Protest w SCS

Od tygodnia przychodzę do pracy coraz mocniej schorowany. Chyba lepiej zadbać o zdrowie i przestać przychodzić aby nie zarażać innych.
 
Informujemy swoich kolegów i koleżanki o tym, co się dzieje. Większość ludzi nie przegląda tego forum. Jednostkowe dbanie o zdrowie nic nie da. Trzeba to zrobić z przytupem.
 
Od dwóch dni moi przełożeni z żółtych związków byli a jakby ich nie było, wyjaśniam - debatowali, myśleli, myśleli i wymyślili, projekt odpowiedzi poszedł do Warszawy i szybką ścieżką do mb. I niech mi kto powie, że żółte związki nie rządzą w kas
 
Czesc. Jako skarbowiec kibicuje Wam z calego serca. Jednak ostrzegam, nie liczcie na realne wsparcie solidarnosci. Probowalem poruszyc temat protestu i koniecznosci dbania o zdrowie na forum skarbowcy. Jednak posty moje dziwnie znikaja. Ten ZZ potrafi tylko pisac pisma. Co gorsza u nas tez jest juz spora wola podleczenia sie, ale brak wsparcia ze strony najwiekszego ZZ przeraza. Powodzenia!
 
Ostatnia edycja:
Ja odszedłem ze Służby Celno-Skarbowej ze względu na rażąco niskie wynagrodzenie. Polecam wszystkim.
 
wacek napisał:
Czesc. Jako skarbowiec kibicuje Wam z calego serca. Jednak ostrzegam, nie liczcie na realne wsparcie solidarnosci. Probowalem poruszyc temat protestu i koniecznosci dbania o zdrowie na forum skarbowcy. Jednak posty moje dziwnie znikaja. Ten ZZ potrafi tylko pisac pisma. Co gorsza u nas tez jest juz spora wola podleczenia sie, ale brak wsparcia ze strony najwiekszego ZZ przeraza. Powodzenia!
Kliknij aby rozwinąć...

Wacek, nie kibicuj, tylko się przyłącz.
 
anastazja napisał:
Stanowisko MF to jawna dyskryminacja Funkcjonariuszy SC-S.
Kliknij aby rozwinąć...


To Prawda i właściwie już od dawna "oczywista oczywistość".

Mam jednak - jako "ucywilniony" - ogromną PROŚBĘ do Koleżanek i Kolegów,
dla których, będąc brutalnie obdarty z munduru, nie stałem się już OBCY ...

Zarówno Policjanci, jak i Więziennicy, w każdym wniosku, w każdym piśmie,
w każdej wypowiedzi, wyraźnie wyrażali się łącznie i niepodzielnie o wszystkich;
funkcjonariuszach i pracownikach danego resortu.
Zdaję sobie sprawę, iż w wielu wypadkach pominięcie "cywili" wynika z afektu,
zwykłego "rozpędu" czy nieuwagi, lecz wiem też, że spora część funków, twardo
obstaje przy niszczącym i osłabiającym wszelkie możliwości podziale.

Dlatego też, ośmielam się gorąco prosić o - wręcz przesadne - wyraźne i pełne
odnoszenie się do obydwu grup zatrudnionych w KAS'ie. Bądź co bądź, ja sam -
- przymusowy cywil - wypowiadam się, myślę, kombinuję i działam absolutnie
w interesie funkcjonariuszy, lecz i własnym - szeregowego pracownika.

"Cywile" też chcą zadbać o zdrowie (I NIE TYLKO), ale nie mogą poczuć się
odsunięci, wyobcowani, nieważni i niepotrzebni w ŻADNYM z dążeń i działań
Związku Zawodowego CELNICY.PL !!

Ja tylko proszę, ale każdy może czynić jak zechce. Ja dostałem już całkiem
wystarczająco mocnego kopa w d*pę, by kolejny, miał zrobić dużo większe
wrażenie na mnie - co najwyżej - zmyję się stąd w podskokach ...

 
Przylaczam sie Cat... Wychodze i wychodzilem z zalozenia, ze wspolnie znajdujemy sie w tym bajzlu i wspolnie powinnismy dzialac... Inaczej mb i jego przydupasy beda Nas dzielic...😎
 
Zróbmy akcję Celnicy i Skarbowcy oddają krew!!Zgodnie z prawem przysługuje nam jeden dzień wolny za oddanie krwi,więc zróbmy to w jednym tym samym dniu! Plus mała pikieta przed Sejmem przed Komisja ds.wyłudzeń Vatu. A potem kto wie może zasłabniemy po oddaniu zbyt duzych ilości krwi i trafimy na L4...
 
Skoro wg MF nie mozna roznicowac funkcjonariuszy i pracownikow KAS pod wzgledem zarobkow to moze niech wszyscy beda funkcjonariuszami? I rusza tylki zza biurek, pracuja w nocy, z bronia itd.
 
nunia napisał:
Skoro wg MF nie mozna roznicowac funkcjonariuszy i pracownikow KAS pod wzgledem zarobkow to moze niech wszyscy beda funkcjonariuszami? I rusza tylki zza biurek, pracuja w nocy, z bronia itd.
Kliknij aby rozwinąć...

Idąc tym tropem myślenia, można rzec : to może jednak wszyscy bądźmy pracownikami i pracujmy zza biurek...
Ale...Takie "odwracanie kota ogonem" nie ma sensu, a wręcz wydaje mi się że szkodzi. Podziały, skoro już jesteśmy jedną formacją za sprawą KAS, nie są teraz na miejscu. Dopóki nie połączymy sił jako podwładni KAS to marne są szanse, że ktoś w ogóle NAS wysłucha.

Swoją drogą wydaje mi się,że każdy, powtarzam KAŻDY, kto pracuje/pełni służbę w KAS zasługuje na godziwe wynagrodzenie. Jak widać z pustego jednak Salomon naleje, policjanci - dostali, SW - dostała, czas na tych, którzy te pieniądze "zbierają". Bo przecież jak się okazało wpływy z VAT do budżetu zmalały i to NAS rozlicza się za to. Przecież musimy wypracować na wypłaty tych, którzy ostatnio wywalczyli co swoje....

A teraz do rzeczy, jako pracownik, nie funkcjonariusz, proszę Was o chwilę rozmyślań i walkę ponad podziałami. Jako pracownik gotowa jestem przyłączyć się do protestu, mam nadzieję, że nie będę jedyna wśród moich Koleżanek i Kolegów.
 
no to mamy jasną sytuację. MF nie da nic. Możemy sobie teraz pobiadolić, pokłócić się albo jakiś "pożyteczny idiota" poczuje potrzebę powiadomienia wszystkich, że on jest za akcją ale nie widzi jej sensu i szans. Druga możliwość to zacząć coś robić. Uważam, że trzeba nadal rozsyłać do wszystkich wiadomości sms lub maile o gotowości protestacyjnej oraz wznowić burzę mózgów jak możemy protestować. Samo to już de facto zaczęłoby akcję, bo przecież bluff, groźba, stworzenie niepewności to też formy walki. Pomysły nie muszą być doskonałe i 100% realne.
ja mam np propozycję, żeby zrobić na granicy oddawanie krwi, wezwać autobus a wcześniej wywiesić informację dla podróżnych, że tego dnia mogą się pojawić trudności ze względu na masowe oddawanie krwi. To bluff, groźba, czy realna walka?
proszę o inne pomysły.
 
Uważam, że wszyscy członkowie zz celnicy obowiązkowo i pozostali niegodzacy sie z politykami powinni w poniedziałek oddać krew, osobiście nigdy tego nie robilam, część pewnie zaslabnie i dostanie l4, pozostali mogą wypisać urlop na żądanie. Warunek WSZYSCY bez wyjątku. Jesli nie przyjdzie 5000 osób a nawet wiecej to mb moze obudzi sie i przypomni sobie 2008 rok.
 
przeczytałem z uwagą całą odpowiedź na postulaty i tylko jedno nasuwa się mi do głowy: nigdy nie będą one spełnione z prostego powodu- nawet w postulatach które tworzy związek jest widoczny podział na funkcjonariuszy i cywili. nawet pani minister (ministra- bo nie wiem jak to odmieniać ;) ) zwróciła na to uwagę (w odpowiedzi na 1 postulat). a tylko w jedności jest siła. wiec może skupmy się na tym najbardziej - czyli na jedności. dopiero jak bedziemy jednością to utworzymy duży głos który bedzie słychać.
 
AdamDworcow napisał:
no to mamy jasną sytuację. MF nie da nic. Możemy sobie teraz pobiadolić, pokłócić się albo jakiś "pożyteczny idiota" poczuje potrzebę powiadomienia wszystkich, że on jest za akcją ale nie widzi jej sensu i szans. Druga możliwość to zacząć coś robić. Uważam, że trzeba nadal rozsyłać do wszystkich wiadomości sms lub maile o gotowości protestacyjnej oraz wznowić burzę mózgów jak możemy protestować. Samo to już de facto zaczęłoby akcję, bo przecież bluff, groźba, stworzenie niepewności to też formy walki. Pomysły nie muszą być doskonałe i 100% realne.
ja mam np propozycję, żeby zrobić na granicy oddawanie krwi, wezwać autobus a wcześniej wywiesić informację dla podróżnych, że tego dnia mogą się pojawić trudności ze względu na masowe oddawanie krwi. To bluff, groźba, czy realna walka?
proszę o inne pomysły.
Kliknij aby rozwinąć...


Szanowny Kolego ...

Tak NA PRAWDĘ, to dla Ciebie, dla mnie i jeszcze paru innych osób, sytuacja jest
WIĘCEJ NIŻ JASNA !! Wypadałoby zatem (w końcu) wyrazić pewną kwestię dużo
głośniej i może wyraźniej, gdyż (moim zdaniem), dla Zarządu Naszego Związku,
WCIĄŻ JASNA NIE JEST !!

Zwracam tu uwagę na fakt, iż NIEMOŻLIWYM jest, by wczorajsza odpowiedź MF'u
na Postulaty, abstrahowała od ostatnich wydarzeń w Policji, Straży i Więziennictwie!

Łącząc to z posiadanym już przez Nas, wielokrotnym doświadczeniem "spóźnienia"
przez nie mające żadnego sensu wyczekiwanie "do ostatniej chwili", zachodzę
wręcz w głowę - DLACZEGO Zarząd nie zbiera się w trybie NATYCHMIASTOWYM -
- WIEDZĄC o AKTUALNYM stanowisku MF'u, oraz równie PEWNYM, JUŻ niewątpliwie
zaplanowanym "ułożeniu się" żółtych Związków, połączonym z OCZYWISTYM im
wykluczeniem ZZ CELNICY.PL z POZORNYCH w tym wypadku rozmów (?!)!

GŁOŚNO również "powiem" - NIE BĘDZIE ŻADNYM KONSENSUSEM, przyjęcie
warunków "porozumienia", jeśli choć w najmniejszym stopniu, miałoby być
mniej korzystne od porozumień Policji czy Więziennictwa! Zacytuję tu jeszcze
raz, fragment z komunikatu tych ostatnich:

"... Uzgodnienia zawarte w porozumieniu nie odbiegają od porozumienia podpisanego w służbach podległych MSWiA, jednocześnie porozumienie to zawiera dodatkowe rozwiązania dotyczące funkcjonariuszy i pracowników Służby Więziennej ..."

Komentarz do powyższego, uważam za zbędny ...
 
Back
Do góry