Pytania do wiceprzewodniczącego Federacji

zorro napisał:
P.S. Nie chodzę na stadiony, nie znałem bojowych pieśni. 8)
Na Świętokrzyskiej nie trzeba śpiewać, w zupełności wystarczy gwizdać. Górnicy mają szerszy repertuar, ale to ich przywilej nie nasz.

PS. Celnik1 ma dużo racji. Niestety :(
 
Nie potrafię także gwizdać, a przed wrzaskiem i gwizdami na Świętokrzyskiej wystarczy zamknąć okna, a okrzyki nie dotrą tam gdzie powinny. Sztuką jest aby jednym (naszym głosem) mówiły związki zawodowe działające w SC, aby wszelkie sprawy były przedstawiane we właściwym czasie i o właściwej porze. Tak się składa, że albo jesteśmy spóźnieni albo komuś jest nie po drodze.
Celnik1 twierdzi, że Ci co nie byli pod MF nie maja prawa wyrażać krytyki, nie zauważa tylko, że wszelkie pisma, petycje, a wreszcie sam protest w S.C. jest uzależniony w bardzo dużym stopniu od osoby, która również nie była obecna na Swiętokrzyskiej. To chyba dziwne zachowanie???
Ucieka nam wiele ważnych spraw, ucieka wiele wartościowych tematów, ucieka nam czas, a my spieramy się kto był, kto nie był, dzielimy na młodych i starych, gwiazdorów i jednogwiazdkowców i to jest właśnie nasza celna rzeczywistość.


Znam temat tego postu, czas na pytanie.

Panie Sławku, czy wie Pan co się stało z art.47 ustawy o Służbie Celnej, jeśli tak, to jakie było zdanie związku w tej sprawie?
 
Celnik1 twierdzi, że Ci co nie byli pod MF nie maja prawa wyrażać krytyki, nie zauważa tylko, że wszelkie pisma, petycje, a wreszcie sam protest w S.C. jest uzależniony w bardzo dużym stopniu od osoby, która również nie była obecna na Swiętokrzyskiej. To chyba dziwne zachowanie???

Widze zorro ze jak nie masz argumentów to zmykasz lub mieszasz tematy. Owszem nie było jej tam i pisze na pewno w imieniu tych którzy są zwiazkowcami, a ty jeżeli tego nie akceptujesz to nie nalzeżysz do związków i tyle. Jezeli pzryjechałoby 3,4 tysiace celników nawet z rodzinami to pokazalibyśmy siłe i skutecznosć ale nie da się protestować grupką zarządów. Ludzie mają w dupie protest BO JEST IM DOBRZE i żadne związki nikogo nie zmuszą do protestu.
 
Dlatego (to smutne) nie mieliśmy, nie mamy i juz nie będziemy mieli żadnego wpływu na to co się dzieje z nasza służbą :cry:
1) nawet nie wszystkie zarządy ZZ widzą problem (o uczestnictwie w czymkmolwiek zapomnijmy)
2) byliśmy i jesteśmy jako świadomi obywatele swych praw i obwiązków bezpłciowym wytworem poprzedniej epoki (bez jajec):
- starym to wisi, a za komuny nauczono ich, żeby się nie wychylać;
- młodzi czekają, ale jako pokolenie ugłaskane i nie znające życia mają wszystko w dupie (myślą, że zawsze w odwodzie jest UE)
- same ZZ nie zdziałają cudów bez poparcia
3) sami sobie zgotowaliśmy ten los :oops:

PS. Wszyscy (ja także) wieszają psy na Słońcu i innym związkowcom, (którzy jednak Coś robią), ale Ona nie zawsze taka była. Zabiliśmy ją (Nadzieję, Wiarę i Skuteczność) Naszą bezczynnością, brakiem aktywnego poparcia w 1999, 2005 i ostatnio.
Czy wy kur..a naprawdę jesteście tacy naiwni. Myślicie, że lekarstwo samo się znajdzie? Myslicie, że wystąpienia na forum (które może i góra czyta, ale w tajemnicy) wytworzą szczepionkę?
Tylko skuteczność i mobilizacja tysięcy funkcjonariuszy, który na komendę pojawiliby się przed MF-em dałaby jakiś skutek. A tak czekamy na mannę z nieba a spadnie wielki grad.
 
Dla wszystkich Don Kichotów naszej służby cytat, który niedawno przesłał mi jeden z forumowiczów, za co mu bardzo dziekuję:
Wszyscy wiedzą że coś się nie da zrobić, i wtedy pojawia się ten jeden który nie wie, że się nie da i on właśnie to coś robi. Albert Einstein
 
art.47 został uchylony w 2004r. Dz.U.121 poz.1264 art 13 (po cichu)
dla niewtajemniczonych treść art 47 ustawy o Służbie Celnej (uchylonego)

Art. 47. Funkcjonariuszowi celnemu przysługują świadczenia w razie wypadków i chorób związanych ze służbą, w trybie i na zasadach określonych dla funkcjonariuszy policji.

I tak były z tego powodu same problemy. (tak słyszałem)
 
Na stronach IC Kraków jest tekst ustawy o SC nadal z tym artykułem(rzekomo aktualny)
Nic nie wiem o o tym jak uchylono art.47. W 2004r. nie istniał nawet nasz ZZ. W tamtym czasie byłem zwykłym szeregowym związkowcem w innym ZZ i nic nigdy nie słyszałem o uchyleniu tego artykułu.
 
Art.47 ustawy o Służbie Celnej był takim małym łacznikiem z ustawami policyjnymi.

Art. 47 Funkcjonariuszowi celnemu przysługują świadczenia w razie wypadków i chorób związanych ze służbą, w trybie i na zasadach określonych dla funkcjonariuszy policji.


Nagle w 2004 roku, czyli za Czyzowicza, ten art. znika z naszej ustawy, a doprowadza do tego pozornie mało znacząca dla nas USTAWA z dnia 20 kwietnia 2004 r. (Dz.U. 121 poz. 1264)


Ustawa o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw1)

Jak wspominałem wyżej z pozoru nic sie z nami nie dzieje, ale jak rozwiniemy sobie zwrot oraz niektórych innych ustaw1 to zagadka sie rozwiązuje:

1) Niniejszą ustawą zmienia się ustawy: z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego,
-z dnia 29 maja 1974 r. o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i wojskowych oraz ich rodzin,
-z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin,
-z dnia 29 grudnia 1993 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy,
-z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin,
- z dnia 2 września 1994 r. o świadczeniu pieniężnym i uprawnieniach przysługujących żołnierzom zastępczej służby wojskowej przymusowo zatrudnianym w kopalniach węgla, kamieniołomach, zakładach rud uranu i batalionach budowlanych,
-z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym,
-z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe,
-z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych,
-z dnia 26 listopada 1998 r.o finansach publicznych,
-z dnia 25 czerwca 1999 r.o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa,
-z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej,
-o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych,
-z dnia 30 października 2002 r.o zaopatrzeniu z tytułu wypadków lub chorób zawodowych powstałych w szczególnych okolicznościach,
-z dnia 18 grudnia 2002 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw,
- z dnia 23 stycznia 2003 r. o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia,
- z dnia 23 lutego 2003 r.Prawo upadłościowe i naprawcze.

Treść artykułu zmieniającego naszą ustawę jest zapisana w art.13 ( Jakieś fatum 8) )

Art. 13. W ustawie z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej (Dz. U. Nr 72, poz. 802, z późn. zm.14)) uchyla się art. 47.

Całość dostępna http://www.abc.com.pl/serwis/du/2004/1264.htm

Chciałbym wiedzieć, czy wiedziały o tym władze związków zawodowych???
 
Chciałbyś zorro wiedzieć, czy wiedziały o tym władze związków zawodowych???

Najwybitniejsza ogólnopolska przedstawicielka ZZ, Przewodniczaca FZZSC, absolwentka Wydz. Prawa i Administracji UJ spytana o zdanie odpowiedziała zapewne: -Tak Panie Ministrze! (jak to ma w zwyczaju)
 
Druk 2272 Sejmu IV kadencji (projekt powyższej ustawy wraz z uzasadnieniem- http://orka.sejm.gov.pl/Druki4ka.nsf/($vAllByUnid)/7338EB093AE0F3AAC1256DEB0056C091/$file/2272-ustawa.rtf
Art. 8 - pkt 3
Proponowana zmiana art. 12 ust. 2 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych ma na celu usunięcie luki prawnej w zakresie uprawnień funkcjonariuszy Służby Celnej do świadczeń (ochrony) w razie wypadków i chorób związanych ze służbą.
Z art. 47 ustawy o Służbie Celnej wynika, że funkcjonariuszom tej służby przysługuje prawo do świadczeń w razie wypadków i chorób związanych ze służbą – w trybie i na zasadach określonych dla funkcjonariuszy Policji .
Uprawnienia te nie mogą być jednak w pełni zrealizowane, gdyż zainteresowanym nie będą przysługiwały świadczenia rentowe przewidziane w ustawie z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U. Nr 53, poz. 214, z późn. zm.), gdyż ustawa ta nie obejmuje funkcjonariuszy celnych.
Nierozstrzygnięcie zatem przez ustawodawcę wspomnianych wyżej istotnych kwestii powoduje, że funkcjonariusze Służby Celnej mogą być w obecnym stanie prawnym faktycznie pozbawieni pełnej ochrony w razie wypadków i chorób związanych ze służbą.
W tej sytuacji proponuje się objęcie funkcjonariuszy celnych obowiązko¬wym ubezpieczeniem wypadkowym, co zagwarantuje im kompleksową ochronę i prawo do świadczeń w razie wypadków i chorób związanych ze służbą.
Konsekwencją takiego rozwiązania jest propozycja uchylenia zapisów art. 47 ustawy o Służbie Celnej – wobec objęcia funkcjonariuszy Służby Celnej prawem do świadczeń w razie wypadków i chorób związanych ze służbą – na zasadach przewidzianych w przepisach ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz. U. Nr 199, poz.1673, z późn. zm.).
Wówczas – w zamian za składkę opłacaną przez płatnika składek – funkcjonariusze Służby Celnej mieliby możliwość uzyskania z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych świadczeń w razie wypadków i chorób związanych ze służbą, finansowanych z Funduszu Wypadkowego w ramach Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
W związku z proponowanym objęciem funkcjonariuszy Służby Celnej ubezpieczeniem wypadkowym od dnia 1 stycznia – konieczne będzie zabezpieczenie w budżecie na rok 2004 – środków na pokrycie składek za tych funkcjonariuszy.
 
