Pusty śmiech mnie ogarnia Książe Sawa i Samolocik nie radzą sobie z podpisywaniem decyzji 20 szt zostalo przeszkolonych z broni w marcu a do tej pory nie podpisali upoważnień. Nowy kurs się rozpoczoł i co ...... Konwój robiła no kto ??????? Policja. Wielki strach na jasnie panów spada jak trzeba coś podpisać.Ale dobor kadr jest jasny kto nie nie z nimi ten przeciwko.
-
Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
Nasz Związek zrzesza 6783 członków.
Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS
Księstwo Warsa i Sawy
- Thread starter Mamut
- Rozpoczęty
Może wróćmy do tego wątku bo z 3% raczej nici.
Rzeczywiście przycichło, a przecież tyle się dzieje. Choćby wątek zdrady. Bo przecież nasz Kniaź Dołgorukij zdradza najbliższych. Awik, Sreberko a i w niedalekiej przyszłości pewnie Esik Sesik. Nikt już nie jest pewien niczego - nawet najblizsi sercu Swego Pana. "Obiecanki cacanki..............."
Inni robią co mogą by się przypodobać i nie stracić pozycji. Np. Bolesław kłamliwousty tak zgrabnie i prędko nauczył się podawać kawę pierwszemu, że ma pewny etat w każdej lodziarni - z lodami też pewnie już pięknie potrafi.
Czy ktoś wie kto wstąpił do "chóru parafialnego" WZP czyt wygrał konkursy na stanowiska SS i ME?
Przestań wypisywać o rzeczach o których nie masz pojęcia. A o kręceniu lodów to ty powinieneś się nie wypowiadać bo w zakresie ich robienia to ty jesteś mistrzem, zwłaszcza tak dużych, że po ich spożyciu zesrałbyś się takim wielkim gównem jak byś był KONIEM.
Ostatnia edycja:
Gdybym był to może i tak. "Bywają takie przypadki". Z reguły po spożyciu robi się kupę, ale może są tacy co robią stokrotki.
Koń pewnie powinien podziękować za życzenia i mistrzowski pas, ale biorąc pod uwagę marność Federacji ów pas rozdawaj w kręgach robiących one stokrotki.
To tyle. Mimo wszystko "czuwaj", i nie nerwój się aż do zaparowania okularów.
adam0029
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 21 Lipiec 2010
- Posty
- 29
- Punkty reakcji
- 0
Na Urzędach 3% już na kontach a w WZP cisza Odorek własnoręcznie pewnie cyfry kreśli więc się zejdzie nieco ale już wiadomo że nie wszyscy dostaną oj nie wszyscy. Dostaną tylko ci z największymi słupkami i potakiwacze oraz konfidenci chociaż pewnie też nie wszyscy. Mam nadzieję że Odorek już niedługo będzie tylko zły wspomnieniem i w tej intencji dam w niedzielę na tacę. Tak złego Naczelnika nie było już dawno ( co najmniej od 6 lat) nie dość że mściwy to jeszcze niekompetentny i dwulicowy. Czuwaj
a ja zapraszam do w-wy,wynajmijcie mieszkanie,zaplaccie rachunki,no i dojedzcie na czas do pracy-nielada wyzwanie
Dlaczego Odorka Obrażasz,
Wytykasz, że władza ta gnije?
Ja zdanie zgłaszam odrębne.
Wiwat, Odorek niech żyje!
Na barkach on ciężar dźwiga
Tego,co darmo mu dano,
Wierność bez granic dla wodzów,
To jego wniesione wiano!
Chociaż bardzo stara się starać,
Chociaż nie bardzo staranie wychodzi,
Nie trzeba go zaraz skreślać,
Staraniom jego nie szkodzić!
Nie każdy mieć musi charyzmę,
Nie każdy pachnieć fiołkami,
Lecz jeśli chce być przywódcą,
To przywódcą, ale z ja..mi !!!
Kto nie ma zdania własnego,
Na spotkaniach androny plecie,
Niech jak najdłużej nam żyje
Gdzieś na odległej planecie !!!
Na_Celowniku
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 22 Lipiec 2011
- Posty
- 52
- Punkty reakcji
- 0
Czy ktoś coś wie, słyszał, o zbliżającym się Naborze?
Gall Anonim
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 27 Październik 2010
- Posty
- 11
- Punkty reakcji
- 0
Wszyscy ludkowie co roztropniejsi w Księstwie naszym znają, co rekrutacyja powszechna NABOREM WIELKIM zwana a juści odbyta została w ostatnim miesiącu roku pośledniego decembrem zwanym. Wtedy to mocami tajemnymi wielu dotąd nieznanych z walecznych dokonań ekspertów dzisiejszy status edyktem książęcym otrzymało. A to w szczególności eksperci w hrabstwie analitycznym, a to jeden znamienity nadekspert auditor tytułem znamienitym nagrodzon mimo wielu czynów przeszłych nie chwalebnych wielce. Wiele też fortun książęcych i hrabiowskich nowych powstało, za milczenie alibo uległość nagrodę stanowiących. Któren mroczną przeszłość swoją alibo pobratymców pod książęce dywany pieczołowicie schował na fortuny uśmiech w osobie Księcia Pana rachować mógł. Któren plazmum machinum za 6 miesięcznych sakiewek w księstwie pruszkowskim zakupował, alibo w krainie żelaznych latających smoków disciplinae za niegodziwość drzewiej posiadał, alibo ciekawością zamorskimi krajami jako Turcya i Chiny się raczył, wyniesion na wyżyny został. Za którymi odorek zaś dziwny rozsnuwa swą woń, ci dzisiaj w książęcych pałacach obu spać spokojnie mogą.
