Rozmowa kwalifikacyjna

[akuku]

Czyli jednak nikt nie doda informacji związanych z tym tematem ?

Maciek...musisz liczyć się z tym, że będą chcieli sprawdzić, czy posiadasz jakieś choćby szczątkowe informacje o tym, w czym chcesz "robić" podstawowe informacje tzw. "ogólne" również. Nie wyskakuj z regułkami, własna interpretacja mile widziana (przynajmniej z tego co kojarzę), znaczy wtedy, że wiesz o czym mówisz
Jeśli nic się nie zmieniło, mogą spytać o WSZYSTKO. Czyli np."powie Pan coś o sobie"...możesz zostać poproszony o rozwinięcie w zupełnie niespodziewanym temacie (np jeśli masz jakieś ciekawe hobby)...
Ważna jest swoboda, uśmiech na twarzy, pewność siebie (w granicach rozsądku), składnosć i kultura wypowiedziaaa NIC NA SIŁĘ- jeśli czymś Cię zaskoczą, możesz powiedzieć, że nie spodziewałeś się takiego pytania, lub ze po prostu potrzebujesz chwili na zastanowienie. Lepiej powiedzieć coś takiego, niż improwizować bez sensu...
Kiedy "rozmawiasz"?

 

[FAMPIR]

Szanowny Kolego, czy nie cierpisz przypadkiem na skłonność do nadinterpretacji? Wyobraź sobie, że wiem gdzie pracuję, wiem do czego jestem zobowiązana (przy okazji tematu "mundur"), ba...jestem jedną z tych osób, które nie rozczarowały się kilka tygodni po tym jak zaczęły pracować...
Z prawidłami kto jest mundurowy, a kto umundurowany nie będę się rozwijać- przecież NIEKTÓRZY są biegli w tych tematach ale wszyscy oczka mamy i myśleć raczej też potrafimy...

Nie, nie cierpię. A co do myślenia i patrzenia to ja widzę, że większość funkcjonariuszy Służby Celnej, niestety dzieli służby wg dziwnego dla mnie schematu:
Mundurowy - ma przywileje, uprawnienia, dobre wynagrodzenie i oczywiście najważniejsze - wcześniejszą emeryturę
Umundurowany - nie ma przywilejów, zarabia słabo i będzie musiał pracować do 65 lat.

Sorry, przecież nikt na siłę nikogo tu nie trzyma, Ja tego nie rozumiem: najpierw człowiek zgłasza się na nabór, zgadza się na zaproponowane mu warunki a po roku stwierdza, że należy mu się pensja rosnąca najlepiej 500 zł co rok i właściwie to powinien mieć przywileje jak w innej służbie. Przecież droga wolna i można spróbować swoich sił w naborze do służby która te, rzeczy oferuje.