Wartosciowanie

Kapica Boni i Spółka rodem z Platformy

Na co Ty chłopie liczysz ewentualnie następne 30 pln dostaniesz a agent Boni będzie zacierał rączki z udanej akcji "dajmy celnikom po 500 "przez ....99 lat
 
nadchodzi a my tak naprawdę nic nie wiem jak i co moze trzeba teraz cos pomyslec , a nie po ! nie dać agentowi powodu do radości !:(
 
Dziennik Ustaw nr 87 poz. 559

w sprawie stanowisk służbowych funkcjonariuszy celnych, trybu awansowania oraz dokonywania zmian
na stanowiskach służbowych
:confused:
http://www.w13.vgh.pl/news.php?readmore=2456
 
Ostatnia edycja:
w sprawie stanowisk służbowych funkcjonariuszy celnych, trybu awansowania oraz dokony

coś o tym , ktos wie ???????????????????:confused:
 
moim zdaniem wartościowanie bedzie do tego jaką masz wypłatę, a nie jak każdy myślał, że od tego co robisz. Sprawdź jaki masz współczynnik bazowy i zobacz kim będziesz. Dokładnie to się ma do naszych podwyżek współczynnik 1,333 po podwyżce 1,334. Nie chce mi się sprawdzać ale akurat tyle ma młodszy specjalista
 
Może się mylę ,ale wartościowane mają być stanowiska pracy ,a nie osoby wykonujące na nich obowiązki służbowe ? Czy po wartościowaniu nie będą dostosowane zarobki do stanowisk pracy ? Afunkcjonariusze będą mieć różnicę w poborach tylko dzięki dodatkom,np. za wieloletnią służbę,stopień itp? Jeżeli się mylę -proszę o sprostowanie .
 
mylisz się ???????,bo 559
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA FINANSÓW1)
z dnia 18 maja 2010 r.
opisuje stanowiska ??? i wymogii ?????????????????
 
Ostatnia edycja:
Stanowiska buahahhaha

No tak. Naczelnikiem wydziału może zostać osoba bez mgr. I fajnie. Tfu.

I raczej przychylam się do wersji Zatary. Jaka kasa takie stanowisko. A potem małe przetasowanko ludzi. Oczywiście z podwyżek dla niektórych DIC zostawił sobie troszkę. Żeby im podnieść, by mogli zostać przy swoim biurku. W pewnej IC nawet połowę puli.
 
Ostatnia edycja:
te resztki zostały już rozdysponowane na naczelników i kierowników jako "ciągnących robotę"........
 
Mieliśmy już tyle przykładów drwiny z prawa przez wyższy dozór celny, że osobiście nie wierzę w szczytne założenia, że wartościowanie będzie dotyczyć zadań, a nie ludzi. Nie wiem jak, ale na pewno znowu zostaniemy wydymani. U mnie już są przymiarki, jak odpowiednio ulokować znanych "ciągnących". Także idę o zakład, że stanowiska, które mają być najniżej zawartościowane, wkrótce zostaną opuszczone przez ulubieńców, którzy nagle np. zadań sekretariatu poczują zew do zadań o dużej złożoności.
 
???

Nurtuje mnie od dłuższego czasu problem jaki zaistnieje na oddziałach granicznych. W jaki sposób zwartościują ludzi tam pracujących, którzy każdego dnia wykonują inne czynności, np. jednego dnia przyjmują zgłoszenia, kolejnego pracują na magazynie, jeszcze innego wszynają postępowania a niekiedy i zastępują kierownika zmiany. Czy ktoś zastanawiał się jak to będzie wyglądało?
 
Do celnika z kresów

W OC wewnętrznych też tak jest. Z powodu braku ludzi, jednego dnia jesteś w rejestracji, innego na sali, podczas uropów masz zastępstwo w postępowaniu, a i roli kasjerki czasem też nie unikniesz. Ta rotacja dotyczy celników na wszystkich stanowiskach. U nas praktycznie obowiązki są takie same dla kc jak i inspektora. (Pensja jednak nie :eek:). Taka sytuacja jest bardzo wygodna dla przełożonych. Wszyscy się zastanawiamy jak to będzie po wartościowaniu. Osobiście podejrzewam, że zasady wartościowania i opis stanowisk będą teoretycznie logiczne, ale nie będą w praktyce respektowane i praktycznie nic się nie zmieni. Myślę, że znowu stworzy się przepisy, które od początku będą łamane.
 
Eksperci w górę

wartościowanie chyba juz ruszyło bo zaczeły się przetasowania. Eksperci pną się w górę. No a młodzi w dół, na dalekie C
 
Dlaczego zawsze jest tak, że funkcjonariuszom się

nic nie gada? Wartościowanie z tego co słychać ruszyło pełną parą, a my nic nie wiemy. Niczym plebs i debile. Mamy przecież pełne prawo wiedzieć, o co w tym wszystkim chodzi? A nie wiemy nawet, czy wartościowanie - zgodnie zresztą ze słusznie przyjętymi wcześniej zasadami - ma być stricte podporządkowane stanowiskom pracy(służby), czy - jak się na to niestety zanosi - dotyczyło będzie raczej zmiany nazw naszych obecnych stanowisk z np. kontrolera na jakiegoś specjalistę, itp. Za niedługo może nastąpić takim rozłam w naszej służbie na kadrę, a innych, że będziemy dla siebie nie tylko totalnie obcy, ale i wrodzy. Czy o to chodzi w tym wszystkim SSC? Tak chce być zapamiętany?
A poza tym gdzie są wszystkie związki...których jest pełno w każdej IC? Przecież to są sprawy pracownicze, dlaczego nic ich to nie obchodzi?
 
Ostatnia edycja:
związki w SC

..... ostatnio zajmują się sabotowaniem Celników. to ich żywi.
widać jeszcze nie jeden "styczeń" przed nami.
 
Modernizacja

Termin odnosi się do socjologii obrazując ewolucję społeczeństwa -

od tradycjonalnego do nowoczesnego (tzw. teoria modernizacji).




To co dzieje się wokół Nas,przerosło oczekiwania wszystkich beneficjentów Ustawy,nazwać można to tylko i wyłącznie uwłaszczeniem i sprowadzeniem do poziomu minus 2.Na modernizacji wszyscy powinni zyskać, a nie stracić,niestety tak się nie stało.Rozgoryczenie w postaci nędznych podwyżek,brak perspektyw na przyszłość w ścieżce awansów i robieniu kariery.Brak pieniędzy na szkolenia i podnoszenie wiedzy, oraz umiejętności.Jednym słowem zapaść.Po pewnym czasie padną słowa: zostawiłem nowoczesną i zmodernizowaną SC.
 
Wartościowanie w wersji MF zniszczy docelowo SC.
Zadziwiające jest z jaką pokorą to przyjmujemy. Wielu liczy na kat B, stąd ten "spokój" spowodowany wyczekiwaniem na propozycje od DIC. Mianowania jakoś przeżyliśmy, gdyż dot. raptem 50zł brutto na stopniu. Choć walczy wielu. Przy wartościowaniu jednak tak gładko nie pójdzie.
Są ZZ popierające wartościowanie, dlatego na razie tak łatwo idzie proces zawłaszczania SC.

PS. Pojawiają się coraz liczniejsze głosy, że w całej "modernizacji" chodzi przede wszystkim o podwyżki dla kadry, oczywiście także dla nielicznych w kat. B. Nielicznych, gdyż większość zostanie zaklasyfikowana do kategorii B tylko z uwagi na otrzymywane obecnie uposażenia, niezależnie od wykonywanych zadań. To główny cel "modernizacji". Po to wprowadza się wartościowanie, aby uzasadnić gigantyczne podwyżki dla kadry i aby uzasadnić brak podwyżek na stanowiskach kontrolerskich.
Zapowiadane idee wartościowania, deklarowane przez MF okazały się fikcją. Zresztą jest to już potwierdzane przez autorów wartościowania podczas spotkań w MF z pocz. br.
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry