W jaki sposób SSC chciałby podzielić 500zł?

:eek: piesszarik1323, dałeś sie wypuścić i nie zwietrzyłeś podstępu w tej prowokacji. Eresenowiec obnażył resztę pisząc: krócej pracujący kolega z biurka obok mógłby dostać trochę więcej.


Prezentowane w przykładzie procentowa logika, aczkolwiek ma swoje oparcie w prostej matematyce jest zupełnie nie do przyjęcia.

Ktoś A z twojego przykładu powinien dostać nie 500 a 1000. Jaki będzie z tego efekt - oblicz sobie sam. Mnie wychodzi ok. 50%, i wtedy dopiero można śmiało mówić o prawdziwej zmianie jakościowej a nie o kosmetycznych, procentowych bzdetach.
Pieniądze trzeba wykorzystać maksymalnie likwidując irracjonalne dysproporcje w płacach.



PS
To cinquecento to uproszczenie. W rzeczywistości kwoty te mogą być mniejsze lub większe co zależy od mądrości i fantazji dzielącego.

spox to tez doczytałem,:D tylko widze jeszcze inny problem: jest zasadnicza różnica pomiędzy CHCĘ a MOGę. jUZ TłUMACZE O CO CHODZI:
- CHCę - OPCJA PODZIAłU PROCENTOWA (BEZ UWZGLEDNIENIA WARTOśCI KWOTOWYCH)
-MOGE - opcja taka jaką nam daje "góra" czyli troche poprzez kwotę, i troszke poprzez procenty (co tez nie ejst do konca pewne bo jak dyro nie ebdzie chciał to nie da)

tak wiec jesli nie będzie podziału tylko procentowego, to podział "po równo" jest najszybszą z obecnie dostępnych dróg by zniwelować kominy. napewno też jest lepszą drogą niż podział typu:
- troche kwotow,
- reszta procentowo, według uznania dyrów ,
bo napewno przy tej opcji o niwelowaniu kominów możemy nadal marzyć...
 
W Katowicach dyro ułożył sobie plana że z tych 20% wykroi kasę dla awansowanych we wrześniu, bo przecież obiecał im podwyżki po stówie na łeb ale nie ma kasy skąd wziąć... Tak to sobie wykombinował....
 
jak

Jeśli nie będzie po równo 500 pln to jestem pewny że nas tak wkręcą , że będziemy dziękowali za 100 pln netto.
 
Planowany sposób podziału tych wirtualnych 500zł wskazuje, że sukcesywnego równania płac w górę nie będzie. Te wszystkie procentowe zabezpieczenia na przyszłość jasno określają co będzie dalej. "Przyznane?" fundusze na podwyżki mają wystarczyć na czas potrzebny w realizacji celów wiadomych tylko dla MF i ewentualnie (w co wątpię) dla SSC. Sprawdza się stare powiedzenie, iż władza jak mówi, że da to może da ale jak mówi ze zabierze to na pewno się sprawdzi.
 
ważna kwestia

Panie Ministrze.
Z moich doświadczeń na odcinku kierownika zmiany chciałbym podzielić się pewnym doświadczeniem.
Jeżeli po 15 latach pracy dany funkcjonariusz nie dostawał podwyżek i awansów, to powodem tego były najczęściej:
-częste długotrwałe zwolnienia lekarskie,
-popełniane notorycznie błędy merytoryczne w jego pracy,
- bumelanctwo i krętactwo.
Proponowane zróżnicowanie przyznawanych podwyżek będzie promowało właśnie takich ludzi ze szkodą moralnego zadośćuczynienia pozostałym funkcjonariuszom pracującym często z dużym zaangażowaniem.
Czy naprawdę nikt o tym nie myśli?.
Pozostaję z wyrazami szacunku.
 
No toś Uran pokazał! Przypuszczam , że posypia się gromy na Twoją kierowniczą głowę. Na chłodno jestem jednak skłonny zgodzić się z Tobą ale tylko w 5, no może 10 procentach. Prawda panie kierowniku jest taka , że w większości , znakomitej większości przypadków nie dostaje się awansów , bo takie jest widzimisię kierowników , naczelników i dyrektorów i nie patrzą tu oni wcale na merytorykę czy absencję . Po prostu patrzą na siebie i swoich.
No chyba , że u Ciebie jest inaczej...
 
Uran, nie wiem gdzie Ty pracujesz...ale chyba nie w SC. Jak już odczuwasz taką potrzebę, żeby pisać bzdury to chociaż nie wkładaj wszystkich do jednego wora, bo krzywdzisz niejedną osobę. Znam kilka osób, które nie dostały awansów po 10 lat, bo nie są "swoi". Mi się udało, bo akurat moim szefem był człowiek spoza "układu", dla którego mało ważne było jakie ktoś nosi nazwisko. :-P
 
Z doświadczenia wiem, że kierownikiem się zostawało (w ICBstok w ostatniej dekadzie):
- z urodzenia,
- z bezkrytycznej wierności (i zazwyczaj wielkiej mierności),
- przypadkiem.
Może powinieneś Uran popatrzeć dalej (bardziej globalnie) niż ci naczalstwo pozwala.
 
punkt widzenia zależy od punktu siedzenia- stara prawda

wygląda na to "arkan" ,że ktoś miał odwagę sypnąć prawdą w oczy.
Tak więc daj upust swojej agresji ,obrażając pokazujesz niestety jakim jesteś miernotą.Twój kierownik musi być z ciebie dumny.Teraz już wiesz dlaczego nie masz 15 lat awansu.
Pozdrawiami proponuję dokładniej czytać teksty.
 
W Katowicach dyro ułożył sobie plana że z tych 20% wykroi kasę dla awansowanych we wrześniu, bo przecież obiecał im podwyżki po stówie na łeb ale nie ma kasy skąd wziąć... Tak to sobie wykombinował....
:DZapomnij o awansach we wrześniu. Po co awansować ludzi, skoro od stycznia 2009 r. 6 tys. założy garnitury i garsonki:p. Tak zaoszczędzoną forsę można rozdzielić pomiedzy nowymi fc w styczniu 2009 r. i dołożyć im po 800 zeta na rok, od tych którzy nie będą nosić munduru. Logika historii i walki klas wg. Marksa jest bardzo prosta.
 
Ostatnia edycja:
Chodzi o wrzesień 2007. Obiecał ludziom, że da im kasę a teraz nie wie skąd wziąć to chce wykroić ze wspólnego tortu i udawać że wszystko gra...
 
Jeżeli po 15 latach pracy dany funkcjonariusz nie dostawał podwyżek i awansów, to powodem tego były najczęściej:
-częste długotrwałe zwolnienia lekarskie,
-popełniane notorycznie błędy merytoryczne w jego pracy,
- bumelanctwo i krętactwo.
To dlaczego przez 15 lat nie powstały obiektywne kryteria awansów Wujku Dobra Rada?
 
wygląda na to "arkan" ,że ktoś miał odwagę sypnąć prawdą w oczy.
Tak więc daj upust swojej agresji ,obrażając pokazujesz niestety jakim jesteś miernotą.Twój kierownik musi być z ciebie dumny.Teraz już wiesz dlaczego nie masz 15 lat awansu.
Pozdrawiami proponuję dokładniej czytać teksty.

Awansowany ostatnio 2 lata temu (nie narzekam na awanse). Nie pracuję 15 lat ale poznałem wielu kz i tylko kilku było OK choć wszyscy z nich byli "garbaci". Widziałem kilka karier jak z amerykańskiego snu. A ty kierowniku uran-5 po prostu poproś dziecko ze szkoły podstawowej żeby ci wytłumaczyło/obliczyło, że jak jest oddział 80-100 osobowy i do podziału jest 4 awanse na stopniu i 1 na stanowisku w styczniu oraz 6 na stopniu i 2 na stanowisku we wrześniu to jak często każdy może być awansowanym?? A przecież trzeba "swoich" w pierwszym rzędzie obdarować...
 
Ostatnia edycja:
uran ma rację

Uran ma rację - w pewnym sens. Bo na OC 100 osobowe idzie 5 awansów i na referaty idzie 5 awansów. To jest dopiero skala podwyżek. Od 1 do 2 rocznie .
 
Back
Do góry