Służby mundurowe dostana podwyżkę

angel81 napisał:
chyba większość środowiska uważa żeby dzielić po równo. W tym przypadku najlepsza jest zmiana współczynników na stopniach o te same wartości. Od wyróżniania są nagrody kwartalne, za szczególne osiągnięcia od MF czy za Zastępstwo.
Kliknij aby rozwinąć...
OK. To dzielmy też równo pracę. Tyle samo spraw dla każdego. A nie jak do tej pory. -jak zrobiłeś szybciej i więcej, to w nagrodę dostajesz następne sprawy do zrobienia. I nie ma, że jeden potrafi, a drugi nie. A pensja ta sama.
Nagrody kwartalne?
A gdzie takie płacą?
U nas za okres rozliczeniowy - 1 rok.
 
Ostatnia edycja:
slawomir.siwy napisał:
Ad. ww. wniosku Artura, aby rozpocząć dyskusję na temat sposobu podziału podwyżek.

Nie tańczmy proszę tak jak MF nam zagra.
Podwyżki i tak będą realizowane przez nowy Rząd.
Pielęgniarki walczą o swoje, służby mundurowe także. Jesteśmy w tej koalicji protestacyjnej wraz ze służbami mundurowymi.

MF powinien otrzymać odpowiedź o treści:

Zaproponowana podwyżka nie wypełnia nawet obiecanych 150zł wraz z wyrównaniem. Ponadto w dokumencie podpisanym przez Min. M. Boniego w imieniu Rządu RP w dniu 30 stycznia 2008r. jako zobowiązanie wobec funkcjonariuszy celnych modernizacja przybliżyła nas zaledwie do uposażeń obowiązujących w SG, a po modernizacji SG otrzymała 300zł podwyżki, my zaś tylko 150zł - pomijam kwestie składek ZUS, która to jest na niekorzyść funkcjonariuszy celnych.
Wobec powyższego uprzejmie informujemy, że zmuszeni jesteśmy kontynuować działania protestacyjne o realną podwyżkę płac i wykonanie zobowiązań Rządu i w świetle tego dyskusja na temat podziału środków winna być odłożona w czasie.

Szanujmy się i walczmy dalej.

Zgadzacie się ze mną, czy połykamy ten haczyk?
Kliknij aby rozwinąć...
Dlaczego zaczynacie tańczyć tak jak chce MF?
 
slawomir.siwy napisał:
Wobec powyższego uprzejmie informujemy, że zmuszeni jesteśmy kontynuować działania protestacyjne o realną podwyżkę płac i wykonanie zobowiązań Rządu i w świetle tego dyskusja na temat podziału środków winna być odłożona w czasie.[/B]
Kliknij aby rozwinąć...

można odkładać ten temat w czasie ale liczą się terminy. W przypadku MSWiA, MON czy pielęgniarek padają konkretne daty podwyżek. W nas padła data około marca-kwietnia 2016. Możemy wydłużać ten termin i "odciągać w czasie" ale po 1 nie mamy pewności co do wyrównania od stycznia a po 2 czy nowy Rząd tak ochoczo zajmie się podwyżkami skoro już będzie po kampanii. Dużo lepiej mieć tuż teraz w garści porozumienia i zobowiązania Rządu. Niektórzy w tej służbie na podwyżki czekają już 3-4 lata i dla nich temat odciągania podwyżek w czasie działa jak "płachta na byka".

pamiętacie tekst "Nic o Nas bez Nas?". Ostatnio jednak widzę, że jest tendencja do przerywania rozmów przez ZZ i unikania spotkań z MF, ale prace tam dalej trwają zgodnie z wizją MF. Mam nadzieję że wyjdziemy z tym na dobre, bo inne ZZ prowadzą takie rozmowy i będą dyktować warunki pod siebie
 
Ostatnia edycja:
Oczywiście, że wygodniej jest zatańczyć tak jak chce MF, w myśl hasła "nic o nas bez nas"
Przecież to dokładnie robione jest od 8 lat przez ZZ działające w SC.

Trudniejsza droga, bo wymagająca sporo poświęcenia od każdego z Nas, jest jednak inna. To jest droga tożsama z tym co robią ZZ reprezentujące Pielęgniarki czy ZZ w służbach mundurowych, tzn. to co robią prawdziwe ZZ.

Dlaczego wolałbyś pójść na łatwiznę?
 
15000 celników , 15000 sposobów dzielenia podwyżek.Każdy ma rację. Ale na razie nie skończyliśmy jeszcze sprawy uznania nas za mundurówkę! Jak to w dawnej bajce było-"Dużo nas do jedzenia chleba ,mało nas do robienia chleba" Dajmy sobie sobie spokój i pozwólmy działać ZZ Celnicy i S Siwemu.przecież nas nie zawodzi ? Nie dajmy się skłócić -inne związki jakoś tak milczą , nic się nie chwalą osiągnięciami Spokoju i opanowannia emocji nam trzeba.Ot,co!
 
slawomir.siwy napisał:
Oczywiście, że wygodniej jest zatańczyć tak jak chce MF, w myśl hasła "nic o nas bez nas"
Przecież to dokładnie robione jest od 8 lat przez ZZ działające w SC.

Trudniejsza droga, bo wymagająca sporo poświęcenia od każdego z Nas, jest jednak inna. To jest droga tożsama z tym co robią ZZ reprezentujące Pielęgniarki czy ZZ w służbach mundurowych, tzn. to co robią prawdziwe ZZ.

Dlaczego wolałbyś pójść na łatwiznę?
Kliknij aby rozwinąć...

Tak tylko inne ZZ w służbach mundurowych już miały podwyżki i dogadały się jako pierwsze w sprawie kolejnych kwot i terminów wprowadzenia. Z kolei pielęgniarki nie prowadziły rozmów za zamkniętymi drzwiami tylko strajkowały bo mogą strajkować i nie ogranicza ich żadna ustawa w tej kwestii. Nam pozostaje tylko jeśli nie spotkania z MF to wysyłanie pism, czekanie na odpowiedź miesiąc i tak w koło.

Oczywiście droga którą proponujesz Sławku jest prawdopodobnie dużo lepsza, jednak może się nie sprawdzić jeśli pozostałe ZZ nie będą się z Nami Solidaryzować. Tamci chodzą na spotkania, myślą że mają coś do powiedzenia, a w MF o na rękę że "milczenie oznacza akceptację ich wizji.
 
Dzięki za zaufanie.
Angel81 - skoro jednak nieświadomy tego co w ogóle ma miejsce w służbach mundurowych piszesz o nich i powołujesz się na nich, to Ci zacytuję jedną z najświeższych wypowiedzi ZZ służb mundurowych
"Uczestnicząc w podziale tych nędznych pieniędzy związki wzięłyby na siebie całą odpowiedzialność za ignorancję Rządu. Związki nie mogą dać się wciągnąć w nieczystą grę Rządu. Hipokryzję rządzących trzeba wszelkimi sposobami zwalczać, trzeba informować opinię publiczną i uświadamiać, że nie warto stawić w wyborach na tych, którzy swoją politykę opierają na kłamstwie i manipulacjach. NSZZ Policjantów Woj. Warmińsko-Mazurskiego"

 
Ostatnia edycja:
To było na zasadzie "nie chcemy dzielić tych nędznych pieniędzy" ale nieoficjalnie chętnie przygarniemy podwyżki. ZZ zawodowe policjantów oburzone są tym że przewidziano ok 160zł podwyżki na etat - Rząd jednak dodał o co rocznym wzroście.

nawet jeśli ZZ policjantów nie chcą takiej kwoty podwyżki i się pod nią nie podpisują to i tak pozostali policjanci jakieś podwyżki dostaną.

W naszym przypadku jesteśmy kilka tygodni z negocjacjami do tyłu bo nie wiadomo nawet ile przypadnie na etat i który wariant będzie rozpatrywany przez MF. Do tego została całość odciągnięta do końca września a potem.... leci do szuflady bo lada dzień wybory.

