Syn wiceministra Jakub Banaś po 5 miesiącach stracił stanowisko prezesa. "Zostawił nam pomnik świętego"
https://wiadomosci.wp.pl/syn-wicemi...ostawil-nam-pomnik-swietego-6349380323341953a
I to by było na tyle...
Nie wyszła "maniana",
tatuśka - Mariana!
I archanioł nie pomoże,
krewnym Mańka - szczęść Boże.
Może syna przemytnika,
sprawiedliwość też dotyka ?!
Myślał, że wnet się wzbogaci,
zemstą na celniczej braci.
Od podwładnych dostał "fiołek",
za KAS-u wredny fikołek.
Czy się wreszcie ktoś obudzi,
że "wyrżnął" niewinnych ludzi?
Cierpliwości trzeba wiele,
na "świętych" tylko w niedziele.
Lecz i Mańka znajdzie kat,
nie wspomoże Antoś - brat.
Zniszczył istnień ludzkich w bród,
więc zostanie po nim smród!
Oby wciąż czuł ich ból duszy,
którego nigdy już nie zagłuszy!