Smutne ale prawdziwe.........
Dzięki Kolego. Szacunek.
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature may not be available in some browsers.
Smutne ale prawdziwe.........
Falcon dziękuje za wparcie pełen szacunek do Ciebie. Koledzy i koleżanki z Rzepina ciągle narzekają i ciągle im źle, uniknęli alokacji bo siostra albo żona w kadrach pracowała albo pociotek byłego dyrektora âźle (ile co łaska w kopertach mszalnych poszło), czyimś rękami nie kiwając palcem w bucie w 2010 uniknęli likwidacji Izby Celnej kryjąc się za plecami i broń Boże nie narażając się- źle; podczas wartościowania pchali się drzwiami i nogami do komórek orzeczniczych i dobrze zwartościowanych tuląc po kilka tysięcy złotych na stanowiskach ekspertów â źle. Podczas gdy my w oddziałach celnych na specjalistach mogliśmy tylko o tym pomarzyć. Jak starszego specjalistę ktoś z nas dostał to mógł się cieszyć, że ma 200 pln od innych. Teraz âciâ eksperci przypomnieli sobie że noszą mundury i wszyscy chcą na drogę ale oczywiście koniecznie z pensjami ekspertów ale że nie wszyscy mogą to tez źle. Ile mądrości eksperci klepią, tyłek w fotel i statystyka rośnie, pierwsza ręka po nagrodę a gdy nie dostaną to lament i skowyt âhauuuuuuâ bo ja nie dostałem i sypią się tysiące skarg i wpisów. Posługują się nami i mądrych udają a gdy przychodzi normalna praca to oni nie mogą tego i tamtego, pismo trzeba wysłać i trwa tak w nieskończoność. Korytarzowi âizbowcyâ wezmą każdego pod pręgież nie widząc siebie, kto by nie był dyrektorem i tak będzie zły. Kiedy nie zajdę do Izby to słyszę jazgot i obrabianie tyłka każdemu kogo napotkają, nikt, nie zajmuję się sobą i sprawami które mają na biurku (no może nie wszyscy ale większość). Najgorsze jest to, że jak powiesz prawdę to patrzą na Ciebie jak na wariata i te dumne głowy do góry po wartościowaniach noszące się ponad, bardzo ważni a teraz szukają przyjaciół wśród zwykłych pracowników na których wypinali się. Obrobią tyłki każdemu puszczą informacje o człowieku nawet go nie znając. Falcon masz całkowitą rację nie zasługują na szacunek, niech doświadczą to co my doświadczyliśmy podczas alokacji i wartościowania i niech zaczną szanować mundur. Pamiętam sytuację kiedy było oburzenie jak dyrektor zażądał przeglądu umundurowania, do tej pory izbowi łachmaniarze nie wiedzą co to mundur (oczywiście znają stan konta eksperta). Chodzą w polarach bez dystynkcji, kurtki też bez, każdy sobie jak chce bo uważa a co mu zrobią a teraz za wszelką cenę chcą wskoczyć w mundur chociaż nie mają pojęcia co to mundur a na forum wystawiają kilkujadków którzy nic sensownego do powiedzenia oprócz obelg nie mają tylko szydzą z wpisów których nie rozumieją.
Chylę czoła Tobie i innym alokersom. Może kiedyś się spotkamy w innym miejscu w innym czasie. Pozdrawiam.
P.S Do izbowców do zobaczenia na drodze, waszej drodze...
I jeszcze jedno. Jak na Świecku urzędasy dostali polecenie czasowego przeniesienia na Terminal. Nie przyszedł nikt. Rozchorowali się nagle. Jak na Korochu wyrabialiśmy po minimum 5 służb ponad normę miesięcznie też izbowi dostali czasowe przeniesienie i też nie przyszedł nikt. Nagle chorzy. Ale jak w czerwcu 2016 poczuli swój zysk i kKREW ODDZIAŁÓW to jakoś byli niesamowicie chętni nas zastąpić. I zastępowali beznadziejnie ale jakoś nie chorowali. A PRAWDZIWI CELNICY KRWAWILI I BRONILI SŁUŽBY CELNEJ. Na Dorohusku jak i na wewnętrznych w głębi kraju był cały desant nagle mundurowych. Sami urzędasy karierowicze. Żadni Funkcjonariusze. Urzędasy. Żadna ale to żadna władza aż takich dupolizów nie ceni i nie szanuje. Tak jak i w Rzepinie. Tak się składa że Szef wie co i jak było. Więc teraz nie płaczcie. Pozdrawiam uczciwych i honorowych z Rzepina. Nawet tam tacy są. Chociaż osobiście znam tylko dwie takie osoby które nas Alokersów nie sprzedały .A reszcie......z grzeczności nie dopowiem. Wy wiecie.
A mnie się wydaję, że jak szukać winnych, to taki sam "wkład" w tę całą reformę mają ci, których w czasach przedterminalowych nie dało rady traktorem ściągnąć z pasa do ciepłego biura. Może lżejsze zimy były, albo mniej obfite deszcze. Wystarczy poszukać w necie wypowiedzi ministra Banasia, człowiek pamiętliwy. Czy zła sława uzasadniona - nie wiem, nie pamiętam, za młody jestem. A to, że ich w większości już nie ma, to nic -smród się ciągnie. Winni nie tylko urzędasy w mundurach, ale i zolle na każdą pogodę. Czas zatoczył pętlę - znowu asfalt lepszy, niż dywany. I nie ma co traktować tego jak temat tabu. Uczciwy nie boi się lustra.
Masz rację. To prawda. I już widzę tych izbowców na drodze. Czy oni są w stanie odróżnić plandekę od kontenera a to wszystko od cysterny a naczepę od przyczepy (mobile wszystko co piszę to nie o Was Jacek D. to nie o Was Szacunek) czy na oko są w stanie ocenić czy puste czy pełne???? Czy wiedzą po blachach które województwo i powiat ?????? NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE )))) i kto by nie był Dyrektorem i tak będzie zły. A Oficer Skórski (sorki nie pamiętam stopnia) dla nich flaki z Siebie wywaliłl myślisz że to docenią ? Nie. i na niego narzekają. O Niego Tobie chodziło? Jeśli o tego Oficera Tobie chodziło to zgadzam się. Tylko ta Rzepińska banda karierowiczów i lizusów tego nie docenia i nie widzi co On dla nich zrobił. Ot urzędasy a nie funkcjonariusze. Dystynkcje? A po co im dystynkcji pagony? A jak zrobi się gorąco na dworze to żądają trampek koszulek i krótkich spodenek ...i klimatyzacjiFalcon dziękuje za wparcie pełen szacunek do Ciebie. Koledzy i koleżanki z Rzepina ciągle narzekają i ciągle im źle, uniknęli alokacji bo siostra albo żona w kadrach pracowała albo pociotek byłego dyrektora âźle (ile co łaska w kopertach mszalnych poszło), czyimś rękami nie kiwając palcem w bucie w 2010 uniknęli likwidacji Izby Celnej kryjąc się za plecami i broń Boże nie narażając się- źle; podczas wartościowania pchali się drzwiami i nogami do komórek orzeczniczych i dobrze zwartościowanych tuląc po kilka tysięcy złotych na stanowiskach ekspertów â źle. Podczas gdy my w oddziałach celnych na specjalistach mogliśmy tylko o tym pomarzyć. Jak starszego specjalistę ktoś z nas dostał to mógł się cieszyć, że ma 200 pln od innych. Teraz âciâ eksperci przypomnieli sobie że noszą mundury i wszyscy chcą na drogę ale oczywiście koniecznie z pensjami ekspertów ale że nie wszyscy mogą to tez źle. Ile mądrości eksperci klepią, tyłek w fotel i statystyka rośnie, pierwsza ręka po nagrodę a gdy nie dostaną to lament i skowyt âhauuuuuuâ bo ja nie dostałem i sypią się tysiące skarg i wpisów. Posługują się nami i mądrych udają a gdy przychodzi normalna praca to oni nie mogą tego i tamtego, pismo trzeba wysłać i trwa tak w nieskończoność. Korytarzowi âizbowcyâ wezmą każdego pod pręgież nie widząc siebie, kto by nie był dyrektorem i tak będzie zły. Kiedy nie zajdę do Izby to słyszę jazgot i obrabianie tyłka każdemu kogo napotkają, nikt, nie zajmuję się sobą i sprawami które mają na biurku (no może nie wszyscy ale większość). Najgorsze jest to, że jak powiesz prawdę to patrzą na Ciebie jak na wariata i te dumne głowy do góry po wartościowaniach noszące się ponad, bardzo ważni a teraz szukają przyjaciół wśród zwykłych pracowników na których wypinali się. Obrobią tyłki każdemu puszczą informacje o człowieku nawet go nie znając. Falcon masz całkowitą rację nie zasługują na szacunek, niech doświadczą to co my doświadczyliśmy podczas alokacji i wartościowania i niech zaczną szanować mundur. Pamiętam sytuację kiedy było oburzenie jak dyrektor zażądał przeglądu umundurowania, do tej pory izbowi łachmaniarze nie wiedzą co to mundur (oczywiście znają stan konta eksperta). Chodzą w polarach bez dystynkcji, kurtki też bez, każdy sobie jak chce bo uważa a co mu zrobią a teraz za wszelką cenę chcą wskoczyć w mundur chociaż nie mają pojęcia co to mundur a na forum wystawiają kilkujadków którzy nic sensownego do powiedzenia oprócz obelg nie mają tylko szydzą z wpisów których nie rozumieją.
Chylę czoła Tobie i innym alokersom. Może kiedyś się spotkamy w innym miejscu w innym czasie. Pozdrawiam.
P.S Do izbowców do zobaczenia na drodze, waszej drodze...
Masz rację. To prawda. I już widzę tych izbowców na drodze. Czy oni są w stanie odróżnić plandekę od kontenera a to wszystko od cysterny a naczepę od przyczepy (mobile wszystko co piszę to nie o Was Jacek D. to nie o Was Szacunek) czy na oko są w stanie ocenić czy puste czy pełne???? Czy wiedzą po blachach które województwo i powiat ?????? NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE )))) i kto by nie był Dyrektorem i tak będzie zły. A Oficer Skórski (sorki nie pamiętam stopnia) dla nich flaki z Siebie wywaliłl myślisz że to docenią ? Nie. i na niego narzekają. O Niego Tobie chodziło? Jeśli o tego Oficera Tobie chodziło to zgadzam się. Tylko ta Rzepińska banda karierowiczów i lizusów tego nie docenia i nie widzi co On dla nich zrobił. Ot urzędasy a nie funkcjonariusze. Dystynkcje? A po co im dystynkcji pagony? A jak zrobi się gorąco na dworze to żądają trampek koszulek i krótkich spodenek ...i klimatyzacji
.....
Oni często nie wiedzą jaki mają stopień. Dobrze jeśli rozróżniają stopień od stanowiska. Pytanie--jaki masz stopień? Odpowiedź ekspert......Co tu komentować????? Dobrze i trafnie określiłeś-izbowi łachmaniarze. Tylko przynoszą Nam wstyd. Wstyd Celnikom. Przecież oni nawet nie umieją honoru oddać pomijam to że nawet nie mają pojęcia komu i jak oddać honor nie znają się na stopniach nie tylko u nas ale w wojsku policji straży pożarnej straży Granicznej itd nie wiedzą że nie chodzi się bez czapki nie wiedzą kto komu pierwszy oddaje honor itd itp.... a jak któryś wyjdzie z czapką to macha nią w ręku jak reklamówką. Ale jak do emek to taaaaaka mundórówka. Tylko nam szkodzą i przynoszą wstyd. Banda urzędasów. Mam na myśli tych którzy tak robią. Ja chodzę do wojska policji honory sobie oddajemy. To jest tak naturalne jak podanie sobie cześć. A jak się przedstawiamy??? Najpierw honor jeśli bez czapki (np w pomieszczeniu biurowym) to postawa lekko zasadnicza ze skinieniem głowy następnie stopień i nazwisko a później już normalnie. Cześć i przez ty. I to jest normalne. Chyba że już się znamy. Wtedy od razu cześć. Dobra nie będę pisał dalej.....u nas pogrzeby celników odbywają się z asystą wojskową i ceremoniałem wojskowym. I z kompanią honorową Służby Celnej w której jestem . I wszyscy idą noga w nogę i ręka w rękę a nie jak w Rzepinie każdy sobie. Nas uczyło wojsko maszerować. Rodziny są dumne że oddaliśmy ostatnią posługę ich zmarłym. Składają kwiaty. W tym czasie wojsko gra Werble. My jako Kompania stoimy jak struny i oddajemy szacunek. Wcześniej powolnym krokiem marszowym odprowadzamy Celniczkę Celnika na miejsce wiecznego spoczynku.....jak w wojsku. I wszyscy równo lewa noga prawa ręka gra orkiestra wojskowa....czy to rzepińscy urzędasy rozumieją???? Tam idziecie bandą i każdy idzie jak chce lewa noga prawa noga nie ma różnicy. I jeszcze zdjęcia z tej żenady publikujecie......wstyd. A was widzą i tak jak was widzą tak oceniają całą formację.
Masz rację. To prawda. I już widzę tych izbowców na drodze. Czy oni są w stanie odróżnić plandekę od kontenera a to wszystko od cysterny a naczepę od przyczepy (mobile wszystko co piszę to nie o Was Jacek D. to nie o Was Szacunek) czy na oko są w stanie ocenić czy puste czy pełne???? Czy wiedzą po blachach które województwo i powiat ?????? NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE )))) i kto by nie był Dyrektorem i tak będzie zły. A Oficer Skórski (sorki nie pamiętam stopnia) dla nich flaki z Siebie wywaliłl myślisz że to docenią ? Nie. i na niego narzekają. O Niego Tobie chodziło? Jeśli o tego Oficera Tobie chodziło to zgadzam się. Tylko ta Rzepińska banda karierowiczów i lizusów tego nie docenia i nie widzi co On dla nich zrobił. Ot urzędasy a nie funkcjonariusze. Dystynkcje? A po co im dystynkcji pagony? A jak zrobi się gorąco na dworze to żądają trampek koszulek i krótkich spodenek ...i klimatyzacji
.....
Oni często nie wiedzą jaki mają stopień. Dobrze jeśli rozróżniają stopień od stanowiska. Pytanie--jaki masz stopień? Odpowiedź ekspert......Co tu komentować????? Dobrze i trafnie określiłeś-izbowi łachmaniarze. Tylko przynoszą Nam wstyd. Wstyd Celnikom. Przecież oni nawet nie umieją honoru oddać pomijam to że nawet nie mają pojęcia komu i jak oddać honor nie znają się na stopniach nie tylko u nas ale w wojsku policji straży pożarnej straży Granicznej itd nie wiedzą że nie chodzi się bez czapki nie wiedzą kto komu pierwszy oddaje honor itd itp.... a jak któryś wyjdzie z czapką to macha nią w ręku jak reklamówką. Ale jak do emek to taaaaaka mundórówka. Tylko nam szkodzą i przynoszą wstyd. Banda urzędasów. Mam na myśli tych którzy tak robią. Ja chodzę do wojska policji honory sobie oddajemy. To jest tak naturalne jak podanie sobie cześć. A jak się przedstawiamy??? Najpierw honor jeśli bez czapki (np w pomieszczeniu biurowym) to postawa lekko zasadnicza ze skinieniem głowy następnie stopień i nazwisko a później już normalnie. Cześć i przez ty. I to jest normalne. Chyba że już się znamy. Wtedy od razu cześć. Dobra nie będę pisał dalej.....u nas pogrzeby celników odbywają się z asystą wojskową i ceremoniałem wojskowym. I z kompanią honorową Służby Celnej w której jestem . I wszyscy idą noga w nogę i ręka w rękę a nie jak w Rzepinie każdy sobie. Nas uczyło wojsko maszerować. Rodziny są dumne że oddaliśmy ostatnią posługę ich zmarłym. Składają kwiaty. W tym czasie wojsko gra Werble. My jako Kompania stoimy jak struny i oddajemy szacunek. Wcześniej powolnym krokiem marszowym odprowadzamy Celniczkę Celnika na miejsce wiecznego spoczynku.....jak w wojsku. I wszyscy równo lewa noga prawa ręka gra orkiestra wojskowa....czy to rzepińscy urzędasy rozumieją???? Tam idziecie bandą i każdy idzie jak chce lewa noga prawa noga nie ma różnicy. I jeszcze zdjęcia z tej żenady publikujecie......wstyd. A was widzą i tak jak was widzą tak oceniają całą formację.
alokant w rzepinie - obrońca dyrekcji
wyrocznia z kilkudniowym stażem
mi 4 minuty starczyły żeby przeczytać twoje WSZYSTKIE posty
ale ty tego nie rozumiesz
w 4 minuty skrobiesz 2 posty
a ile moich postów zdążyłeś przeczytać żeby mnie oceniać? zgadywać co i gdzie robię? od jak dawna?
zarzucasz mi wywoływanie kolejnej afery? w jaki sposób?
jaką poprzednio aferę wywołałem?
zarzucasz mi obrzucanie obelgami? jakimi?
zarzucasz mi brak odwagi w realu? na jakiej podstawie?
zarzucasz mi że sieję nienawiść? w jaki sposób?
piszesz "mój kolega z biura"? skąd ci przyszło do głowy że robię w biurze?
sugerujesz, że wcześniej było mi dobrze i miałem profity, nagrody awanse? na jakiej podstawie?
piszesz że deszcz na mnie nie padał? na jakiej podstawie?
całą służbę pełniłem w terenie!
piszesz o moich spacerach po korytarzu? przypisujesz mi chyba własne wspomnienia
pomyliło ci się trochę! atakujesz bez powodu nieznanego sobie człowieka, zarzucając mi mnóstwo nietrafionych kompletnie rzeczy? jak tak można? skąd się nagle przed kilkoma dniami urwałeś? nigdy wcześniej nie miałeś potrzeby wypowiadać się na tym forum a teraz kąsasz na ślepo dookoła?
ps. nie jest to dyskusja z tobą - bo tego zaniechałem
to tylko reakcja na twoje kosmiczne wpisy
a tak na marginesie - w mojej ocenie wpis falcona ganił ciebie, a nie wspierał
nie żartuj. A ccc jako jego zastępca najlepiej wieZ tego co się orientuję bolo to Zoll z krwi i kości. Panowie zaszło pomiędzy Wami jakieś nieporozumienie. Dogadajcie się. Po co urzędasy mają mieć ubaw. I faktem jest że ludzie nie napiszą że ktoś coś dobrze zrobił. A Oficer Skórski to PRAWDZIWY OFICER. SZACUN.
ccc, zapomniałeś napisac o takich, którzy w czasie alokacji byli młodymi pracownikami i juz z samego porozumienia i załozeń powinni z automatu być alokowani, a jednak zostali w IC jako niezbedni dla komórki, którym szanowni naczelnicy załatwiali nietykalność.