Dnia 27-11-2003 skierowano do I czytania na posiedzeniu Sejmu projekt powyższej ustawy.
To nasz sławetny Kwaśniak przyczynił się do tego. (i nie tylko do tego)
Jak przeczytacie uzasadnienie, to zrozumiecie, że były tylo dwa wyjścia:
- na jedno nie pozwolono, gdyż mogłoby to Nas zbliżyć do innych świadczeń policyjnych
- były juz osoby, którym nie płacono rent więc szybko musiano zareagować (wtedy jeszcze potrafili)

PS Nie wieszajcie tylu psów na Czyżowiczu (nie on winny temu zniknięciu-nawet nie wiedział, że jest to uchwalane), dla którego jako teoretyka niemiłym przeżyciem było poznanie tajników funkcjonowania tej machiny, która rozjechała go jak kaczkę.

Szefowie Służby Celnej
01.05.2002 - 17.01.2003 Tomasz MICHALAK
17.01.2003 - 23.02.2004 Robert KWAŚNIAK
24.02.2004 - 28.11.2005 Wiesław CZYŻOWICZ

28.11.2005 - Marian BANAŚ
 
Że prości, lokalni przewodniczący związków zawodowych nie pojeli zamysłu prawodawcy, to chyba oczywiste. Że nie pojeli tego prowincjusze R. Adam i B. Smolińska, to jeszcze bardziej oczywiste. Ale że najwybitniejsza ogólnopolska przedstawicielka ZZ, Przewodniczaca FZZSC, absolwentka Wydz. Prawa i Administracji UJ nie wiedziała? To się w głowie nie mieści!
 
Omyłkowo zlikwidowałem większość swojego postu, zamiast cytuj zastosowałem edytuj ( to przez zamyślenie ), a gdy się zorientowałem było juz za późno, to tak jak z art.47 ustawy o Słuzbie Celnej :lol: . W tym zlikwidowanym poście było o tym ,że art.47 był takim małym łącznikiem z innymi pragmatykami służb mundurowych,pozwałał na względną stabilizację funkcjonariuszy. Zamiast dokonać zmian idących w stronę rozwinięcia tego art. z ustawa o Polcji został cichutko zlikwidowany. W wyniku tego czarodziejsiego numeru zostaliśmy jedyną służbą mundurową w stosunku do której nie stosuje sie mundurowych przepisów ochronnych wynikających ze stosunku słuzby, a przepisy wynikające ze stosunku pracy.
Odniosłem się do sprawy Czyzowicza i tego czy wiedział o likwidowaniu tego art. zamieszczając:

Protokół ze spotkania z przedstawicielami Federacji Związków Zawodowych Służby Celnej w dniu 25-02- 2004 r.

- Szef S.C. w swoim wystąpieniu w Sejmie ( 11.03.05 ) podkreślił, że sprawą priorytetową jest objęcie funkcjonariuszy Służby Celnej zaopatrzeniowym systemem emerytalnym na identycznym poziomie i zasadach, jak funkcjonariuszy innych służb mundurowych.

Było tez o tym,że likwidując jedną lukę prawną, stworzono kilka innych dziur prawnych.
Za to co mi umknęło PRZEPRASZAM :oops:

Panie Sławku, czy otrzymał Pan już odpowiedź???



Jaka jest prawda?
 
Pytanie do Kolegi S. Siwego

Kolego Siwy, w jednym z nielicznych z momentów trzeźwości zauważyłem, że jakimś cudem uzyskałem tytuł experta. Serdecznie dziekuję, że nie doktorat honoris causa, bo ostatnio byle komu przyznają. A co do pytania, to ...-Ile się należy?
 
Back
Do góry