Reforma KAS

Zapytanie nr 7090 do ministra finansów w sprawie działań kontrolnych KAS. Zgłaszający: Janusz Cichoń
12 marzec 2018 r.


Szanowna Pani Minister!


Po upływie roku od działania Krajowej Administracji Skarbowej chciałbym uzyskać informacje:
1.Ile kontroli celno-skarbowych wszczęto w okresie od 1 marca 2017 r. do 31 grudnia 2017 r.?
2.Ile kontroli celno-skarbowych zakończono wg. stanu na 31 grudnia 2017 r.?
3.Ile kontroli celno-skarbowych zostało przekształconych w postępowania podatkowe?
4.Ile postępowań podatkowych będących następstwem uprzednich kontroli celno-skarbowych zakończono do 31 grudnia 2017 r.?
5.W ilu kontrolach celno-skarbowych zakończonych do 31 grudnia 2017 r. stwierdzono nieprawidłowości skutkujące uszczupleniem należności podatkowych Skarbu Państwa?
6.Jaka była łączna kwota uszczupleń, o których mowa w pkt. 5, z podziałem na poszczególne tytuły podatkowe?
7.W ilu kontrolach o których mowa w pkt. 5, procedura została zakończona złożeniem przez kontrolowanego korekty deklaracji?
8.Ile kontroli celno-skarbowych zakończonych do 31 grudnia 2017 r. nie wykazało nieprawidłowości?
9.W ilu postępowaniach poprzedzonych kontrolami celno-skarbowymi wydano decyzje określające zobowiązanie na podstawie art. 108 ustawy o podatku od towarów i usług i jaka łączna kwota tych należności została w nich określona?
10.W ilu, zakończonych do 31 grudnia, kontrolach celno-skarbowych ich zakresem objęto rozliczenia z tytułu CIT?
11.W ilu przypadkach kontrole, o których mowa w pkt. 11 zakończyły się korektą deklaracji, na jaką łączną kwotę i jaka kwota z tego tytułu wpłynęła do 31 grudnia 2017 r.?
Z poważaniem
Janusz Cichoń

odpowiedź

Warszawa, dnia 23 kwietnia 2018 r.
DKA8.054.19.2017

W odpowiedzi na zapytanie Pana Posła Janusza Cichonia nr 7090 z dnia 3 kwietnia 2018r. w
sprawie działań kontrolnych KAS przekazuję na ręce Pana Marszałka poniższe wyjaśnienia:
Na wstępie pragnę zaznaczyć, że z dniem utworzenia Krajowa Administracja Skarbowa (KAS)
przejęła płynnie działania realizowane dotychczas (do 28 lutego 2017r.) przez zniesioną Służbę
Celną i kontrolę skarbową. W obszarze kontroli wiązało się to z koniecznością kontynuowania
postepowań kontrolnych wszczętych przed 1 marca 2017r. i nie zakończonych do utworzenia
KAS oraz wszczynania nowych kontroli w procedurze kontroli celno-skarbowych. Wg. stanu na
koniec lutego 2017r. w toku było 6.021 postępowań kontrolnych, z których do końca 2017r.
zakończono 4.176. Zakończenie pozostałych postepowań kontrolnych przewidywane jest w
2018r. Od 1 marca do końca 2017r. wszczęto 2.041 kontroli celno-skarbowych, a do końca
2017r. zakończono 542.
W 404 zakończonych w 2017r. kontrolach celno-skarbowych stwierdzono uszczuplenia
podatkowe w szacowanej łącznej kwocie 588,5 mln zł, z tego: VAT - 469,2 mln zł, CIT – 82,6
mln zł, PIT – 30,6 mln zł, akcyza – 5,3 mln zł i pozostałe ustalenia – 0,8 mln zł. W 138
kontrolach nieprawidłowości nie stwierdzono. Kontrolowani w 252 przypadkach złożyli korekty
deklaracji.
Do końca 2017r. 108 kontroli celno-skarbowych zostało przekształconych w postępowania
podatkowe, z których w 2017r. zakończono 28. Tylko w 2 przypadkach wydano decyzje
określające zobowiązanie podatkowe VAT na podstawie art. 108 na łączną kwotę 2,8 mln zł.
W 2017r. zakończono 58 kontroli celno-skarbowych w zakresie prawidłowości opodatkowania
podatkiem dochodowym od osób prawnych (CIT). W 24 przypadkach kontrolowani złożyli
korekty deklaracji CIT i do końca 2017r. dokonali z tego tytułu wpłat na łączną kwotę 11,0 mln
zł. Ustalenia kontroli nie objęte korektami wyniosły 10,5 mln zł.
Przedstawiając powyższe, wyrażam nadzieję, że zaprezentowane wyjaśnienia zostaną uznane
przez Pana Marszałka i Pana Posła za wyczerpujące.

http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/interpelacja.xsp?documentId=7C9E7B6792F5B835C1258255004C9E8F&view=6
 
Ostatnia edycja:
Mirabelki i szczaw dla prezydenta Dudy

juduś, przestań pitolić. napisz wprost, że czerwony to twój ulubiony kolor. tylko wcześniej to ukrywałeś. kłamczuszku, z gębą pełną frazesów o wyklętych wartościach. mirabelki i szczaw w najbliższych wyborach, to co od nas dostaniesz zamiast głosu wyborczego.

skromnie szacując właśnie straciłeś co najmniej 100 000 szabli wyborczych.

https://celnicy.pl/content.php/4532-Druga-odpowiedź-z-Kancelarii-Prezydenta
 
Ostatnia edycja:
Prezydencie, kolejny wstyd. Kiedy przestaniesz?

(...) Prezydent Andrzej Duda wręczył w piątek w Pałacu Prezydenckim akt mianowania na stopień nadinspektora Służby Celno-Skarbowej zastępcy szefa Krajowej Administracji Skarbowej, wiceministrowi finansów Piotrowi Walczakowi. Natomiast minister finansów Teresa Czerwińska przekazała Walczakowi pamiątkowy kordzik (rodzaj sztyletu noszonego do munduru galowego). (...)

ODI1L3VfMS9jY19lOWVmNi9wLzIwMTgvMDUvMTEvODI1LzM2Mi9jM2I5ZjZlOGFkYjk0OTE5YTg3NjU2NWRkMTk3YzcwYS5qcGVn.jpeg


https://wpolityce.pl/polityka/39386...-duda-ta-sluzba-ma-niezwykle-znaczenie-dla-rp

A to komentarz:

Pan Prezydent Andrzej Duda w dniu 30 marca b.r. zawetował w Polsce tzw. ustawę degradacyjną, ponieważ uznał, że członkowie WRON(organ uznany za zorganizowaną grupę przestępczą) nie mają możliwości złożenia żadnych wyjaśnień i nie zastosowano wobec nich żadnego środka odwoławczego, co stanowi naruszenie standardów demokratycznego państwa. Prezydent powiedział, że przez swoich przedstawicieli zwracał uwagę jeszcze na etapie legislacyjnym, że w ustawie powinny być możliwości co do tego, by osoby mogły się odnieść do swojej sytuacji. Był przekonany, że zaproponowane rozwiązanie skutkujące brakiem możliwości złożenia jakichkolwiek wyjaśnień i brak możliwości wniesienia jakiegokolwiek środka odwoławczego, a więc tym samym możliwości obrony zostałoby być może zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego, a następnie do trybunałów europejskich.

Na podstawie art. 170 ust. 1 oraz art. 171 ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej (Dz.U.2016.1947 z 16 listopada 2016 r.)* z dniem 31 sierpnia 2017 r. zostało zwolnionych ze służby kilka tysięcy funkcjonariuszy i pracowników cywilnych z uwagi na nieprzedłożenie im propozycji służby lub pracy.
Ponad trzy tysiące funkcjonariuszy zostało zwolnionych i zmuszonych do przyjęcia propozycji pracy, ale kilka tysięcy pracowników i funkcjonariuszy nie otrzymało żadnej propozycji ani nawet informacji o zwolnieniu czy uzasadnienia. Było to tzw. milczące zwolnienie.

Zarówno Szef KAS jak i dyrektorzy interpretują przepisy ustawy wprowadzającej KAS w ten sposób, że mieli pełną dowolność komu jaką propozycje składają, nie są zobowiązani do uzasadnienia swoich decyzji, a funkcjonariuszom ani pracownikom nie przysługuje prawo otrzymania uzasadnienia zwolnienia ze służby/ pracy ani prawo do kontroli tych decyzji. Funkcjonariusze ani pracownicy nie podlegali żadnej ochronie przed zwolnieniem.
Według opinii kierownictwa KAS, dobór kadry był uzależniony wyłącznie od woli dyrektorów jednostek. Nie podlegały one żadnej kontroli, jakby to była prywatna sprawa poszczególnych dyrektorów. W jednym momencie w Polsce wszyscy funkcjonariusze i pracownicy służby cywilnej utracili gwarancję zatrudnienia. Funkcjonariusze, którzy chronią nasze bezpieczeństwo, kontrolują różne podmioty mogą być w każdej chwili zdani na łaskę kontrolowanych. To może powodować zachowania asekuracyjne. Jest to groźne dla bezpieczeństwa państwa i niespójne z polityką kolejnych rządów.

https://celnicy.pl/content.php/4537-Ścieżka-do-Komisji-Petycji
 
A jak tam przygotowania do utworzenia "superwyspecjalizowanegoczwartegomazowieckiegourzęduskarbowegowWarszawie", który nota bene miał zacząć funkcjonować od kwietnia bieżącego roku??? Może Marian B. lub jakiś przyboczny oddelegowany do obserwacji niniejszego forum, udzieli informacji na temat przyczyn rezygnacji z realizacji kolejnego "genialnego pomysłu niektórych użytkowników gmachu przy Świętokrzyskiej"?
 
Gdzie wsiąkają podatki od paliw? W finansach państwa nie widać boomu, który trwa na stacjach benzynowych
http://wyborcza.pl/7,155287,2338798...i-od-paliw-w-finansach-panstwa-nie-widac.html

Oficjalna sprzedaż paliw w Polsce rośnie jak na drożdżach. Ale w budżecie nie widać boomu -
zaskakująco wolniej rosną wpływy z podatku akcyzowego i opłaty paliwowej.
- Ostatnie dwa lata były punktem zwrotnym dla branży paliwowej - mówił przed miesiącem
Leszek Wieciech, prezes Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego, chwaląc rząd za
zmiany przepisów, które miały okiełznać szarą strefę. Efekty tych zmian rzeczywiście wyglądają
imponująco.
W zeszłym roku oficjalne zużycie w Polsce głównych paliw - czyli oleju napędowego,
benzyny i gazu płynnego - było aż o 11 proc. większe niż w 2016 r. A wtedy konsumpcja tych
głównych paliw w Polsce zwiększyła się o 13 proc., licząc rok do roku. Zużycie oleju napędowego,
głównego paliwa w Polsce, przez ostatnie dwa lata co rok rosło zaś o 15 proc. - wynika ze
statystyk POPiHN. Są one opracowywane na podstawie danych Ministerstwa Finansów oraz
koncernów paliwowych tworzących tę organizację.
Dla budżetu i na transport
Na tak gwałtownym oficjalnym wzroście zużycia paliw powinno też skorzystać państwo. Bo
do ceny każdego litra paliwa tankowanego na stacji benzynowej fiskus dolicza podatek akcyzowy i
opłatę paliwową.
Wpływy z akcyzy są przekazywane do budżetu państwa, a pieniądze z opłaty paliwowej
trafiają na konta Krajowego Funduszu Drogowego i Funduszu Kolejowego prowadzone w
rządowym Banku Gospodarstwa Krajowego. Dla obu tych funduszy wpływy z opłaty paliwowej
stanowią główne stałe źródło finansowania inwestycji w drogi i na koleje.
Problem w tym, że tego oficjalnego boomu w sprzedaży paliw nie potwierdzają dane o
wpływach z akcyzy i opłaty paliwowej. A można się o tym przekonać, bo ostatnie trzy lata stawki
akcyzy i opłaty paliwowej się nie zmieniały.
Księgowy spadek
Według sprawozdań BGK w 2016 r. faktycznie zanotowano skokowy wzrost wpływów z
opłaty paliwowej. Miały one wynieść 6,62 mld zł, czyli o 18 proc. więcej niż w 2015 r. Natomiast ze
sprawozdania BGK za zeszły rok wynika, że w 2017 r. wpływy z opłaty wyniosły 6 mld 87 mln zł,
czyli o 7,6 proc. mniej niż rok wcześniej.
Rzeczniczka BGK Anna Czyż wyjaśniła nam, że ten spadek to efekt procedur księgowych.
Wpłaty wpływają nierównomiernie, największa - zazwyczaj w ostatnim dniu miesiąca. „Taka
sytuacja miała miejsce 29 grudnia 2017 r., gdy na rachunek wpłynęło 510 mln zł. System
automatycznie rozdzielił je na fundusze (Fundusz Kolejowy i Krajowy Fundusz Drogowy) w
następnym dniu roboczym, tj. 2 stycznia 2018 r. Z tego powodu ostatnia wpłata została zaliczona
jako wpływ 2018 r.” - wyjaśniła nam rzeczniczka BGK.
Czyli gdyby doliczyć tę ostatnią wpłatę do rachunku za 2017 r., to okazałoby się, że w
zeszłym roku wpływy z opłaty paliwowej były mniej więcej takie same jak w 2016 r. Ale jak to
możliwe, skoro oficjalna sprzedaż paliw w zeszłym roku znów gwałtownie wzrosła?
Wersja fiskusa
Zwróciliśmy się w tej sprawie do Ministerstwa Finansów. W odpowiedzi resort poinformował
nas, że wpływy z opłaty paliwowej w 2017 r. wyniosły 6 mld 587 mln zł, a w 2016 r. - 6 mld 269
mln zł. „Zatem w stosunku do 2016 roku wpływy z tytułu opłaty paliwowej w roku 2017 wzrosły o
5,1 proc.” - stwierdziło Ministerstwo Finansów. Różnice między tymi danymi a sprawozdaniami
BGK tłumaczyć może wyjaśnienie rzeczniczki banku o księgowaniu na kolejny rok ostatniej
znaczącej wpłaty opłaty paliwowej za poprzedni rok.
Szkopuł w tym, że to nie tłumaczy, dlaczego w zeszłym roku wpływy z opłaty paliwowej
zwiększyły się tylko o 5,1 proc., skoro oficjalne zużycie paliw wzrosło o 11 proc. Bo w przybliżeniu
wzrost wpływu z opłaty powinien być proporcjonalny do wzrostu konsumpcji paliw. Tej różnicy nie
wyjaśniło nam Ministerstwo Finansów.
Akcyzowe zagadki
Potwierdzenia gwałtownego wzrostu zużycia paliw nie widać też w danych o dochodach
budżetu z akcyzy. Według sprawozdania NIK w 2017 r. dochody budżetu z akcyzy na paliwa
silnikowych wyniosły 31,4 mld zł i były o 6,9 proc. wyższe niż w 2016 r. Wtedy zaś dochody
fiskusa z akcyzy na paliwa były o 5,3 proc. wyższe niż rok wcześniej.
Z tego wynika, że przez ostatnie dwa lata dochody fiskusa z akcyzy od paliw zwiększyły się
łącznie o ok. 12,5 proc., podczas gdy w tym samym czasie oficjalna sprzedaż paliw podskoczyła o
jedną czwartą.
Zaskakuje też różnica w danych Ministerstwa Finansów o zeszłorocznym wzroście wpływu
z opłaty paliwowej (o 5,1 proc.) i dochodów z akcyzy na paliwa (o 6,9 proc.). Bo w praktyce te
daniny od kierowców są naliczane w taki sam sposób.
Czy to znaczy, że mimo zabiegów rządu wciąż są luki na rynku paliwowym
wykorzystywane przez nieuczciwych przedsiębiorców? - Trzeba jeszcze dużo zrobić, aby
uszczelnić system - odpowiedział nam prezes POPiHN Leszek Wieciech.
 
Ostatnia edycja:
Wyjaśnienie jest proste.
Mafie paliwowe opłacały opłatę paliwową oraz akcyzę. Nie płaciły VATu.
Obecnie cześć z grup przestępczych zrezygnowała z paliw i tutaj mamy wzrost sprzedaży na legalnych stacjach. Część przestępców natomiast sprowadza paliwo już totalnie na czarno i nie płaci już ani opłaty paliwowej ani akcyzy.
 
jak widać po staremu :mad:, patrząc po mf-ie Łódź "rządzi".

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !
 
Piotrp napisał:
retronix napisał:
Solidarno
To dlatego że obecny DIAS ma proweniencję SC. I tyle. Jak szefowali skarbowcy to S siedziała cicho. Oto i maski opadają o ile ktoś miał jeszcze złudzenia.
Kliknij aby rozwinąć...

Sprawa jest jeszcze prostsza. Obecny DIAS z Katowic zastąpił na stanowisku działaczkę NSZZ, po czym został wrogiem publicznym nr 1 związku. Pal licho wyroki, przywracani skarbowcy, najważniejszy utracony stołek. Władza dała władza zabrała, ale złość skupiła się na następcy. Widać związki zawodowe różnie mogą ustawiać sobie priorytety.
Kliknij aby rozwinąć...
 
Back
Do góry