Tematy związane ze Związkiem Zawodowym - CELNICY PL

wrocek napisał:
A JA UWAŻAM ŻE NALEŻY I TO WYRAŹNIE POPATRZ NA HISTORIĘ LUDZIE KTÓRZY LATAMI GODZILI SIĘ NA POMIATANIE INNYMI LUDŹMI NIE MOGLI SIĘ ODERWAĆ OD DWÓCH STOŁKÓW JEDEN DOsTALI W PODZIĘCE NP ZA TAKI A NIE INNYCH KSZTAŁT USTAWY NASZEJ. nie chcę sypać nazwiskami ale znam takie 3 osoby. I oby nie były w nowych zz

i dlatego wybory bezpośrednie, każdy wie na kogo ma głosować i chociaż nie należę do kadry kierowniczej, to jak wcześniej pisałem nikomu nie możemy bronić zapisania się do związku
 
jabol napisał:
Przemawiają do mnie powyższe argumenty. Każdy funkcjonaruysz może być członkiem związku, ale wybór zarządów i przewodniczącego powinien odbywac sie w drodze bezpośredniego, tajnego głosowania (nawet w formie przedterminowych wyborów, gdyby członkowie związku uznali, że dana osoba przestała ich już reprezentować, z tych lub innych względów) Dobrze by było, gdyby można było takie głosowania wewnętrzne w izbach przeprowadzać w internecie, na forum danej izby.

Statut musi być dokładnie przeanalizowany (do tej pory nie analizowałem żadnego statutu więc moje pytania mogą być dla doświadczonych związkowców czasami dziwne ):

- §9 pkt.7 – w policji mieszkania służbowe to normalka, dodatki do mieszkań, u nas tego nie ma i nie było.
- §9 pkt. 8,9- cele szczytne, ale znowu ograniczenia finansowe i brak specjalnych funduszy na te cele;
- §10 pkt.9 – Związek może prowadzić działalność gospodarczą? Nie wiedziałem o tym?
- §10 pkt.12, 13 – znowu kasa; jakie turnusy, w policji jest obecnie 120 tyś, + 2-3 razy tyle emerytów i rencistów z rodzinami, to jest prawdziwy moloch.
- Cały rozdział V musi być zminimalizowany. Za dużo niepotrzebnych struktur. Osobowość prawna tylko na poziomie izby. Te wszystkie komisje trzeba zminimalizować do niezbędnego minimum. Stworzymy później takie struktury, że żeby podjąć decyzję trzeba będzie najpierw podjąć uchwałę w Kołach, później w Terenie i dopiero na końcu w Izbie. Nowe zinformatyzowane związki będą działać szybciej i skuteczniej. Trzeba usiąść i zastanowić się nad optymalną strukturą związku.

słuszne uwagi i do poparcia
 
PANIE SIWY ZWRÓCIŁ SIE PAN DO PREMIERA I NAS OLAŁ JA MYSLE ZE CZAS
ZWRÓCIĆ SIE DO PREZYDENTA .
MYŚLE ŻE TO BYŁBY CIEKAWY RUCH
 
jabol napisał:
Nowe zinformatyzowane związki będą działać szybciej i skuteczniej. Trzeba usiąść i zastanowić się nad optymalną strukturą związku.
Myślę, że to jest właśnie sedno - nasza społeczność powstała tutaj i musimy maksymalnie to wykorzystać.
Szybkość działania, transparentność, maksymalny wpływ szeregowych członków na podejmowane decyzje. Nie mam pojęcia jak się do tego zabrać, ale wiem, że statut jest sprawą zasadniczą. Od jego zapisów zależy końcowy kształt przyszłego ZZ.
 
Popieram przedmówce serwis informacyjny z forum i najświeższymi informacjami na wzór np onetu tylko tematyka celna prawna i około
 
Sławek podaj jakieś konkrety tzn. kiedy ma być te spotkanie bo rozpiętość czasowa jest duża ( ułatwiłoby to załatwienie jakiejś sali ) .

Nie wiem jak koszty , ale jestem w stanie coś wymyślić odnośnie spotkania, jest to pod Warszawą ( 25 km ) będzie nocleg i normalne warunki ...
 
Pojawiło sie wiele głosów, z których wynika, że jako szefa nowego ZZ widzą Sławka Siwego. On jednak chyba jest kierownikiem. Jest natomiast jedyną osobą, którą ludzie z formu (szeregowi celnicy) darzą zaufaniem. Bez niego powstanie ZZ może być kalpą.
Uspokajam nie jestem kierownikiem, ani nikim wyżej. Będę kandydował.
Do 20 lutego zamykamy listy przedstawicieli/delegatów z poszczególnych komórek organizacyjnych.
Proszę, aby osoby wybrane w komórkach organizacyjnych(KOŁACH) zgłaszały się w ww. terminie na mój mail slawomir.siwy@celnicy.pl lub PW.

Zebranie będzie w tygodniu od 25 do 29 lutego. Można rozglądać się za salą na któryś z tych dni. Najlepiej dwa dni
 
Tak czytam ten statut (37 stron to sporo) i mam takie pierwsze spostrzeżenia: po co nam sztandar? Poza tym w par.9 dałbym sobie spokój z wyliczaniem, tego wszystkiego co jest w szczególności celem związku. Pierwsze zdanie: "Celami Związku są: obrona praw, godności oraz interesów funkcjonariuszy celnych i pracowników zatrudnionych w Służbie Celnej, emerytów i rencistów Służby Celnej" wystarczy. Nie jestem pewien czy interesuje mnie związek od paczek dla dzieci i imprez integracyjnych. "§ 15 pkt.1. Za działalność związkową członek Związku może być wyróżniony dyplomem uznania lub nagrodą rzeczową." ten zapis budzi moje mieszane uczucia. Poza tym, powinniśmy sobie dać spokój z jakimiś zjazdami delegatów. W końcu to wszystko możemy realizować przez internet. Powinniśmy móc wybierać władze na szczeblu krajowym w maksymalnie demokratyczny sposób, czyli w wyborach bezpośrednich. Przez internet oczywiście.
 
Jak przeprowadzić głosowanie na przewodniczących przez internet?
Przepraszam za obszerność Statutu(to jest projekt, który powstał na bazie Statutu NSZZ Policji bez zmian i dlatego tak to wygląda). Możemy go uprościć.

Struktura jest prosta:
Zarząd Główny
zarząd Izbowy
Zarząd Terenowy w Urzędzie Celnym
KOŁA - w komórkach organizacyjnych

Koła wybierają sobie szefa i wysyłają go na ZJAZD.
 
Może Każdemu członkowi ZZ przydzieli się login (np. imie i nazwisko) oraz hasło tylko do głosowań (niezaleznie do forum) i wydzieli się do tego osobne miejsce na forach izbowych i głównym? Tutaj musi wypowiedziec sie administrator. Trzeba także wyjasnić kwestię bezpieczeństwa takiego głosowania i jego ważności.
 
jabol napisał:
Może Każdemu członkowi ZZ przydzieli się login (np. imie i nazwisko) oraz hasło tylko do głosowań (niezaleznie do forum) i wydzieli się do tego osobne miejsce na forach izbowych i głównym? Tutaj musi wypowiedziec sie administrator. Trzeba także wyjasnić kwestię bezpieczeństwa takiego głosowania i jego ważności.

To byłoby coś. Nie wiem czy jest to możliwe ze względów bezpieczeństwa, ale oceni to administrator, jak napisał to kolega jabol. Jednak wyżej były propozycje, aby głosowanie było tajne (dla mnie może być jawne), więc może dla każdego członka (deklaracji) przypisać login i hasło tylko do głosowań. Pewnie będzie to bardzo pracochłonne, ale zapewni tajność głosowania, przynajmniej dla naszych przełożonych.
 
Można stworzyć odpowiednią zakładkę dostępną tylko dla konkretnych uczestników forum, w tym przypadku upoważnionych delegatów/ członków zarządu z prawem głosu. I to miejsce byłoby widoczne tylko dla tych ludzi.
W statucie, można dokonać odpowiedniego zapisu stwierdzającego ważność podejmowanych w ten sposób decyzji.
W praktyce istnieją telekonferencje, w Estonii ludzie wybierają w ten sposób parlament, czemu by nie stworzyć możliwości działania zarządu związku zawodowego?
 
Wilde Oscar napisał:
Bezdroża myślenia magicznego

"Kupa wdzięku z wyraźną przewagą ...kupy."

Kto był lub uważnie śledził wydarzenia rozgrywające się w Warszawie w ostatnich dniach ten pozbył się z pewnością złudzeń co do roli i skutków funkcjonowania ZZ w naszym środowisku.
Kompletna kompromitacja - tak to należy nazwać po imieniu. Warto przy okazji rzeczowo przeanalizować co stoi za niemocą naszego środowiska w wymiarze ogólnym. Wydaje się że w znacznej części grzechem głównym jest uleganie " myśleniu magicznemu". Swoistej naiwności i amatorskim przekonaniu o tym, że związki zawodowe nas jako środowisko reprezentują. Przykro było patrzeć na związkowe "elity" skłóconych, rozwrzeszczanych, skonfliktowanych o byle drobiazg działaczy związkowych przy równoczesnej świadomości kompletnego braku szerszego spojrzenia, wiedzy z zakresu public relations, umiejętności taktyki negocjacyjnej, szczegółowej wiedzy o niuansach i problemach służby celnej. Populizm, samozachwyt, ogólnikowość cz też najbardziej preferowane parcie na szkło i słabość do brylowania w mediach. To tylko wierzchołek tej kupy bezradności w stosunku do realnej sytuacji, do znanych i odczuwalnych bolączek trapiących nas jako funkcjonariuszy celnych w większości niezrzeszonych.
Trzeba zadać sobie pytanie zasadnicze. Jakie możliwości tkwią w obecnie istniejących związkach ? To jest pytanie do członków ZZ. Może czas wycofać swoje deklaracje członkowskie i uczynić z istniejących organizacji "kanapy" samoadoracji szczególnie tych znanych pseudoprzedstawicieli za ich własne pieniądze. Nie zaś opłacać swoimi składkami ciepłe posadki zawodowych "elit" związkowych. Tym samym odebrać im prawo do dalszego reprezentowania nas wobec pracodawcy - w reformach, konsultacjach resortowych i w dialogu pracownik-pracodawca. ZZ od lat zamiast zajmować się swoimi celami statutowymi stały się swoistą samozwańczą "superdyrekcją", kastą w naszym resorcie. To one przecież decydują od lat m.in. o charakterze reform i zmian / udział w zespołach roboczych /, o płacach i nagrodach / opiniowanie / itp.
Zapytajmy publicznie. W jaki sposób może mieć wpływ na ww dziedziny środowisko celników niezrzeszonych ? Czyli większość. Sławomir Siwy poprzez forum po raz pierwszy dał nam głos i w następstwie dał nam prawo obecności jako zwykłych funkcjonariuszy. Potwierdził to zaproszeniem nas wszystkich do Warszawy, rozmowami, zrozumieniem czy wreszcie opowiedzeniem się po naszej stronie. Zakneblowano nas wspólnie, chociaż razem z nim próbowaliśmy stanąć przeciwko tej "pseudozwiązkowej" machinie. Ponieważ strona rządowa w efekcie z nimi usiadła do stołu, nasz głos po raz kolejny został zmarginalizowany. Wynik znamy. ZZ w obliczu kompromitacji przed wielotysięcznym oddolnych ruchem nie były w stanie nic ponad to by uznać zerwanie rozmów za rozwiązanie dla siebie najkorzystniejsze. Pytanie kto ich prosił o reprezentowanie nas w rozmowach z SSC pozostawiam do analizy indywidualnej. Na dodatek posłużyli do storpedowania naprawdę potrzebnego dialogu. Stając tym samym razem z częścią kadry kierowniczej resortu w poprzek reform i koniecznych zmian.
Realnie zostaliśmy przez tych wszystkich "kombatantów" myślenia magicznego zakrzyczani i odarci z naszego prawa głosu. Wiele na tym forum napisano relacji o tej kompromitacji. Natomiast perspektywa bliskich rozmów w sprawie ustawy modernizacyjnej gdzie te "kanapy" już rezerwują sobie miejsca stawia na nowo sprawę o formę udziału niezrzeszonych. Obecne ZZ o naszą obecność raczej się nie zwrócą. Jedyną reakcją jaką możemy wykonać natychmiast jest wycofanie deklaracji członkowskich i rzucenie legitymacji związkowych. To jedyny sposób aby odebrać im mandat do decydowania o naszych sprawach. Może wówczas MF i SSC dostrzegą potrzebę udziału w reformach i zmianach dołom spod formuły - celnicy.pl. Może w tym pomóc także w przyszłości ZZ tworzony przez S.Siwego, w zamyśle o silnej strukturze, profesjonalnym zarządzaniu i masowym charakterze. I dobrze.Życzyć trzeba sukcesu.
Pamiętać trzeba jednak o stałym ograniczeniu dla ZZ w przyszłości. Możliwość powtórzenia błędów i drogi istniejących obecnie związków zawodowych, które tak naprawdę nikogo już chyba nie reprezentują poza towarzystwem wzajemnej adoracji. Ponadto w związku z ustawowymi regulacjami "kanapy" pozostaną w obiegu. Nie ma co łudzić się ,że zrezygnują z aktywności choćby pozostało im po kilkunastu człónków. Nie bedą reprezentatywne ale będą funkcjonować jako struktury formalne. Po poznaniu charakterów wielu z tych działaczy w ostatnich wydarzeniach trudno spodziewać się skromności i prawidłowej samooceny. Patrząc na ten tłum związkowych megalomanów przybyłych służbowymi samochodami / także / do Warszawy na negocjacje nasuwa się następująca refleksja końcowa.
Jako funkcjonariusze celni jesteśmy obiektem trwającej od lat marginalizacji oraz manipulacji. Stan dzisiejszych spraw w znacznej części jest winą ZZ, którym o paradoksie sami powierzyliśmy mandat do obrony naszych interesów. Natomiast w ich działalności więcej jest dziś polityki i prywatnych interesów niż pracy i troski o nasze dobro zawodowe. Nie będąc członkami ZZ wzywać trzeba was wszystkich Koleżanki i Koledzy . Rzućcie legitymacje. Odzyskaliśmy poprzez protest wspólny głos. ZZ go zmarnowały i czas na wystawienie rachunku. Niedługa przyszłość pokaże co dalej z tego wyniknie ale zaniechanie dziś uporządkowania tych spraw nie wróży nic dobrego.
Przemyślenia powyższe w jakimkolwiek stopniu nie są próbą torpedowania inicjatywy nowych związków zawodowych tworzonych przez społeczność i liderów tego forum. Po warszawskich rozmowach gdzie daliśmy S.Siwemu mandat do bycia naszym obserwatorem potwierdził swoją pozycję koordynatora ruchu "celnicy.pl". Reszta egzaminu nie zdała wchodząc w nie swoje buty, które okazały się na wyrost. Zanim to zrozumieli i oprzytomnieli było już za późno i pozostała tylko demonstracja solidarności z ruchem, którego od początku nie reprezentowali ani nie organizowali.


Z poważaniem
_________________
sum sum corda

Święte słowa. Wielki szacunek dla autora.
Pod rozwagę związkowców zrzeszonych w obecnych ZZ.
 
TO JA OD TYGODNIA NAMAWIAM DO TWORZENIA JEDNOŚCI W INNYCH DZIAŁACH A TO WSZYSTKO TU SIĘ ROZGRYWA???? ale numer

mam kilka propozycji, może się przydadzą, ale najpierw (zanim nie przepiszę fragmentów) zinterpretuję to co powyżej:

1.kierownicy/naczelnicy w związkach - uśmiecham się, bo nie mogę sobie tego wyobrazić, chociaż chciałbym aby mój kierownik był...
- myślę, że będzie odgórny nacisk, że sami nie będą chcieli być w związkach

ogólnie mam mieszane uczucia:
ZA - zgadzam się, że nie można zabronić itd o czym powyżej tym bardziej , że są wartościowi ludzi na tych stanowiskach, a poza tym to bardziej podzieli społecznoć celniczą, a przecież naczelnik to też celnik i dobrze by było gdybyśmy dążyli nie do konfrontacji tylko wizerunku NOWOCZESNEGO ZWIĄZKU, który będzie dążył podchodząc do rozmów z troską do problemów SC (swoim pozytywnym nastawieniem do rozmówcy będzie zmuszał go do tego samego) na zasadzie słuchania i skłaniania do słuchania - wspólna praca nad jednym z 2 płaszczyzn oddolnej i odgórnej, nie skreślając niczego zanim się cokolwiek zrobi

PRZECIW - obawiam się osób podstawionych prze władze np.dyrektorów lub wyżej, aby skłucić lub rozwalić od środka

2.struktura - jak pisałem wcześniej - najlogiczniejsza i jedynie sensowna (z kilku powodów) jest aby związek miał oddziały odzwierciedlające izby, a pozostała część struktury w/g potrzeb odziału.
Taki podział to przede wszystkim potrzeba stworzenia tylko jednego / jednolitego związku i wyeliminowanie reszty;
TU: moje skromne zdanie:
a) jeśli obecne związki w izbach mają zdrowy charakter można to wykorzystać, bo zaoszczędzi to wiele czasu i pracy ....
b) jeśli jakaś izba przedstawi swoich reprezentantów (w legalnych wyborach) nie akceptowanych w niektórych regionach kraju -należy to zaakceptować, bo to wybór danej izby
c) w zarządzie izbowym powinny być 2 osoby chronione z 2 powodów: aby mogły się zastępować oraz wspierać/współpracować w trudnych sprawach, gdzie mogą być zastraszenia
d) skład zarządu głównego i przewodniczący/a - napewno powini być wybrani demokratycznie i nie powinno się prorokować mimo różnych sympatii, bo to może już na wstępie zepsuć jedność, a przecież nie o to nam chodzi. co do sposobu mam kilka pomysłów, ale każdy ma swoje wady: np.aby każdy oddział miał 1 głos, który byłby odzwierciedleniem woli (większości) członków związkku oddziałowego.

3. nazwa - NZSC"celnicy.pl" - :)
- najważniejsza zaleta, że akceptowana przez wszystkich (obecnie)
- najważniejsza wada, że może być uważana za niepoważną
- jest nowoczesna, oryginalna, symbolizująca ogólną dostępność i zwracająca na siebie uwagę, ale może mieć sens tylko wtedy jeśli nazwa będzie odzwierciedlała dokładnie działanie samego związku: będzie nowoczesne i oryginalne, wyprzedzające kroki rozmówcy i medialne, elastyczne i przestrzgające mocno przepisów prawa........ bo jeśli działanie ZZ bedzie sztywne podobne do działania czołgu to niestety nazwa taka będzie tylko - śmieszna

4.komunikacja - to nie może być tylko internet!!!
a) potrzebny jest szybki system powiadamiania (może być oparty na strukturze wew. zw.oddziałowych), gdzie każdy ma do powiadomienia kilka następnych osób (może być tak, że jedna os. ma 2 źródła uzyskania inf. dla pewności)
b) czasami (szczególnie na początku) potrzebny będzie osobisty kontakt, aby zachęcić albo podtrzymać zaangażowanie itp

na dziś tyle, ale poszukam to co pisałem wcześniej w innych miejscach, może coś się przyda
pozdrawiam wszystkich
 
nowy związek tworzy sie tu i teraz. To musi być CELNICY.PL. To dzięki tej stronie jesteśmy razem i niech tak pozostanie!
 
Jeśli chodzi o nazwę nowego Związku koncepcja jest taka, aby nawiązywał do nazwy naszej strony celnicy.pl, ale z uwagi na ogólnokrajowy zasięg, masowy charakter, powagę naszego munduru oraz wieloletnią tradycję naszej służby proponujemy nazwę

ZZSC - Celnicy RP

Za Kom. Założycielski
Sławomir Siwy

Ostateczna nazwa zostanie przyjęta na Zjeździe.
 
slawomir.siwy napisał:
Jak przeprowadzić głosowanie na przewodniczących przez internet?
Przepraszam za obszerność Statutu(to jest projekt, który powstał na bazie Statutu NSZZ Policji bez zmian i dlatego tak to wygląda). Możemy go uprościć.

Struktura jest prosta:
Zarząd Główny
zarząd Izbowy
Zarząd Terenowy w Urzędzie Celnym
KOŁA - w komórkach organizacyjnych

Koła wybierają sobie szefa i wysyłają go na ZJAZD.

i to jest bardzo czytelne panie Sławku
 
UCHWAŁA ZAŁOŻYCIELSKA

W odpowiedzi na głośno i powszechnie artykułowane apele z ostatnich dni – powstaje właśnie ogólnopolski Związek Zawodowy Służby Celnej – Celnicy RP. Obszarem działania związku jest terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

W dniu 04.02.2008r. Komitet Założycielski ZZSC przyjął Statut oraz wzór deklaracji członkowskiej, którą można składać na adres j/w.

Koleżanki i Koledzy
Związek nasz powstaje nie po to, aby mnożyć kolejne kanapowe organizacje związkowe i rozdrabniać i tak wątłe siły naszego środowiska. Przeciwnie: ideą przewodnią inicjatorów jest stworzenie jednolitej, spójnej organizacji związkowej, która obejmie możliwie jak najszersze rzesze funkcjonariuszy i pracowników S.C., wyeliminuje pseudo związkowców, którzy mieniąc się obrońcami, tak naprawdę systematycznie sprzedają nasze interesy i trwonią siły, którymi potencjalnie naprawdę dysponujemy. Mówimy dość pewnym znanym „osobistościom”, które w karykaturalny i szkodliwy sposób „reprezentują” nasze środowisko. Ostatnie wydarzenia po raz kolejny i w ostateczny sposób pokazały, że niektóre nazwiska zużyły i skompromitowały się do cna a ich rozbuchane ambicje osobiste stanowią przeszkodę nie do pokonania by wreszcie zjednoczyć nas wszystkich.

W ślad za uprzednimi pismami, apelujemy ponownie do Zarządów Izbowych Związków, aby włączyły się w naszą inicjatywę, tym bardziej że w wielu izbach Związki w trakcie protestu stanęły na wysokości zadania. Natomiast tam gdzie Wasz oddolny protest nie zyskał wsparcia „działaczy związkowych” zmiana jest konieczna i inicjatywa w tej kwestii jest po Waszej stronie.

Koleżanki i Koledzy, wzorem innych Związków Zawodowych, aby móc w przyszłości zapewnić każdemu członkowi pomoc prawną, zatrudnić dla potrzeb Związku Kancelarię Prawniczą, zawodowego negocjatora, przeprowadzić profesjonalną akcję informacyjną w mediach proponujemy, aby składka członkowska wynosiła 0,62 % uposażenia brutto(np. w NSZZ Solidarność jest to 0,82 % uposażenia brutto). Składki członkowskie będą pobierane od miesiąca marca 2008.

Komitet Założycielski wyznaczył termin pierwszego Zjazdu na ostatni tydzień miesiąca lutego 2008 roku.

W terminie do dnia 20 lutego 2008 roku należy zgłaszać na adres e-mail: slawomir.siwy@celnicy.pl osoby wybrane w KOŁACH(Oddziałach Celnych, Referatach, Wydziałach), które wezmą udział w Zjeździe. KOŁO liczy minimum 5 osób.
W odrębnym piśmie przedstawiamy instruktaż, informujący o tym jak tworzyć oddolne struktury naszego Związku.

Delegacje na Zjazd zostaną zrefinansowane po opłaceniu składek członkowskich.

Do czasu pierwszego Zjazdu, który uchwali precyzyjny program działania, niniejszym przedstawimy główne pola działania, którymi, jak sądzą założyciele, Związek powinien zająć się w pierwszej kolejności:
- dalsza walka o realizację postulatów Służby Celnej,
- przeciwdziałanie prześladowaniom tych z nas, którzy w jakikolwiek sposób wsparli protest
- monitorowanie realizacji obietnic, które złożył rząd (jakkolwiek skromne by one były), sprawiedliwe rozdzielenie przyznanej podwyżki
- aktywne włączenie się w prace „zespołów”, które wg. zapowiedzi MF mają zająć się reformowaniem S.C. i naprawą patologii płacowych, organizacyjnych i prawnych w naszej służbie
- poprawa wizerunku Służby Celnej w oczach społeczeństwa poprzez akcję informacyjną w mediach
 
Back
Do góry