W jaki sposób SSC chciałby podzielić 500zł?

slawomir.siwy

Administrator
Członek Załogi
Dołączył
1 Luty 2006
Posty
13 543
Punkty reakcji
4 509
Miasto
ZZ Celnicy PL
Panie Ministrze.

Prosimy o opinię w tej sprawie. Wstępnie zasygnalizował Pan na ostatnim spotkaniu, że powinna to być tzw. odwrócona piramida(ponieważ każdy rozumie to nie będę tego tłumaczył)
W jaki sposób jednak zamierza Pan i czy w ogóle uwzględnić staż pracy?
Jakie ewentualne inne kryteria wchodzą w rachubę?
 
Jutro zostanie to przedstawione na spotkaniu ze zwiazkami zawodowymi i upublicznione. Również na coryntii i dla forum. Gdybym to dzisiaj przedstawił to jutrzejsi goście mogliby sie obrazić.
jk
 
Panie Ministrze miał być średnio na eteat 500 - a teraz wychodzi na to, że będie to raptem 302 złote???? jak to jest możliwe??? środki wymienione na tzw. "3%" i na dodatek za wysługę lat nie powinno się uwzględniać w tych podwyżkach. to niesprawiedliwe
poza tym z zaproponowanego podziału najmniej zyskają mkc bo wśród nich są najmniejsze różnice do zniwelowania.
pozdrawiam
 
Załączam link do materiałów otrzymanych na dzisiejszym spotkaniu w MF:
Podwyżki wg. MF

Panie Ministrze.
Dlaczego mamy dwie różniące się wersje:
Znikają w oficjalnym Komunikacie MF bardzo ważne kwestie propozycji podziału środków w ramach IC w ppkt. 2.2 znika zapis (średnia + 302,85zł), w pkt.2.3a znika zapis "lub więcej z puli dyrektora" .

To zasadnicze zmiany i bardzo niepokojące.
 
Szanowny Panie Ministrze, nie tego oczekiwaliśmy, mamy nadzieję że owa propozycja to tylko taka mała sonda ze strony MF, bo jak sam Pan widzi ludzie są troszku niezadowoleni i lekko zdziwieni.

Czy pieniądze na wypłaty za wysługę i na nagrody nie były wcześniej zabezpieczone ? Dlaczego to nas zwykłych funkcjonariuszy obarcza się tymi kwotami a nie rząd i MF ? Gdzie te 500 na etat, gdzie te podwyżki dla najmniej zarabiających ?

A ten specjalny dodatek graniczny to przypadkiem nie dzieli na lepszych i gorszych ?
Jeżeli MF chce docenić funkcjonariusz pracujących na granicach to proszę bardzo ale niech nie robi tego kosztem innych celników ( z wewnątrz ), niech wygospodaruje na to oddzielną kwotę z budżetu lub z Uniii i niech rozdaje !
 
Dlaczego nikt nie podniósł jeszcze tego argumentu

Dziwię się że nikt jeszcze nie podniósł argumentu, że Służba Celna jest słuzbą pracującą równiez na rzecz Unii i w gruncie rzeczy finansowaną z jej budżetu. Otóż zgodnie z Decyzją Rady z dnia 29 września 2000 r. w sprawie systemu środków własnych Wspólnot Europejskich (2000/597/WE, Euratom) Dziennik Urzędowy L 253 , 07/10/2000 P. 0042 - 0046 Pkt 3 . Państwa Członkowskie zatrzymają jako koszty poboru 25 % kwot, określonych w ust. 1 lit. a) i b), które zostaną ustanowione po dniu 31 grudnia 2000 r. - chodzi o cło głównie. W ustawie budżetowej na rok 2008 można przeczytać, że planowane dochody z ceł założono na poziomie 1 993 000 000 zł. załącznik nr 1, pkt 1.2.2. (Dz. U. Nr 19, poz.117). Gdyby przyjąć zatem że funkcjonariuszy w słuzbie jest 15 000 osób i założyć srednie wynagrodzenie kierownika oddziału (3752 zł - dane MF) to na wynagrodzenia potrzeba 34% kwoty tego cła - 3752*15000*12=675 360 000. Na pozostałe koszty funkcjonowania pozostawałoby 1 317 640 000 zł. Nie znam kosztów działania administracji celnej ale w tejże samej ustawie budżetowej w załaczniku 2 wydatki na całą administrację publiczną (dział 750) przeznaczono 10 426 110 000. Dlatego domniemuję że kwota z cła jakie pobieramy w zupełności pokrywa i pozostałe wydatki. Oczywiście zdaję sobie sprawę że budżet RP nie zrezygnuje z takich pieniedzy i nie całośc tej kwoty będzie przeznaczona na administację celną, chociaż zgodnie z unijnym prawem moznaby tak uczynić. Chodzi mi raczej o przebicie sie do opinii publicznej i decydentów z komunikatem - w zasadzie finansowani jesteśmy ze środków unii Europejskiej bo dla Unii Europejskiej (zgodnie z jej wymogami i standardami) pracujemy. dzwi mnie zatem, że w środkach masowego przekazu takiego jasnego komunikatu nie formułowano. Nie jestem zwolennikiem związków zawodowych ale w zasadzie to jedyne miejsce gdzie taki sposób rozumowania można zgłosić.
 
Panie Ministrze, SSC.
Marcowa podwyżka cen energii elektrycznej jest drugą w tym roku. Od stycznia firmy płacą o 20 proc. więcej niż pod koniec 2007 r. Ceny energii na rynku hurtowym są już o połowę wyższe niż jesienią ubiegłego roku. Energetycy prognozują, że jeszcze wzrosną nawet o ponad 10 proc. Dla odbiorców – osób indywidualnych – oznacza to kolejne podwyżki.
Koszty energii to 20 – 25 proc. wszystkich naszych kosztów utrzymania. Podwyżki odbiją się również na cenach produktów.
Podobnie można by powiedzieć o gazie, cenach usług, itp. ...
Dlaczego zaczynam od podwyżek? Dlatego, że chcę Panu uzmysłowić, że tak naprawdę podwyżka płac, taka jaka została nam zaproponowana nie rozwiązuje problemu niskich uposażeń w SC. Nieprzemyślany do końca podział otrzymanych środków jeszcze bardziej pogłębi kryzys w SC. Brak rozsądku prowadzi do zwiększenia zróżnicowania płac w sytuacji, gdy te najniższe, pomijając, że już teraz nie są konkurencyjne na rynku pracy, zaczynają powoli zbliżać się do granicy ubóstwa.
Wielu z nas, odpowiedzialnych za swoje rodziny staje dzisiaj przed dylematem - zostać czy odejść? Będąc funkcjonariuszem celnym praktycznie nie ma mowy o podjęciu dodatkowej pracy i dorobieniu do marnej pensji.

W gospodarce rynkowej to rynek pracy jest regulatorem. Kierowca ciężarówki zarabia więcej od celnika. I dobrze, że zarabia tyle. Za pracę należy się zapłata, a jej wysokość właśnie na tyle wycenia rynek pracy. Do tego mało zarabiający kierowca może sobie dorobić, ma taki wybór - celnik nie.
Ale już choćby z tego przykładu widać, że nasze zarobki wymykają się spod regulacji rynku. Rolę rynku spełnia w stosunku do nas Rząd. Funkcjonariusz celny jest, wbrew mniemaniu niektórych osób, fachowcem, którego wyszkolenie jest kosztowne i długotrwałe. W jaki sposób nasze zarobki powinny być wycenione - można to porównać z zarobkami w innych krajach, gdzie sytuacja jest od lat stabilna. I nie chodzi mi o wykazanie, że nasze płace są w stosunku do płacy celników na zachodzie żenująco niskie, ale o wskazanie na jakim poziomie powinny się kształtować w stosunku do płac innych grup zawodowych.
Można na ten problem spojrzeć jeszcze z innej strony - dalsza pauperyzacja naszego środowiska w konsekwencji doprowadzi do spadku dochodów budżetowych. Przypomnę tutaj, że każda należna Unii kwota musi zostać odprowadzona do Brukseli, niezależnie od tego czy zostanie w kraju wyegzekwowana. Popełnionych dzisiaj błędów nie będzie można nadrobić z dnia na dzień.
Mam nadzieję, że w końcu zwycięży rozsądek.
 
Postów i pytań było za dużo i powstał pewien chaos. Posty powędrowały do poczekalni i po tym jak SSC odpowie będę je zamieszczał ponownie. Kolejne posty, jeśli pojawią się przed odpowiedzią SSC również powędrują do poczeklalni.
 
Panie Ministrze
Czytając na WSSC Pana propozycję cytuję: Ponadto Szef Służby Celnej odniósl się do problemu poruszanego w wystąpieniach organizacji związkowych.Ustalono,że z podwyżek zostaną wyłączeni funkcjonariusze celni przebywający na długotrwałych zwolnieniach lekarskich,podwyżki te zostaną im przyznane po ponownym podjęciu służby.Zasada ta ma być stosowana fakultatywnie-każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie.
Mam zatem kilka pytań:
- Czy jak funkcjonariusz jest chory przewlekle,bądź jest w trakcie rekonwalescencji po przebytej np.operacji i nie może wrócić do pracy ,bo lekarz mu nie podpisze zgody też zostanie zapakowany do jednego wora z tymi którzy w jakiś sposób kombinują?
- Czy funkcjonariusz ,który z niezawinionych przez siebie przyczyn przebywał na L-4 powyżej 30 dni to on ma inny żołądek i nie należy mu się nawet symboliczna złotówka choćby premii?
- Kto będzie rozpatrywał te przypadki i w jakim terminie będą one rozpatrzone.
Uważam ,że pakowanie wszystkich do tzw.jednego wora jest nie w porządku.Bo jak wiem to nikt z jednostki w której pracuje funkcjonariusz będący na długotrwałym zwolnieniu nie pofatygował sie aby sprawdzić,czy fakt jest żeczywiście faktem.
 
Średnia na etat zawsze uwzglednia dodatek stazowy I fundusz nagrod bo te pieniadze I tak trafią do pracownika w administracji.
jeżeli chcemy choc w czesci ograniczyć zrożniowanie płac to trzeba okreslić jakiś algorytm. Nic przy tym nie stoi na przeszkodzie aby w ic dyr ze zz uzgodnił że z puli 20% część wykorzysta na awanse dla tych co nie mieli ich kilka lub kilkanascie lat, a czesc na poniesienie sredniej jakiejs grupie zaszeregowania. Mamy takie srodki I wiecej ich w tym roku nie bedzie. Kolejne w nastepnym roku.
To jest propozycja do dyskusji. Moze byc modyfikowana, moze byc zaproponowana inna. Byleby przyblizala nas do rozwiazania kilku problemow w systemie wynagrodzen. Narosly one przez lata I w kilku ruchach trzeba je rozwiazac. Jednorazowo sie nie da.
Co do funkcjuszy na długoterminowych zwolnieniach to jestem zdania, ze osoby na tzw. taktycznych zwolnieniach, ktore wzięły je bo zostały przeniesione I nie odpowiadaja im nowe warunki pełnienia służby nie powinny podwyzki otrzymac teraz tylko w momencie powrotu do służby. W ic takie osoby sa wiadome dla dyr I moga byc wiadome dla zz w toku konsultacji takich wyłączeń.
jk
jk
 
Nie wiem dlaczego Panie Ministrze nie poruszana jest sprawa kominów płacowych miedzy celnikami a cywilami. Przecież w tabelach które dostaliśmy widać że zarabiają oni ok. 1000 pln więcej od nas. Podwyżkę mają dostać taką samą i jeszcze mają dostać w 2009r. wyrównanie. Przecież my też mieliśmy pensję i premie i złączono to w jedno. Dostawaliśmy pensję i premię w wysokości co najmniej 100%. Na święta, dzień celnika itp. dostawaliśmy 150% lub 200% lecz potem nam włączono tylko te 100%. Może my też powinniśmy dostać wyrównanie.
 
Panie Ministrze.
Dlaczego mamy dwie różniące się wersje:
Znikają w oficjalnym Komunikacie MF bardzo ważne kwestie propozycji podziału środków w ramach IC w ppkt. 2.2 znika zapis (średnia + 302,85zł), w pkt.2.3a znika zapis "lub więcej z puli dyrektora" .

Przykro mi, ale część merytorycznych wpisów kasuję i przekładam do poczekalni. chcemy bowiem uzyskać precyzyjne odpowiedzi SSC na niektóre pytania, a przy mnogości postów sprawy się rozmywają. Czekamy na odpowiedź SSC i dopiero wtedy zadajemy pytanie.
Obi Wann Zollobi napisał:
W styczniu 2008 roku usłyszałem o kwocie 500 zł brutto czyli uwzględniając wzrost kosztów utrzymania rodziny uznałem iż pojawi się wolna kwota 150-200 zł. Czytając nowe posty widzę iż podwyżka którą proponuje SSC pozwoli jedynie zbilansować budżet praktycznie na zero ! Czy oto chodziło ? Domyślam się że tam w Warszawie na takich stanowiskach nie musi pan zastanawiać się czy wystarczy do 28-go ...przepraszam ale ja muszę jest to smutne ale prawdziwe. Słowa typu więcej nie znajdziemy lub słowa ----JESTEŚMY ŚWIADOMI ZANIEDBAŃ OD LAT ...brzmią pięknie ale co idzie za tymi słowami ? Zmniejszenie podwyżki , czyli jesteście panowie świadomi ale dalej pogłębiacie problem CZY OTO CHODZI ????
 
Szefie, nie tak to miało wyglądać! Już niue wspomnę o tym o co walczyliśmy (my na dole) ale kwota 500 (brutto :( ) podana przez Premiera dawała nadzieję na to , że wreszcie idziemy w dobrym kierunku. Tymczasem dziwny , moim zdaniem podział środków zaskutkuje odejściem młodej , wykształconej kadry . Bo nie czarujmy się , ponowna akcja ma małe szanse na realizacje (rzekłbym - zerowe) , ludzie czują się oszukani , zarówno przez stronę rządową jak i związkową. Młodzi odejdą , zostaną ci którzy i tak nie przykładali się do protestu ( mają pow. 3000 zeta na łapkę to olewają) . Proszę zauważyć codziś dzieje się w Policji. Niech to da Wam coś do myślenia.

p.s. Czy jest możliwe opublikowanie stenogramów z rozmów Szefostwo-Związki? wiem , że to naiwne pytanie , ale chcę wiedzieć kto mnie bardziej dyma.
 
Nie bedę bronił SSC bo sam sobie da radę :-) ale jedną podwyżką sprawy nie załatwimy. Nie da sie nadgonić 10 lat jednym protestem (chociaż to nie był protest bo i tego nam nie wolno).
Jestem również mocno zawiedziony ostateczną kwotą... . Prawda jest co pisze SSC że pula Dyrektora mogłaby naprawiać ewidentne niesprawiedliwości w konkretnych przypadkach. Piszę mogłaby, bowiem jak w innym wątku wspomniałem Dyrektorzy w ramach puli zagrywają jak chcą i NIE MA NIKT NAD TYM KONTROLI. Gdyby pracownicy mieli pełne zaufanie do przełożonych takie rozwiązanie najpewniej przyjęliby ze zrozumieniem. Pula Dyrektora pozwoliłaby indywidualnie podejść do sprawy i nastąpiłaby próba likwidacji kominów-- wszyscy bija brawa. Jaką jednak mamy gwarancję że ta niemała pula dyrektorska nie zrobi z kominów drapaczy chmur???..........
 
Panie Ministrze:

Man pytanie kiedś w IC Cieszyn dawano awanse bez pieniedzy wymuszając podpisywanie zaświadczeń o przyjęciu awansu ale bez pieniedzy.Po połaczeniu IC Cieszym do IC Katowice nadal istnieją różnice w stopniach i stanowiskach funkcjonariuszy z byłej izby Cieszyn a Katowic.Przykładem może być fakt że Inspektor celny z byłej IC Cieszyn zarabia tyle co Kontroler Celny w IC Katowice.Jak to jest możliwe ,że do tej pory żaden z dotychczasowych Dyrektorów nic w tej sprawie nie zrobił.Czy w końcu ktoś zaineresuje się patologiami i dyskryminacją pracowników w IC Katowice z byłej IC Cieszyn?
 
W UC Częstochowa IC Katowice jest kierownik referatu z zasadniczą pensją w granicach 1550zł.

Kolejne posty będą wędrować do poczekalni, do czasu aż SSC nie odpowie na wcześniej zadane pytania. Szanujmy to, że SSC pisze na forum, nigdy jeszcze nie mieliśmy takich możliwości. Nie pozwalajmy na to, aby pytania się rozmywały.
 
Szanowny Panie Moderatorze, do pisma zz odniose sie na spotkaniu ze zwiazkami. Jestem na forum nie dla tego ze to jest element dialogu ze zwiazkami tylko dlatego ze daje ono mozliwosc dialogu z celnikami. Moze byc Pan pewien ze nie bede zamieszczal tu oficjalnych pism mf.
 
podwyżki

Szanowny Panie Ministrze

Jestem zwykłym celnikiem pracującym w służbie 11 lat. W ciągu tego okresu, doczekałem się jednego awansu na stanowisku - obecnie jestem kontrolerem celnym. Moje wynagrodzenie zasadnicze jest w wysokości 2300 zł.
Zgodnie z propozycją przyznania podwyżek, którą Pan przedstawił, dostanę na rękę około 40 zł. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że jest to dla mnie jak i niektórych moich znajomych, znajdujących się w podobnej sytuacji bardzo krzywdzące. Do tej pory, przez 11 lat dostawałem tylko co roku wyrównanie inflacyjne tj. ok. 40 zł, co dało mi, po tych latach ciężkiej służby właśnie kwotę 2300zł ( średnia kwota dla KC to 2139zł - o ile dobrze pamiętam).

Dlatego też, pytam się szanowny Panie Ministrze czy ta podwyżka jest na pewno sprawiedliwa dla wszystkich funkcjonariuszy??????

Pozdrawiam i życzę samych sukcesów zawodowych.[
 
Back
Do góry