W naszej perspektywie to i tak już tylko obietnice, bo nawet nowy Rząd nie zajmie się od pierwszych dni sprawami Naszych podwyżek. Nowy Rząd, zaprzysiężenie nowych MF, zmiany kadrowe itd itd i mamy połowę 2016
 
Ostatnia edycja:
Wywalczona dzięki PIKIECIE 23 lipca "podwyżka" jest już wpisana w projekt budżetu i o jej podziale zdecyduje nowy Rząd, a nie to co obecnie ustali MF.
Nie musimy więc się tym zajmować, a powinniśmy walczyć o więcej. Ta "podwyżka" nie wypełnia nawet zobowiązań SSC, które złożył środowisku zawodowemu. A zatem jest to w istocie kpina z funkcjonariuszy, a nie podwyżka.
Ponadto nie został zrealizowany główny postulat. Tutaj w tym zakresie jeszcze bardziej zakpiono z Nas wszystkich przedstawiając na ostatnim spotkaniu kwestię emerytur w taki sposób jak to miało miejsce.
Dlatego powinniśmy wszyscy kontynuować działania protestacyjne.
 
MOTYW-ACJA napisał:
OK. To dzielmy też równo pracę. Tyle samo spraw dla każdego. A nie jak do tej pory. -jak zrobiłeś szybciej i więcej, to w nagrodę dostajesz następne sprawy do zrobienia. I nie ma, że jeden potrafi, a drugi nie. A pensja ta sama.
Nagrody kwartalne?
A gdzie takie płacą?
U nas za okres rozliczeniowy - 1 rok.
Kliknij aby rozwinąć...


ok, to dzielmy też stanowiska - takie same obowiązki i skuteczność - takie same stanowiska, podwyżki i premie ;)

patologii jest wiele - śmiem wątpić czy więcej dostanie ten co więcej pracuje, tym bardziej jeśli nie zasługuje na takie samo stanowisko czy premię - łudzisz się że z podwyżkami byłoby inaczej? a awanse? medale? toż to czysta patologia, zaprzepaszczenie i wypaczenie idei wartościowania - miała być lepsza płaca za więcej lub za trudniejszą pracę - a jak jest?
na uporządkowanie wszystkiego przyjdzie jeszcze czas - takich jaj z płacami, żeby ludzie o podobnym stażu, wykształceniu, umiejętnościach i takich samych obowiązkach zarabiali tak różne sumy to nie ma chyba nigdzie, ktoś sobie coś zwartościował, wycenił punktowo i czasowo i git, a że po krótkim czasie wysoko oceniona praca eksperta stała się chodzeniem w patrolu za tą samę ekspercką kaskę a wysoko wycenione stanowisko eksperckie jest obsługiwane od kilku lat przez specjalistę i nic to ok? to dopiero uwłaszczenie, a medale? kursy?awanse? mało macie wokół siebie takich jajec? ktoś myśli że zróźnicowane podwyżki pójdą w stronę naprawy złego?
 
slawomir.siwy napisał:
Wywalczona dzięki PIKIECIE 23 lipca "podwyżka" jest już wpisana w projekt budżetu i o jej podziale zdecyduje nowy Rząd, a nie to co obecnie ustali MF.
Nie musimy więc się tym zajmować, a powinniśmy walczyć o więcej. Ta "podwyżka" nie wypełnia nawet zobowiązań SSC, które złożył środowisku zawodowemu. A zatem jest to w istocie kpina z funkcjonariuszy, a nie podwyżka.
Ponadto nie został zrealizowany główny postulat. Tutaj w tym zakresie jeszcze bardziej zakpiono z Nas wszystkich przedstawiając na ostatnim spotkaniu kwestię emerytur w taki sposób jak to miało miejsce.
Dlatego powinniśmy wszyscy kontynuować działania protestacyjne.
Kliknij aby rozwinąć...

Ok, protest: wysyłanie starych widelców lub temu podobne? Może komuś coś wpadnie do głowy.
 
Bolo ma rację, bałagan jaki panuje w SC jest ogromny. Bezczelność, buta i arogancja kierownictwa sięga zenitu. Najlepiej uwidacznia ten fakt podział premii, po cichu dla siebie i swoich przydupasów. Wydaje mi się, że są zdania, że to ich ostatnia chwila, jak się teraz nie nakarmią to po wyborach już nie będzie takiej szansy, strach przed utratą stołków. A co do patologii to sama się nie skończy, musimy sami z nią walczyć, patrzeć na ręce kierowników, naczelników, dyrektorów. Nikt nie jest świętą krową i nikt nie może robić co mu się podoba. To my zwykli celnicy odwalamy całą robotę a nasi przełożeni zbierają śmietankę. Szefowie nie dla tego, że są tacy mądrzy, zdolni czy pracowici, szefowie dlatego bo ktoś ich popiera, ktoś za nimi stoi, bo po prostu mają garba.
 
dostać godną podwyżkę i wcześniejsze emki i mam gdzieś patologię w SC bo to się nie skończy. Całe wartościowanie to jedna wielka bujda. Co innego robię a co innego mam w wartościowaniu w zakresie obowiązków tak abym nie przekroczył pewnych wskaźników.

Owszem patologia jest tak samo jak wysokie mniemanie o sobie osób w IC/UC.

Tylko powiedzcie mi czy na granicy ktoś dostanie nagrodę za zastępstwo gdy na skutek czyjeś długotrwałej nieobecności jest mało osób na zmianie a reszta zapie** na kilku stanowiskach?

W wielu przypadkach wygląda to tak. Mł specjaliści/specjaliści/starsi specjaliści w danym okresie wykazują się zaangażowaniem w pełnieniu obowiązków przez co znacząco wzrasta ilość ujawnionych wyrobów - wszczętych spraw karnych, itd.. Efekt?? nagrody dla nich?? Zapomnij. Trzeba stworzyć kolejne stanowisko - tym razem już eksperckie w referacie dochodzeniowo-śledczym w UC i dać swojemu nagrodę za szybkie "podawanie" spraw dalej.

To jak nas traktuje Rząd to jedna wielka kpina. trzeba pamiętać żę są tez aplikanci którzy nie dostali nawet 150zł poprzedniej podwyżki. a w tym stopniu niejednokrotnie służy się po 5 lat bez awansu.

Ja nie oczekuję nagród, wybłaganych awansów itd. Potrzebuję jedynie:
1. podwyżka
2. wcześniejsze emki dla wszystkich ale 1 rok na granicy liczony za 1,5.
 
Ostatnia edycja:
Jestem całym sercem z Wami, ale nie podobają mi się te skowytania i błagania o podwyżki. To się załatwia inaczej. Powiem Wam kiedy dostaniecie podwyżki. jak Szef Służby Celnej będzie miał 180 centymetrów wzrostu.
 
Bezprym napisał:
Jestem całym sercem z Wami, ale nie podobają mi się te skowytania i błagania o podwyżki. To się załatwia inaczej. Powiem Wam kiedy dostaniecie podwyżki. jak Szef Służby Celnej będzie miał 180 centymetrów wzrostu.
Kliknij aby rozwinąć...

dziękujemy ci o wielki kmicicu za otuchę wlaną w serca nasze, słowa twe jak promyczek roświetlają szarą przyszłość naszą
 
na odchodne dogodzi sowie

co prawda, to prawda. jakoweś projekta emerytalne tylko przedstawiają. dukatów pańską ręką łaskawie rzuconych brać nie chcą. jeszcze do tego wołają, że że limit żenady i kompromitacji już dawno został wyczerpany. że z szefuńciem krótko przyciętym gadać wcale nie trzeba, bo gałgan niepośledni z niego. do tego dwa miesiące mu tylko zostały.

inne związki też zawstydzają tymi ich zebraniami i uchwałami w sprawie paczek. dobrze że nie zeszłorocznych. zamiast normalnie zajmować się ploteczkami, serialami, ciuchami i serniczkami u dyrektorków i szefuńcia. awansami w stopniach i stanowiskach także. bo szefuńcio przecież obiecał, że na odchodne dogodzi sowie. tak, że ta znów sypnie czasochłonnościami eksperckimi dla wybranych.

bezprymku widzisz, że nie jesteś sam?
 
Coś mi uciekło. Dlaczego tele echo nie jest włóczone moimi najgorszymi końmi po wiosce? Rozebrać go do naga, bo lato. Rzemienie z nahaja porwać mu na plecach. Po wiosce włóczyć aż wstanę.
 
Back
Do góry