Najważniejszy temat i data dla celników - 17.04.2009r.

  • Thread starter Thread starter Armagedon
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
taka gotowość strajkowa sama w sobie jest dobra,nagle pojawiły się założenia emerytur celnych gorszych czy lepszych ale są coś się ugrało jednak.
 
wszystko jest możliwe

Taki protest był jest i będzie możliwy.Ale wiadomo nie przy takich związkach które mamy.W Olsztynie związkowcy dłubią w nosie bo dobrze im płacą więc nie potrzebują się wysilać.Ale grom ludzi ma dość marazmu naczelników udających cwaniaczków, dyrekcji która udaję że wszystko jest cacy..
 
Ostatnia edycja:
Myślę że akcja protestacyjna taka jak miała miejsce w ubiegłym roku jest nie możliwa do zorganizowania, przede wszystkim dla tego że ludzie są zastraszeni i po prostu się boją a nasze władze też są na taką akcję przygotowane. Szkoda wyznaczać jakieś daty bo tylko traci na tym autorytet tych którzy tą datę wyznaczają. Może lepiej brać przykład od naszych kolegów policjantów, jadą do Warszawy i tam dopominają się swoich praw. Powinniśmy robić tak samo. Może nawet razem z nimi, w jedności siła. Górnicy jak mają jakąś sprawę do załatwienia też jadą do Warszawy. Niech o tym pomyślą nasi związkowcy.
:eek: Koleżanko o jakim zastraszaniu napisałaś? Ludzie są zmęczeni KAS-ami, a teraz ucywilnieniem i tak naprawdę im to wszystko powiewa. ;)
 
podsumowując

pieniązków nie dostaniemy bo chyba nie ma szans na to by ta ustawa weszła:(

Szanowny kolego o pieniadze trzeba walczyc, w jednym z postow napisalem, ze nikt nie da podwyzki komus kto w ramach protestu bedzie pracowal lepiej niz przed nim, wszyscy wiedza i oni tez ze zwolnic sie nikt nie zwolni. Docenili by wasza prace dopiero wtedy, gdy zamiast blokowac granice dlugimi kontrolami, rozruszalibyscie ja brakiem kontroli, wtedy by sie ktos moze zainteresowal jak panstwo zaczelo by tracic na akcyzie. Wycieliscie przemyt nic wam za to nie dali, uszczelniliscie granice nic nie dostaliscie. Prosiliscie i protestowaliscie to wam obiecali, ale potem chyba sie rozmyslili. Moze trzeba sprobowac bardziej drastycznych srodkow? Absolutnie nie jestem za tym zeby na granicach nie bylo kontroli, to zniszczy swiat w ktorym zyjemy, ale i naczelni o tym wiedza i moze gdy stana przed widmem horroru podpisza sie pod zaleglymi podwyzkami i zaczna wyplacac wreszcie normalna pensje.
 
Szanowny kolego o pieniadze trzeba walczyc, w jednym z postow napisalem, ze nikt nie da podwyzki komus kto w ramach protestu bedzie pracowal lepiej niz przed nim, wszyscy wiedza i oni tez ze zwolnic sie nikt nie zwolni. Docenili by wasza prace dopiero wtedy, gdy zamiast blokowac granice dlugimi kontrolami, rozruszalibyscie ja brakiem kontroli, wtedy by sie ktos moze zainteresowal jak panstwo zaczelo by tracic na akcyzie. Wycieliscie przemyt nic wam za to nie dali, uszczelniliscie granice nic nie dostaliscie. Prosiliscie i protestowaliscie to wam obiecali, ale potem chyba sie rozmyslili. Moze trzeba sprobowac bardziej drastycznych srodkow? Absolutnie nie jestem za tym zeby na granicach nie bylo kontroli, to zniszczy swiat w ktorym zyjemy, ale i naczelni o tym wiedza i moze gdy stana przed widmem horroru podpisza sie pod zaleglymi podwyzkami i zaczna wyplacac wreszcie normalna pensje.


szanowny kolego, dobrze kombinujesz, prosto, logicznie i uczciwie....od razu widac zes spoza cla :D. Myslisz, ze tym na gorze chodzi o wplywy do budzetu? Ze niby jak my wiecej zbierzemy to ONI sie beda cieszyc?:D
Tu chodzi o krolika i jego znajomych i tak sa pisane przepisy...poczytaj forym, popytaj starych colli...
 
szanowny kolego, dobrze kombinujesz, prosto, logicznie i uczciwie....od razu widac zes spoza cla :D. Myslisz, ze tym na gorze chodzi o wplywy do budzetu? Ze niby jak my wiecej zbierzemy to ONI sie beda cieszyc?:D
Tu chodzi o krolika i jego znajomych i tak sa pisane przepisy...poczytaj forym, popytaj starych colli...[/QUOTE
Kolego TomekRomek kombinuje na logike, proboje znalezc zaleznosci. Bo nie rozumiem paru faktow. Mianowicie, dlaczego celnik jest mieszany z blotem, dlaczego do cla zaczeli brac wszystkich z ulicy bez kwalifikacji i predyspozycji nieraz z widocznym niedorozwojem umyslowym( znam kilku takich ) i w reszcie dlaczego celnik jako urzednik stojacy na strzy granic juz nie panstwa polskiego nawet, a zewnetrznych granic unii europejskiej zarabia niewiele wiecej niz kasjerka w biedronce. Przecierz nawet dziecko wie ze celnik jak i policjant sa to zawody zarowno streso jak i korupcjogenne. Zastanawiam sie co bedzie. Dorabiam sobie handelkiem przygranicznym, ale to co widze na przesciu granicznym w bezledach sprawia ze moje sumienie jest czyste jak lza. Powiem wam dlaczego, otoz na granicy jest taki balagan ze kazdy robi co chce i co mu sie podoba, kierownik (stary lapowkarz notabene) w strachu o swoja posade cisnie celnikow z paska ktorzy nie wygladaja jak urzednicy tylko jak mechanicy, jak dlugo mozna sie upadlac. JA TEGO NIE POJMUJE!!!
 
