Kubuś i jego mniodek
Użytkownik
Tu akurat mają rację. Z pisma wynika mniej więcej tyle, żeby nie szukać dowodów, bo może ich nie być. A wszystko po to by wykazać sprawność KAS. I niestety pod pismem podpisał się były zastępca SSC. Kończenie postępowań kontrolnych pod jeden termin, pod rygorem składania wyjaśnień to dziwactwo. Zamiast wziąć się za zmianę przepisów to wymyślają dziwne instrukcje.
Nie chodziło mi o treść pisma tylko o jad płynący z komentarzy. Samo pismo natomiast jak wskazuje nr zostało przygotowane przez skarbowca. A dodam także (oczywiście nie o wszystkich postępowaniach), jakie znaczenie ma celebrowanie postępowania prowadzonego przeciwko panu kaziowi spod budki z piwem, któremu odłączono prąd a na jego nazwisko wyłudzono miliony? Obnoszą się z tymi postępowaniami jak ze świętym gralem a ile z tej roboty pieniędzy? Oczywiście, że wadliwe przepisy trzeba zmieniać ale jeżeli cały system jest zły to trzeba zrobić cesarskie cięcie i wszystko zacząć od początku. Bynajmniej nie bronię treści pisma ale nie mogę już znieść tego psioczenia na celników i wywyższania się. W nich nie ma nic złego, oni są idealni a my jesteśmy bandą głupków. Dość tego. Oni do każdej czynności potrzebują odrębnego specjalisty. Operetka coś zobaczyła to wzywają swoją realizację ta natomiast poza trzymaniem pistoletu maszynowego nic nie potrafią więc wzywają dochodzeniowca bo on umie zrobić protokół przeszukania. Wystawiają mandaty kredytowane na obcokrajowców i dziwią się, że Zefir nie chce tego przyjąć. Ci głupi celnicy nie potrafią nawet tak prostej rzeczy wprowadzić do swojego systemu i to nieważne, że cudzoziemiec nie ma nr pesel wymaganego przez system itd. Cholera już ,mnie bierze.
Ostatnia edycja: