donpedro72
Użytkownik
- Dołączył
- 4 Wrzesień 2007
- Posty
- 59
- Punkty reakcji
- 32
Prościzna. Mam 37 lat i myślę, że dam radę. Ponadto uważam, że dla funkcjuszy z "1 linii frontu" powinni dołożyć: rzut blokiem fajek w dal, rzut paszportem do celu, 12-godzinny marszobieg między samochodami z przysiadami na wytrzymałość, pisanie notatek wyjaśniających (format A4 jedna strona) na tematy wylosowane, wejście na czas do kabiny ciężarówki z pomocą jednej ręki, zeskok z naczepy obunóż w dal i - na zakończenie ("prorok" się ucieszy) - podbijanie kołkiem EX-ów i karnetów na czas/ilość powtórzeń/12 godzin. I chwatit. Zdolny.
A potem w formie zaliczenia finalnego prowadzenie pojazdu do miejsca zakwaterowania. A co.
Bo jak mówił mój starszy kolega - musisz być jak Tommy Lee Jones w "Ściganym". Szacunek Grzesiu for You.
A potem w formie zaliczenia finalnego prowadzenie pojazdu do miejsca zakwaterowania. A co.
Bo jak mówił mój starszy kolega - musisz być jak Tommy Lee Jones w "Ściganym". Szacunek Grzesiu for You.