• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Problemy referatów realizacji

Myślę, że wielu kierowników ( szczególnie mianowanych za poprzednich ekipy) nie nadaje się do pracy , nie mówiąc o zarządzaniu i kierowaniu komórką.
 
Kierownicy niższego szczebla na poziomie referatów/działów nie mają aż takiego znaczenia (oni i tak wykonuja tylko polecenia), przykład idzie z góry i niestety w większości KAS na poziomie dyrektorów czy nawet naczelników UCS rządzi skarbówka więc ... jest jak jest.
 
To jest oczywiście prawda co wszystko piszesz, jednak ja uważam że o wiele bardziej poważnym problemem jest polityka kadrowa a właściwie jej brak i wszechobecny chaos. Do czarnych dzisiaj biorą wszystkich jak leci - sekretarki, ludzi ze skarbówki, z biur, analiz, logistyki bez jakiejkolwiek weryfikacji czy Ci ludzie się nadają do tego typu zadań a potem lement i płacz bo wyjazdy na drugi koniec Polski albo stanie 12 godzin na czarnym asfalcie z dala od łazienki i normalnego żarcia nie jest tym co sobie wyobrażali. Ludzie przychodzą i nie ma szkoleń, nieraz mija rok albo więcej zanim człowieka wyślą na jakiś kurs z SPB albo na auta uprzywilejowane. Zamiast wydawać kupę pieniędzy na jakieś głupie Adamy albo ocry to lepiej zainwestować w ludzi. Oczywiście do awansów i nagród to czarni ostatni, nawet covidowskich premiach nas w konia zrobili.

Dodać do tego zmarnowane setki tysięcy albo nawet miliony wydane na szkolenia i broń dla "byłych czarnych" którzy teraz odprawiają autobusy to wychodzą super oszczędności i zarządzanie. A broń leży we magazynach i rdzewieje.
 
Realnym problemem jest to , że niestety średnia wieku w WZP wraz z pogłębiającą się niedołężnością fizyczną funkcjonariuszy nie pozwala porównywać się z jednostkami o podobnej specyfice służby .

Młodzi i sprawni powinni być dedykowani na te stanowiska . Wiąże się to z efektywnym naborem , której chyba szefostwo do końca nie rozumie .
A dlaczego nie rozumie to wszyscy wiemy , ponieważ niektórzy rodzą się od razu kierownikami , szefami . Mało kto przeszedł całą ścieżkę kariery od podstaw . Raczej dominuje skakanie po stołkach kierowniczych tzw. dzisiaj kierownik w logistyce jutro w WZP itp.

No i umówmy się , że w większości w naborach przyjmują "znajomych królika" . Weryfikacja tego co piszę jest prosta . Testy sprawnościowe , testy , testy.
I sprawność utrzymywana przez wszystkich od kierownika WZP po tzw. młodego przez cały okres służby w pionie . Ale lepiej bajki opowiadać i będzie jak było , czyli nijak , bez perspektyw i szacunku , a czasami pośmiewisko na drodze albo zamiast siłowni , bieżni potrzebny lekarz geriatra .
 
Po części tak, starzy celnicy nie potrafili wywrzeć odpowiedniej presji aby cokolwiek naprawić w sposobie funkcjonowania aparatu celnego, młodzi mają lepiej - po prostu odchodzą, bo nie chcą patrzeć na te ryje.
Jeśli "wywierać odpowiednią presję", oznacza chamstwo i poniżanie innych,
to faktycznie - nadajesz się do tego wyśmienicie i zapewne szybko awansujesz.

Póki co, wywołujesz tylko niesmak i odrazę, więc - BEZ ODBIORU!
 
Realnym problemem jest to , że niestety średnia wieku w WZP wraz z pogłębiającą się niedołężnością fizyczną funkcjonariuszy nie pozwala porównywać się z jednostkami o podobnej specyfice służby .

Młodzi i sprawni powinni być dedykowani na te stanowiska . Wiąże się to z efektywnym naborem , której chyba szefostwo do końca nie rozumie .
A dlaczego nie rozumie to wszyscy wiemy , ponieważ niektórzy rodzą się od razu kierownikami , szefami . Mało kto przeszedł całą ścieżkę kariery od podstaw . Raczej dominuje skakanie po stołkach kierowniczych tzw. dzisiaj kierownik w logistyce jutro w WZP itp.

No i umówmy się , że w większości w naborach przyjmują "znajomych królika" . Weryfikacja tego co piszę jest prosta . Testy sprawnościowe , testy , testy.
I sprawność utrzymywana przez wszystkich od kierownika WZP po tzw. młodego przez cały okres służby w pionie . Ale lepiej bajki opowiadać i będzie jak było , czyli nijak , bez perspektyw i szacunku , a czasami pośmiewisko na drodze albo zamiast siłowni , bieżni potrzebny lekarz geriatra .
Powtarzasz się!
Ale zgoda - pójdę do geriatry, jak ty wrócisz od psychiatry ...
 
