• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

młodszy kontroler celny-rozmowa kwalifikacyjna

Kalinka mogła mówić prawdę, tylko nieświadomie wprowadziła w błąd z kwotą brutto.
W niektórych izbach na ostatnich przyjęciach proponowano nie jak do tej pory 1700 brutto (grupa+stopień) tylko 2100(grupa+stopień).
Nie pamiętam ile płacą za gołe pagony, ale niech to będzie 150 brutto, więc zasadnicze to 1850 brutto!!!

U nas ludziska z 10 letnim stażem tyle nie mają
. Zdają sobie już sprawę, że nikt za 1150 do pracy nie przyjdzie, ale jaka jest to motywacja do pracy dla, jakby nie patrzeć, już starych zolli :?:
 
Rene_Gatt napisał:
Cholera mnie bierze, gdy czytam tutaj posty niektorych - zyciowych nieudacznikow, ktorzy jakby "za kare" siedza w SC i podcinaja skrzydla wszystkim mlodym zniechecajac ich najpierw do wstepowania do SC, a potem do solidnej i ciezkiej pracy!

Jak sie praca w SC nie podoba, to czekaja miejsca pracy na Wyspach, w firmach ochroniarskich i na budowach (przyjmuja tam juz ekonomistow). Zrobcie w koncu cos dobrego dla tego kraju i sluzby i odejdzcie. Zwolnijcie miejsce mlodym, ktorzy chca pracowac i nie traktuja pracy jako kary bozej. Jak, "nie daj boze", taka Kalinka czy Nika trafi na takich piernikow, jacy przesiaduja tutaj na forum i wyladowuja wokolo swoje frustracje (bo im sie pewnie komuna ksztalcic nie pozwolila), to nawet najwiekszy zapal do pracy nie pomoze.

Ostatnio dochodze do wniosku, ze zadne reformy i odnowy moralne wcale nie sa SC potrzebne. Potrzeba poprostu mlodych i chetnych do pracy ludzi. Sprawnych, wyksztalconych i zaangazowanych w wykonywanie obowiazkow.

Czas przestac patrzec na pracownikow poprzez staz pracy, zaslugi i liczbe gwiazdek na pagonach. Musi w koncu nadejsc era oceny pracy poprzez wydajnosc pracy. Czas skonczyc z dawaniem awansow tym, ktorzy pracuja mniej wydajniej od innych, ktorzy wiecej gadaja niz robia i ktorzy wiecznie narzekaja obnizajac mlodym zapal do pracy.

Mam nadzieje, ze w ciagu najblizszych lat - z rerofma czy bez reformy - nadejdzie w SC zmiana pokoleniowa. Odejda w zapomnienie nawyki komunistyczne takie jak nagrody roczne i polroczne dla wszystkich. Przeciez to jeden z najwiekszych skandali w SC - co to za nagroda, ktora nalezy sie wszystkim. Nagrody powinny byc przyznawana tylko 20% najlepiej i najwydajniej pracujacym funkcjonariuszom lub komorkom. Dla nierobow i narzekaczy nie powinno byc nic!!

Czas skonczyc z awansami za staz pracy! Awanse tylko za podniesienie kwalifikacji, skuteczne dzialania, wyniki na sluzbie czy wydajnosc pracy. A nie za sumienne wykonywanie obowiazkow - bo za to dostajemy juz swoje pensje.

Jestem przekonany, ze niejeden mlody z powodzeniem wykonalby obowiazki kilku "zawalonych praca" bardziej doswiadczonych celnikow. A to dlatego, ze "tym doswiadczonym" nigdy nie przyszlo do glowy, aby prace sobie usprawniac (bo i po co - nikt w SC za myslenie nie placi - a powinno sie placic).

Czas wprowadzic mierzalne wskazniki wydajnosci i efektywnosci pracy. I na ich podstawie wystawiac oceny fukcjonariuszom. I od nich uzalezniac awanse i nagrody. A najslabszych poprostu zwalniac. Wtedy okazaloby sie, ze zamaist trzymac kilku narzekaczy kasujacych po 2 tys miesiecznie zatrudnic jednego mlodego, pracowitego, ambitnego za np. 3 tys. zl. Ale do tego potrzeba czasu i glebokich zmian w sposobie myslenia...a to moze sie dokonac tylko przez zmiane pokoleniowa. Pokolenie myslace kategoriami "mi sie nalezy" musi odejsc z SC!!

masz racje
Za 3 tys. to bym pracował jak 3 moich kolegów z 20 letnim stażem.
Na 3 osoby w biurze 2,5 można zwolnić
1/2 etatu by wystarczyła fakt ze koledzy stukają jednym palcem w klawiaturę.
Ich praca polega na opuszczaniu głowy gdy wchodzi kierownik, lub innym ciekawym zajęciu i biorą za to ponad 2 tys.
I jak ja młody mam pracować, jak oni mnie motywują?
Przepraszam - motywują gdy każą mi podać z szafy do której mają 2 metry segregator ( to nic ze ja mam ponad siedem- przecież oni pracują nie mają czasu wstać)
Porażka, ale żal mi ich. Tacy ludzie nie odnajdą się w innej pracy.
Pamiętam moje pierwsze pismo, które kazał mi napisać szef i ich miny gdy zrobiłem to w 10 minut- ale mi się oberwało. Teraz już wiem minimum 30 minut.
Dla mnie szok. To nie jest moja pierwsza praca i powiem wprost chyba się wpakowałem.
Jeżeli tak będzie wyglądać motywacja w SC to za 10 lat będzie to gang emerytów.
Uwaga znam wyjątki ale to dinozaury pojedyncze sztuki i wymierają.
 
jakbym slyszal opowiesci ze swego zycia...drugiego dnia sluzby dostalem od kolegi z referatu do zrobienia statystyke...no to zrobilem ja w jakies 3 godziny i siedze cicho...czekam az ten kolega przyjdzie po efekt mojej pracy... Tak sie jednak zdarzylo, ze kieronik zaciekawil sie, czy mam cos do roboty...no to powiedzialem, ze zrobilem statystyke dla pana B. Jakiez bylo jego zdziwienie...okazalo sie ze panu B. sporzadzanie tych kwartalnych statystyk zajmuje dwa tygodnie (!!), podczas ktorych jest wylaczony ze wszystkich inynch obowiazkow..."bo inaczej nie jest w stanie sie z nimi wyrobic"

Za chwile kierownika ogarnelo kolejne zdziwienie...ze statystyki te mozna zrobic na komputerze, a nie jak robil to B. na kalkulatorze i kartce w kratke...

A jakby tego bylo malo, to stworzony przeze mnie arkusz (najprostrze formuly) umozliwil tworzenie kolejnych kwartalnych statystyk w niecala godzine!!

Niestety moja radosc ze szczerych pochwal kierownika (nie mogl facet wyjsc z podziwu, ze to takie proste i ze excel sluzy nie tylko do robienia tabelek) nie trwala dlugo... Juz pod koniec tego drugiego dnia sluzby bylem nazywany przez B. i jego kolege Sz. "idiota", "przydupasem" i "madrala". Poradzili mi, ze skoro jestem taki madry, to powinienem poszukac pracy poza Urzedem, bo tu sie lizusow nie lubi...

No i niestety tak mysli znaczna czesc celnikow.

Dodam tylko, ze B. mial wtedy okolo 27 lat (byl tuz po sluzbie przygotowawczej), a Sz. okolo 30 (jakies 5 lat w sluzbie).

Na szczescie szef, czlowiek slaby merytorycznie, potrafil docenic mlodych, ich zaanagzowanie, zapal i wiedze.
 
Podczas przyznawania nagród kierownik powiedział mi, że dla niego nie ma znaczenia kto ile robi i jakie ma wyniki, bo to wszystko przypadek... Kandydat do nagrody w konkursie "Złote usta".
Czekam na Wasze kontrkandydatury
 
To stara śpiewka - wszystkim po równo tak najłatwiej. I komentarz kierownika - z przejścia przecież to nie wina .... że u niego nic nie jeździ i nic nie ma komu dać mandatu.
 
jak to dawniej mówili- 'wszyscy mamy takie same żołądki'. Niestety tak jest nadal nie ważne czy się starasz czy wszystko olewasz pensja ta sama , premia ta sama a jeszcze pretensje że są błędy("kto nic nie robi błędów nie popełnia"-tak tez dawniej mówili ale to akurat prawda)Po pewnym czasie wszyscy powinni zacząć olewać robotę ale że tak nie oznacza czyli że są jeszcze w SC "tacy co im się chce".
 
Ależ Ty jesteś niesamowity ReNegat! Taki talent dla naszejsłużby to Skarb w zystej postaci! Arkusze, kmputer.... Tylko jakbyś się jeszcze z ortografią zaprzyjaźnił... Weźta sie lepiej wszysc do jakiej roboty zamiast defetyzm siać wokół!
 
Mam nadzieje, ze w ciagu najblizszych lat - z rerofma czy bez reformy - nadejdzie w SC zmiana pokoleniowa. Odejda w zapomnienie nawyki komunistyczne takie jak nagrody roczne i polroczne dla wszystkich. Przeciez to jeden z najwiekszych skandali w SC - co to za nagroda, ktora nalezy sie wszystkim. Nagrody powinny byc przyznawana tylko 20% najlepiej i najwydajniej pracujacym funkcjonariuszom lub komorkom. Dla nierobow i narzekaczy nie powinno byc nic!!

NIESTETY DŁUGO NIC SIĘ NIE ZMIENI. STARZY MAJACY DŁUGI STAŻ MAJĄ JUŻ NAWYKI KOMUNISTYCZNE WE KRWI. NIE DOSYĆ, ŻE NIGDY NIE DADZĄ ZROBIĆ KRZYWDY TYM NIEROBOM Z DŁUGOLETNIM STAZEM CZYLI SWOIM TO NA DODATEK JAK TYLKO WIDZĄ ZE MŁODY COŚ POTRAFI TO GO DOKRĘCAJĄ. PATZRE PO SWOIM URZĘDZIE I TWIERDZE ŻE OKOŁO 30% NADAJE SIĘ TYLKO DO ZWOLNIENIA. ONI NAWET PRACOWAC NIE CHCĄ!!! A ZWOLNIĆ ICH SIĘ NIE DA. NAWET JAKBY ICH ZMUSIĆ DO ROBOTY TO IDĄ NA L4 A NIKT NI EMOZE ICH SPRAWDZIC!!!! SKANDAL!!!!!
 
szer napisał:
Ależ Ty jesteś niesamowity ReNegat! Taki talent dla naszejsłużby to Skarb w zystej postaci! Arkusze, kmputer.... Tylko jakbyś się jeszcze z ortografią zaprzyjaźnił... Weźta sie lepiej wszysc do jakiej roboty zamiast defetyzm siać wokół!

Z ortografią i interpunkcją to Ty masz chyba problem większy. A po drugie, to co ma ortografia do meritum sprawy?
 
Back
Do góry