Wyjaśnienie przebiegu rozmów z Min. Michałem Boni

slawomir.siwy

Administrator
Członek Załogi
Dołączył
1 Luty 2006
Posty
13 543
Punkty reakcji
4 509
Miasto
ZZ Celnicy PL
Pragnąc odnieść się do wczorajszych wydarzeń, chcę poinformować foromowiczów o przebiegu rozmów z Ministrem Bonim.

Ja nie negocjowałem, byłem jedynie w 5-o osobowej grupie obserwatorów bez prawa głosu.
Co jakiś czas kontaktowaliśmy się z bardzo liczną grupą obserwatorów, którzy przebywali w innej sali.
Wszyscy zgromadzeni stali na stanowisku, że gwarancja objęcia funkcjonariuszy zaopatrzeniowym systemem emerytalnym jest najważniejsza. Minister Boni powiedział wprost, że nie złoży takiej gwarancji, a jedynie zapewnienie, iż w przyszłości rząd przeanalizuje dopiero taką możliwość.

Odnośnie kwoty 500zł, sprawa jest o tyle prosta, że mam gwarancje bardzo wielu Parlamentarzystów, którzy deklarują chęć walki o jeszcze wyższą kwotę dla nas w tym roku budżetowym, dlatego sądzę, że tą kwotę wywalczymy, ponieważ najnormalniej w świecie jest wpisana w rezerwę celową w ustawie budżetowej na ten rok. Wyższa kwota została niedawno zagwarantowana Sejmowi i Senatowi przez Panią Minister Suchocką-Rogucką.

Chcę przypomnieć, że do rozmów z rządem doszło dzięki Waszej inicjatywie i dzięki temu, że na mój APEL przyjechaliście w poniedziałek pod MF na godz. 10:30. Dzięki temu wyszli do nas Dyrektorzy Departamentu i dzięki temu można było zorganizować spotkanie na nastęny dzień. Wydaje się też, że dzięki temu Premier poważniej zainteresował się sprawą celników i pojechał na granicę wschodnią zobaczyć jak wygląda nasza praca.
W poniedziałek przyjechało bardzo wielu celników niezrzeszonych w ZZ, którym bardzo serdecznie dziękuję. To dzięki Wam doszło w ogóle do rozmów z rządem.

Propozycje, które złożył rząd są także dzięki Wam wszystkim, którzy protestują. Długo musielibyśmy jeszcze czekać, aby rząd zauważył z jakimi bolączkami boryka się SC i mam obawy, że gdyby nie Wasz oddolny zryw, nieprędko doczekalibyśmy się tego.

Najważniejsza kwestia to fakt, że ze strony Ministra Boniego nie padła propozycja podpisania porozumienia, jakiejś umowy, pewnego zobowiązania się do czegoś dwóch stron. Minister Boni przedstawił jedynie i podpisał stanowisko rządu, wcale nie do podpisu dla strony związkowej.

Chcę jeszcze wspomnieć, że w pon. o 10:30 pod MF przyjechało dużo przedstawicieli przejść granicznych i portów lotniczych. Starałem się jak najwięcej z nimi rozmawiać.
Konkluzja jest taka, że rząd zrozumiał, że to co zaproponował to pakiet działań które musi podjąć natychmiast, aby zażegnać na jakiś czas tragiczną sytuację w jakiej znalazła się SC.
Bardzo dobrze, że praktycznie wszyscy zgromnadzeni na sali negocjacyjnej uznali, iż nie można pokazać rządowi, że pakiet ten(stanowiący absolutne minimum) jest do zaakceptowania.
Wzrost mnożnika do 2,50 bez informacji o tym jaka będzie kwota bazowa oraz bez wiedzy o tym czy obejmuje to składki rentowe, emerytalne i zdrowotne(w SG nie są pobierane) jest z całą pewnością niewystarczający dla tak odpowiedzialnej i ciężkiej służby jaką pełni funkcjonariusz celny. Poza tym prawdopodobnie w SG zaproponowano wyższy mnożnik na przyszły rok w ich ustawie modernizacyjnej(może ktoś to skoryguje, bo nie sprawdzałem).

Reasumując rząd zaproponował coś co jest doraźnym rozwiązaniem, absolutnym minimum. Rząd ma obowiązek dbać o należyte wykonywanie przepisów UE i sprawny przepływ towarów przez granice zew. UE. Uważam, że Rząd wprowadzi to co przedstawił w swoim stanowisku(nie chciał ująć tego w formie porozumienia) ponieważ w przeciwnym przypadku narazi się na zarzut braku realizacji wytycznych prawa Wspólnotowego.
Kuriozum całej tej sytuacji polega na tym, że aby Rząd zobaczył jak wygląda służba celnika i ile on zarabia oraz z jakimi problemami się styka potrzebny był protest samych celników.

W najbliższym czasie pojawi się z całą pewnością mnóstwo informacji, które będą miały na celu zdyskredytowanie mojej osoby. Przedstawiciele MF lub Rządu będą informować, że przez ZZ nie ma obiecanych podwyżek. Proszę o spokój w tej materii, gdyż tak jak wyżej napisałem, rząd zrozumiał, że te doraźne rozwiąznia, które zaproponował musi pilnie wdrożyć.
W przeciwnym razie, wszyscy celnicy, oskarżyliby Premiera o mijanie się z prawdą, do czego w chwili obecnej nie ma podstaw.
Celnicy z granic mówią krótko, zrobić kolejkę na granicy wschodniej to żaden problem. Celnicy z komórek organizacyjnych wewnątrz kraju mówią krótko - zrobić 80-90% absencję to żaden problem.
Powyższe jest gwarancją na realizację wszystkich naszych postulatów. Chcę jeszcze zaznaczyć, że 1500zł w perspektywie do 2011 to o wiele za mało. Nie chcę przecież zarabiać tylko 1000EUR w 2011 roku, ale co najmniej około 1500-1700EUR.

Powinniśmy wyznaczyć rządowi termin na ponowne podjęcie negocjacji z udziałem mediatora, albo zawodowego negocjatora albo jakiegoś autorytetu, opcjonalnie przy udziale mediów.
DOROHUSK dał termin do 07.02. myślę, że chyląc czoła przed nimi oraz wobec ich zasług w sprawie jak i zasług innych przejść granicznych i komórek organizacyjnych innymi powinniśmy się dostosować do tego.

Proszę o komentarze. Jaki kompromis możemy zaproponować? Jeżeli emerytury mundurowe są warunkiem sine qua non to na jakich warunkach i w jakim czasookresie powinny być wdrażane?
 
jakos mało postów, jakos nikt nie pisze, wszyscy wrócili do pracy, a mi jest wstyd ze jestem celnikiem i wstyd mi ze uwierzyłem ze mozna coś osiągnąć. W tym kraju z tymi ludzmi nigdy nic sie nie osiągnie. A było juz tak blisko
 
Panie siwy z tego co mielismy dostac w tym roku t ja wiem jedno ze dostałbym najmniej bo zaproponowano podwyzke ŚREDNIO NA ETAT

natomiast na spotkaniu w chełmie dominik powiedział iz to 500 zł to bedzie na kazdy etat!!!!!!
WIEC WIZJA 50 ZŁOTYCH KTORE DOSTAŁBYM(BO TO ŚREDNIO)
A WIZJA 500 ZŁOTYCH JEST JASNA!!!!!
PAN MOZE BY DOSTAŁ MNIEJ NIZ PANU ZAPROPONOWANO W USTAWIE BUDZETOWEJ ALE DLA MNIE TO BEDZIE WIECEJ!!!!

I MYSLE ZE JEST WIELU TAKICH JAK JA!!!!!!!!!!!!
 
Czy była mowa na temat podziału ewentualnych podwyżek? Czy będzie tak, jak dotychczas, że dyrektorzy dostaną najwięcej, a MKC ochłapy?
 
slawomir.siwy napisał:
Kwota, o której mówię jest w rezerwie celowej.
Na ile podwyżki możemy się zgodzić w roku 2008?

Nikt nam nie da 1000zl.
Zaraz wszyscy sie upomna,a Solidarnosc tylko czeka na pretekst aby uderzyc.Sam Slawek widziales co sie dzialo.
Uwazam,ze na razie trzeba przyjac te 500=245,ktore juz mamy
 
No w koncu jakis sygnał. Dziekuje.
W sprawie propozycji rzadu wypowiadalem sie juz wczesniej
np.: http://celnicy.pl/viewtopic.php?t=3917&postdays=0&postorder=asc&start=15

A w sprawie emerytur proponuje nie trzymac sie kurczowo tych 15 lat. Jest to naprawde przestarzaly przepis i nijak ma sie do rzeczywistosci. Smiech na sali, 35-40-letni emeryt.
Predzej , czy pozniej wiek emerytalny tzw. mundurówki zostanie podniesiony o co najmniej 5 lat (a moze nawet 10) i nie mam co do tego absolutnie żadnych złudzeń.
Takze 20-25 lat pracy w cle i uprawnienia emerytalne (75% ?) jest jak najbardziej realnym rozwiazaniem i na pewno bedzie mialo DUUZZOO wieksze poparcie, niz 15 lat.


Strona rządowa podała konkretne terminy tzw. ustawy modernizacyjnej. Teraz tylko pozostaje ich dopilnowac.
 
Anonymous napisał:
Czy była mowa na temat podziału ewentualnych podwyżek? Czy będzie tak, jak dotychczas, że dyrektorzy dostaną najwięcej, a MKC ochłapy?

500 MA BYC PO ROWNO!!! ZADNYCH PODZIAŁÓW!!!TO JEST WARUNEK BEZSPRZECZNY!!
DOSC PODZIAŁÓW
 
No wreszcie Sławek dałeś głos! Wszystko fajnie ale jednego nie rozumiem , mamy czekać do 07.02? Wydaje mi się , że powinniście usiąść do rozmów już dziś od razu. Czas działa na naszą niekorzyść, opinia publiczna jest przeciwko nam (jak zawsze zresztą) , a co najgorsze o ile w piątek i poniedziałek byliśmy w miarę zgrani i tworzyliśmy jedność , to teraz już nie jest tak kolorowo, ludzie wracają do pracy a drugi taki zryw będzie bardzo trudny do zoorganizowania. Moje zdanie jest takie - dziś siadajcie do rozmów przyjmijcie częściowo warunki , a w ramach naszej dobrej woli wrócimy do pracy . Jeśli rząd nie przyjmie korzystnych dla nas rozwiązań ( tzn. inaczej jeśli ich nie wprowadzi w życie) to wtedy repeta lub wymówienia! Tylko dawajcie więcej relacji z rozmów! I pchaj się przed kamery a nie Fołta!!!
 
Zgadzam się ze ZbójemMadejem. A kasa ? nie jest najwazniejsza, ale skoro pytasz- to 500 w tym roku może być , ale równo dla wszystkich.
 
Dokładnie jak z tymi pieniędzmi będzie?? Panie Siwy?? 500 zł czy 245zł?? Kasa po równo czy młody dostanie np 70 zł na odczepne. Jak dyrektor np w Gdyni dostanie 800 zł a ja 50zł to chyba sie pochlastam!!!
 
Anonymous napisał:
jakos mało postów, jakos nikt nie pisze, wszyscy wrócili do pracy, a mi jest wstyd ze jestem celnikiem i wstyd mi ze uwierzyłem ze mozna coś osiągnąć. W tym kraju z tymi ludzmi nigdy nic sie nie osiągnie. A było juz tak blisko

Malo kto pisze bo Ci co sa w pracy nie maja dostepu do tego forum. MF blokuje dostep.
 
Kwestie finansowe są drugoplanowe, tutaj można się targować. Ale najważniejsze są emerytury mundurowe, albo właściwie mówiąc włączenie nasze sc do służb mundurowych w pełnym zakresie! Takie stawianie sprawy powinno być priorytetem także dla rządu, który zobaczył także, że nie panuje nad sc, co powoduje utratę stabilności państwa! I z tego powodu powinni być zainteresowani jak najszybszym "podporządkowaniem" sc. Tak, to dla nas utrata części swobody, ale inaczej "mundurówki" nie dostaniemy. Jeżeli sprawy nie załatwimy teraz (w tym roku), to wizja rozszerzenia UE odsunie ją w niebyt!
Andrzej B
 
a rząd odetchnoł z ulgą, bo był w wielkiej dupie i gdybysmy byli konsekwentni to bysmy wygrali. a tak to włozylismy głowe w te dupe co był w niej rząd i go z tamtąd wyciągneliśmy.
 
1.najważniejsze emerytury,
2.można dać rządowi jakiś ściśle określony czas na przedstawienie rozwiązań np. do 31.03.2008 lub krócej
3.500 zł , tak ale dla każdego, a nie średnio , równo po 500
4. obietnica "wyrównania" do poziomu służb mundurowych - może być rozłożone do 2010-, a nie tylko do poziomu SG
5. bez wejścia zaopatrzenia emerytalnego "drastyczna " podwyżka od 01.01.2009r do poziomu innych służb.
 
Protest miałby większy wydźwięk i skutek gdyby np związki w Katowicach nie szkalowały osób biorących udział w negocjacjach ( np S. Siwego ) i nie namawiałyby do podejmowania pracy w trybie natychmiastowym ! Oczywiście chodzi mi szczególnie o p. Klo.....
 
MAM NADZIEJĘ ŻE POWRÓCICIE DO ROZMÓW JESZCZE DZISIAJ PROSZĄ O TO TRANSPORTOWCY - WEŹCIE ICH NA OBSERWATORÓW!!!!!!!!!!!!
 
slawomir.siwy napisał:
Kwota, o której mówię jest w rezerwie celowej.
Na ile podwyżki możemy się zgodzić w roku 2008?

Myslę Panie Sławku że to obecnie sprawa drugorzędna, a teraz najważniejsze jest utworzenie jednego związku i likwidacja lub całkowita marginalizacja pozostałych. Istnienie kilku związków jest naszą największą słabością i powinnismy ją w możliwe najkrótszym czasie wyeleminować. Na dzień dzisiejszy to 500 zł (jak niektórzy forumowicze zauważają musi być podzielona po równo lub dla najmniej zarabiających więcej) powinnismy przyjąć i dać mozliwie najkrótszy termin na realizację pozostałych zobowiązań rządowi, dokładnie je monitorując. Wiem że kwota ta prawie nikogo nie satysfakcjonuje, ale chyba obecnie nie da się nic więcej ugrać, ewentualnie kłaść nacisk na przekazanie nam śroków z różnych rezerw budżetowych. MAJĄC JEDEN ZWIĄZEK MOGLIŚMY WYGRAĆ, A TAK... Ale jak Pan wspomniał jestesmy bogatsi o nowe doświadczenie, które może przydać się w przyszłości. A wracając do samego protestu - był to okres kiedy pierwszy raz w życiu byłem dumny z tego że jestem celnikiem, dumny z nas wszystkich...
 
Back
Do góry