Odbycie 3 miesięcznego zasadniczego kursu zawodowego

[Fendi]

Cześć, zastanawiam się nad służbą w KAS trochę poczytałem trochę już wiem i zanim ją każdy odradzi chciałbym zapytać jeszcze jak wygląda odbycie 3 miesięcznego zasadniczego kursu zawodowego, wiem że to jest w trakcie służby przygotowawczej ale czy podczas odbywania tego kursu jestem skoszarowany ? I 3 miesiące po prostu jestem "we wskazanym ośrodku szkoleniowym Krajowej Szkoły Skarbowości." czy jak to wygląda ? Byłbym wdzięczny za odpowiedź kogoś kto nie dawno to odbył i po krótce powiedział jak to u niego wyglądał cały przebieg i z góry od razu dziękuje

 

[Celnik9009]

Kurs trwa 2 miesiące. Możesz codziennie sobie jechać do domu. Bylebyś był na zajęciach od rana.

 

[Fendi]

A jak wygląda zwykły dzień ? na która są zajęcia ? W weekend są normalnie zajęcia ?

 

[byku]

Jeśli chcesz wiedzieć jak wygląda ZKZ to przypomnij sobie czasy studenckie (jeśli studiowałeś). Jedyna różnica to obowiązkowa obecność na zajęciach i mundur.

 

[Typer]

Kurs trwa 2 miesiące. Możesz codziennie sobie jechać do domu. Bylebyś był na zajęciach od rana.

Nie bardzo. Zjazdy zgodnie z ustawą sa dozowlone dopiero po 10 dniach. Czyli co drugi weekend. Chodzi tez o koszty paliwa. Chyba, że KSS jest w miejscowości w której autor tematu mieszka. Wtedy pewne pójdą na rękę, natomiast nikt nie będzie sponsorował (paliwo/bilety) codziennych wycieczek do domu.

 

[fpmo]

Nie bardzo. Zjazdy zgodnie z ustawą sa dozowlone dopiero po 10 dniach. Czyli co drugi weekend. Chodzi tez o koszty paliwa. Chyba, że KSS jest w miejscowości w której autor tematu mieszka. Wtedy pewne pójdą na rękę, natomiast nikt nie będzie sponsorował (paliwo/bilety) codziennych wycieczek do domu.

Doczytaj dokładnie rozporządzenie, nie ustawę. Zjazd w dni wolne od szkolenia przysługuje na koszt pracodawcy (środkiem transportu zgodnym z poleceniem wyjazdu), o ile wyjazd służbowy trwa dłużej niż 10 dni.
Zgodzisz się że to pewna różnica? Czyli jeżeli kurs ma np. 3 tygodnie można jechać w każdy wolny weekend. Pozdrawiam

 

[Typer]

Doczytaj dokładnie rozporządzenie, nie ustawę. Zjazd w dni wolne od szkolenia przysługuje na koszt pracodawcy (środkiem transportu zgodnym z poleceniem wyjazdu), o ile wyjazd służbowy trwa dłużej niż 10 dni.
Zgodzisz się że to pewna różnica? Czyli jeżeli kurs ma np. 3 tygodnie można jechać w każdy wolny weekend. Pozdrawiam

Można jechać, a dostałem zgodę to też subtelna różnica. To jest służba i są wyrzeczenia. Pozdrawiam

 

[fpmo]

Można jechać, a dostałem zgodę to też subtelna różnica. To jest służba i są wyrzeczenia. Pozdrawiam

Ten co wyraża lub nie wyraża zgody, musi wiedzieć, że jest rozporządzenie. Jeżeli nie wyraża zgody, działa wbrew rozporządzeniu. I nie ważne czy to służba czy praca. W tych przypadkach kodeks pracy i rozporządzenia do niego mają zastosowanie.
Wiem o czym piszę z autopsji oraz obserwacji uczestników szkoleń przez ostatnich 15 lat.

 

[fpmo]

A jak ktoś nie umie czytać ze zrozumieniem przepisów, to potem jest miękką fujarą, uległą wobec przełożonych.

 

[deary9]

Tak, kurs trwa 2 miesiące

 

[jabol]

Doczytaj dokładnie rozporządzenie, nie ustawę. Zjazd w dni wolne od szkolenia przysługuje na koszt pracodawcy (środkiem transportu zgodnym z poleceniem wyjazdu), o ile wyjazd służbowy trwa dłużej niż 10 dni.
Zgodzisz się że to pewna różnica? Czyli jeżeli kurs ma np. 3 tygodnie można jechać w każdy wolny weekend. Pozdrawiam

Zgadza się.


Wysłane z mojego M2012K11AG przy użyciu Tapatalka

 

[adrianpec]

no dobra ale jest różnica między można jechać i jechać na koszt pracodawcy. W weekend gdy nie ma zajęć nikt chyba nie sprawdza obecności?

 

[digital411]

A jak wygląda zwykły dzień ? na która są zajęcia ? W weekend są normalnie zajęcia ?

Normalnie ty i funkcjonariuszka macie ... odbycie. Kiedyś to było 3 miesiące i więcej ,a było to mniej więcej tak

Dawno dawno temu w odległej galaktyce

 

[echo]

Trwał pół roku kiedyś czy nawet dłużej. W Miedzeszynie, w Świdrze. Niektórzy przyjeżdżali z całymi bagażnikami wiedzy, niektórym ją w trakcie kursu dowozili ... . Fontanna w Miedzeszynie, domki w Świdrze .... .

 

[ed#1]

Trwał pół roku kiedyś czy nawet dłużej. W Miedzeszynie, w Świdrze. Niektórzy przyjeżdżali z całymi bagażnikami wiedzy, niektórym ją w trakcie kursu dowozili ... . Fontanna w Miedzeszynie, domki w Świdrze .... .

