• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Nowe Rozporządzenie w sprawie wielokrotności kwoty bazowej

@bubelprawny
nie może a na pewno się mylisz, jeżeli ktoś już ma decyzje z ZUS z tyt. ukończenia 60/65 lat i emeryturę mundurową, to logicznie nie może wystąpić o zaliczeniu stażu od 15.09.99 do mianowania, bo ten okres zaliczył ZUS.
A osobno można wystąpić z wnioskiem o przeliczenie podstawy wymiaru emerytury w związku z przebywaniem na zwolnieniu lekarskim bez uwzględnienia zmniejszenia wysokości uposażenia.

Oczywiście racja! Decyzja ZUS'u nie podlega weryfikacji na podstawie ustawy "branżowej" ...
 
@bubelprawny napisał
Wniosek o zaliczenie do służby okres od września 1999 roku do daty mianowania to jest czerwiec 2000 r mogą złożyć tylko te osoby które zwolniły się po 1 lipca 2019 roku . Wtedy wysługa będzie wyższa o około 2 %. Pozostałe osoby które zwolniły się przed 1 lipca 2019 r takiej możliwości nie mają . Ustawa ta weszła w życie w dniu 1 lipiec 2019 r. Tym osobom ten okres zatrudnienia będzie uwzględniony w emeryturze z ZUS po osiągnięciu wieku emerytalnego kobieta 60 lat mężczyzna 65 lat zgodnie z wpłaconymi składkami do ZUS.
A ja właśnie otrzymałem decyzję z ZER o zaliczeniu stażu służby od 15.09.99 do 14.06.00 tzn. 9 m-cy co daje 1,95 %, suma podwyżki ok. sto złotych.
A 65 lat jak dożyje skończę w przyszłym roku. Kto jeszcze nie pisał wniosku to niech wysyła, bo data wpływu jest decydująca przy naliczaniu.
 
JJarm Masz rację . w kwestii zaliczenie stażu za okres od 15 września 1999 roku do 15 czerwca 2000 r dla wszystkich niezależnie od czasu złożenia wniosku o emeryturę . Mam pytanie co oznacza zdanie że decyzja emerytalna ZUS nie podlega weryfikacji na podstawie ustawy branżowej Ja tego nie pojmuję .Przecież decyzja z ZUS można zmienić decyzją
 
JJarm Masz rację . w kwestii zaliczenie stażu za okres od 15 września 1999 roku do 15 czerwca 2000 r dla wszystkich niezależnie od czasu złożenia wniosku o emeryturę . Mam pytanie co oznacza zdanie że decyzja emerytalna ZUS nie podlega weryfikacji na podstawie ustawy branżowej Ja tego nie pojmuję .Przecież decyzja z ZUS można zmienić decyzją
Ale już od kilku wpisów to chyba rozpoczął się wątek emerytury a nie rozporządzenia wielokrotności kwoty bazowej.
 
To nic złego @bubelprawny, że chcesz wiedzieć.

Tu nie chodzi o formę (decyzja), lecz stosowane zasady, sposoby, metody
- czy jak to tam zwał.

Była kiedyś o tym mowa na Forum. W dużym skrócie - nie "startujemy" do ZUS,
póki nie mamy decyzji z ZER, bo przepisy są "jednokierunkowe".
Jak w rzeczonym wypadku - korekta "in plus" (uzupełnienie) emerytury przez
wypłacającego, jest zawsze dopuszczalna (i w ZUS i w ZER) - w wypadku
korekty "in minus" (odebranie) już nie!


 
Nawet jak podpisze a byłyby zapowiadane podwyżki, to od stycznia kwota ta ponownie nie będzie aktualna. Obecny Szeryf powinien dostrzec ten absurd i zadbać o przyspieszony tryb procedowania zanim nie zmiotą go czystki po Alfonsie de Algas i pozostanie w pamięci jako kolejny niegodny stanowiska Szef.
 
Premier podpisze Rozporządzenie w tym roku - jak sądzicie?
po "wpuszczeniu" projektu w tryb obiegowy, podpisanie i opublikowanie rozporządzenia to raczej kwestia dni niż tygodni. Biorąc nawet pod uwagę "powyborcze gierki w rządzie", powinni zdążyć z tym w pierwszej połowie listopada. Wiem, że patrząc na przebieg dotychczasowych prac, wydaje się to bardzo optymistycznym a nawet mało prawdopodobnym założeniem.
nawet jak podpisze a byłyby zapowiadane podwyżki, to od stycznia kwota ta ponownie nie będzie aktualna. Obecny Szeryf powinien dostrzec ten absurd i zadbać o przyspieszony tryb procedowania zanim nie zmiotą go czystki po Alfonsie de Algas i pozostanie w pamięci jako kolejny niegodny stanowiska Szef.
zastosowanie trybu obiegowego to maksymalne przyśpieszenie procedowania. Przepisy (regulamin prac RM) nie przewidują szybszego trybu. Należy tylko żałować, że od początku procedowanie nie było prowadzone w tym trybie.
 
Nie pomogło nawet "maksymalne przyspieszenie". Ostatnie posiedzenie RM - bez rozporządzenia w sprawie wielokrotności kwoty bazowej.
Mam pytanie, a co gdy premier nie podpisze takiego rozporządzenia? czy w ogóle jest taka możliwość?
Może ktoś posiadający wiedzę w tym zakresie wyjaśnić ten problem?!
 

Attachments

  • RM-001-41-19_DKPL (1).pdf
    231,2 KB · Wyświetleń: 488
Nie pomogło nawet "maksymalne przyspieszenie". Ostatnie posiedzenie RM - bez rozporządzenia w sprawie wielokrotności kwoty bazowej.
Mam pytanie, a co gdy premier nie podpisze takiego rozporządzenia? czy w ogóle jest taka możliwość?
Może ktoś posiadający wiedzę w tym zakresie wyjaśnić ten problem?!

Przecież projekt został już przyjęty przez Radę Ministrów w trybie obiegowym...
 
Nie wiem czy zapis " ZREALIZOWANY Rada Ministrów przyjęła 31 października 2019 r. w trybie obiegowym " jest równoznaczny z tym, że premier podpisał rozporządzenie (mowa o adnotacji przy projekcie). Mam nadzieje, że tak chociaż przypomnę, że wyliczenie MF są błędne, co powoduje zaniżenie wielokrotnosci o jakieś 0,03%. Nie wierzę, że w całym MF nikt nie potrafi liczyć. Na tym oszustwie pozornie zarobią, bo emerytury wyliczone w tym roku będą około 20-30 zł zaniżone. Czy taka kwota pomnożona przez ilość tegorocznych celnych emerytów mundurowych coś znaczy dla budżetu? Raczej nie, ale za to Ci co pozostaną w służbie będą mieli minimalnie większy mnożnik, a to przełozy się na wyższe emerytury za kilka lat (będą to grosze, ale emeryttów bedzie coraz więcej). Dlatego nie moge pojąć dlaczego ktoś kombinuje przy ustalaniu wielokrotności, bo dla budżetu jest to właściwie neutralne, a swiadczy nienajlepiej o autorach wyliczeń i osobach które to zatwierdziły.
Nie sądzę, żeby jeszcze udało się naprawić ten błąd w tegorocznym rozporzadzeniu, ale musimy dopilnować, żeby w przyszłym roku ponownie nas nie wyrolowali, a najlepiej jeśliby zrekompensowali tegoroczną "pomyłkę".
 
Nie wiem czy zapis " ZREALIZOWANY Rada Ministrów przyjęła 31 października 2019 r. w trybie obiegowym " jest równoznaczny z tym, że premier podpisał rozporządzenie (mowa o adnotacji przy projekcie). Mam nadzieje, że tak chociaż przypomnę, że wyliczenie MF są błędne, co powoduje zaniżenie wielokrotnosci o jakieś 0,03%. Nie wierzę, że w całym MF nikt nie potrafi liczyć. Na tym oszustwie pozornie zarobią, bo emerytury wyliczone w tym roku będą około 20-30 zł zaniżone. Czy taka kwota pomnożona przez ilość tegorocznych celnych emerytów mundurowych coś znaczy dla budżetu? Raczej nie, ale za to Ci co pozostaną w służbie będą mieli minimalnie większy mnożnik, a to przełozy się na wyższe emerytury za kilka lat (będą to grosze, ale emeryttów bedzie coraz więcej). Dlatego nie moge pojąć dlaczego ktoś kombinuje przy ustalaniu wielokrotności, bo dla budżetu jest to właściwie neutralne, a swiadczy nienajlepiej o autorach wyliczeń i osobach które to zatwierdziły.
Nie sądzę, żeby jeszcze udało się naprawić ten błąd w tegorocznym rozporzadzeniu, ale musimy dopilnować, żeby w przyszłym roku ponownie nas nie wyrolowali, a najlepiej jeśliby zrekompensowali tegoroczną "pomyłkę".

Na podpis Premiera jeszcze czekamy, ale już tylko na podpis... Chodziło mi o to, że nad projektem nie musi jutro pracować RM, bo już go przyjęła w innym trybie. Jutro tylko Rada Ministrów powinna zostać poinformowana przez Sekretarza Rady Ministrów o przyjęciu tego projektu w trybie obiegowym i do podpisu.
 
Zajrzałem dzisiaj na stronę Rządowego Centrum Legislacyjnego by zorientować się co z naszym rozporządzeniem i ze smutkiem zauważyłem, że nie go nawet jeszcze wykazie aktów oczekujących na ogłoszenie - https://wykaz.rcl.gov.pl/. Od 31.10. czyli od daty podpisania rozporządzenia, nie "udało" go się przesłać do RCL. Nawet nie przychodzi mi do głowy jakie mogą być tego przyczyny.
Aktualnie na ogłoszenie czeka 155 różnych aktów prawnych...

Zgodnie z procedurą ogłoszenia aktu prawnego ( dla leniwych poniżej załączam plik z zasadami), data ogłoszenia nadesłanego aktu wynika w pierwszej kolejności z daty wejścia w życie lub z innych okoliczności, znanych Rządowemu Centrum Legislacji lub przekazanych przez podmiot właściwy ze względu na zakres przedmiotowy aktu. Termin na ogłoszenie naszego nie zaczął nawet biec, bo nie ma go w RCL.
W naszym przypadku data wejścia w życie nie będzie żadnym wyznacznikiem, bo biegnie od jego ogłoszenia. Natomiast wydaje się, że zachodzą "inne okoliczności" o których MF, jako organ "właściwy ze względu na zakres przedmiotowy aktu", powinien poinformować RLC. Ta okoliczność to "konieczność niezwłocznego wprowadzenia projektowanych regulacji" ( na to powoływał się Szef KAS pisząc m.in. do zz i skracając termin na przedstawienie opinii).

Jeżeli tak jest, to niech Szef KAS, oprócz deklarowania chęci dalszego i stałego dialogu ( co oczywiście jest ważne), weźmie za telefon i zadziała by podpisane rozporządzenie zostało, przede wszystkim skierowane do RCL a tam, ze względu "konieczność niezwłocznego wprowadzenia projektowanych regulacji" , zostało opublikowane bez zbędnej zwłoki. To chyba nie wymaga wielkich przemyśleń i za dużego wysiłku.
 

Attachments

  • RCL określenie planowego terminu ogłoszenia aktu prawnego.pdf
    218,4 KB · Wyświetleń: 472
ostatnia modyfikacja na stronie RCL dot. rozporządzenia


mamy 16.11. a rozporządzenia nadal nie ma w wykazie oczekujących na ogłoszenie...
Jako ciekawostkę można by wskazać, iż Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 4 listopada 2019 r. w sprawie profilu wody w kąpielisku zostało opublikowane już 14 listopada. Czyli jak widać można szybciej, nawet gdy sprawa jest mniej pilna ( w Polsce kąpieliska zazwyczaj otwiera się nie wcześniej niż w maju, więc wcześniej ten profil nikomu nie będzie potrzebny).
Naszego rozporządzenia nie publikują - bo nas nie lubią, bo gdzieś im się zawieruszyło, bo.... ogłoszenie spowoduje, że budżet będzie musiał wypłacać wyższe emerytury?*
A to wszystko (tak długie procedowanie) dałoby się logiczne wytłumaczyć tylko w sytuacji, gdyby publikacja i wejście w życie rozporządzenia miało decydować o dacie od której przysługuje powiększone świadczenie. Jeżeli tak jest, to ZER będzie wydawał decyzje zwiększające emerytury od dnia złożenia wniosku o jej ponowne przeliczenie, nie bacząc na zapis w rozporządzeniu - § 2. Przepis § 1 stosuje się od dnia 1 stycznia 2019 r. A więc każdy dzień zwłoki, to "czysty zarobek" dla budżetu
Gdyby tak to miało wyglądać, wszyscy Ci, którzy poszli na emeryturę po 1.01.2019, będą musieli walczyć o swoje w sądzie. Oby ten scenariusz okazał się tylko moim czarnowidzeniem.
Tym bardziej jest więc aktualny apel do Szefa KAS, by - jeżeli nadal jest on przekonany o potrzebie niezwłocznego wprowadzenia regulacji - możliwie najszybciej przekonał decydentów o konieczności natychmiastowej publikacji.
W poniedziałek 18.11., w trakcie spotkania zz z Szefem KAS, będzie okazja zapytać Szefa KAS o przyczynę nie skierowania rozporządzenia do publikacji mimo upływu znacznego czasu od jego podpisania. Proponuję wykorzystać tą okazję. Moim dzisiejszym wpisem chciałbym wskazać na potrzebę poruszenia tego tematu na spotkaniu

* - niepotrzebne skreślić
 
konkluzja jest oczywista,

im póżniej będzie opublikowane rozporządzenie, tym wieli funkcjonariuszy później złoży wnioski o emerytury,
nasi szefowie wiedzą, że często wiele komórek organizacyjnych "wisi" na starych funkcjonariuszach znających się na "robocie" i gaszących pożary z niewiedzy i braku doświadczenia młodych (oczywiście nie wszystkich młodych) więc im później odejdą to jakoś to będzie się kręcić,

poza tym oczywistym jest, że chodzi także kwestie finansowe, no nie mają zabezpieczonych w tym roku pieniędzy na odejścia (odprawy, zaległe urlopy, nadgodziny),

wypłacą z funduszu płacowego odprawy to nie będzie miało dyrektorstwo na wysokie premie, piszę że dyrektorstwo a myślę o całej kadrze kierowniczej,

my zwykli f. dostajemy około 400 zł, to około 100 euro, taki napiwek dla kelnera,

w październiku (może na koniec września, dokładnie nie pamiętam) dyrektorzy wystosowali pismo - zapytanie do funkcjonariuszy - ilu zamierza jeszcze w tym roku odejść na emerytury, to o czym to świadczy?

jasne, że przestraszyli się że ludzie chcą odejść, ale nie mają kasy, no i tradycyjnie: cozrobićcozrobićcozrobić.....

ludzie składają wnioski nawet bez tego rozporządzenia mają "gdzieś" te kilka złotych, będą mieli czas na emeryturze to złożą pozwy do sądów i wygrają

zgodnie z dewizą: skromnie ale godnie
 
wiecie, że - jako bezpośrednio zainteresowany - dość dokładnie monitoruję proces legislacyjny projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wielokrotności kwoty bazowej stanowiącej przeciętne uposażenie funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej...
dziś, już nawet dla mnie, człeka raczej spokojnego, to co się dzieje, zaczyna to być denerwujące - 18.11. w ramach modyfikacji, zamieszcza się na stronie RCL jakieś opinie, uzasadnienia, raporty dot. projektu rozporządzenia. Wszystkie te pisma są z 23.10.

Jaki jest sens takich działań w sytuacji gdy w dniu 31.10. rozporządzenie zostało podpisane przez premiera a informacja o tym została zamieszczona na tej stronie 7.11. ? Ta modyfikacja zdaje się "pozoracją pola walki" - ma wyglądać, iż w naszej sprawie coś się dzieje. A tak naprawdę u nas nie dzieje się nic ale za to dużo dzieje się wokół nas.
W międzyczasie opublikowano 11 rozporządzeń Prezesa RM z 6, 7 i 13 listopada dot. regulacji kwestii finansowych, socjalnych, mianowienie na stopnie i umundurowania w ABW i AW. Czyli można zrobić to w miarę szybko. Ciekawe jak wyjaśniono by potrzebę opublikowania tych rozporządzeń przed naszym ?
Dzisiaj w wykazie aktów oczekujących na ogłoszenie pojawiło się 29 dokumentów ( z tego większość dot. zakresu działania poszczególnych ministerstw została jeszcze dzisiaj opublikowana). Jak słusznie się domyślacie, nie ma wśród nich rozporządzenia na które czekamy....
Panie generale Piotrze Walczak,Szefie KAS, czy ktoś w RM podziela Pana zdanie o potrzebie niezwłocznego wejścia w życie rozporządzenia w sprawie wielokrotności kwoty bazowej? Jeżeli nie, to przekonaj Pan ich, że tak jest. Inaczej trzeba będzie myśleć, że z Pana zdaniem mało kto się liczy a my (SCS) jesteśmy ważni dla władzy tylko w sytuacji, gdy można nas wykorzystać w walce politycznej, wskazując na sukcesy rządu będące wynikiem naszych działań.

Już nie tylko można ale i trzeba krzyknąć - Mateusz publikuj !!!
 
Dziwi mnie In spe, że Ciebie to dziwi bo mnie nie. Jaki premier taki rząd, jaki rząd takie publikatory.
A tak na serio to się nie dziwię, że jesteś z lekka wkur......
Pozdrawiam i życzę cierpliwości.
 
Back
Do góry