Nic śmiesznego

 
Może i minister szkaluje browary, ale jak przypomina Tomek Kopyra - również KAS.

 
„Na starość jestem coraz silniejsza!
Kiedyś zakupów za 200 zł. nie mogłam donieść do auta, a teraz spoko! Daję radę!”
 
Założymy się, że nikomu z MF włos z głowy nie spadnie? Tak samo, jak politykom, na polecenie których było to zrobione?
Zakładam się. Nikomu z MF a nawet z podległych niższej szczebli drabiny urzędniczej włos z głowy nie spadnie..Jak to mi ongiś powiedział jeden "kolega" rachunek prawdopodobieństwa , że się wpadnie jest bliski "O". Dlatego można dalej kraść , a to co miałoby niby zasilić budżet państwa nigdy by nie trafiło jako subwencje do lokalnego samorządu. To niestety nieodosobnionia mentalność wśród "menadżeringu" (określenie byłego na D I.C-a ) na każdym szeblu tej instytucji .
 
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry