• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

TEMAT RZEKA - UC OKĘCIE

Cały misterny plan poszedł w pizdu. KAS nie będzie i cała ta banda kretynów w dalszym ciągu będzie grzała swoje ciepłe posadki na naszym lotnisku. Była taka szansa aby przewietrzyć ten śmierdzący kocioł i pokazać tym ''wielkiej klasy specjalistom'' gdzie ich miejsce , a tutaj niestety zapowiadają się dalsze lata marazmu , głupoty , braku decyzyjności......... itd
 
Ale konkrety poprosze.
Bo pracuje tutaj ponad 10 lat i nie wiem o co ci chodzi..............
Rozumiem,ze rowniez tutaj pracujesz i stad taka frustracja.
Nie jestem zwiazany z zadnym ukladem, robie swoje i moge narzekac tylko na pensje i na to co wszyscy na forum, ogolnie na SC,ale na pewno nie na lotnisko.
 
Hej c
Najpierw ja poprosze o kilka konkretów. Pracujesz ponad 10 lat to już wiemy. Towarowy , osobowy czy coś innego ? Czy przez lata swojej służby byłeś awansowany , przenoszono Cię kiedyś ? Pełnisz funkcje kierowniczą ?
Ja pracuje około 15 lat cały czas na towarowym , wielokrotnie przenoszony po wszystkich oddziałach , nie pełnie żadnej fukcji kierowniczej. Nie miałem żadnych kar , postępowania dyscyplinarnego. Nie jestem związany z żadnym jak to nazwałeś układem. Wszytkie oceny okresowe miałem pozytywne ze wskazaniem - awansować. Awansowałem podczas całej służby jeden raz , 8 lat temu.
Odpowiedz szczerze na moje zapytania a potem proponuje przystąpić do dyskusji.
 
Waldek napisał:
Hej c
Najpierw ja poprosze o kilka konkretów. Pracujesz ponad 10 lat to już wiemy. Towarowy , osobowy czy coś innego ? Czy przez lata swojej służby byłeś awansowany , przenoszono Cię kiedyś ?

Przenoszono mnie wielokrotnie.Bylo Cargo,DHL,Male Cargo, Osobowy nawet sekretariat.

Pełnisz funkcje kierowniczą ?

Absolutnie nie.


Ja pracuje około 15 lat cały czas na towarowym , wielokrotnie przenoszony po wszystkich oddziałach , nie pełnie żadnej fukcji kierowniczej. Nie miałem żadnych kar , postępowania dyscyplinarnego. Nie jestem związany z żadnym jak to nazwałeś układem. Wszytkie oceny okresowe miałem pozytywne ze wskazaniem - awansować. Awansowałem podczas całej służby jeden raz , 8 lat temu.

Cos musi byc nie tak,bo ja mimo postepowania i wyroku w postaci "upomnienie" ,po 4 latach od tego dostalem awans.
Uwazam,ze dobrze wykonuje swoje obowiazki i mam szczescie,ze przelozony mnie docenia. Nie pytaj o nazwiska,bo Ci ich nie podam.
Owszem,uwazam,ze pracujac na Cargo jest przerabane, ale uwazam tez,ze sami jestescie sobie winni,bo po prostu daliscie sie zwariowac. Nie wyrabiasz sie, bo jest za malo ludzi.... to twoj problem? Niech wreszcie kierownicy zaczna srac ,ze nie ma ludzi,a nie jeden pracuje za trzech!!!!!
Pomysl o tym!!!!!
Trzeba byc czlowiekiem, nie dac sie zwariowac i przede wszystkim, nie bac sie przelozonych.
 
Widze że troche pozwiedzałeś miejsc w urzędzie. Napewno nie będe prosił też o nazwiska :)
Dziwie się że na początku naskoczyłeś na mnie że niby co mi się nie podoba w tej firmie. Chyba sam dostrzegasz że nie jest tu wszystko w porządku , wymienie tu tylko kilka przykładów: żenujący poziom merytoryczny niektórych kierowników , system awansów promujący przeważnie tzw. swojaków ( jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułe ) czy chociażby rzeczy której sam doświadczyłeś a chodzi mi o zmiany. Nie zauważyłeś że niektórzy są rotowani na niemal każdych zmianach a istnieje pewna grupa nieruszalnych i siedzą na tych samych miejscach po wiele lat. Masz racje że jesteśmy sobie winni że bierzemy na siebie tyle pracy na cargo ale ludzie są tylko ludżmi i wolą tak zapieprzać niż postawić się i być szykanowanym przez kierownictwo. Przecież to jest mówione otwartym tekstem że cargo jest oddziałem resocjalizacyjnym. Śmieszne i zarazem przerażające. Jak widzisz nic się tu nie zmieni a ustawa o KAS mogłaby wnieść tutaj świeży powiew.
Ale jest też inny aspekt tej sprawy. Na rynku pracy robi się coraz większe zapotrzebowanie na pracownilów a nasi ludzie są raczej dobrze wykształceni i to będzie chyba wyjście. Już zwolniło się kilka osób a następne się do tego przygotowywują - ja też jestem taką osobom.
Wiem że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ale nasza firma stacza się w dół po równi pochyłej. Może kiedyś ktoś się obudzi i będzie chciał to naprawiać ale będzie to przebudzenie z ręką w nocniku.
Pzdr.
 
Powiem Ci że do tej Pani czuje jednak sentyment ponieważ po pewnym czasie zdała sobie sprawe z tego że powiedzmy.... nie jest specjalistką najwyższej klasy :D i odpuściła sobie rządzenie , ganianie pracowników i robienie innych głupot. Zaszyła się w swoim gabinecie i poleciła: róbcie tak aby było dobrze , mnie tutaj nie ma :D Decyzja sama w sobie bardzo odważna a zarazem bardzo prosta. Szkoda że decyzja ta przyszła od tej Pani po pewnym czasie podczas którego zdążyła napsuć ludziom krwii.
 
Zadnych lekow,kto mial przeczytac-przeczytal i wie o kogo chodzi.
Natomiast nigdy bym sie nie spodziewal,ze brak jej nie tylko kompetencji,ale takze dobrego wychowania.Kierownikowi zmiany pewnych zachowan i slow po prostu nie wypada robic- mowic o innych pracownikach Oddzialu.
ZENADA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
praca w cle

Dorogoj liotczik kosmonawt!Pieriedaju Tiebie goriaczij priwiet po powodu Mieżdunarodnowo Dnia Tamożnika-goriaczio priwietstwuju i sierdieczno pozdrawliaju.Żełaju bolszich uspiechow w służbie.K stati-tisze jediesz,dalsze budziesz.S tamożennym pozdrawlienijem!
 
liotczik kosmonawt

Szanowny Wldku!Ten list kierowany jest do forumowicza posługujacego się imieniem" liotczik kosmonawt".Pozdro.
 
Rozumiem Szanowny Prawie Emerycie że w czasie zaszczytnej i długiej służby pogorszył się Tobie troche wzrok i nie zauważyłeś że moja odpowiedż był skierowana do forumowicza o nicku c
Solidaryzując się z Tobą również życze wszystkiego dobrego Liotczykowi- Kosmonaucie.
Pozdrawiam
 
Re: tak było

taki jeden napisał:
kiedyś było wiadomo, kto jest jakie zwierze. był koń, psich... i inne postrachy ale jak się do nich nie trafiło, to było OK, teraz to wszędzie kasza w pizdu (sorka za francuzki) i naprzód... po dyscyplinarkę. Aż szkoda tamtych pięknych lat.
Taki jeden, którego pozdrawia szklarz pan szybowiec.

Szklarzu miły, pięknie Ci dziękuję za pamięć, bo chyba jestem adresatem ostatniego zwrotu. Masz całkowitą rację. I grille były i jak mawiał Kubuś Puchatek małe conieco też. Ach jak łza się w oku kręci. No i później przyszedł rozpier... i się porobiło. Jednego tu drugiego tam i co Prezes, to gorzej. Aż w końcu nastał dzień próbnych alokacji do miejscowości sponsorowanych literką "B" na wschodniej ścianie. No i wtedy już się wszystko posypało. Kierownicy też różni bywali jedni lepsi a inni psiego ch.. warci. Tak, tak. CZY KONIE MNI SŁYSZĄ? Tak właśnie było! No a później to już mi się trochę kontakty rozmiękczyły, bo zorganizowano mi urząd wewnętrzny. Jednak sentyment za czasami wiele lat temu do miejsca, w którym dwie moje opiekunki widziały jak robię przewrót w tył na fotelu z kółkami jest nieustający. I dotychczas nie rozumiem jak ja to mogłem zrobić wtedy na trzeźwo. A inne wspomnienia, cóż na pewno nie na otwartym forum.
Pozdrawiam wszystkich z jasnej strony mocy będących na Okęciu!
 
Back
Do góry