Protest - propozycje, opinie, komentarze...

Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów

Jak za dawnych czasów - nie wolno wyrażać i manifestować niezadowalonia z posunięć władzy. Władza wszak jest nieomylna. Nie wiadomo czy smiać się czy płakać. DIC i NUC wydają polecenia o zerwaniu kartek. Wobec histerycznych zachowań kadry kierowniczej celnicy kładą po prostu kartki na biurkach. :)
Piszcie proszę, gdzie powiesiliście bądź położyliście kartki na swoich biurkach.
PROTEST JEST SKUTECZNY, CO WIDAĆ PO ZACHOWANIACH KADRY.
BĄDŹMY WSZYSCY RAZEM.

KONSTYTUCJA
RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Rozdział II
WOLNOŚCI, PRAWA I OBOWIĄZKI CZŁOWIEKA I OBYWATELA

Art. 54.

1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.


P.S.
W Łodzi kartki są na biurkach, z tyłu monitorów, czasem /zrywają/ w poczekalni lub na schodach/sprzątają/.
pozdr.
 
Tak zrobię! Tylko niech ktoś mi podpowie, gdzie mogę znaleźć opis stanowisk i czasochłonność??

To po pierwsze i ja tez poprosze.
Poza tym, jak juz okolo 8.11 wrecza nam te tfu propozycje to trzeba miec asa w rekawie. Nie wiem tylko czy argument ze kolega X ma mniejszy zakres obowiazkow (ale jest przydupasem) a dostal stanowisko wyzej cos da :mad::mad::mad:
 
To po pierwsze i ja tez poprosze.
Poza tym, jak juz okolo 8.11 wrecza nam te tfu propozycje to trzeba miec asa w rekawie. Nie wiem tylko czy argument ze kolega X ma mniejszy zakres obowiazkow (ale jest przydupasem) a dostal stanowisko wyzej cos da :mad::mad::mad:
to sie nazywa DYSKRYMINACJA W MIEJSCU PRACY . Przepisy antydyskryminacyjne istnieją w Kodeksie pracy od ponad 6 lat, licząc od pierwszej zmiany wprowadzonej przez ustawę z 24.8.2001 r.1, która ustaliła nowe brzmienie art. 112 KP. Przepis ten nie odnosi się wprawdzie wprost do zakazu dyskryminowania, ale jednak sankcjonuje zasadę równości pracowników, którą można rozumieć również jako zasadę niedyskryminowania. Artykuł 113 KP precyzujący wprost zasadę zakazu dyskryminacji w zatrudnieniu wprowadzony został do katalogu podstawowych zasad prawa pracy. Szczegółowe normy prawne dotyczące zakazu dyskryminacji w zatrudnieniu znajdują się w rozdziale IIa działu pierwszego Kodeksu pracy w art. 183a–183e KP. Zostały one wprowadzone do Kodeksu pracy 1.1.2002 r., a ich aktualne brzmienie obowiązuje od 1.1.2004 r.2. Jest to wynikiem dostosowania przepisów Kodeksu pracy do prawa unijnego, m.in. dyrektywy 2000/43/WE z 29.6.2000 r. w sprawie stosowania zasady równego traktowania osób bez względu na rasę lub pochodzenie etniczne, dyrektywy 2000/78/WE z 27.11.2000 r. ustanawiającej warunki ramowe na rzecz równego traktowania w dziedzinie zatrudnienia i pracy oraz dyrektywy 2002/73/WE z 23.9.2002 r. zmieniającej dyrektywę 76/207/EWG w sprawie stosowania zasady równego traktowania mężczyzn i kobiet w zakresie dostępu do pracy, szkolenia zawodowego, awansów, warunków pracy (dalej jako: dyrektywy).
 
Zgodnie z postanowieniami dyrektyw dyskryminacja bezpośrednia następuje wówczas, gdy ze względu na którąkolwiek z objętych ochroną podstaw dyskryminacji (np. płeć, wiek, niepełnosprawność, religia, narodowość, orientacja seksualna) jedna osoba jest traktowana mniej przychylnie niż traktuje się, traktowano lub traktowano by inną osobę w porównywalnej sytuacji. O dyskryminacji bezpośredniej może być mowa wówczas, gdy mniej przychylne traktowanie spowodowane jest posiadaniem przez pracownika określonej cechy stanowiącej podstawę dyskryminacji i tym samym odróżniającej go od innych pracowników. Wykazanie zaistnienia dyskryminacji bezpośredniej jest możliwe poprzez zbudowanie modelu porównawczego, w którym X, uważający, iż padł ofiarą dyskryminacji, musi wykazać, że jest traktowany, był traktowany lub byłby traktowany mniej przychylnie niż Y w porównywalnej sytuacji.
 
Zgodnie z postanowieniami zawartymi w Konstytucji wszyscy są wobec prawa równi. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Kobieta i mężczyzna mają w szczególności równe prawo do kształcenia, zatrudnienia i awansów, do jednakowego wynagradzania za pracę jednakowej wartości, do zabezpieczenia społecznego oraz do zajmowania stanowisk, pełnienia funkcji oraz uzyskiwania godności publicznych i odznaczeń. Konkretyzacją tych konstytucyjnych zasad w prawie pracy są art. 112 i 113 oraz 183a-183e KP. Pracownicy mają równe prawa z tytułu jednakowego wypełniania takich samych obowiązków - dotyczy to w szczególności równego traktowania mężczyzn i kobiet w zatrudnieniu, przy czym ocenę równości odnieść należy nie tylko do takiego samego rodzaju pracy i takiego samego zakresu obowiązków pracowniczych, ale ponadto do sposobu wywiązywania się z nich. Jakakolwiek dyskryminacja w zatrudnieniu, bezpośrednia lub pośrednia - w szczególności ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także ze względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy - jest niedopuszczalna. Polski Kodeks pracy określa przesłanki dyskryminacji pracowników w sposób otwarty (zob. A. Kisielewicz, Glosa do wyroków NSA: z 24.1.2003 r., II SA/Łd 1887/99 oraz z 27.6.2002 r., SA/Bk 230/02, OSP Nr 12/2003, poz. 155).

I TYLE W TEMACIE. NALEŻY ZATEM DOKONAC PORÓWNANIA OPISU STANOWISK W POSZCZEGÓLNYCH OC/UC W KRAJU - CIEKAWA JESTEM JAK TO WYJDZIE. CZY FC. Z IDENTYCZNYMI ZADANIAMI SĄ W KRAKOWIE POZNANIU GDYNI WARSZAWIE TAK SAMO ZWARTOSCIOWANI??? PROSZĘ PO 08.11 ZALOZYC WĄTEK BY MÓC W NIM DOKONYWAĆ WPISÓW GDZIE JAKĄ PROPOZYCJE PRZY JAKICH ZADANIACH OTRZYMANO!
 
I TYLE W TEMACIE. NALEŻY ZATEM DOKONAC PORÓWNANIA OPISU STANOWISK W POSZCZEGÓLNYCH OC/UC W KRAJU - CIEKAWA JESTEM JAK TO WYJDZIE. CZY FC. Z IDENTYCZNYMI ZADANIAMI SĄ W KRAKOWIE POZNANIU GDYNI WARSZAWIE TAK SAMO ZWARTOSCIOWANI??? PROSZĘ PO 08.11 ZALOZYC WĄTEK BY MÓC W NIM DOKONYWAĆ WPISÓW GDZIE JAKĄ PROPOZYCJE PRZY JAKICH ZADANIACH OTRZYMANO!

Bardzo dobry pomysł. Coraz częściej słychać o takich przypadkach.
 
mam jedno pytanie. Dlaczego większość funkcjonariuszy w oddziale celnym granicznym dokonujących odpraw dostała specjalistów a kilka osób ( robiących to samo) już młodszych specjalistów. I tak będą robili te same rzeczy ale są gorzej potraktowani. Czy zostali młodszymi specjalistami gdyż ktoś po prostu musiał nimi zostać? Jak można to wytłumaczyć?
 
To raczej pytanie do wartościujących, ale jest kilka możliwości:
1. Są bardziej lubiani przez decydentów.
2. Nepotyzm
3. Wyróżnienie funkcjonariuszy z większym doświadczeniem.

I tak wniosek jest tylko jeden. Wartościowanie w takiej postaci jest do du..
 
Warszawa, dn. 03.11.2010
URZĄD CELNY I OC I POCZTOWY
W WARSZAWIE

Zespół ds. Opisu i Wartościowania Stanowisk Służbowych Funkcjonariuszy Celnych w Izbie Celnej w Warszawie.

W związku z wdrażanym obecnie systemem oceny i wartościowania stanowisk, pragniemy zgłosić swój zdecydowany sprzeciw!
Jesteśmy komórką organizacyjną, która według przyjętych kanonów oceny jest jedną z najniżej wartościowanych w Izbie Celnej w Warszawie (średnia oddziału C2).
Stało się tak dlatego, że zgodnie z Zarządzeniem Nr 43 MF wartościowano stanowisko służbowe, przy ocenie nie brano pod uwagę dotychczasowego przebiegu służby oraz doświadczenia nabieranego przez wiele lat przez funkcjonariuszy pracujących na tych stanowiskach.
Jednak mimo wartościowania stanowiska, zwartościowani zostali ludzie
pełniący na nich zadania, ponieważ pozostawieni zostaną
najprawdopodobniej na tych stanowiskach bez możliwości wyboru a
jednocześnie bez możliwości awansu, czyli dalszej motywacji do pracy.
W naszym Oddziale pełnią służbę w większości funkcjonariusze z
kilkunastoletnim lub nawet kilkudziesięcioletnim stażem w administracji celnej (10-30lat), którzy do obecnie zajmowanych stanowisk dochodzili stopniowo (od młodszego kontrolera celnego do inspektora celnego) wykonując różne zadania, na różnych proponowanych stanowiskach służbowych. Niejednokrotnie były to osoby, którym powierzano nowe miejsce pracy jako wyróżnienie za sumienność, rzetelność, dokładność i zaufanie. Niedopuszczalnym i jakże niesprawiedliwym jest fakt, że na
wartościowaniu zaważyło wyłącznie miejsce pełnienia służby w danej
komórce organizacyjnej Izby Celnej. Na wybór tego miejsca, jako funkcjonariusze mundurowi nie mieliśmy żadnego wpływu. System wartościowania faworyzuje komórki zajmujące się wyłącznie
pracą biurową w Urzędach i Izbach Celnych. Wartość zadania w komórkach merytorycznych o wąskiej specjalizacji oceniona została wysoko z dużą czasochłonnością. Funkcjonariusz celny w Oddziale Celnym mimo szeregu licznych zadań, związanych z procedurami celnymi, z obostrzeniami w obrocie towarowym, działając niejednokrotnie w stresie, musi podjąć jedyną słuszną decyzję pod presją czasu i zdenerwowanego Klienta. Ta decyzja powinna być oceniona wysoko, gdyż tylko od jej jakości i prawidłowości uzależniona jest ilość ewentualnych odwołań rozpatrywanych w wysoko wartościowanych komórkach UC i IC. To w OC funkcjonariusze powinni być wystarczająco docenieni aby uniknąć pokus korupcji - tak pisano w uzasadnieniu procesu wartościowania. W obecnej sytuacji idea wartościowania została wypaczona, jest nieobiektywna i nieadekwatna do faktycznych umiejętności, doświadczenia i predyspozycji poszczególnych funkcjonariuszy na dotychczasowych stanowiskach. Fikcyjnie, z automatu mianuje się na nowe stanowiska funkcjonariuszy bez doświadczenia i odpowiedniego przygotowania zawodowego. Pracownicy z kilkunastoletnim, a nawet kilkudziesięcioletnim stażem, z wyższym wykształceniem, z niemałym doświadczeniem zawodowym zostali zaszeregowani do najniższych grup uposażenia. Co z osobami, które przez całą swoją „karierę" celniczą byli doceniani i nagradzani awansami za wiedzę i umiejętności? Teraz młody, niedoświadczony pracownik, który znalazł się przypadkiem na dobrym miejscu dostanie to samo, bądź wyższe stanowisko z „marszu" - czy to się nazywa motywacyjny system wartościowania??? W uzasadnieniach, co do wartościowania Szef Służby Celnej twierdzi, iż proces ten ma na celu wprowadzenie w naszej służbie systemu motywacyjnego, jednakże jak to założenie ma się do faktu, iż funkcjonariusz, który był np. Starszym Kontrolerem Celnym, zostaje np. specjalistą, wchodzi na maksymalną grupę uposażenia i nie ma najmniejszych szans w przyszłości na podwyżkę lub awans, jeśli nie zmieni komórki w wyniku procesu rekrutacji. Jednocześnie zastanawiającym jest fakt, iż funkcjonariusze, którzy nie spełnili się w komórkach pierwszoliniowych (co jest i było dotychczas powszechnie stosowaną praktyką) i zostali wyznaczeni do pełnienia obowiązków w komórkach merytorycznych zostali zwartościowani na stanowiska eksperckie. Dotychczasowe stanowiska służbowe,które funkcjonariusze otrzymywali często po kilkunastu latach pracy nie mają obecnie żadnego znaczenia i przełożenia w obecnym procesie wartościowania, co jest niezgodne z Art. 2 Konstytucji RP dotyczącym m.in. ochrony praw nabytych.Dla funkcjonariuszy już zatrudnionych nowe stanowisko służbowe powinno odpowiadać obecnie zajmowanemu, tym bardziej, że warunki płacy nie mają ulec zmianie a wartościowanie powinno dot. osób nowo zatrudnianych podobnie jak ma to miejsce w proponowanej przez rząd ustawie emerytalnej dla służb mundurowych.
TAKIEMU WARTOŚCIOWANIU MÓWIMY STANOWCZE N I E !!!

Funkcjonariusze celni OC I Pocztowego w Warszawie
 
Koleżanki i Koledzy,
Funkcjonariusze i Funkcjonariuszki
Wyrażamy sprzeciw przeciwko wartościowaniu stanowisk !
Funkcjonariusze celni zatrudnieni w poszczególnych referatach Urzędu Celnego w Legnicy jak również w Oddziale Celnym w Legnicy, którzy zostali zwartościowani na najniższe stanowiska służbowe, w związku z wdrażanym obecnie systemem oceny i wartościowania stanowisk zgodnie z Zarządzeniem Nr 43 MF.
Zgłaszamy swój zdecydowany sprzeciw!,
- przeciwko wartościowaniu stanowisk, na których będą pełnić obowiązki funkcjonariusze całkowicie pozbawieni możliwości wyboru jak też możliwości awansu, demotywowani do dalszej pracy.
- przeciwko wartościowaniu stanowisk służbowych, w którym nie jest brane pod uwagę dotychczasowy przebieg służby oraz doświadczenie zawodowe nabierane przez funkcjonariuszy na danym stanowisku przez wiele lat służby.
- wyrażamy sprzeciw wobec takiego procesu wartościowania stanowisk jakiemu zostaliśmy poddani wbrew swojej woli. Wartościowanie jest krzywdzące dla wielu osób zatrudnionych w różnych komórkach urzędu, których dotychczasowy dorobek w postaci stanowiska służbowego na który pracowali od kilkunastu lat pójdzie w niepamięć.
Większość z nas jest zaniepokojona, że takie wartościowanie stanowisk doprowadzające do degradacji stanowisk dotychczasowych wielu pracowników jest nazywane przez Szefa Służby Celnej systemem motywacyjnym.
Solidaryzujemy się ze wszystkimi funkcjonariuszami celnymi w całym kraju, którzy podobnie jak funkcjonariusze celni z Urzędu Celnego w Legnicy zostali potraktowani w sposób niegodny i wyjątkowo krzywdzący .

Zbyt nisko zwartościowani Funkcjonariusze UC/OC Legnica
 
Kartki z napisem "Protestujemy przeciwko niesprawiedliwemu wartościowaniu" powieszono także w innych OC w Warszawie. Kadra kierownicza zaczęła zachowywac się jednak podobnie jak ta w Opolu. Nakazując zrywanie kartek podżegają do ostrych form protestu.

Kartki powieszono także w kilku miejscach w IC Wrocław. Funkcjonariusze z tych miejsc solidaryzują się z Koleżankami i Kolegami z całej Służby Celnej.

Jeżeli kadra histeryzuje i nakazauje zrywać kartki proponuję nie kopać się z koniem i położyć kartki na biurkach.
 
"Koleżanki i Koledzy
Dochodzą do nas sygnały – na szczęście nieliczne – że pewne osoby zrywają napisy wyrażające protest przeciwko niesprawiedliwej procedurze wartościowania jakiej jesteśmy właśnie poddawani.
Warto sobie zapamiętać tych dwulicowców i lizusów, których nie obchodzi nikt i nic poza własnym, egoistycznym interesem. Zawsze ustawieni są „na dwa fronty”: z jednej strony gorliwie służą władzy, nawet gdy ta nas poniża i krzywdzi i za swoją wiernopoddańczą służbę otrzymują gratyfikacje (awanse, premie). Z drugiej strony, jeśli jednak udaje nam się coś wywalczyć – także wbrew ich niegodnej działalności - pierwsi wyciągają po to rączki (nie słyszałem na przykład , aby ktokolwiek z tych nadgorliwców zrezygnował z podwyżek jakie wywalczyliśmy w 2008r.). Tak to dzielnie poczynają sobie od lat – naszym kosztem. Myślę, że czas łobuzów nazywać po imieniu i mieć do nich odpowiedni stosunek.


PRZEWODNICZĄCY
ZZFiPSC IC we Wrocławiu
Ryszard Margas"
 
Noo.. kiedyś usłyszałem od mojego kierownika - pokorne ciele dwie matki ssie - coś w tym jest, bo on coraz wyżej i wyżej
 
Stwórzmy wspólnie obszerne zastrzeżenia do złożonych propozycji wartościowania naszych stanowisk i zasypmy nimi zespoły lokalne i izbowe ds. wartościowania.

Reprezentuje referat dozoru. Kierownictwo wartościując stanowiska wartościowała przede wszystkim ludzi przypisując wielu osobom zadania o których nie mają zielonego pojęcia. Dzięki temu "łapią się" na stanowiska np. C1 zamiast C2, c3. Nagminne jest przypisywanie funkcjonariuszom zadań, których w rzeczywistości nie realizują (albo teraz nagle będą realizować z innymi funkcjonariuszami jako tzw. "słupy", które tylko podpiszą się pod protokołem i na tym ich rola się skończy) i odwrotnie. Zdarza się, że wielu pojedynczych funkcjonariuszy "ciągnie" robotę w takim referacie realizując najtrudniejsze zadania w poszczególnych zespołach (gier, paliwa, akcyza, obrachunki) a pozostali robią proste odtwórcze czynności. Ten sposób wartościowania wyrównuje tych lepszych i tych słabszych (do najniższych widełek w danym stanowisku np. 2,51 w C1), czyli tym "lepszym" się zaniża wartość stanowiska a tym "słabszym" podwyższa. W każdej chwili i tak przełożony będzie mógł zlecić "lepszemu" funkcjonariuszowi każde zadanie (np. polecenie wykonania zadania koncepcyjnego lub analitycznego - o teoretycznie wartości 5 pkt.) bez względu na zajmowane stanowisko i uposażenie. Powyższe myślę, że jest na porządku dziennym w każdym tego typu referacie. Wobec czego na masową skalę mamy do czynienia z potwierdzaniem tego rodzaju nieprawdziwych danych. Czym grozi poświadczanie nieprawdy? Opiszmy merytorycznie na forum nasze uwagi i składajmy odwołania. Może po naszych odwołaniach ktoś z izby celnej, ministerstwa finansów zainteresuje się tym jak w rzeczywistości wartościuje się i przyznaje stanowiska w referatach/ oddziałach...
 
Choć w Dozorze nie jestem ( ale mam tam kupę znajomych ) to uważam, że właśnie na podstawie tego referatu można unaocznić kretynizm wartościowania. Jeżeli w takim Dozorze jest 40 - 50 osób o różnym doświadczeniu, kompetencjach, wiedzy i stanowiskach to jak ma ich zwartościować kierownik aby krzywdy nikomu nie zrobić ? Jeżeli jakiś kretyn w MF określił iż wrzucenie 10 zł do automatu jest najbardziej skomplikowaną czynnością w Dozorze a właśnie taką rzecz robili aplikanci i mł. kontrolerzy to jak ich teraz zwartościować skoro wychodzi im C1 lub nawet B3 ? Co zabrać im te czynności i wpisać inne ? A co zrobić z zollami z 15 czy 20 letnim stażem którzy stoją na stałych nadzorach i są zwartościowani na C3 ? Trzeba porachować i obliczyć, lepiej jeden z B3 czy trzech z C1, a może jeden B3, jeden C1 i dwóch z C 2 ? Mądry kiero da wszystkim 1,51 - 2,51 - 3,51 po to tylko aby jak największej masie dupę uratować . A inna inszość że to właśnie Dozór czy OC najbardziej dostały po tyłku a zadania w nich wykonywane zwartościowane zostały gorzej od stójkowych z agencji ochrony.
Ja na OC mam C2 przy 15 letnim stażu.
 
Ostatnia edycja:


Napisz swoją odpowiedź...
Back
Do góry