Nowa Pierwsza Dama, potencjalnie nasza Koleżanka...

Bolo19999 napisał:
Teraz wiadomo dlaczego odpadłeś na testach do SOP na psycho...

Ktoś kto określa parlamentarzystów manem mafii z wiejskiej, a nasze legitymacje i pieczątki pierdołami...

5 lat w DS i chcesz innym narzucać swoją ocenę?

Ja szanuję twoje prawo do odrębnej oceny, i tego samego oczekuję od ciebie młodzieńcze

Bez obioru, ripost, replik...
Kliknij aby rozwinąć...
Ja to tam przeszedłem chociaż testy sprawnościowe, zapraszam zapoznaj się z ustawą, a potem porównaj się do mnie i gdzie byłeś wtedy kiedy miałeś tyle lat, co ja. Pewnie jakbym miał odpowiedniego garba to by ten psycholog był formalnością ;). Do Służby Celnej X lat temu naborów też nie było tylko podobno byli sami swoi. Co do mafii na wiejskiej, legitymacji i pieczątek - MF dokładnie tak to traktuje w ten sposób, z tego co tutaj obserwuje, bardzo mi przykro, że nazywam rzeczy po imieniu. Gdyby MF szanował tą firmę i ludzi, którzy ją tworzą to temat ucywlinienia i wyrządzonych krzywd byłby dawno zamknięty, naprawdę chcesz mi coś jeszcze udowodnić?

Kiepski masz ten biały wywiad, bo na dzień dzisiejszy od przeszło 3 lat poza firmą. Pozdrawiam gorąco.
 
Ostatnia edycja:
Bolo19999 napisał:
No to wychodzi na to, że nie jestem przyzwoitym funkcjonariuszem...

Tak jak według niewysokiego pana nie jestem prawdziwym Polakiem...

Hmm...
Kliknij aby rozwinąć...
Bolo nie atakuję Ciebie. Na podstawie Twoich dotychczasowych wpisów nie mam co do tego NAJMNIEJSZYCH WĄTPLIWOŚCI !!!! co do tego że jesteś PRZYZWOITYM FUNKCJONARIUSZEM. Po prostu jakoś tak to niesmacznie wyszło.... Daj spokój tematowi i jak napisałem wcześniej wyślij meila i zapytaj się bezpośrednio.
 
Bolo19999 napisał:
Czy ktoś mógłby ogólnie przybliżyć postać Żony niezależnego kandydata na Prezydenta, a naszej Koleżanki? Dokąd zaszła po 17 latach, jaki ma stopień i stanowisko, czym się wyróżniała dotychczas, na plus czy na minus, jak zachowywała się w 2008 w trakcie protestów, potem w trakcie zbierania podpisów pod zmianami w ustawie, czy aktywnie wspierała nasze sprawy w pikietach, itp.... Jak weszła w KAS, w mundurze czy ucywilniona...
Kliknij aby rozwinąć...
Twój cytat doskonale pokazuje jakim błędem jest brak "Rok 1984" wśród obowiązkowych lektur szkolnych
 
Konrad1 napisał:
Rok 1984 została napisana przez George’a Orwella i opublikowana w roku 1949.
Kliknij aby rozwinąć...
Kariera Nikodema Dyzmy – powieść Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. ukazała się się w 1931 r a nawiązuje zawsze do czasòw współczesnych. W KAS powinna być obowiązkową lekturą na kursach oficerskich podobnie jak film " Pułkownik Kwiatkowski ", czy inna cenna pozycja choć mniej znana rodakom , a mianowicie "Nietykalni , Urząd Celny Sp.z o.o. Kamila Granda, którą należy obowiązkowo zalecić do przeczytania na ZKC.