Co do sprawności, znam funkcjonariuszy którzy pomimo słusznego wieku są bardziej sprawni od nie jednego młodzieńca i znam młodych którzy przepadają przez własne sznurówki. Natomiast kwestia doświadczenia w realizacji jest nieoceniona. A sądząc po niektórych wpisach również kultura osobista. Natomiast braki sprzętowe nie zawsze wynikają z braku pieniędzy. Podstawowym naszym problemem są kierownicy i naczelnicy, którzy uważają, że jak nie będą zgłaszali żadnych potrzeb referatu to będą lepiej postrzegani przez dyrekcję.
 
I co z tego jak na jednego sprawnego przypada 3 ledwie chodzących. To jest praca zespołowa nie praca przy biurku.

Co do młodych "sprawnych inaczej" oni nigdy nie powinni trafić do realizacji, niech idą na oddział albo do DS bo za parę lat będzie tylko gorzej.
 
Powtarzasz się!
Ale zgoda - pójdę do geriatry, jak ty wrócisz od psychiatry ...

Odpowiedz Twoja cat jest przezabawna ale dla sprawnych intelektualnie inaczej .
Jakie masz kontrargumenty jeżeli w ogóle rozumiesz część z tego , co inni Ci wskazują .

Co do sprawności, znam funkcjonariuszy którzy pomimo słusznego wieku są bardziej sprawni od nie jednego młodzieńca i znam młodych którzy przepadają przez własne sznurówki. Natomiast kwestia doświadczenia w realizacji jest nieoceniona. A sądząc po niektórych wpisach również kultura osobista. Natomiast braki sprzętowe nie zawsze wynikają z braku pieniędzy. Podstawowym naszym problemem są kierownicy i naczelnicy, którzy uważają, że jak nie będą zgłaszali żadnych potrzeb referatu to będą lepiej postrzegani przez dyrekcję.

I właśnie ten temat poruszyłem , bo jest istotny i wiąże się bezpośrednio z bezpieczeństwem na granicy akcji itp.
Zasada musi być jasna - odpowiednie predyspozycje do pełnienia służby w tym sprawność potwierdzona egzaminem . Bez znaczenia tutaj jest fakt , że ktoś ma "lata za sobą" . Nadaje się i tyle .
 
Ale znów koronowirusa odwołał kolejne testy sprawnościowe , powinni znieść marszobiegi dla 50+ każdy powinien ćwiczyć wiadomo im starszy tym wymagania inne ale skoro służba to służba a nie jakieś zabawy marszobiegi i spacerki to w Ciechocinku powinny być na rechabilitacjach a nie w służbie a egzaminy sprawności fizycznej powinny być co roku organizowane jeśli z jakiś przyczyn nie zostały zrobione powinny odbywać się w innym terminie.
 
Uważaj @dale, bo wchodzisz na nieznany Ci grunt ...

"Nie dyskutuj z głupcem!
Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
 
Ale znów koronowirusa odwołał kolejne testy sprawnościowe , powinni znieść marszobiegi dla 50+ każdy powinien ćwiczyć wiadomo im starszy tym wymagania inne ale skoro służba to służba a nie jakieś zabawy marszobiegi i spacerki to w Ciechocinku powinny być na rechabilitacjach a nie w służbie a egzaminy sprawności fizycznej powinny być co roku organizowane jeśli z jakiś przyczyn nie zostały zrobione powinny odbywać się w innym terminie.
Kolego to moze wprowadzic testy sprawności dla wszystkich a nie tylko dla realizacji? Sluzba to sluzba to dlaeczrgo jedni maja robic wowcej niz inni? Taka sama ustawa?Narazie jestes mlody sadzac po nicku.Daj ci zdrowka ale zmartwie cie, kazdy sie starzeje i dopadaja go choroby..Wprowadzmy wszystkim testy
 
Kolego to moze wprowadzic testy sprawności dla wszystkich a nie tylko dla realizacji? Sluzba to sluzba to dlaeczrgo jedni maja robic wowcej niz inni? Taka sama ustawa?Narazie jestes mlody sadzac po nicku.Daj ci zdrowka ale zmartwie cie, kazdy sie starzeje i dopadaja go choroby..Wprowadzmy wszystkim testy

Oczywiście, że dla wszystkich. Służba to służba.
 
Kolego to moze wprowadzic testy sprawności dla wszystkich a nie tylko dla realizacji? Sluzba to sluzba to dlaeczrgo jedni maja robic wowcej niz inni? Taka sama ustawa?Narazie jestes mlody sadzac po nicku.Daj ci zdrowka ale zmartwie cie, kazdy sie starzeje i dopadaja go choroby..Wprowadzmy wszystkim testy
Już młody nie jestem niestety, ale masz rację testy dla wszystkich , tak samo jak na rynku prywatnym każde stanowisko zobowiązuje tak w służbie powinno być nie oszukujemy się przecież te testy to nic strasznego kompletne minimum inne służby mają gorzej i tam naprawdę trzeba czasami dupę spinać żeby zaliczyć , niestety jak patrzę na kolegów których wiecznie interesuje emerytura i narzekanie i pierdziele nie jak to było kiedyś to ręce opadają
 
Back
Do góry