Reforma Służby Celnej

Za lata pracy jest dodatek tzw. stażowy. Sęk w tym, żeby o wysokości płacy decydowały kwalifikacje, kompetencje, wykonywane zadania (ich stopień trudności i złożoności) oraz zajmowane stanowisko. I nieważne ile masz lat, jeżeli posiadasz te cechy to odpowiednio zarabiasz. Jeżeli ich zakres jest mniejszy, zarabiasz mniej. Tak jest wszędzie i tak powinno być u nas.
 
TYLKO JEDNO PYTANIE? JEŻELI TY OSIĄGNIESZ TEN MAGICZNY WIEK I JAKIŚ NAWIEDZONY POWIE CI -SPIEPRZAJ KOMUSZKU - CZY TAKŻE POPRZESZ TAKIE ROZWIĄZANIE????
Kliknij aby rozwinąć...

Nigdy nie byłem (chocby z ewzględu na wiek) i nie jestem i nie będe komuchem. Jeżeli wśrod starych są dobrzy i solidni to sami się obronią przy opcji zerowej bo człowiekowi znającemu się na rzeczy nikt nie powie spieprzaj komuszku. Chyba, że to będzie jakis stary czerwony rękami i nogami trzymajacy sie stołka.
 
To wiele tłumaczy . Mam na myśli twój wiek .W głowie zielono ,duch rewolucyjny i przekonanie o własnej racji .Bez prawa odmiennego zdania dla innych.
 
Opcja zerowa jest środkiem ostatecznym, który stosuje się w sytuacjach beznadziejnych. Moim zdaniem obecnie mamy taką sytuację, na którą wpłynęło wiele czynników przez wiele lat. Tu już nie wystarczą kosmetyczne zabiegi. Wiem, że każda zmiana niesie pewne obawy. Jednak śledząc choćby tematy umieszczane na tym forum musimy spojrzeć prawdzie w oczy i stwierdzić obiektywnie, że jest źle. Potrzebne są szybkie i radykalne zmiany. Pogarszająca się sytuacja wymusi na rządzących przyznanie dużych środków finansowych m.in. na Służbę Celną. Musimy zadbać o to, żeby nie zostały zmarnowane.
 
A i owszem, jest opcja ale nie zerowa. Jedyna możliwa, przy braku środkówc - polegająca na dokonaniu zmian na żywym organiźmie. Opcja zerowa równa się likwidacji służby celnej. Jeśli ktoś nie życzy sobie pracować w mundurku, to se la wi droga wolna. Przed Wami kariera w skarbówkach.
 
Nie Życze sobie pracować z czerwonymi, którzy słuzbe zniszczyli przez lata a sami opływają w luksusy. Czerwonym stop. :!:
 
Jak sobie nie życzysz, to się zwolnij -idż do Radia Maryja tam nie spotkasz czerwonych-będziesz szczęśliwy !!! A tak przy okazji ,długo się leczysz u psychiatry?
 
Anonymous napisał:
Opcja zerowa musi dotknąć zarówno młodych jak i starych około 10-15% pracujacych: czerwonych lewusów i obiboków.
Kliknij aby rozwinąć...
Bardzo słusznie , opcja zerowa ostatnią szansą dla miernot i popłuczyn partyjnych /obecnych/ na szybki awans ! Tak trzymać, to znikną wszystkie problemy -łącznie z cłem!!!
 
Prawa nabyte!

O jakich prawach nabytych mówicie? Jeśli o inspektorze, który jakoś zasłużył sobie na wzgledy przełozonych i ma wywindowaną pensję, to rzeczywiście sprawa jest trudna.
A co z byłymi naczelnikami i dyrektorami? Przecież, po przeniesieniu na niższe stanowisko słuzbowe powinno im sie ciąć pensję. Wiem, że praktyka była taka, że wszelkie dodatki wliczano do zasadniczej i taki ktoś, bierze taka sama kase jak kiedyś a odpowiedzialności nie ma żadnej. Czy ktoś nie powinien sie przyjrzeć tym praktykom? Czy obniżenie stanowiska jest nagrodą, że podwyższało sie tym ludziom pensje zasadnicze?
Inny aspekt tej sprawy. Np. Dyrektor w stopniu nadkomisarza celnego, przestaje być dyr-em i jest np ekspertem. Przecież wg. rozporzadzenia nie przysługuje mu już ten stopień. Czy nie powinien mieć obniżonego stopnia adekwatnie do obecnie zajmowanego stanowiska? Dotyczy to też byłych naczelników itp., chociaż im możnaby obniżyc stopnie nieznacznie (jeśli są teraz ekspertami).
Co o tym myślicie?
 
Opcję zerową pominę w swoich wypowiedziach, gdyż nigdy nie byłaby przeprowadzona obiektywnie, tzn. jakiś pełnynocnik zawsze będzie kierował się kolesiostwem, nepotyzmem, będzie przemycał wazeliniarzy, etc., etc., tak więc koronny argument za tą opcją upada, albowiem nie ma mowy o wyeliminowaniu tzw. miernot w ten sposób.
Odnosząc się ogólnie do reformy SC zauważam, że podstawym warunkiem jest wyodrębnienie SC spod struktur MF, czyli wyodrębniony budżet. Dyrektorom izb również należy pozwolić na prawdziwe gospodarowanie środkami, słowem pozwolić na dużo więcej przywilejów faktycznego zarządzania.
To tak po krótce.
 
Związki Zawodowe nigdy nie będą oficjalnie za opcją zerową, ponieważ w ich szeregach są tacy i tacy. Moim zdaniem opcja zerowa musi być nierozerwalnie związana z reformą Służby Celnej. Nie należy się bać zmian, które służą poprawie na lepsze. Zakładanie z góry, że tzw. opcja zerowa będzie przeprowadzona nieobiektywnie jest nadużyciem. Takie obawy mogą towarzyszyć tylko osobom, które już dawno straciły chęć do pracy lub nigdy jej nie wykazywały. Kategoryzacja stanowisk i przypisanie płac zasadniczych do tych stanowisk jest jednym z elementów naprawy istniejącego stanu w myśl zasady: jaka praca taka płaca. Wprowadzenie tego elementu w życie w moim przekonaniu wymaga opcji zerowej.
 
związki zawodowe

N ależy rozgonić związki zawodowe.Są one ostoją komunizmu ,podobnie jak spółdzielnie mieszkaniowe,a właściwie ich zarządy.Związki słuzą jedynie ich zarządom do zajmowania stolców i pobierania od dyrektorów awansów.DOPÓKIBĘDĄ ISTNIEĆ ZWIĄZKI ZAWODOWE DOPÓTY NIE BĘDZIE REFORM W CLE.
 
Co się tak pzprowcy czerwoni wystraszyli opcji zerowej? Co ty siwy pierniczysz? A teraz jest sprawiedliwie jak obok ciebie siedzi (wtedy jak nie idzie na L4) jeden z drugim z pensyjką 2500 na rekę i w góre i patrzysz jak się nudzą.
 
Związki Zawodowe są potrzebne dla obrony praw pracowniczych. Czasmi mam jednak wrażenie, że tylko utrudniają i torpedują wszelkie zmiany, bez których stoimy i będziemy stać w miejscu.
 
opcja zerowa dla wszystkich tych co brali udział w reformie z 2002 roku.To właśnie kierownictwo urzędów zamiast dostosować nas do bieżących potrzeb tak jak to zrobiono na zachodzie wprowadzając SAD zrobiło coś zupełnie innego.Nepotyzm i kolesiostwo przy tworzeniu nowych nikomu niepotrzebnych struktur co również przekładało się to, że ci najsłabiej umocowani trafiali na granice w ramach alokacji.Koledzy ze studiów i wszelkiej maści nieudacznicy dostawali intratne kierownicze stanowiska.Teraz jak damy jeszcze samodzielność tym nieudacznikom to będziemy mieć skansen w środku Europy.
 
