Jest nas 2500 osób jakie nie otrzymały propozycji - ilu z nas do sądu ?

Inna propozycja

Witajcie! Ja trochę o innej sytuacji... ja złożyłam wniosek o przeniesienie z us do uc-s na funkcjonariusza do służby stałej, już teraz, także sytuacja moja dotyczy samej ustawy o KAS (art.150). Zaproponowane warunki przyjęłam (powiedzmy musiałam) , jednak z uwagi na niskie stanowisko służbowe w odniesieniu do kwalifikacji zawodowych złożyłam wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. Otrzymałam pismo , źe przyjęłam‚ warunki, miałam 7 dni, aby się nad nimi zastanowić i w tym czasie trzeba było "negocjować". Oczywiście nie był‚o z kim negocjować. Mniejsza z tym. Zastanawiam się, czy nie powinnam otrzymać decyzji administracyjnej, co umożliwiłoby mi złożenie skargi do WSA, czy tylko sąd pracy w takim wypadku pozostałby? Czy tu miałby zastosowanie art.276 KAS. Może ktoś znalazł‚ się w podobnej sytuacji, czy ma jakieś doświadczenie w tym zakresie? A co do funkcjonariuszy, którzy nie dostali propozycji pracy - jest propozycja zmiany ustawy Przepisy wprowadzające ustawą o KAS i są dodane art. o tym, że Ci co nie dostali propozycji do końca maja 2018 r. , a spełnili wymogi ustawy mają otrzymać propozycję, w uzasadnieniu zapis o przegrywaniu przez DIAS-y spraw w sądach. Będę wdzięczna jeżeli ktoś odpowie na moje pytanie. Pozdrawiam.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie! Ja trochę o innej sytuacji...

...

Moim skromnym zdaniem, Art.276 KAS nie wchodzi w grę (dotyczy konkretnie
przypadków w nim wymienionych - przenosząc się, nie byłaś jeszcze funkcjonariuszem).

Jak rozumiem - stałaś się "funkcjonariuszem zatrudnionym na podstawie mianowania"
(inny przepis - mniejsza z tym), nie możesz więc tu liczyć na jakąś dodatkową decyzję
chyba, że chcesz się "bawić w sądy" podobnie jak "ucywilnieni" i "wyKASowani" z tym,
że z o wiele mniejszymi szansami na wygraną.
Niestety, zgoda na proponowane stanowisko, zamknęła Ci możliwości. Wprawdzie nie
przyglądałem się wszystkim możliwym przepisom pod tym kątem, ale prawdopodobnie
- skoro wnioskowałaś o ponowne rozpatrzenie sprawy - to tylko ta forma jest tu możliwa,
więc odwołanie jako takie (ze wszystkimi konsekwencjami), Ci nie przysługuje.

Ja bym na Twoim miejscu próbował "zachaczyć się" o pełne brzmienie Art. 150 KAS, gdzie
regulacje, wręcz z uporem maniaka, odwołują się do przypadku ust.1, absolutnie nie
uwzględniając przypadku ust.2 - wniosku własnego. Jest to jednak trudna "żonglerka",
nawet dla doświadczonych "cyrkowców".

Aaa, jeszcze jedno - oczywiście, ja mogę się mylić ...
 
A jak z całkowitą pensją, jeśli można wiedzieć, dostałaś degradację finansową?
 
Dziękuję za odpowiedź. Propozycja jeśli chodzi o wynagrodzenie jest taka sama jak w urzędzie skarbowym, a więc dużo niższa niż posiadają to pracownicy ucs z którymi pracuję. Trochę to przykre. Po prostu trzeba szukać innej pracy. Jeszcze raz dziękuję.
 
Jest nas około 2500 pokrzywdzonych .... wiem , że pewnikiem dostanę bana za ten wpis , ale sorry czy interes partykularny jednej osoby jest ważniejsze od nas ??? Sorry ale Polska to dziki kraj !!! Czas Leci a tu cisza !?
 
Jest nas około 2500 pokrzywdzonych .... wiem , że pewnikiem dostanę bana za ten wpis , ale sorry czy interes partykularny jednej osoby jest ważniejsze od nas ??? Sorry ale Polska to dziki kraj !!! Czas Leci a tu cisza !?


Ale o co Tobie biega ?? Że "CISZA" ?!

Na "bana" - jak widać - nie zapracowałeś !! Jesteś stanowczo zbyt delikatny,
by być groźny ...

 
Podbijam temat, z 3-ciej strony..
Czy już pogrzebano wygaszonych?
Jakieś wyroki?
Ja już w zasadzie nie muszę wracać, układam sobie życie lepiej niż w SC, ale chcę zwyciężyć, by odzyskać dobre imię.
 
@lupus, Ci co się nie poddali idą do WSA walczyć o wystawienie przez DICa decyzji administracyjnej zwalniającej z służby, a potem dalej....
 
Cieszę się.
Ku pokrzepieniu serc pragnę dodać jeszcze, że wygrana w tych czterech sprawach z NSA, do których wyroki będą ogłoszone 18.12., to także tylko kwestia czasu.
Odroczenie nastąpiło tylko dlatego, że NSA chce się zastanowić głębiej czy czekać na sprawy skarg na bezczynność w wydaniu decyzji zwalniającej, czy tak jak 05.11. orzekać już w sprawach, gdzie była skarga na bezczynność organu w związku z niewydaniem propozycji służby, w którym NSA zobowiązał organ do wydania decyzji służby względnie decyzji zwalniającej.
Czyli jest to tylko kwestia czasu. Rozstrzygnięcie, że powinna być decyzja jest juz wydaje się przesądzone. NSA zastanowi się jeszcze tylko(ten skład sędziowski), czy orzec tak jak 05.11 czy przedłużyć to w czasie i czekac na skargi na bezczynność w związku z brakiem decyzji zwalniającej.
Mam nadzieję, że będzie to tak jak 05.11. w NSA, gdzie rozpatrywano przecież identyczny stan faktyczny i prawny, identyczną skargę i wyrok WSA w Kielcach, jak trzy sprawy, na których wyrok czekamy do 18.12. i NSA zobowiązał Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w K. do wydania decyzji w przedmiocie stosunku służbowego.
Prosiłem NSA, by oprzeć się na orzeczeniu z 05.11., bo oczekiwanie na kolejne skargi jw.(te gdzie zaskarżymy bezczynność z uwagi na niewydanie decyzji zwalniającej, część osób już tę drogę też obrało), to tylko zbędna strata czasu i dodatkowa praca dla Sądów, skoro można sprawę załatwić szybciej, tak jak w wyroku z 05.11. I OSK 1044/18.

Ciekaw jestem rozstrzygnięcia, ale jak wspomniałem, niezależnie od tego jakie będą wyroki 18.12., wygrana to tylko kwestia czasu. Bynajmniej tak to prezentował NSA na rozprawach.
 
A może ktoś wie co funkcjonariuszem z Poznania, który ma prawomocny wyrok z WSA Poznań„ sygn. II SAB/Po 32/18 z d. 2018-07-11 (Sąd uznał, że Dyrektor IAS był zobowiązany do wydania decyzji w przedmiocie stosunku służbowego M. C., co oznacza, że skarga zasługuje na uwzględnienie).
Co zrobił Pan dyrektor IAS w Poznaniu ?
Czy wydał jakąś decyzję czy próbuje przeczekać ?
 
DIAS wydał decyzję o zwolnieniu ze służby. Zostało złożone odwołanie do Szefa KAS. Jeszcze nie ma odpowiedzi. Sama decyzja stwierdzała tylko wygaśnięcie stosunku służbowego z dniem 31.08.2017 r. w związku z nieprzedłożeniem propozycji. W uzasadnieniu powołano się na przepisy ustawy pwuKAS że dyrektor mógł złożyć propozycję lub nie oraz że brał pod uwagę potrzeby kadrowe KAS. To wszystko. I oczywiście pouczenie o możliwości odwołania do Szefa KAS.
 
DIAS wydał decyzję o zwolnieniu ze służby. Zostało złożone odwołanie do Szefa KAS. Jeszcze nie ma odpowiedzi. Sama decyzja stwierdzała tylko wygaśnięcie stosunku służbowego z dniem 31.08.2017 r. w związku z nieprzedłożeniem propozycji. W uzasadnieniu powołano się na przepisy ustawy pwuKAS że dyrektor mógł złożyć propozycję lub nie oraz że brał pod uwagę potrzeby kadrowe KAS. To wszystko. I oczywiście pouczenie o możliwości odwołania do Szefa KAS.

"Dyrektor IAS dokonując oceny potrzeb kadrowych w perspektywie tego, komu z dotychczasowych funkcjonariuszy należy złożyć propozycję określającą nowe warunki zatrudnienia albo pełnienia służby, winien był uwzględnić wskazane w treści art. 165 ust. 7 pwKAS determinanty ewentualnej propozycji w postaci posiadanych przez funkcjonariusza kwalifikacji i przebiegu dotychczasowej pracy lub służby, a także dotychczasowego miejsca zamieszkania."

Nie mają szans z takim gniotem. Potrzeby kadrowe, ale nie w oderwaniu od kwalifikacji i przebiegu służby. A poza tym jakie potrzeby kadrowe? Drukujcie i wysyłajcie do sądu wszystkie ogłoszenia z BIP o naborach od 31.05.2017.
Prawdy, że zwolnili za działalność związkową napisać nie mogą, a nic innego nie są w stanie wymyślić. Niedługo wracacie.
 
Back
Do góry