogólnopolskiego Zlotu Celników "Otmuchów 2006"?
 
riposta

Oj nie_celnik ! Tym razem muszę Ci pogratulować riposty . Myślę jednak, że nie mamy tu do czynienia z grą w szachy, ale co najwyżej warcaby. Do tej gry ( w warcaby ) wprowadzono jednak dziwną zasadę : pionki zbijane nie schodzą z planszy ! I może dlatego TYLKO GRAJĄCY mają się dobrze.
 
Dobra Panowie wracamy do tematu tego wątku bo jak widać słabo gracie w szachy. Musicie wiedzieć, że po roszadzie partia najczęściej trwa już bardzo długo. Ja zaczynam się okopywać aby później w odpowiednim momencie zaatakować. Ale nie będę atakował tam gdzie wy się tego spodziewacie. Źle bowiem określacie przeciwnika. Ja gram(mówiąc waszym językiem) bo dla mnie to nie jest żadna gra, z zupełnie kimś innym niż wam się to wydaje. Ten prawdziwy przeciwnik jest bardzo jasno określony, ale wy wciąż go nie zauważacie. Przez takich właśnie słabych strategów, którzy nie potrafią nawet namierzyć wroga, można przegrać już na samym starcie.

Otrzymałem legitymację od prawie całej załogi IC Opole, do podjęcia konkretnych działań w obronie SC. Widząc to co nam szykują z tą reformą, nie można się temu biernie przyglądać, gdyż kierunek "reformy" jest wypaczony i tendencyjny. Nie można też dalej tolerować fatalnego statusu funkcjonariusza i jak już MF zaproponował tylko śmiesznych kosmetycznych zmian do naszej ustawy o SC, która wymaga tak naprawdę zupełnie nowego tekstu jednolitego.
To samo zdanie na szczęście podzielają związkowcy na Śląsku i w Olsztynie(ta organizacja też rzekomo złożyła wniosek o zwołanie Zjazdu RF) oraz wielu forumowiczów, którzy się ze mną kontaktują deklarując pomoc w koordynacji akcji.
Śląsk spotyka się jeszcze raz w przyszłym tygodniu i będę robił wszystko aby zacząć już tutaj u nas powstanie. Mają pojawić się też na tym spotkaniu liderzy obu central związkowych. Powiem wprost. Na tym spotkaniu sprawy muszą być już dopięte na ostatni guzik.
Czas nagli. Wiem, że Koledzy i Koleżanki ze Śląska są równie zdeterminiowani i zniecierpliwieni, tak więc po tym spotkaniu na pewno można oczekiwać już czegoś konkretnego.
 
Początek pisma do I. Fołty.

"Kraków, 09.06.2006.

Zarząd Związku Zawodowego Celników
Izby Celnej w Krakowie
zzc@kra.mofnet.gov.pl

ZZC-8/06

Pani
Iwona Fołta
Przewodnicząca Federacji ZZSC


W odpowiedzi na wystąpienie z dnia 18 maja br. znak: FZZSC/146/RF/2006/IF, Zarząd Związku Zawodowego Celników Izby Celnej w Krakowie uprzejmie informuje, że przyłączenie się do protestu służb mundurowych jest słuszne i winno być traktowane jako naturalny kierunek współdziałania ze Związkami Zawodowymi służb mundurowych oraz kontynuacja współpracy ze szczebla lokalnego. Jednakże nie można nie zauważyć, że w Służbie Celnej brak jest jedności w popieraniu konkretnych działań proponowanych przez Komitet Wykonawczy FZZSC(...)"



Za Zarząd ZZC IC w Krakowie
Przewodniczący ZZC IC w Krakowie
 
Fołta... prawie jak poseł!

Małe związkowe szaraczki, zajmijcie stanowisko i przedstawcie Słońcu Federacji propozycje rozwiązania sprawy. Arogancja, megalomania, samouwielbienie i wiara we własną nieomylność tej pani są nieuleczalne. Swetry jeżdżą do Warszawy, rozmawiaja i załatwiają swoje sprawy. I. Fołta jest w Wawie persona non grata i nie ma sie czemu dziwić. Celnikom gratulujemy central związkowych! Poczytajcie na http://www.wssc.szu.pl/comment.php?what=news&id=409
 
ONA CHYBA ŻARTUJE< NIECH MNIE KOTOŚ USZCZYPNIE.
TYLKO NA TYLE JĄ STAĆ?

FZZSC/175/BB/KAT/OP/WR/2006/RF

Kraków, dnia 27.06.2006r.


ORGANIZACJE CZŁONKOWSKIE FEDERACJI ZZSC


W związku z wystąpieniem-apelem ZZ działających w Izbach Celnych na Śląsku z dnia 21 czerwca br. (data wpływu 26.06.06r.) - w sprawie podjęcia natychmiastowych, skutecznych, realnych działań mających na celu przeciwstawienie się planom nieuzasadnionego odebrania zadań S.C. i likwidacji miejsc pracy– w załączeniu, zwracam się o zajęcie stanowiska w formie pisemnej oraz przedłożenie propozycji rozwiązania sprawy wraz z uzasadnieniem w terminie do dnia 05 lipca 2006r.

Za Komitet Wykonawczy:

Przewodnicząca
Federacji Związków Zawodowych Służby Celnej
Iwona Fołta
 
wszystko musi być na papierze ,na wszystko podkładka trudno kilkanaście lat w najbardziejzbiurokratyzowanej :p instytucji RP. Dobrze że w 1980 roku Tamte związki nie były aż tak akuratne bo dzisiaj żylibyśmy pewnie jak na Białorusi a może nie?
 
Drogi kolego Siwy, a na co kolega liczył? Może na to: cyt. "Kurcze, holender, przecież oni do licha muszą to zrobić, przecież są związkowcami."? To kolegi słowa, prawda? Musi kolega wiedzieć, że pierwszą zasadą FZZSC (made in CRZZ, OPZZ) jest Primum Non Nocere WŁADZY. Jutro napiszę koledze co należy zrobić, zanim straci kolega zapał i wiarygodność. Pozdrawiam :D (p.s. grywam w szachy od 40-stu lat)
 
ALE FOŁTA DZIAŁA. SZOK.

:lol: Przypomnę, że Skarbowcy zerwali pierwsze spotkanie u MINISTRA, postraszyli ponownie pikietą pod MF co najmniej 400 urzędników, TAK KU..... TYLKO 400, i wystarczyło. Banaś sam latał za nimi, żeby ich zaprosić ponownie samiuteńkich na spotkanko z nowym Ministrem. A Ta dalej swoje. I co będzie na tym spotkaniu??? Z czym Pani Fołta tam idzie??? Idę o zakład, że po spotkaniu nie będzie żadnych konkretów, żadnych gwarancji, jeśli już to tylko niewiążące zapewnienia, może nawet przez nikogo nie podpisane.


FZZSC/172-MF/2006/IF Kraków, dnia 26 czerwca 2006r.

Pan PAWEŁ WOJCIECHOWSKI
Minister Finansów


W związku z powołaniem Pana na jedno z najbardziej prestiżowych i kluczowych stanowisk w Państwie Polskim proszę przyjąć nasze najserdeczniejsze gratulacje.
W związku z brakiem profesjonalnej i skutecznej współpracy po naszych wystąpieniach i stanowiskach, które kierowaliśmy na ręce Pana poprzedniczek na stanowisku Ministra Finansów z nadzieją na faktyczną pomoc w rozwiązaniu wielu problemów w Służbie Celnej RP – formacji mundurowej, mając na względzie wyłącznie dobro Służby Celnej RP oraz stabilizację zawodową funkcjonariuszy celnych i jej pracowników zwracam się z uprzejmą prośbą o spotkanie z Panem Ministrem.
Szanowny Panie Ministrze,
Ponieważ, w naszej opinii najlepszą formą rozwiązywania problemów jest prowadzenie bezpośrednich rozmów i wyjaśnianie powstałych wątpliwości na bieżąco, zwracamy się o spotkanie z naszymi przedstawicielami i wyznaczenie terminu spotkania, w szczególności z uwagi na naruszenie prawa w kwestii powołania na pięcioletnią kadencję Pana Mariana Banasia na stanowisko Szefa Służby Celnej RP.
Biorąc pod uwagę doniosłą rolę Polskiej Służby Celnej w obecnej sytuacji dbałości o bezpieczeństwo Polski i Wspólnoty Europejskiej, w tym zapobiegania zagrożeniu terrorystycznemu, oczekujemy propozycji spotkania w możliwe najbliższym terminie dogodnym dla Pana Ministra.
Szanowny Panie Ministrze,
W swoim imieniu oraz w imieniu reprezentowanych przez Federację Związków Zawodowych Służby Celnej funkcjonariuszy i pracowników pragnę życzyć Panu sukcesów zawodowych w służbie Polsce, satysfakcji z wykonywanych obowiązków służbowych oraz spełnienia w życiu osobistym i rodzinnym.

Z poważaniem
Przewodnicząca
Federacji Związków Zawodowych Służby Celnej
Iwona Fołta
/-podpisano na oryginale-/
 
A placka domowego wypieku i konfitur nowemu ministrowi nie wysłała umyślnym? Szefa obsrywała gdzie się da, a nowemu PANU MINISTROWI to by bez wazeliny do .... wlazła! Coś mi się zdaje, że rzadkie g..... pani Fołcie z tego wyjdzie, a my wszyscy na tym stracimy.
 
Nie jest dobrze! - 2006-06-28 16:51:17
I ten arogancki apel i to pismo do nowego MF, nie pozwala mi się oprzeć wrażeniu,że ta kobieta straciła kontakt z rzeczywistością! W wolnym tłumaczeniu to pismo dla mnie brzmi: Fajnie Paweł,że wreszcie jesteś, bo z tymi idiotkami ni cholery nie mogłam się dogadać. Wywal tego Banasia, bo mi nie pasi,a poza tym, to wsadzili go z naruszeniem prawa (mnie możesz wierzyć!). Jak się spotkamy, to ci wszystko opowiem! Pa! Iwona! od autora:ps. A tymi plotkami, że nic nie robiłam, jak za poprzedniej ekipy łamano prawa pracownicze celników,jak nagrodami i awansami za ich pracę pasło się kolesiów Dyrektorów i Naczelników, jak przyjęcia do SC to była farsa,jak celników z zachodu i południa popędzili jak bydło na wschód - w ogóle się nie przejmuj! To bzdura, bo przecież, nie za wiedzę celniczą, tylko za związkową pracę dostałam medal!
autor: ~eastman
 
Czas juz zburzyc Bastylie

Witam panie Siwy! Czasu zostalo niewiele, a lepszej sytuacji do zburzenia Bastylii pan nie doczeka w swojej izbie przeznaczonej do odstrzalu. Teraz albo nigdy. Ma pan miesiac czasu na rejestracje nowego, jednego i prawdziwego zwiazku zawodowego celnikow w Polsce, opartego na modelu np ZZSNPiA (nie cierpie Adama, ale jego struktura jest wzorcowa: Zarzad Krajowy i Oddzialy w kazdej izbie celnej) Dosc zwiazkow i zwiazeczkow w kazdym pokoju kazdego urzedu, bo dzieki temu wyplynela Folta i ta jej czerwona federacja z minionej epoki. Stare centrale, w ktore pan tak wierzyl nie istnieja, a natura nie znosi prozni, wiec... do dziela! Stoi pan przed wielka szansa. Poza tym, nie ma pan nic do stracenia. Tylko czy pan do tego dorosl? Pozdrawiam zza kanalu LaManche i zycze powodzenia. W razie czego to tutaj jest duzo pracy dla mlodych i wyksztalconych.
 

Attachments

  • celnicy154-16-apel żałoba.pdf
    82,3 KB · Wyświetleń: 634
10.07. kolejne spotkanie (drugie) na Śląsku - szkoda że tak późno. Jak nie uda nam się ustalić konkretów to taki scenariusz jak powyżej też wchodzi w rachubę(nie możemy patrzeć spokojnie na to co się dzieje) i trzeba też zabezpieczyć akcję od strony prawnej, a to niestety prowadzi do dalszego rozdrobnienia związków zawodowych - mam wciąż nadzieję, że nie trzeba będzie do tego się posuwać, że Komitet Wykonawczy będzie kierował się dobrem istniejącej Federacji i postąpi tak aby do tego nie dopuścić. Pisałem w którymś z postów, iż mam nadzieję, że Panowie z Komitetu Wykonawczego po prostu do tego nie dopuszczą i złożą wnioski o ten Zjazd RF, co im szkodzi zamknąć temat teraz i mieć spokój aby nie być posądzonym o nieuzasadnioną zwłokę i aprobatę demontażu SC. Ale nie, Zjazd planowany jest dopiero we wrześniu, tylko że to już może być za późno.
10.07. ma być I. Fołta na Śląsku, może i B.Smolińska. Ale dla mnie ta data to już jest naprawdę ostateczny termin. Jak nasze przewodniczące nie przyjadą z tym o co prosimy w naszym APELU, a więc konkretnym planem natychmiastowych, skutecznych i realnych działań oraz uzbrojone w odpowiednie uchwały KW i Zarządu, to nie będziemy mieli o czym rozmawiać, bynajmniej ze mną nie będą miały o czym mówić. I wtedy wykazując już maksimum dobrej woli wobec central związkowych będziemy zmuszeni sami przystąpić do działania.
Trochę późno, ale zdążymy. Ważne aby nie dać zaskoczyć się zaraz po wakacjach, do czego, takie odnoszę wrażenie, jakby celowo zmierzały nasze centrale.
 
Back
Do góry