Proponuję żeby, w związku z wprowadzeniem w najbliższej przyszłości opcji zerowej, określić jednocześnie termin następnej opcji zerowej np na 2015 rok. Ci co się nie załapią na "kolesiostwo", będą mieli szansę zrobić to podczas drugiego terminu.
Tylko z czego będziemy czyścić...?
"komuchów" już nie będzie...
Wiem będziemy czyścić z tych co znali komuchów a w ... 2020 roku podczas III tury, z tych którzy urodzili się przed 1990 rokiem, bo byli skażeni komunizmem.
I tak będzie trwała opcja zerowa ku chwale walk pomiędzy starymi i młodymi.
Czysty komunizm!
 
Tak na marginesie. :roll:
Znajomość historii przydaje się we właściwej ocenie bieżących wydarzeń. Tak więc w tym sporze nie zapomnijcie Panowie i Panie o tym, że kult młodości i uzasadnianie wprowadzanych zmian walką młodych przeciwko starym to cecha charakterystyczna dla systemów dalekich ideałom demokracji. Oba lewicowe horrory XX wieku (komunizm i nazizm) grały przeciwstawieniem młodego, mądrego, oddanego najczystszym ideałom buntownika staremu, ociężałemu pokoleniu anachronicznych konserwatystów.
 
Kategoryzacja stanowisk i przypisanie płac zasadniczych do tych stanowisk jest jednym z elementów naprawy istniejącego stanu w myśl zasady: jaka praca taka płaca.
Kliknij aby rozwinąć...
Właśnie dokonuje się tzw. opis stanowisk. W naszej IC pokrzywdzonych czuje się 70% załogi. W wielu miejscach byłych kierowników i naczelników z pensjami powyżej 3 tys. netto jest tylu, że będzie ich niemało z kategorią C.
W jaki sposób przypisać max. płacę zasadniczą do danej kategorii?
Czy należy dla ww. osób zrobić wyjątki czy też sztucznie przypisać ich do wyższych kategorii?
Proponowane opisy stanowisk faktycznie są niewykonalne bez opcji zerowej i bez poważnych dodatkowych środków finansowych, co nie oznacza, że opcja zerowa jest usprawiedliwiona, gdyż wspomniane opisy stanowisk wcale nie są sprawiedliwym rozwiązaniem.
Do tego należy dodać, że przecież ogromna liczba celników jest na danym stanowisku i w danej jednostce nijako siłowo, bez własnej inicjatywy, wielu z nas zostało przeniesionych administracyjnie do konkretnej kom. organizacyjnej.
Opis stanowisk to jedna wielka fikcja, która w wielu przypadkach wypromuje przypadkowe osoby na różnych stanowiskach - osoby, które faktycznie w zakresie wiedzy i umiejętności odbiegają od wielu, którzy zostali decyzją skierowani do pracy na stanowisku gdzie pomysłodawcy chcą przypisać kategorię C.
Przestrzegałbym entuzjastów przed wprowadzaniem opisu stanowisk i kategoryzacji w sposób nieprzygotowany, gdyż moze to przynieść wręcz odwrotny skutek od zamierzonego.
 
Należy pamiętać, że każdego kiedyś czeka okres przed emerytalny. W tym czasie często jest się po przejściach i po epizodzie bycia naczelnikiem, czy też kierownikiem.
Nie życzę tym młodym ambitnym buntownikom, żeby znaleźli się za kilkanaście lat (podczas opcji zerowej numer 6) na miejscu starego celnika, który zastanawia się czy najbliższa zawierucha zepchnie go w niebyt.
Uczciwa praca powinna dawać stabilność a nie strach przed przyszłością.
 
Back
Do góry