Witam Pozwolę sobie doprecyzować to co napisał kolega Pandzior8
Analizując wydarzenia ostatnich dni, a w szczególności dzień dzisiejszy, tj. bardzo szybkie zaoferowanie i podpisanie "porozumienia", plan MF dotyczący wyjścia z trudniej sytuacji wygląda chyba tak:
Etap I
Po przez urzędnika średniego szczebla, za pomocą usłużnych zz, zaoferować całości środowiska mętny i ogólny plan z odległą datą realizacji.
- w przypadku gdy wszystkie grupy (celnicy i skarbowcy) przyjmą tzw. "porozumienie" to mamy sytuację rozwiązaną, a przynajmniej odroczoną o rok (III kwartał 2019 r.)
- w przypadku gdy ktoś jej nie przyjmie (znaczy celnicy) to mamy przynajmniej skarbowców spacyfikowanych.
Etap II
Jego celem jest rozwiązanie problemu niezadowolonej grupy (celników)
- jeżeli celnicy z jakiegoś powodu nie będą protestowali, to z automatu potraktuje się ich jak skarbowców - czyli mętnymi i przyszłymi obietnicami,
- jeżeli celnicy podejmą protest, to ewentualnie można się będzie z nimi układać, ale oczywiście układ ten nie będzie dotyczył tych, którzy przyjęli wcześniej to mętne "porozumienie" czyli skarbowców. Oczywiście w tym wypadku należy się spodziewać różnych form nacisku na protestujących nie wyłączając gróźb, czarnego PR i mówieniu o 20 % wiecznie niezadowolonych i złośliwych malkontentów.
Ponadto jak wspomniał kolega powyżej, "porozumienie" to skutecznie podzieliło środowisko KAS, i wydaje się że absolutnie wykluczyło do zera możliwości protestu ze strony skarbowców.
W każdym razie MF sporo ugrał - większość środowiska (skarbowcy) kupiła to całe "porozumienie" i będzie prawie rok spokojnie czekała na jego (wątpliwą) realizację.
Analizując wydarzenia ostatnich dni, a w szczególności dzień dzisiejszy, tj. bardzo szybkie zaoferowanie i podpisanie "porozumienia", plan MF dotyczący wyjścia z trudniej sytuacji wygląda chyba tak:
Etap I
Po przez urzędnika średniego szczebla, za pomocą usłużnych zz, zaoferować całości środowiska mętny i ogólny plan z odległą datą realizacji.
- w przypadku gdy wszystkie grupy (celnicy i skarbowcy) przyjmą tzw. "porozumienie" to mamy sytuację rozwiązaną, a przynajmniej odroczoną o rok (III kwartał 2019 r.)
- w przypadku gdy ktoś jej nie przyjmie (znaczy celnicy) to mamy przynajmniej skarbowców spacyfikowanych.
Etap II
Jego celem jest rozwiązanie problemu niezadowolonej grupy (celników)
- jeżeli celnicy z jakiegoś powodu nie będą protestowali, to z automatu potraktuje się ich jak skarbowców - czyli mętnymi i przyszłymi obietnicami,
- jeżeli celnicy podejmą protest, to ewentualnie można się będzie z nimi układać, ale oczywiście układ ten nie będzie dotyczył tych, którzy przyjęli wcześniej to mętne "porozumienie" czyli skarbowców. Oczywiście w tym wypadku należy się spodziewać różnych form nacisku na protestujących nie wyłączając gróźb, czarnego PR i mówieniu o 20 % wiecznie niezadowolonych i złośliwych malkontentów.
Ponadto jak wspomniał kolega powyżej, "porozumienie" to skutecznie podzieliło środowisko KAS, i wydaje się że absolutnie wykluczyło do zera możliwości protestu ze strony skarbowców.
W każdym razie MF sporo ugrał - większość środowiska (skarbowcy) kupiła to całe "porozumienie" i będzie prawie rok spokojnie czekała na jego (wątpliwą) realizację.
Ostatnia edycja: