Wypowiedź intenauty z portalu trójmiasto.pl jestem pełen podziwu!!!
PRAWDA
Celnicy nie walczą tylko o podwyżki!!! Walcza przede wszystkim o poprawę bezpieczeństwa pracy (popytajcie ludzi na granicy ze wschodem i obwodem kaliningradzkim jak wygląda ich praca, jak przemytnicy im ubliżają i zastraszają, porozmawiajcie z pobitymi celnikami przez przemytników, z żonami i dziećmi nie słusznie zatrzymanych celników).
Chodzi im o to by im również przysługiwały uprawnienia służb mundurowych np. wcześniejsze emerytury, bo narazie oni są tylko służbą umundurowaną.
Mało kto z was wie, iż celnik w trakcie 3 letniej służby przygotowawczej musi przyswoić wiedzę z Wspólnotowego Koceksu Celnego, Rozporządzeń Wykonawczych do tego kodeksu (około 1000 artykułów), przepisów Prawa Celnego, Kodeksu Karnego Skarbowego, Ordynacji Podatkowej, KPA, wielu ustaw i rozporządzeń zarówno Polskich jak i Unijnych w temacie zakazów i zazwoleń importowych i eksportowych.
Zapytajcie o lojalki jakie podpisują młodzi ludzie, którzy przyjmują się do służby, w których muszą się zobowiązać do zwrotu wszystkich kosztów poniesionych przez pracodawce na szkolenia, a także zwrot kosztów umundurowania. Niektórzy młodzi zwalniając się musieli oddać dyrektorom izb celnych kwoty około 10 tysięcy złotych!!! Przy zarobkach w służbie przygotowawczej 1200zł na rękę, a niektórzy nie dostają awansów przez 4-5 czasem i 10 lat!!!
Owszem są celnicy, którzy mają piekne domy i samochody, którzy brali, bądź biorą łapówki, ale czy np. politycy, prawnicy, lekarze, policjanci też nie biorą łapówek. Bądźmy ludzmi nie wpychajmy wszystkich celników do jednego wora. Spróbujmy zrozumieć iż oni walczą o GODNE warunki pracy i życia dla siebie i swoich rodzin.
Przedsiębiorca
odpowiedz 2008-01-25 14:57:09