A jak ktoś trafił do Muszyny, to nawet miał okazję "poszerzać wiedzę" w sąsiedniej Słowacji...

 

[echo]

Normalnie ty i funkcjonariuszka macie ... odbycie. Kiedyś to było 3 miesiące i więcej ,a było to mniej więcej tak

Dawno dawno temu w odległej galaktyce

Czemu tak pesymistycznie? Przecież to może być całkiem przyjemny, czasmi brzemienny w skutki, okres ... .

 

[digital411]

O basenie w Świdrze nie wspomnę gdzie niektórzy zapomnieli ściągnąć mundur przed skokiem.

 

[adrzar]

Kolega zadał konkretne pytanie i oczekuje konkretnej odpowiedzi; gdyby chciał sobie obejrzeć głupawe filmiki albo poczytać równie głupie komentarze zapewne znalazłby to w Internecie.

Na kurs jedziesz na zasadzie delegacji do jednej z KSSu. Zajęcia trwają od poniedziałku do piątku od rana do popołudnia (15-16) i są obowiązkowe, po zajęciach masz czas wolny do własnej dyspozycji (możesz się integrować lub podróżować - również do domu - na własny koszt), ale polecam na bieżąco utrwalać materiał, bo egzamin nie jest formalnością, a tematy są trudne a materiału sporo. Poprawkę masz tylko jedną (w odległym terminie), wiec niezdaluchów nie będą trzymać aż zaliczą, tylko maksymalnie po dwóch latach (okres służby przygotowawczej) pożegnasz się ze służbą. Zapewnione masz zakwaterowanie i wyżywienie. Co dwa tygodnie masz możliwość powrotu do domu na koszt pracodawcy (PKP/PKS), w innych terminach jeździsz na własny rachunek. Pierwsze dwa tygodnie to kurs Taktyk i Technik Interwencji, czyli sporo zajęć fizycznych.
Poszukaj informacji na forum, bo sporo sporo szczegółów ludzie podali, tylko trzeba przekopać się przez ten wiele wnoszący do tematu spam.

 

[echo]

Kolega zadał konkretne pytanie i oczekuje konkretnej odpowiedzi; gdyby chciał sobie obejrzeć głupawe filmiki albo poczytać równie głupie komentarze zapewne znalazłby to w Internecie.

Na kurs jedziesz na zasadzie delegacji do jednej z KSSu. Zajęcia trwają od poniedziałku do piątku od rana do popołudnia (15-16) i są obowiązkowe, po zajęciach masz czas wolny do własnej dyspozycji (możesz się integrować lub podróżować - również do domu - na własny koszt), ale polecam na bieżąco utrwalać materiał, bo egzamin nie jest formalnością, a tematy są trudne a materiału sporo. Poprawkę masz tylko jedną (w odległym terminie), wiec niezdaluchów nie będą trzymać aż zaliczą, tylko maksymalnie po dwóch latach (okres służby przygotowawczej) pożegnasz się ze służbą. Zapewnione masz zakwaterowanie i wyżywienie. Co dwa tygodnie masz możliwość powrotu do domu na koszt pracodawcy (PKP/PKS), w innych terminach jeździsz na własny rachunek. Pierwsze dwa tygodnie to kurs Taktyk i Technik Interwencji, czyli sporo zajęć fizycznych.
Poszukaj informacji na forum, bo sporo sporo szczegółów ludzie podali, tylko trzeba przekopać się przez ten wiele wnoszący do tematu spam.

Spam, głupawe komentarze na poważny temat ?!

Mamy pisać o oczywistych oczywistościach, takich jak zapewnione zakwaterowanie i wyżywienie?

Panie, miej nas i granicę w swojej opiece, jeśli to tak na poważnie.

 

[fpmo]

Kolega zadał konkretne pytanie i oczekuje konkretnej odpowiedzi; gdyby chciał sobie obejrzeć głupawe filmiki albo poczytać równie głupie komentarze zapewne znalazłby to w Internecie.

Na kurs jedziesz na zasadzie delegacji do jednej z KSSu. Zajęcia trwają od poniedziałku do piątku od rana do popołudnia (15-16) i są obowiązkowe, po zajęciach masz czas wolny do własnej dyspozycji (możesz się integrować lub podróżować - również do domu - na własny koszt), ale polecam na bieżąco utrwalać materiał, bo egzamin nie jest formalnością, a tematy są trudne a materiału sporo. Poprawkę masz tylko jedną (w odległym terminie), wiec niezdaluchów nie będą trzymać aż zaliczą, tylko maksymalnie po dwóch latach (okres służby przygotowawczej) pożegnasz się ze służbą. Zapewnione masz zakwaterowanie i wyżywienie. Co dwa tygodnie masz możliwość powrotu do domu na koszt pracodawcy (PKP/PKS), w innych terminach jeździsz na własny rachunek. Pierwsze dwa tygodnie to kurs Taktyk i Technik Interwencji, czyli sporo zajęć fizycznych.
Poszukaj informacji na forum, bo sporo sporo szczegółów ludzie podali, tylko trzeba przekopać się przez ten wiele wnoszący do tematu spam.

Doczytaj dokładnie rozporządzenie, nie ustawę. Zjazd w dni wolne od szkolenia przysługuje na koszt pracodawcy (środkiem transportu zgodnym z poleceniem wyjazdu), o ile wyjazd służbowy trwa dłużej niż 10 dni.
Zgodzisz się że to pewna różnica? Czyli jeżeli kurs ma np. 3 tygodnie można jechać w każdy wolny weekend. Pozdrawiam

Faktycznie wśród "spamu"?? ciężko coś znaleźć.