• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Wypowiedzenie w służbie przygotowawczej

Nie wiem do czego zmierzasz, ale myślę, że jak nabiorę więcej stażu to może do tego dojdę. Ale znowu przytoczę przykład policjantów. Wyjezdzając z kimś na patrol i jadąc na zgłoszenie widząc reakcję swojego kolegi tj. pomoc, zaangażowanie, czy inna rzecz.. to wiesz, że po takiej akcji możesz na kimś polegać i masz do tego kogoś pełen szacun. Natomiast inne podejście masz do kogoś kogo dają Ci do pary i on tam jest tylko po to zeby odbębnić swoje, a potem pójdzie elegancko na stołeczek, żeby sie nie pobrudził. Dokładnie na tej samej zasadzie można porównać ludzi, którzy zdają pełen komplet egzaminów i CI, którzy ich nie zdają. Tutaj jest trochę inny charakter pracy i nie ma tego typu sytuacji, ale myślę, że wiadomo o co mi chodzi. Jedni przechodzą "suchą stopą" lekko i przyjemnie,a drudzy muszą się trochę natrudzić i włożyć trochę wysiłku.
i tu jest sedno sprawy. Czasami dowolnie wielki wysiłek i zaangażowanie nic nie pomoże.
 
co do art. 150 ustawy o KAS to pełna zgoda, powinno to zostać już dawno zlikwidowane bo początkujący funkcjonariusze są traktowani bardzo nierówno. Jedni, przychodzący z naboru, muszą zdawać ZKZ, angielski, kurs strzelecki by przejść do służby stałej. Drudzy z art.150, którzy są od razu w służbie stałej, więc nie muszą zdawać egzaminów, dostają stopnie i często wyższe stanowiska i zwykle nie jest to usprawiedliwione wiedzą potrzebną do wykonywania zadań w danej komórce. Nie wspominając już o całej standardowej procedurze naboru z wieloma etapami którą taka osoba po prostu omija
Wpadł mi do głowy pewien pomysł. Art.150 Ustawy o KAS powinien przejść nowelizację. Tj. np. par.1a - Dotyczy ludzi zatrudnionych w UKS/Słuzbie Celnej przed 1 maja 2017r.
 
Wpadł mi do głowy pewien pomysł. Art.150 Ustawy o KAS powinien przejść nowelizację. Tj. np. par.1a - Dotyczy ludzi zatrudnionych w UKS/Słuzbie Celnej przed 1 maja 2017r.
art 150 bz
ust 1 dla osób będących wcześniej w służbie celnej lub celno skarbowej bez dodatkowych warunków
ust 2 dla pozostałych osób z kas na ogólnych zasadach rekrutacji do scs
 
. Dokładnie na tej samej zasadzie można porównać ludzi, którzy zdają pełen komplet egzaminów i CI, którzy ich nie zdają. Tutaj jest trochę inny charakter pracy i nie ma tego typu sytuacji, ale myślę, że wiadomo o co mi chodzi. Jedni przechodzą "suchą stopą" lekko i przyjemnie,a drudzy muszą się trochę natrudzić i włożyć trochę wysiłku.
Idąc twoim tokiem myślenia należałoby tak samo wypieprzyć wszystkim co mają 20 i więcej lat służby w końcu oni nie przechodzili przez takie sito rekrutacji jak ja- "test wiedzy", test sprawnościowy, test psychologiczny, korpo-test kompetencyjny i rozmowa kwalifikacyjna i potem jeszcze cudowna komisja MSWiA i medycyna pracy (chuj wie po co) a dawniej wystarczyła rozmowa i medycyna pracy. Czasami należy pomyśleć zanim się napisze. W mojej komórce co prawda nie ma takich przechodzących z US i IAS ale w tych komórkach w których co są to kierownicy ich chwalą głównie za to że nową wiedzę przyswajają sobie znacznie szybciej niż ci z ZKZ-ami a i organizacyjnie nie trzeba ich już uczyć. Podobny przegląd masz też na szczytach naszej władzy - celnicy "z dziada pradziada" czyli Rzeczkowska i Walczak i "farbowany lis" Zbaraszczuk - przypomnij sobie kto ile dla nas zrobił to może pojmiesz. A jeśli uważasz że wraz z dłuższym stażem powinieneś mieć więcej do powiedzenia to wyglądasz mi na jakiś relikt "elewowski" czyli koty, filce, wicki i dziadki.
 
Zastanówcie się dobrze. Vide dawny UKS, muszą czekać jeszcze do 15 lat aby łyknąć 40 %. Nowym pewnie przyklepią już 25 lat. Chyba więc lepiej pod kapeluszem.
 
Idąc twoim tokiem myślenia należałoby tak samo wypieprzyć wszystkim co mają 20 i więcej lat służby w końcu oni nie przechodzili przez takie sito rekrutacji jak ja- "test wiedzy", test sprawnościowy, test psychologiczny, korpo-test kompetencyjny i rozmowa kwalifikacyjna i potem jeszcze cudowna komisja MSWiA i medycyna pracy (chuj wie po co) a dawniej wystarczyła rozmowa i medycyna pracy. Czasami należy pomyśleć zanim się napisze. W mojej komórce co prawda nie ma takich przechodzących z US i IAS ale w tych komórkach w których co są to kierownicy ich chwalą głównie za to że nową wiedzę przyswajają sobie znacznie szybciej niż ci z ZKZ-ami a i organizacyjnie nie trzeba ich już uczyć. Podobny przegląd masz też na szczytach naszej władzy - celnicy "z dziada pradziada" czyli Rzeczkowska i Walczak i "farbowany lis" Zbaraszczuk - przypomnij sobie kto ile dla nas zrobił to może pojmiesz. A jeśli uważasz że wraz z dłuższym stażem powinieneś mieć więcej do powiedzenia to wyglądasz mi na jakiś relikt "elewowski" czyli koty, filce, wicki i dziadki.
No i mów mi wuju obok rozmowy i medycyny pracy no,ale od czego rodzina.
 
Idąc twoim tokiem myślenia należałoby tak samo wypieprzyć wszystkim co mają 20 i więcej lat służby w końcu oni nie przechodzili przez takie sito rekrutacji jak ja- "test wiedzy", test sprawnościowy, test psychologiczny, korpo-test kompetencyjny i rozmowa kwalifikacyjna i potem jeszcze cudowna komisja MSWiA i medycyna pracy (chuj wie po co) a dawniej wystarczyła rozmowa i medycyna pracy. Czasami należy pomyśleć zanim się napisze. W mojej komórce co prawda nie ma takich przechodzących z US i IAS ale w tych komórkach w których co są to kierownicy ich chwalą głównie za to że nową wiedzę przyswajają sobie znacznie szybciej niż ci z ZKZ-ami a i organizacyjnie nie trzeba ich już uczyć. Podobny przegląd masz też na szczytach naszej władzy - celnicy "z dziada pradziada" czyli Rzeczkowska i Walczak i "farbowany lis" Zbaraszczuk - przypomnij sobie kto ile dla nas zrobił to może pojmiesz. A jeśli uważasz że wraz z dłuższym stażem powinieneś mieć więcej do powiedzenia to wyglądasz mi na jakiś relikt "elewowski" czyli koty, filce, wicki i dziadki.
Ale ja pomyślałem i zanim się wypowiemy to należy zapoznać się z wszystkimi postami i przeczytać do końca.
Wpadł mi do głowy pewien pomysł. Art.150 Ustawy o KAS powinien przejść nowelizację. Tj. np. par.1a - Dotyczy ludzi zatrudnionych w UKS/Słuzbie Celnej przed 1 maja 2017r.

A jeśli uważasz że wraz z dłuższym stażem powinieneś mieć więcej do powiedzenia to wyglądasz mi na jakiś relikt "elewowski" czyli koty, filce, wicki i dziadki.
To dobrze, że jesteś taki nowoczesny. Czekam na moment kiedy po 20 latach służby przyjdzie młody i każesz mu coś zrobic, a on Ci powie "spierdalaj". A ty jedyne, co będziesz mógł z tym zrobić to napisać notatkę do przełożonego. Kurwa, gdzie ja jestem...Skoro od każdej pierdoły jest przełożony to mamy korporację. Zdejmijmy te mundury i skończmy to przedszkole.
 
Ostatnia edycja:
Ale ja pomyślałem i zanim się wypowiemy to należy zapoznać się z wszystkimi postami i przeczytać do końca.



To dobrze, że jesteś taki nowoczesny. Czekam na moment kiedy po 20 latach służby przyjdzie młody i każesz mu coś zrobic, a on Ci powie "spierdalaj". A ty jedyne, co będziesz mógł z tym zrobić to napisać notatkę do przełożonego. Kurwa, gdzie ja jestem...Skoro od każdej pierdoły jest przełożony to mamy korporację. Zdejmijmy te mundury i skończmy to przedszkole.
Chłopcze a ty myślisz że we wzorcowej wg ciebie formacji mundurowej za taką odzywkę to spuszcza się komuś w********l? Nawet w LWP za czasów jednostki karnej w Orzyszu tylko dowódca mógł tam wysyłać żołnierzy naruszających dyscyplinę a nie jakiś "starszy stopniem". U nas niestety bądź stety są stanowiska służbowe i to one a nie stopnie decydują co kto ma do powiedzenia. A może powinniśmy u siebie powołać jednostkę na wzór WSW- myślę że mógłbyś tam zrobić karierę najlepiej w stopniu starszego nadszyszkownika.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Chłopcze a ty myślisz że we wzorcowej wg ciebie formacji mundurowej za taką odzywkę to spuszcza się komuś wpierdol? Nawet w LWP za czasów jednostki karnej w Orzyszu tylko dowódca mógł tam wysyłać żołnierzy naruszających dyscyplinę a nie jakiś "starszy stopniem". U nas niestety bądź stety są stanowiska służbowe i to one a nie stopnie decydują co kto ma do powiedzenia. A może powinniśmy u siebie powołać jednostkę na wzór WSW- myślę że mógłbyś tam zrobić karierę najlepiej w stopniu starszego nadszyszkownika.
Ty w dalszym ciągu nie zrozumiałeś, co ja miałem na myśli rzucając ten nieco abstrakcyjny i wyolbrzymiony przykład. Kończę dyskusję, bo offtop się zrobił.
 
ITD to praktycznie policja drogowa, SOK widziałem osobiście w akcji w SKM i pełen szacun, jak AT pacyfikowali bandytów. To tyle na temat innych.

Wysłane z mojego Hammer_Construction przy użyciu Tapatalka
 
ITD to praktycznie policja drogowa, SOK widziałem osobiście w akcji w SKM i pełen szacun, jak AT pacyfikowali bandytów. To tyle na temat innych.

Wysłane z mojego Hammer_Construction przy użyciu Tapatalka
Jestem aktualnie w ITD, nie do końca jesteśmy jak policja drogowa, niby możemy podejmować czynności, a różnie jest to odbierane. Zastanawiam się nad przejściem do KAS. Jaka jest specyfika na oddziale celnym? Bo właśnie tam mam propozycję.
 
Jestem aktualnie w ITD, nie do końca jesteśmy jak policja drogowa, niby możemy podejmować czynności, a różnie jest to odbierane. Zastanawiam się nad przejściem do KAS. Jaka jest specyfika na oddziale celnym? Bo właśnie tam mam propozycję.
Zależy gdzie ten oddział się znajduje. Graniczny czy wewnętrzny?
 
Tak jak kolega wyżej wspomniał, laurka wystawiona jest na „nic do zgłoszenia”, rzeczywistość często opisywana tu na forum, wg. wielu praca w granicznym OC to jedna z najgorszych celniczych działek, ciągły kontakt z podróżnymi, przeszukania, narażenie na zarzuty korupcyjne itd.
 
Tak jak kolega wyżej wspomniał, laurka wystawiona jest na „nic do zgłoszenia”, rzeczywistość często opisywana tu na forum, wg. wielu praca w granicznym OC to jedna z najgorszych celniczych działek, ciągły kontakt z podróżnymi, przeszukania, narażenie na zarzuty korupcyjne itd.
Ile trzeba odbębnić na celnym żeby była możliwość jakiś zmian? Teraz pracuję na drodze jest ok, ale instytucja, zarządzanie pozostawia wiele do życzenia…
 
Back
Do góry