Podwyżki 2025

Wszystko pięknie wyglądało ale czyż nie warto zweryfikować otrzymanych oficerskich stopni.
Komy, jak, wykształcenie..., poprzednie zatrudnienie a więc doświadczenie.
Wiem, że WuMLe już nie działają bo zastąpiły je prywatne Collegia Humanum ale to już historia patologii w SC/KAS , z której winni dzisiejsi kacykowie wyciągnąć wnioski .
Co do poziomu etyczno-moralnego niektórych oficyjerów mogą wypowiedzieć się przedstawiciele innych służb i organów. co niekiedy czynią w postaci doniesień prasowych o zatrzymaniach .
Zauważ, że cywile rządzą mundurowymi, a w MF-iem od poziomu zastępcy Dyrektora Departamentu lub Biura wszyscy (choć nie wynika to z przepisów prawa a wewnętrznych wytycznych a raczej wymysłów komórek kadrowych MF) muszą być cywilami (oczywiście jak się ktoś uprze jak były Szef KAS to może być mundurowym bo przepisy nie zabraniają). Taki cywil, który rządzi departamentem wydaje w dół polecenia, które mają wykonywać mundurowi. Taki cywil jest dysponentem pierwszego stopnia funduszu operacyjnego a zgodnie z ustawą czynności operacyjne wykonują a w tym znajduje się także fundusz operacyjny wyłącznie funkcjonariusze. Do czasu aż służba nie zostanie wyodrębniona jako odrębna struktura poza sweterki albo gajerki to nigdy nie będzie normalnie. Ustawa o KAS jest szczytem bałaganu i chaosu napisanym na kolanie przez grupki interesu, obrońców cywilnego Świętego Grala w 2016 r.
 
Zauważ, że cywile rządzą mundurowymi, a w MF-iem od poziomu zastępcy Dyrektora Departamentu lub Biura wszyscy (choć nie wynika to z przepisów prawa a wewnętrznych wytycznych a raczej wymysłów komórek kadrowych MF) muszą być cywilami (oczywiście jak się ktoś uprze jak były Szef KAS to może być mundurowym bo przepisy nie zabraniają). Taki cywil, który rządzi departamentem wydaje w dół polecenia, które mają wykonywać mundurowi. Taki cywil jest dysponentem pierwszego stopnia funduszu operacyjnego a zgodnie z ustawą czynności operacyjne wykonują a w tym znajduje się także fundusz operacyjny wyłącznie funkcjonariusze. Do czasu aż służba nie zostanie wyodrębniona jako odrębna struktura poza sweterki albo gajerki to nigdy nie będzie normalnie. Ustawa o KAS jest szczytem bałaganu i chaosu napisanym na kolanie przez grupki interesu, obrońców cywilnego Świętego Grala w 2016 r.
W sumie się zgadzam ale jak taki jak mówisz sweterek słyszy od wysoko postawionych funków TAK JEST i to są jedyne słowa krytyki jakie znają to później to wygląda jak wygląda. A pobiadolić sobie mogą ci na dole, na których kaskadowo to spada.
 
W sumie się zgadzam ale jak taki jak mówisz sweterek słyszy od wysoko postawionych funków TAK JEST i to są jedyne słowa krytyki jakie znają to później to wygląda jak wygląda. A pobiadolić sobie mogą ci na dole, na których kaskadowo to spada.
Niestety sporo z naszych tak się przyssało tyłkami do taboretów, że tak robią ale przeważnie to ci, którzy służbę widzieli tylko z za kierowniczego biurka. Oni ani prochu nie wąchali, ani go nie wymyślą bo nie znają pracy na dole. Nie mają poczucia godności i dają sobie skakać po pagonach. Tych, którzy nie dawali sobie skakać albo już się pozbyli albo właśnie to robią mówiąc, że oni wykształcą swoją służbę a starzy niech sp.... na zieloną trawkę.
 
Niestety sporo z naszych tak się przyssało tyłkami do taboretów, że tak robią ale przeważnie to ci, którzy służbę widzieli tylko z za kierowniczego biurka. Oni ani prochu nie wąchali, ani go nie wymyślą bo nie znają pracy na dole. Nie mają poczucia godności i dają sobie skakać po pagonach. Tych, którzy nie dawali sobie skakać albo już się pozbyli albo właśnie to robią mówiąc, że oni wykształcą swoją służbę a starzy niech sp.... na zieloną trawkę.
No ale od czasu do czasu kogoś poswięcą dla owych stołków tylko zawsze tych , dzieki którym maja co żreć.
Pewna przypowieść do nich pasuje jak ulał.

Przypowieść o kolegach! )))

Wilki goniły psa, otaczały go - chciały go zjeść! Pies prosi, żeby go nie zabijać – w zamian obiecuje pomóc w zaganianiu owiec itd. Wilki pomyślały o tym i zostawiły psa w stadzie. Przez dwa lata pomagał im, uczył ich wszystkiego, pokazywała im miejsca, polował z nimi... Nadeszła wyjątkowo głodna zima, polowania były nieudane, wilki były głodne, zdesperowany. Co robić?
Postanowili jednak zjeść psa. Zjedli to. Kości zostały pochowane. Postawili nagrobek. Zastanawiali się, jak podpisać i od kogo? Od znajomych? No więc, jacy to przyjaciele, skoro jedzą... Od wrogów?... Tak więc żyliśmy obok siebie przez 2 lata, polowaliśmy, nikt się nie obraził... Pomyśleli o tym i napisali - Od Kolegów!
.
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry