• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Uposażenie świeżaka.

W budżetówce są związani widełkami a nie wyceną rynku, myślą też o tym, co powiedzą inni, jak ty dostaniesz więcej...
 
Pieniądze dla "świerzaka" byłyby akceptowalne, gdyby istniała jasno określona ścieżka kariery zawodowej, w tym związana z opiniami służbowymi i stażem służby podwyżka uposażenia.
Przykładowo: Przy powołaniu do służby stałej stanowisko min. specjalista, po kolejnych 5 latach bez postepowań i przy pozytywnych ocenach okresowych st. specjalista, stanowiska eksperckie możnaby uzależnić od innych pozastażowych uwarunkowań i kwalifikacji.
Do korpusu aspirantów powinno się wchodzić po 10 latach. Awanse w stopniach powinny następować po upływie wymaganego w ustawie stażu czyli dla podoficerów po roku dla aspirantów co 2 lata.
A jest tak. Zakładając wariant pośredni (ani optymistyczny ani pesymistyczny), czyli awans np. co 3 lata, to droga do mł. aspiranta dla świerzaka będzie trwać 27 lat, jeśli będzie to obligatoryjne 5 lat to okres ten wydłuży się do 45 lat czyli w praktyce nigdy. Chyba, że ktoś przyjmie inną drogę i rozpocznie "karierę" w KAS od Służby Cywilnej. Wtedy może skorzystać z patologicznej zasady przyznawania często maksymalnego stopnia w korpusie podoficerów, osobom zmieniającym status z Służby Cywilnej na funkcjonariusza
 
Chyba, że ktoś przyjmie inną drogę i rozpocznie "karierę" w KAS od Służby Cywilnej. Wtedy może skorzystać z patologicznej zasady przyznawania często maksymalnego stopnia w korpusie podoficerów, osobom zmieniającym status z Służby Cywilnej na funkcjonariusza
Rozumiem, że Kolega nawiązuje do włączania do SCS byłych inspektorów kontroli skarbowej. Ja tego tak nie odczytuję. To są ludzie po egzaminie (egzamin nie oznaczał przy tym powołania na stanowisko iks), zwykle z co najmniej kilkunastoletnim stażem, będących przed KAS organami postepowania przygotowawczego i samodzielnie prowadzącymi kontrole skarbowe na czele czasami kilkuosobowych zespołów. Przepisami wprowadzającymi KAS wyrżnięto i SCelną i inspektorów ks. Poza tym ludzie ci nie wchodzili do Służby Celnej ale do nowej wiadomej formacji SCS zastępującej SCelną (z całym szacunkiem dla tej byłej już niestety Służby). Obie te grupy jadą na jednym wózku. Zalecam więc trochę wiecej empatii, aby uniknąć nieporozumień. Pozdrawiam
 
@bolo1999

"Zamiast kasy jest wiele innych zalet, i kilka wad"

a te inne zalety, oraz wady, wymieniłbyś? nie chcę się pchać, gdzie mnie nie chcą (także przez niską pensję).
I w ogóle czy ktoś na świeżym stanowisku w SCS jest w stanie wyciągnąć na wstępie np. te 4000-4500 brutto?

No i czy ktoś ewentualnie jest w stanie powiedzieć w których działach najlepiej płacą, tak średnio oczywiście?
Operacyjno-rozpoznawcze?

Kolejne pytanie, jak łatwo ewentualnie się przenieść do innych służb (rozporządzenie?), gdyby się jednak okazało, że to nie to?
Czy ktoś to przechodził z Was tutaj ewentualnie?
 
Ostatnia edycja:
@bolo1999

"Zamiast kasy jest wiele innych zalet, i kilka wad"

a te inne zalety, oraz wady, wymieniłbyś? nie chcę się pchać, gdzie mnie nie chcą (także przez niską pensję).
I w ogóle czy ktoś na świeżym stanowisku w SCS jest w stanie wyciągnąć na wstępie np. te 4000-4500 brutto?

No i czy ktoś ewentualnie jest w stanie powiedzieć w których działach najlepiej płacą, tak średnio oczywiście?
Operacyjno-rozpoznawcze?

Kolejne pytanie, jak łatwo ewentualnie się przenieść do innych służb (rozporządzenie?), gdyby się jednak okazało, że to nie to?
Czy ktoś to przechodził z Was tutaj ewentualnie?

Zalety to stabilność zatrudnienia, pewność pensji, wcześniejsza emerytura, umundurowanie, wypłata prawidłowo wyliczanych składnikòw, rosnące zarobki przez podwyżki ogólne, jak teraz, indywidualne ( mnie to nigdy nie objęło), wzrost kwoty bazowej, jubileuszówka, rosnący dodatek za stopień ( u mnie przez 13 lat dorobiłem się 3 belek), dodatek stażowy, premie, 13stka, za godziny nocne, rozłąkowy, na dojazdy, na wyżywienie, diety, kontrolerski - ostatnie 6 nie dla wszystkich - zależy co i gdzie robisz i mieszkasz

Wady to inercja skostnienie instytucji, brak poczucia sprawiedliwego wynagradzania za to, co robisz i jak jest to trudne i uciążliwe dla ciebie i jak korzystne dla Państwa, ale bardziej za to, gdzie byłeś w momencie np wartościowania, czy szef twojej komórki ma dobre ukĺady z szefem wyższego szczebla, czy twoja komórka jest aktualnie uznawana za realizującą bieżące cele mf, kogo znasz, z kim utrzymujesz prywatne kontakty, czy potrafisz schować szczerość i być przymilnym, w niewielkim stopniu jakie masz umiejętności, wykształcenie

To również ryzyko przeniesienia na stałe do innego oc 100 km od miejsca dotychczasowej służby, w piątek, o 14.30, a w nowym miejscu masz rozpocząć służbę od soboty od 8.00 na 12h zmianę, a kolejna w nocy z niedzieli na poniedziałek, gdy chwilę wcześniej sądziłeś że cały weekend masz wolny - tak akurat u mnie było

To konieczność akceptacji zmiany grafików dzień przed, terminów urlopów, stawiania się na wezwania telefoniczne, poddawania się ocenom okresowym, moim zdaniem mocno dyskusyjnym

Ogólnie też, jeśli nie jesteś w większej paczce, jak jest dobrze, to poklepią cię po ramieniu, jak coś się wydarzy, to z reguły dostajesz kopa w dupę i wokół ciebie robi się pusto

Czy jest możliwe 4000- 4500 brutto?

Z pewnością, obstawiam, bo wiedzy nie mam, że niejeden taki misiek się trafia

4500 brutto mam ja, ale po 13 latach, z dodatkami, premiami, 13tką, no ze wszystkim, w pit mam przychód 53 tys

W jaki h działach najwięcej płacą?

Najwięcej zależy nie od działu, ale od stanowiska, bo od stanowiska zależy z kolei minimalny mnożnik

Jak masz minimum eksperta, to nawet jak siedzisz na portierni to bierzesz dobrą kaskę

A jak masz mł speca to nawet w mf możesz dostawać ochłapy

Najważniejszy jest mnożnik

Ale z reguły nieżle mają, oczywiście nie wszyscy i nie wszędzie, w dochodzeniowym, realizacji, operac rozpoznawczym,

Przeniesienie do in służby?

Zależy kogo znasz i jakie masz poparcie

Znam gościa, który poszedł do sg przed kas i emkami dla nas, dostał kapitana i emkę bez bzdurnych 5 lat i wieku 55

I znam takich, którzy zgody nie dostali, musieli się zwolnić i zaczynać w policji od zera
 
A mogę jeszcze spytać w jakim dziale pracujesz? i czy zawsze tam? w sensie, że jakieś działy są przewidywane "na początek" a potem w miarę doświadczenia, wybiera się te najbardziej wartościowe z punktu widzenia pracownika/funkcjonariusza?
 
To nie Ty idziesz tam gdzie zechcesz, ale to kadry skieruja Cie gdzie jest taka potrzeba. Ale nie znaczy to, ze jak juz sie dostaniesz to zostaniesz tam na zawsze, moga Cie w kazdej chwili przeniesc w inne miejsce. Ja osobiscie przepracowalem w cle prawie 30 lat i gdybym wiedzial jako mlody czlowiek to co wiem dzis - to na pewno szukalbym innej pracy lub sluzby.
 
Rozumiem, czyli przenosiny to coś bardzo częstego z tych Waszych informacji. Problem się pojawia jak się ma partnerkę, kredyt na mieszkanie i trójkę dzieci, i nagle chcą Cię przenieść. Zakrawa na absurd za 3/4 brutto... w takim wypadku rezygnacja z podejmowania rekrutacji będzie chyba najbardziej logiczna.
PS. @Bolo, te zalety pracy w KAS, które podałeś, ma jednak dużo innych zawodów w administracji publ.
 
Rozumiem, że Kolega nawiązuje do włączania do SCS byłych inspektorów kontroli skarbowej. Ja tego tak nie odczytuję. To są ludzie po egzaminie (egzamin nie oznaczał przy tym powołania na stanowisko iks), zwykle z co najmniej kilkunastoletnim stażem, będących przed KAS organami postepowania przygotowawczego i samodzielnie prowadzącymi kontrole skarbowe na czele czasami kilkuosobowych zespołów. Przepisami wprowadzającymi KAS wyrżnięto i SCelną i inspektorów ks. Poza tym ludzie ci nie wchodzili do Służby Celnej ale do nowej wiadomej formacji SCS zastępującej SCelną (z całym szacunkiem dla tej byłej już niestety Służby). Obie te grupy jadą na jednym wózku. Zalecam więc trochę wiecej empatii, aby uniknąć nieporozumień. Pozdrawiam

Nie miałem na myśli IKSów, tylko ostatnio ogłoszone nabory wewnętrzne skierowane do Służby Cywilnej. Przy tworzeniu KAS wśród osób które przywdziały mundur większość nie była IKSami, a w mojej izbie wszyscy otrzymali stopień st. rachmistrza, bez względu na staż pracy w organach skarbowych. Twoja wypowiedź pokazuje niezrozumienie istnienia w służbach stanowisk i stopni. Wysokie kwalifikacja powinny mieć odzwierciedlenie w wysokim stanowisku, czyli przykładowo IKS powinni otrzymać stanowiska eksperckie, ale stopnie powinny odzwierciedlać staż służby. Starsi rachmistrzowie wywodzący sie z cła w mojej izbie mają staż min 15 lat.(niektórzyn prawie 2 razy więcej), a takie same stopnie otrzymały osoby wywodzące się z UKS z 5-letnim stażem. Dla osób od lat noszących mundur jest to niezrozumiałe i nie chodzi tu o pieniądze (różnica na 1 stopniu to ok 35 zł netto). Powtórzę, wysokie kwalifikacje powinny mieć odzwierciedlenie w stanowisku. Piszesz, że Służba Celna to już przeszłość (prawda), ale IKSów też już nie ma i tak jak ucywilnieni celnicy muszą uczyć się pracy w Urzędach Skarbowych, tak umundurowani IKSowie muszą uczyć się funkcjonować w nowych komórkach, do których byli przenoszeni tuż przed połączeniem.
I chociaż SC-S jest nowym tworem, to jest duża różnica w w przejściu funnkcjonariusza do przekształconej służby, a zmianą statusu z pracownika na funkcjonariusza. Stopnie funkcjonariuszy wszystkich służb są dożywotnie, a cywile rozpoczynający służbę w innych formacjach zaczynają od pustych pagonów. Jeśli mają wysokie kwalifikacje i odpowiednie stanowisko mają tam oczywiście szybką ścieżkę awansu na stopniach ale standardem jest to, ze zaczynają od najniższej szarży.
Sytuacja tworzenia KAS jest wprawdzie trochę inna, dlatego uważam za dopuszczalne to co się stało czyli rozpoczynanie służby nie koniecznie od najniższego stopnia, ale czy jest sprawiedliwe, ze taki sam stopień otrzymuje osoba z 5 letnim i 25 letnim stażem? Pomyśl co czują celnicy z kilkunastoletnim stażem SŁUŻBY, którzy na pagonach maja jeszcze belki, a 10 lat młodsza osoba startuje od starszego rachmistrza.
Więc nie pozostaje mi nic innego jak zalecenie koledze również trochę więcej empatii.
 
To nie Ty idziesz tam gdzie zechcesz, ale to kadry skieruja Cie gdzie jest taka potrzeba. Ale nie znaczy to, ze jak juz sie dostaniesz to zostaniesz tam na zawsze, moga Cie w kazdej chwili przeniesc w inne miejsce. Ja osobiscie przepracowalem w cle prawie 30 lat i gdybym wiedzial jako mlody czlowiek to co wiem dzis - to na pewno szukalbym innej pracy lub sluzby.
Nie jest to prawda, tzn. nie we wszystkich izbach tak jest. U mnie aplikowało się do konkretnego OC lub działu (referatu). I w ciągu ostatnich trzech latach, wszyscy dostali takie miejsce służby jak chcieli. Tzn, niektórym proponowali inne, ale jak ktoś się nie zgodził to na siłę go nie wciskali. Owszem, byliśmy wysyłani na OC albo do dochodzeniówek ale nie na dłużej jak 3 miesiące.

Nie miałem na myśli IKSów, tylko ostatnio ogłoszone nabory wewnętrzne skierowane do Służby Cywilnej. Przy tworzeniu KAS wśród osób które przywdziały mundur większość nie była IKSami, a w mojej izbie wszyscy otrzymali stopień st. rachmistrza, bez względu na staż pracy w organach skarbowych.
I jak to teraz porównać z ludźmi którzy przez 20 lat zdrowie zajechali w SC i mają jedną vałkę ...
 
Nie jest to prawda, tzn. nie we wszystkich izbach tak jest. U mnie aplikowało się do konkretnego OC lub działu (referatu). I w ciągu ostatnich trzech latach, wszyscy dostali takie miejsce służby jak chcieli. Tzn, niektórym proponowali inne, ale jak ktoś się nie zgodził to na siłę go nie wciskali. Owszem, byliśmy wysyłani na OC albo do dochodzeniówek ale nie na dłużej jak 3 miesiace
@michal81 domyslam sie, ze nie masz jeszcze dlugiego stazu w sluzbie. Popracujesz kilkadziesiat lat to poznasz wiecej komorek, ale zycze Ci abys dotrwal w tej do ktorej aplikowales. I nie zapominaj ze to sluzba i Twoje - nie - nic nie znaczy dla przelozonych.
 
Ostatnia edycja:
Sytuacja tworzenia KAS jest wprawdzie trochę inna, dlatego uważam za dopuszczalne to co się stało czyli rozpoczynanie służby nie koniecznie od najniższego stopnia, ale czy jest sprawiedliwe, ze taki sam stopień otrzymuje osoba z 5 letnim i 25 letnim stażem? Pomyśl co czują celnicy z kilkunastoletnim stażem SŁUŻBY, którzy na pagonach maja jeszcze belki, a 10 lat młodsza osoba startuje od starszego rachmistrza.
Więc nie pozostaje mi nic innego jak zalecenie koledze również trochę więcej empatii.

NIe słyszałem o tej sytuacji, aby obecnie (jak i przy tworzeniu SCS) osoba przechodząca w mundur z 5 letnim stażem dostawała stopień st. rachm. już na początku. Cóż, to jakaś "nowość"o_O i świadczy chyba o "determinacji" IAS w naborze. Jestem też jednym z ostatnich który nie rozumiałby frustracji byłych celników z tego czy innych powodów - np. od historii o alokacji włos na głowie się jeży. Jak pisałem wcześniej - jedziemy na jednym wózku, a kwestie stanowisk i stopni jak najbardziej ogarniam ...;)
 
Ostatnia edycja:
Czy w skład wynagrodzenia świeżaka wchodzić będzie ostatnia podwyżka?
Z tego co słyszę, to nie, ale może macie pewniejsze informacje.
Po drugie, czy w jakiś sposób prócz mnożnika można będzie zachęcić nowego do służby?
 
W którymś wątku czytałem, że w jakiejś izbie przy naborach jest już uwzględniona ta podwyżka, ale nie pamiętam gdzie albo nie było podane.

U nas w realizacji, herbata i kawa jak jedziesz na drogę. A tak to uśmiech i uścisk ręki kierownika.
 
4 lata w służbie, ze wszystkimi składowymi /podstawa, stażowe, dod. za stopień, dod. kontrolerski/ 5000k brutto miesięcznie.
 
Dobra, czyli da się, @skipper, powiesz jaki dział, samo MF?
Po drugie, jeśli mieliby włączyć tegoroczną podwyżkę w wynagrodzenie (zasadnicze?) świeżaka, to na jakiej podstawie, tak a propos?;-) Przecież porozumienie dotyczy obecnych pracowników.
Tak tylko głośno myślę...
 
Ostatnia edycja:
Dobra, czyli da się, @skipper, powiesz jaki dział, samo MF?
Po drugie, jeśli mieliby włączyć tegoroczną podwyżkę w wynagrodzenie (zasadnicze?) świeżaka, to na jakiej podstawie, tak a propos?;-) Przecież porozumienie dotyczy obecnych pracowników.
Tak tylko głośno myślę...
Nieporozumieniem jest, że wraz ze wzrostem górnej granicy widelek nie zostały podniesione dolne. Wydaje się oczywistym, że podwyżki powinny dotyczyć wszystkich, także nowo mianowanych funkcjonariuszy, żeby zachęcić ludzi do wstępowania do służby.

W praktyce musisz analizować ogłoszenia o naborach, nie wiem jak teraz, kiedyś w ogłoszeniu podawane były stanowisko i mnożnik.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 
Dobra, czyli da się, @skipper, powiesz jaki dział, samo MF?
Po drugie, jeśli mieliby włączyć tegoroczną podwyżkę w wynagrodzenie (zasadnicze?) świeżaka, to na jakiej podstawie, tak a propos?;-) Przecież porozumienie dotyczy obecnych pracowników.
Tak tylko głośno myślę...
Bez przesady, do mf to mi bardzo daleko, UCS/pion zwalczania/komórka operacyjna.
 
Back
Do góry