Co mozna powiedziec. Wiem jedno, jesli nie wezmiecie sie za swoje interesy stracicie godnosc wizerunek i szacunek. Jesli na zwiazkowcow nie ma co liczyc zrobcie cos sami. Bo nie ma nic gorszego niz brak satysfakcji z pracy, chyba ze ktos tlumaczac sie dobrem interesow publicznych wtyka srubokret w kazda szparke samochodu. Swoja droga ciekaw jestem co by sie stalo gdyby pewnego dnia na pasy odpraw nie wyszedl zaden zoll, gdyby rozpieszczona uprawnieniami przywilejami i nowoczesnymi zabawkami straz graniczna zostala na granicy a celnicy okupowali warszawe? Pielegniarkom policjantom i strazakom wyszlo moze i wam sie uda, udaloby. Trzeba jednosci, ale moze wam pasuje to co jest? Bo wszyscy umieja walczyc o swoje. Wy tylko narzekacie. Wiecie kto jeszcze zachowujd sie jak wy? EMERYCI, im tez sie zabiera a oni tez tylko narzekaja, ale oni nie maja sily przebicia.
 
solo-77 proponujesz demonstrację. To dobry pomysł, ale daję głowę, że nikt go nie podejmie. Może paru zolli coś o tym napisze ale tylko ponarzekają że to nie ma po co i ostatecznie zwalą na kogoś że nie ma demonstracji, najlepiej na związki
 
Podbijam.
Temat protestu pozostaje oczywiście nadal aktualny. Widzę, że SSC w końcu podjął temat emerytur, co prawda w mało przemyślanej formie, ale zawsze to krok do przodu. Nas interesuje 25 lat pracy - pełna emerytura, bez limitu wieku (całkiem realna propozycja).
SSC niech się zastanowi... 15 000 funkcjonariuszy czeka na zapisane w Budżecie podwyżki. Niech przedstawi Nam wszystkim prawne uzasadnienie warunkujące wypłatę podwyżek od wejścia w życie ustawy.
I odpowie na pytanie: Gdzie jest 30 000 000 pln z planowanych podwyżek?
Jak widzicie z MF trzeba być twardym, dopiero po rozpoczęciu oddolnego protestu Rzad przedstawił projekt emerytur celniczych.
Pilnujmy tematu i kiedy będzie trzeba dajmy związkom asa w postaci możliwości przeprowadzenia strajku włoskiego.
DDR:cool:
 
czyli co?? niby ten strajk włoski coś nam dał??
niby żeśmy coś osiągnęli??
rozumiem ze ten sukces to dalsze ściemnianie SSC i mydlenie oczu:D

teraz znowu będziemy kolejne miesiące lub nawet dłużej czekać na następne mrzonki o podwyżkach:mad:

no to zesmy sukces odniesli przez duze "S"

teraz możemy sobie na forum pogratulować :D
żesmy potrząsneli całym rządem w posadach
ach ci ZOLLE, oni to potrafia o swoje walczyc:confused:
 
Premier zapowiedział korektę budżetu w lipcu br. Tymczasem SSC odpisał nam po staremu, że:"Wymienione składniki uposażeń zostaną wprowadzone po wejściu w życie, będącej aktualnie przedmiotem prac Sejmu ustawy o SC".

CO TO OZNACZA?
Pozbawienie w 2009 roku podwyżek płac wszystkich funkcjonariuszy i pracowników SC, jako jedynej grupy zawodowej w budżetówce.

Mam nadzieję, że nie będziemy siedzieć i patrzeć na to bezczynnie.
 
Jeśli to z tą kasą, a właściwie jej brakiem, to

własna inicjatywa SSC, a jedynie za przyzwoleniem władz, to może by tak pogadać z jakimś posłami, różnych frakcji i przedstawić im sytuację, jak to wszystko u nas jest? Zresztą sam już nie wiem, bo to strasznie kiepsko wygląda. Nie mam pomysła, media piszę co chcą, nie koniecznie obiektywnie. SSC chyba zdaję się nie za bardzo lubi nas wszystkich:confused: A właściwie to wszystkich ma...
 
podwyżki

SSC uzależnia uruchomienie pieniędzy na podwyżki od wejścia nowej ustawy (o bezpodstawnym wiązaniu ze sobą tych 2 spraw nie muszę nikomu mówić). Jednak, gdyby SSC miał dobrą wolę (tłumaczy, że chce wyrównać kominy), to mógłby przecież przyznać wszystkim funkcjonariuszom dodatek czasowy do wejścia w życie nowej ustawy (po równo), a po jej wejściu podzielić te pieniadze juz wg nowego klucza. A tak pozbawia nas obiecanych pieniedzy, przez co pogłębia flustrację i niezadowolenie środowiska celniczego.
Czy nie mamy więc podstaw uważać, że SSC nie działa w dobrej wierze i chce nas oszukać?
 
Back
Do góry