R
rozsądek
Gość
A Remkowi chyba role się pomyliły. Zamiast apelować do rozsądku to podgrzewa atmosferę. Zryw był oddolny od samego początku. Było dobrze póki związki nie podczepiły się pod protest, łącznie z Siwym. Przez wtorek, środa, czwartek, piątek - związki zawodowe nawet nie wiedziały jak zareagować. Teraz gdy czas końzyć i podpisać sensowne porozumienia z opcją pożniejszych negocjacji szczegółów (ewentualnych protestów ostrzegawczych) to oni podgrzewają atmosferę i wzywają do dalszej awantury . Służba Celna straci na pewno, gospodarka traci, rządzący tracą cierpliwość. Niektórym wydaje się, że są niezastąpieni, a do celiny i ncts trzeba geniuszy. Bzdura. Związki zawodowe gotują Wam niezłą rzeź.