A do Bola maleńka prośba ; nie czepiajmy się już dalej kogoś kto być może zajdzie dalej czy wyżej niż mogłoby to się stać w tej instytucji. To gdybanie a nie realia .Masz pełne prawo pytać ale jak napisałem wcześniej odpowiedzi mogą udzielić ci koledzy z O.C. Opłotki w Gdańsku. Obserwuj raczej przyszłą ścieżkę kariery zawodowej naszej koleżanki to dowiesz się czy dzisiejsze "elyty" w KAS umiejętnie to rozegrają niekoniecznie z pożytkiem dla środowiska.
Bolo zbieraj materiały do przyszlej książki. Ja bardzo żałuję, że ich nie gromadziłem , choć pamięć mi dopisuje i wiele już zapomniałem ale takich mend jak opisywanych przez Kamila Granda nigdy nie braknie bo jak to jakiś polityk powiedział " nasze dzieci muszą gdzieś pracować".
Masz tyle kreatur we frakach ( mundurach i z pagonami ) , że chociażby odnajdując to co o nich się pisze na forum możesz być spokojny o materiały.
 
Ostatnia edycja:
Konrad1 napisał:
Rok 1984 została napisana przez George’a Orwella i opublikowana w roku 1949.
Kliknij aby rozwinąć...
OK!
Żart mi się nie udał ale jak zauważył @inny, istnieje więcej pozycji literackich, wystarczająco aktualnych, a jeszcze starszych.
Choć w przedmiotowym przypadku nie w pełni popieram Kolegę @Bolo19999, to przytaczając przykładowo twórczość C.K. Norwida,
mimo wszystko przychylam się do jego interpretacji mentalnych potrzeb środowiska ...
 
inny napisał:
Kariera Nikodema Dyzmy – powieść Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. ukazała się się w 1931 r a nawiązuje zawsze do czasòw współczesnych. W KAS powinna być obowiązkową lekturą na kursach oficerskich podobnie jak film " Pułkownik Kwiatkowski ", czy inna cenna pozycja choć mniej znana rodakom , a mianowicie "Nietykalni , Urząd Celny Sp.z o.o. Kamila Granda, którą należy obowiązkowo zalecić do przeczytania na ZKC.

A do Bola maleńka prośba ; nie czepiajmy się już dalej kogoś kto być może zajdzie dalej czy wyżej niż mogłoby to się stać w tej instytucji. To gdybanie a nie realia .Masz pełne prawo pytać ale jak napisałem wcześniej odpowiedzi mogą udzielić ci koledzy z O.C. Opłotki w Gdańsku. Obserwuj raczej przyszłą ścieżkę kariery zawodowej naszej koleżanki to dowiesz się czy dzisiejsze "elyty" w KAS umiejętnie to rozegrają niekoniecznie z pożytkiem dla środowiska.
Bolo zbieraj materiały do przyszlej książki. Ja bardzo żałuję, że ich nie gromadziłem , choć pamięć mi dopisuje i wiele już zapomniałem ale takich mend jak opisywanych przez Kamila Granda nigdy nie braknie bo jak to jakiś polityk powiedział " nasze dzieci muszą gdzieś pracować".
Masz tyle kreatur we frakach ( mundurach i z pagonami ) , że chociażby odnajdując to co o nich się pisze na forum możesz być spokojny o materiały.
Kliknij aby rozwinąć...

Książka napisana, i to dwutomowa, patrz pod linkiem, post 68

bolo1999

Post w temacie 'prośba'

dziękuję jeszcze raz za słowa wsparcia i maile :)

skończyłem!!!

życząc wam wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkanocnych, przyjmijcie ode mnie prezent:

prolog I tomu "Byłem celnikiem" pt. "Opowieści tysiąca i jednej służb."

komenty mile widziane

Prolog.


Jutro rozmowa kwalifikacyjna w Izbie Celnej. O co mogą zapytać? Dotychczasowe życie? Chyba nie ma się czego wstydzić, chociaż... Mogą zapytać o te kilka lat w knajpach, o półświatek, lewą wódę. Nieee -€“ co i skąd mogą o tym wiedzieć? To o co? Przeszukuję net. Kociokwiku można dostać. Od Sasa do lasa...
 
Back
Do góry