Reforma SC - rozmowy w Świdrze. WŁADZY POTRZEBNA CHYBA CZERWONA TABLETKA

Władzy nie jest potrzebna czerwona tabletka tylko laxigen........ zeby ja raz a porzadnie przesrało to moze cos do niej dotrze.
 
dobra czerwona tabletka nie jest zła a że będzie zawierała czynnik laxigenowy to już indywidualna sprawa wysyłającego byle tylko wysłać.....
 
Ostatnia edycja:
Mój projekt reformy: Powstaje służba która ma wszystkie zapisy jeśli chodzi o odpowiedzialność, dyscyplinę, kary itp.. jakich chce obecnie SSC ale także przywileje jak w innych służbach, albo zrzucamy te mundury wszyscy bez wyjątku granica, sznp, oc, uc, ic rozwiązujemy te całe WZP i robimy tylko papierki. Niech afery, przemyty, narkotyki itd.. ujawniają ci, którzy mają ku temu odpowiednie środki, zapewnione bezpieczeństwo adekwatne do wykonywanych zadań. Jak chcą niech biorą do siebie ludzi którzy są gotowi się narażać ale w zamian za to otrzymują od państwa coś, to coś co rekompensuje im ten trud, czyli godziwe zarobki, ochronę prawną i zabezpieczenia socjalne.

Zaczynamy przychodzić do pracy normalnie od 7-15 od pon. do piątku, nie pracujemy po nocach, w święta, w deszczu, mrozie, śniegu, upale tylko siedzmy w ciepłych/kilmatyzowanych budynkach a kierowcy, podróżni, przedsiębiorcy przychodzą do naszego okienka- w normalnej porze a nie o 3 rano i zgłaszają te swoje towary. Wykreślmy z tej ustawy wszystkie jakie tylko sie da funkcje kontrolne i przestańmy się podniecać jakimś przemytem czy przekrętami, niech to robi SG, Policja, SOK itd..
Naprawde jak Pan Kapica na starcie stawia tak sprawe to od jutra mnie to wali czy ktoś przywiezie do UE 10 paczek czy 10000, przyjmuje zgłosznie i do widzenia. Po prostu mierzi mnie już ta cała praca, starania i wylany na każdej zmianie pot (tak tak) w zamian za 1500zł netto minus 1/3 wydana na dojazd i perspektywa tyrania do 65 lat, pod warunkiem że nam się kochana Unia nie rozrośnie..
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
popieram Poula. SG na pewno da sobie radę:eek:, ale najpierw zażąda podwyżek. Już teraz maja 7 tys ludzi, którzy w Straży granicznej nic nie robi po wjejściu do Schengen, a naszej pracy nauczą się w mig, tzn, w jakies dwa lata, jeżeli się nauczą, bo to nie to samo, co sprawdzanie paszportów.( a do tego czasu:cool: koledzy z MF-u i Schetynek z MSWiA obsadzą wszystkie przejścia a afera spirytusowa, mięsna,terminalowa to pikuś w porównaniu z tym, co się może stać)

Koniec z fikcją. Obowiązki i uprawnienia takie jak w innych służbach, albo cywile i podlegamy pod Kodeks Pracy.
 
Ostatnia edycja:
no to juz wszystko wiadomo

No to znamy stanowisko SSC, znamy podejscie rzadu, znamy sposob realizacji obietnic, znamy efekt dzialan w parlamencie, znamy ogolna syt. i kierunek zmian. Pora wyciagac wnioski.
1.Nie wynegocjujemy nic, bo nikt sie z tym nie liczy.
2.Jedynie akcja protestacyjna jest jakims argumentem.
3.Doswiadczenie uczy ze to nie zabawa i nalezy ja dobrze przygotowac.
4. Czas ucieka za chwile moze juz byc za pozno na protest.
lub
5.Dajmy juz sobie spokoj z gadaniem i oszczedzmy wstydu.
 
Jestem za punktem 5 tomekromk, lub dodać punkt 6 ...wszyscy składaja wypowiedzenia z pracy i koniec, punkt 4 jest realny za chwile będzie za późno
Może taki protest zmusi rząd i SSC do myslenia
 
wyjślijmy te tabletki na adres MF, ale musimy powalczyć o silną pozycję w mediach. Trzeba W prasie , TV przedstawić naszą sytuację że chcemy pracować,chcemy ułatwiać życie podróżnym ,stronom postępowań, ale to wszystko uniemożliwiają działania i kłamstwa rządu i naszych pryncypałów z mf. Dla nich nie liczy sie czynnik ludzki,tak więc trudno jest pracować w takich warunkach.I jedno jest pewne albo rząd zrozumi w końcu że tkwią w beznadziejnym stanie , albo nas rozpieprzą, tylko wcale to nie będzie takie dobre dla społeczeństwa. Reasumując to wszystko to można stwierdzić ,że kieruje nami banda łobuzów, którzy na każdym kroku chcą ludzi poróznić ( choćby przez podział okradzionej podwyżki) , a nie pomóc ludziom i społeczeństwu.
 
Tylko zbiorowe wypowiedzenia z pracy obódzi /może !?/ rządzących, ponad to nic ich nie wruszy, poobiecuja jeszcze troszke i będzie dobrze a naiwni celni uwierzą i będą na forum dalej dyskutować jak podzielić obiecane 500,-
 
Czerwona tabletka nie załatwi, ale może choć trochę pomoże w nagłośnieniu problemu SC w mediach. Myślę, ze witamina B-compositum może być, choć czerwień niezbyt intensywna. Zbiorowe wypowiedzenia może i byłyby skuteczne, ale obawiam się że zbyt mało zolli zdecydowało by się na taki krok.
 
A czy wysyłanie tabletek pocztą nie narazi mnie na podejrzenie o bioteroryzm? Pytam bo chętnie wyślę. Tylko trzeba to zorganizować w czasie
 
Dobre pytanie. Trzeba się nad tym zastanowić, by nie narobić sobie kłopotów.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Czerwona tabletka to także forma protestu. Jeżeli nie poskutkuje zaostrzymy oczywiscie działania. Na razie liczymy jeszcze na to, że czerwona tabletka pozwoli władzy oprzytomnieć i realnie spojrzeć na reformę SC, jak w MATRIXIE
 
Ostatnia edycja:
Wiem, zbiorowe wypowiedzenia są nie realne, ale jak coś się nie zrobi to rząd i SSC wypowie celnym wczesniej czy później wszystkim celnym , trzeba to wreszcie sobie jasno powiedzieć , teraz ,żeby nie było za późno
 
Nie zauważyliście przypadkiem - że działania przeciw nagłym wypowiedzeniom, "młodych" funkcjonariuszy, dawno już zostały podjęte. Przypadkiem wysyłanie na ZKC dopiero co przyjętych funkcjonariuszy w służbie przygotowawczej , a później przedstawianie im, że muszą odpracować w ciągu trzech lat od ostatniego szkolenia jego kosztów bo inaczej będą musieli ją zwrócić z momentem wypowiedzenia - to nie jest to? Wyjazd na ZKC zaraz 3 m-ce po przyjęciu to chyba troche za szybko?
 
Ostatnia edycja:
Być może wczesne wysyłanie na kurs jest próba "przywiązania" młodych do cła, ale w samym fakcie wczesnego wysyłania na kurs nie widze nic złego. Węcz przeciwnie, podstawy celnicy powinni poznawać jak najszybciej. Uczenie sie na praktyce starszych kolegów/kolezanek nie zawsze wychodzi na dobre, utrwala czesto złe nawyki.
Chcemy być prawdziwą słuzbą mundurową, a we wszystkich słuzbach szkolenie podstawowe jest na samym poczatku.
 
Czytam wypociny kapicy (tak tak pamiętam dawałem mu duzy kredyt zaufania...ale juz cały wybrał) i doszukuje sie próby skłócenia środowiska. Ci w mundurze a ci wypier..... No niby cacy ale dlaczego ktoś z orzecznictwa ma nagle stać sie cywilem w ramach tej samej słuzby.... a może mam mieć SC w poważaniu i zlew na to wszystko wystawiając decyzje, czy w OC mają być lepsi i gorsi. Lepsi przy odprawach--gorsi ci z obsługi, postępowania, ewidencji... lepsi dlatego że w SC ma być miodzio a obsługa ma miec ochłapy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Czy modernizacja ma polegać na uwaleniu 7000 funkcjonariuszy aby pozostałym 7000 poprawić.
Jak tak to proszę niech nasz szef -mistrz karierki- powie tu tutaj i teraz. Nie będę liczył ze trafie do tych 50% tylko drukuje CV i spierdzielam z tego statku puki jeszcze nie zatonął a jedynie wody nabiera

A może nasz nowy szef nas nabiera??




w obecnym zarysie....

ustawa modernizacyjna = ustawa likwidacyjna


Jeśli ktos twierdzi inaczej jest KŁAMCĄ! Ile można tych bredni słuchać????
 
potrzebna chyba czerwona tabletka

Nie łudzę się zbytnio skutkiem,ale jutro wyślę " czerwoną tabletę " na adres SSC w W-wie.
 
podoba mi się pomysł ucywilnienia... po cholerę mi mój mundurek, jeżeli nawet listonoasz ma większe uprawnienia.. walić mundury!! Od dziś!!
 
Back
Do góry