Ostatnia edycja:
Na_Celowniku
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 22 Lipiec 2011
- Posty
- 52
- Punkty reakcji
- 0
Dziękuję za bardzo jasną, wyczerpującą jakże ważną podpowiedz.Pozdrawiam
Minął już rok odkąd pożegnaliśmy na stołku władzy księcia Warsa. Obecnie przybrał On przydomek „Pielgrzym”, Wars I – Pielgrzym. Wszystko to, dlatego że nadal szuka spokojnego przytuliska. Ponoć z dystryktu Audytem zwanego, zamierza udać się na poszukiwanie spokojnego przytuliska do dystryktu Prawnego. Oczywiście, jako hrabia – starszy ekspert od kontroli publicznych finansów.
Wracając do szanowania publicznej sakiewki, plebs zauważa, że nic się nie zmienia.
1. „Rycerz Płytowy” z księstwa Maryjana, nadal za publiczne dukaty pracuje w korporacji przewozowej księcia Sawy i wozi różne ważne osoby z budynków pałacu do drzwi latających smoków.
2. „Rycerz Graniczny” w ramach „dekretu sowiego” otrzymał zaszczytne zadanie noszenia tobołków małżonki pewnej ważnej osoby powracającej z wypoczynku w zamorskich krajach.
Jednym słowem służymy najlepiej jak umiemy.
Niepokojące sygnały dochodzą z pola walki toczonej pomiędzy mniejszymi księstwami warszawskimi. Ponoć „księżniczka – etyczka”, wypowiedziała otwartą wojnę dawnej swej protegowanej księżnej Annie Białogłowej. Pierwszą ofiarą tego starcia ma być głowa hrabianki El-Dyzio. Do pałacu przy ulicy E. Ciołka, księżna z wielkim dostojeństwem dostarczyła już tajemny długi zwój papirusu, w którym to opisane są ponoć wszystkie niegodziwości, jakich dopuściła się hrabianka. Jedynym wygranym tej siostrobójczej walki będą rycerze dozorowi.
Siedzący na piedestale następca księcia Warsa – książe Samolocik, zarządza swym gospodarstwem za pomocą zaklęć zarządczych typu: „praktycznie”, „tak naprawdę”, „w zasadzie”. Uprawia On także tajemną sztukę oswajania liczb, zwaną też „magią liczb”.
Największym ostatnim osiągnięciem księcia Samolocika było wystawienie elitarnej tajemnej czarnej grupy „Szpiegów z krainy …” w charakterze dozorców i karbowych w trakcie czwartkowej „biesiady braterskiej”. Tak, tak, w ten sposób dbamy o intymność spotkania. Być może była to desperacka próba ratowania obecności rycerzy z chorągwi kontrolnej, którzy to w dziwny sposób nie przybyli gromadnie na wieczór „biesiady braterskiej”.
Na zakończenie postawię pytanie.
Dlaczego podczas tego czwartkowego prywatnego spotkania można było korzystać z pałacowych furmanek i bryczek ?
Wracając do szanowania publicznej sakiewki, plebs zauważa, że nic się nie zmienia.
1. „Rycerz Płytowy” z księstwa Maryjana, nadal za publiczne dukaty pracuje w korporacji przewozowej księcia Sawy i wozi różne ważne osoby z budynków pałacu do drzwi latających smoków.
2. „Rycerz Graniczny” w ramach „dekretu sowiego” otrzymał zaszczytne zadanie noszenia tobołków małżonki pewnej ważnej osoby powracającej z wypoczynku w zamorskich krajach.
Jednym słowem służymy najlepiej jak umiemy.
Niepokojące sygnały dochodzą z pola walki toczonej pomiędzy mniejszymi księstwami warszawskimi. Ponoć „księżniczka – etyczka”, wypowiedziała otwartą wojnę dawnej swej protegowanej księżnej Annie Białogłowej. Pierwszą ofiarą tego starcia ma być głowa hrabianki El-Dyzio. Do pałacu przy ulicy E. Ciołka, księżna z wielkim dostojeństwem dostarczyła już tajemny długi zwój papirusu, w którym to opisane są ponoć wszystkie niegodziwości, jakich dopuściła się hrabianka. Jedynym wygranym tej siostrobójczej walki będą rycerze dozorowi.
Siedzący na piedestale następca księcia Warsa – książe Samolocik, zarządza swym gospodarstwem za pomocą zaklęć zarządczych typu: „praktycznie”, „tak naprawdę”, „w zasadzie”. Uprawia On także tajemną sztukę oswajania liczb, zwaną też „magią liczb”.
Największym ostatnim osiągnięciem księcia Samolocika było wystawienie elitarnej tajemnej czarnej grupy „Szpiegów z krainy …” w charakterze dozorców i karbowych w trakcie czwartkowej „biesiady braterskiej”. Tak, tak, w ten sposób dbamy o intymność spotkania. Być może była to desperacka próba ratowania obecności rycerzy z chorągwi kontrolnej, którzy to w dziwny sposób nie przybyli gromadnie na wieczór „biesiady braterskiej”.
Na zakończenie postawię pytanie.
Dlaczego podczas tego czwartkowego prywatnego spotkania można było korzystać z pałacowych furmanek i bryczek ?