Spotkanie z Ministrem M. Banasiem - 20.02.2007r.

Była niedawno pikieta zorganizowana przez zwiazki to ludzie mieli wszytko w dupie więc niech teraz zwalniają.
 
Z kim tu rozmawiać? Maniek to zwykły figurant który nie ma nic do powiedzenia, wyjdzie na 5 min. i na tym się skończy. Ja bym go zapytał kiedy poda się do dymisji razem z Zytą??
 
Czy ktoś jeszcze wierzy tej babie? Całkiem wam rozum odebrało?

Jednocześnie informuję, że zaproszenie to zostało skierowane do Przewodniczących 3 Ogólnopolskich Związków Zawodowych działających w Służbie Celnej, w tym do Barbary Smolińskiej z Zrzeszenia ZZSC RP i Ryszarda Adama z ZK ZZSzNPiA. Iwona Fołta

W wolnym tłumaczeniu: Banda Trojga jedzie do Pana Ministra pozorować działalność związkową i załatwiać swoje interesy (zapewnienie nietykalności za wierną służbę). I. Fołta zapewne przeprosi za grudniowy wybryk młodego, rozgorączkowanego, niedoświadczonego działacza Siwego pod MF.

Solidarności już takie bicie piany nie interesuje. (-)
 
solidarni mają to co chcieli- wielki powrót. Jezeli po cichaczu będą mogli, przed faktycznym powstaniem KASy, wybrać ludzi to :cry: czarno to widze
 
Pytanie do Banasia.
Dlaczego pan rozmawia z Fołtą na tematy celników, która reprezentuje chyba tylko siebie i paru klakierów z jej otoczenia.
 
Przejdź Gościu to topicu: Pytania do wiceprzewodniczącego Federacji i zadaj to pytanie niejakiemu S. Siwemu. On ci merytorycznie i wyczerpujaco odpowie po co ta mistyfikacja rozmów ze stroną związkową, bo to grzeczny człowiek jest. Napewno wyjaśni ci, co to Komisja Trójstronna i dlaczego jedna cyniczna karierowiczka podpierająca sie dwójką sobie podobnych ogólnopolskich przewodniczących, może zapewnić SCC czyste sumienie, a potem zamydlić oczy 15000 celnikom standardowym Wspólnym Komunikatem. Acha, nie zapomnij spytać wiceprzewodniczącego Federacji, dlaczego bierze w tym udział.
 
Pytanie do Pana Siwego i innych? (bez złośliwości) Czy ZZ przygotowuja jakąs formę protestu nie wliczając w to pisma wysyłanego mailem?????
 
Pytanie do pytającego powyżej: czy weźmiesz udział w jakiejkolwiek formie protestu????Pikieta była w dniu 12.12.2006r i co ??? Gdzi ebyli członkowie zwiazków. jakiego chcesz protestu skoro ni ebrałes udziału w żadnym wcześniej organizowanym!!!!!!!!!!!!
 
Tak sie składa ze mi płacą za prace a nie obmyślania godzinami strategii protestu i namawiania innych o 7 do 15 na protest. Są stanowiska związkowe które mają CZAS na to i strukturalne możliwości. Brakuje im jednak checi i zaangazowania. Pytasz dlaczego sie tym sam nie zajmę? NIE MAM ZDOLNOSCI ORGANIZACYJNYCH takiego przedsięwzięcia, ale... ja sie na stanowisko związkowca nie pchałem!!!!
Nie jest tak, ze ewentualnie przyjade na gotowe! Wyrażam chęć protestu, ale ktos kto ma za to płacone i ma powtarzam, organizacyjno - strukturalne możliwosci. Powinien dac przykład, pomysły. Ja sie nie znam (brak praktyki) jakie protesty sa zgodne z prawem, jakie skuteczne a jakie trudne\niemożliwe do zrealizowania! W przypadku protestu poprzedniego 75% osób nie wiedziało co, jak gdzie i kiedy!!! Nie mówię juz o zorganizowaniu tego (przejazd, uzgodnienie\poinformowanie kierownictwa Izby\urzędów). Naczelnik urzędu to tez nasz kolega! On jest odpowiedzialny za sprawne funkcjonowanie urzedu! Co? wszyscy mamy sobie jechac, podatnikowi kazać klamkę całowac (co on temu winny?), naczelnika postawić w ytuacji beznadziejnej? Nie tak sie Panowie robi nie tak. wszyscy jedziemy na tym samym wózku- poza niezorientowanymi w temacie karierowiczami typu banaś (z małej literko- zero szacunku)oczywiście. mam nadzieje ze w przciwieństwie do fachowców którymi sie otacza odróznia jeszcze SC od SG???
Wieć pytam jaka forma protestu jest brana pod uwagę wykluczając nie nie wnoszące przydługawe maile???
 
Tak sie składa ze mi płacą za prace a nie obmyślania godzinami strategii protestu i namawiania innych o 7 do 15 na protest. Są stanowiska związkowe które mają CZAS na to i strukturalne możliwości. Brakuje im jednak checi i zaangazowania. Pytasz dlaczego sie tym sam nie zajmę? NIE MAM ZDOLNOSCI ORGANIZACYJNYCH takiego przedsięwzięcia, ale... ja sie na stanowisko związkowca nie pchałem!!!!
Nie jest tak, ze ewentualnie przyjade na gotowe! Wyrażam chęć protestu, ale ktos kto ma za to płacone i ma powtarzam, organizacyjno - strukturalne możliwosci. Powinien dac przykład, pomysły. Ja sie nie znam (brak praktyki) jakie protesty sa zgodne z prawem, jakie skuteczne a jakie trudne\niemożliwe do zrealizowania! W przypadku protestu poprzedniego 75% osób nie wiedziało co, jak gdzie i kiedy!!! Nie mówię juz o zorganizowaniu tego (przejazd, uzgodnienie\poinformowanie kierownictwa Izby\urzędów). Naczelnik urzędu to tez nasz kolega! On jest odpowiedzialny za sprawne funkcjonowanie urzedu! Co? wszyscy mamy sobie jechac, podatnikowi kazać klamkę całowac (co on temu winny?), naczelnika postawić w ytuacji beznadziejnej?

Lejesz wode i odwracasz kota ogonem w swoim poście. Jak pracujesz bo ci płacą to może jak ci miske zupy po reformie dadzą to też będziesz pracował, a jak nie będziesz chciał pracowac to zwolnisz sie i będziesz jednym z tych o których nawija w wywiadach banaś. Widze po poście ze pensyjke masz niezłą to pracujesz tylko czy taka niezła będzie po niby-reformie? 75% nie wiedziało???? Ludzie jak chca to zawsze wiedzą albo się pocztą pantoflową dowiedzą. Jak ktoś nie chce słyszec to udaje że nie wiedział o co chodzi. I pozdrów kolege naczelnika.
 
Sędzio.
Dużo zależy od odpowiedzi zakładowych organizacji związkowych na pytanie moje i Fołty w związku z listem admina WSSC.
Wiele też zależy od przebiegu spotkania w MF w dniu 20.02.
Co do przygotowań. Owszem są przygotowywane.
Ostrzejsze formy protestu musi przyjąć Rada Federacji, dlatego nie będę o nich pisał.
Osobiście jestem za formą protestu, którą przeprowadziliśmy w 1998r.
 
emerytury

Czy beda wczesniejsze przejscia na emerytury dla funkcjonarjuszy z dlugoletnim stazem sluzby na granicy (tzw. emerytury epizodyczne) w zwiazku z reorganizacja naszej sluzby w 2008 roku.
 
ZAMIAST ZADAWANIA PYTAN , CHODZENIE DO MINISTERSTWA I PROSZENIE SIĘ O PODWYZKI I RÓZNE WIĘKSZE UPRAWNIWENIA .
PROPONUJE ABY WSZYSCY ZATRUDNIENI W SŁUZBACH CELNYCH JAKO FUNKCJONARIUSZE WZIELI JEDNEGO TEGO SAMEGO DNIAJEDEN DZIEŃ URLOPU NA RZĄDANIE, CO KAŻDEMU PRZYSŁUGUJE -JEŻELI TO NIE ODNIESIE SKUTKU TO NASTĘPNY I TAK CZTERY DNI - ALE BY SIĘ DZIAŁO!!!!!!!! :D
 
W obronie tzw. petenta- zdecydowanie nie! Co to da? banaś kawke popije, bułeczke skubnie, gazetke poczyta i pójdzie popołudniu do domku. petent przyjedzie podenerwuje sie straci czas i na nastepny dzień z piana na ustach przyjdzie do Ciebie!!! No i komu zaszkodzisz???? tak drastyczne rozwiazania byłyby dobre gdyby banaś i ekipa kontener z Chin (zapalniczek zeby było trudniej) chcieliby odprawić!
 
a jeszcze jedno skoro już tam pojdziesz i edziesz pytac
to zapytaj się pana ministra co SIĘ STAŁO Z DODATKIEM ANTYKORUPCYJNYM DLA SŁUŻB CELNYCH, KTÓRY MIAŁ BYC WYPŁACANY A NIESTETY GDZIEŚ KTOS ZAPOMNIAŁ O TAKIM.
 
W ODPOWIEDZI - uważam że petent zrozumie, tak jak to miało miejsce podczas strajku lekarzy każdy mówił że rozumie bo przecierz zamało zarabiają- a jak by tak przeprowadzić straj generalny aż do skutku to napewno dało by to efekt , może w koncu zobaczyli by że to jednak słuzby celne przynoszą ponad 60% dochodu do budżetu państwa i chyba jednak coś im się należy z tego budżetu.
 
Spotkanie z Ministrem M. Banasiem - 20.02.2007r.

29 września 2006 napisałem:
Iwona Fołta - Primum Non Nocere Władzy
Ryszard Adam - Primum Non Nocere Władzy
Barbara Smolińska - Primum Non Nocere Władzy

Całkowicie skompromitowani służalczością i biernością wobec poprzedniej i obecnej władzy aparatczycy związkowi made in opzz, wirtualni przewodniczący wirtualnych central związkowych. Niezdolni do skutecznej obrony praw pracowników i funkcjonariuszy SC. Dbający jedynie o swoje kariery, pozycje i prestiż. Tym ludziom już dziękujemy!
I wiecie co? Nie zmieniłem poglądów.
 
A ja sie zastanawiam, co pan Siwy robi w tym szemranym towarzystwie? Rozumiem, że chwilowe zawieszenie w prawach członka (sorry) KW przez Fołtę musiało być dla pana Siwego skrajnie traumatycznym przeżyciem, ale to pana nie usprawiedliwia. Z tonu pańskich wypowiedzi ( ja i Fołta, my z Fołtą) jasno wynika, że przyłączył sie pan do, jak pisze jeden forumowicz, Bandy Trojga i postanowił zabukować sobie wygodne miejsce w szalupie ratunkowej tonącego statku "Służba Celna". Teraz to taki z pana związkowiec, jak z Włoszczowej stacja dla ekspresu. Zwykły aparatczyk federacyjny przez pana przemawia. A szkoda.
 
Uważna czytelniczko. Zapraszam na najbliższe posiedzenie Rady Federacji (luty/marzec) gdzie przekonasz sie, że jesteś w błędzie.
 
Back
Do góry