• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 7466 członków.
    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Składki członkowskie należy wpłacać na konto: 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS
    ZZ CELNICY PL ul. Otmuchowska 50, 48-300 Nysa, NIP: 7542935512, REGON: 160186970, KRS: 0000303717

Jacku! Skończ tę szopkę wstydu oszczędź!

JACEK KAPICA : Z rąk MinFin otrzymałem odznaczenie "Zasłużony dla finansów publicznych" za modernizację Sł.Celnej i Adm.Podatkowej. http://www.mf.gov.pl/ministerstwo-finansow/wiadomosci/aktualnosci/ministerstwo-finansow2/-/asset_publisher/M1vU/content/minister-szczurek-wyroznil-zasluzonych-dla-polskich-finansow?redirect=http%3A%2F%2Fwww.mf.gov.pl%2Fministerstwo-finansow%3Fp_p_id%3D101_INSTANCE_NsX0%26p_p_lifecycle%3D0%26p_p_state%3Dnormal%26p_p_mode%3Dview%26p_p_col_id%3D_118_INSTANCE_9Jwz__column-1%26p_p_col_count%3D1#p_p_id_101_INSTANCE_M1vU_ …


trzeba być albo totalnie oderwanym od rzeczywistości i nieświadomym, albo świadomym, aroganckim i bezczelnym, żeby brać odznaczenie za "zasługi"?

poczytajcie komentarze

https://twitter.com/kapicajacek/status/658673567786233856

ja się pytam za co? szprota? sowę? zefira2? jawną dyskryminację i akceptowanie nierzeczywistych zadań w SOWIE? za co ja się pytam? za brak dialogu z podwładnymi? za akceptowanie że podwładny GS spacerował sobie "przez nieuwagę" w mundurze?
 
Ostatnia edycja:
w laudacji szczurka zabrakło mi oszczędności w papierze. przecież nie wydali funkcjonariuszom kilkunastu tysięcy decyzji administracyjnych.

ile to będzie kartek papieru?
 
Pupil i szara eminencja PO z zaplecza powinien teraz zostać zdegradowany przynajmniej do rachmistrza i zaczynać swą karierę od nowa .Jak wszyscy wiemy zaczęło się od Bujaka i jego teczki.Nadinspektor bez podstawowego kursu celnego oraz podstawowego kursu oficerskiego.My szaraki nie możemy nawet sympatylizować z żadną partią , ale nadinspektor Jacuś jakoś mógł.Myślę że teraz PiS pokaże SSC i jego pupilom dyrektorom pokaże gdzie raki zimują byle przed uchwaleniem naszej ustawy emerytalnej-zdegradować ich wszystkich choćby za ustawę hazardową ,za którą i tak zapłaci społeczeństwo gdy poszkodowani zaczną się odwoływać do Trybunału w Sztrasburgu
 
inspektor kot napisał:
Pupil i szara eminencja PO z zaplecza powinien teraz zostać zdegradowany przynajmniej do rachmistrza i zaczynać swą karierę od nowa.
Kliknij aby rozwinąć...
Jako użytkownik tego stopnia, pracowałem na niego prawie 15 lat, musiałem wykazać się znacznym zaangażowaniem, często kosztem rodziny.
Dlatego też, biorąc powyższe pod uwagę, zwłaszcza w kontekście osiągnięć wyżej wymienionego, stanowczo protestuję przeciwko takiemu deprecjonowaniu tego stopnia.
 
pewnie jeszcze wielokrotnie zaliczałeś pozytywne oceny okresowe. ale to nieopatrzenie systemu. teraz tak się już nie wydarzy. w razie czego dostaniesz po oczach poziomem zgodności kompetencji oczekiwanych z posiadanymi. jak nie będziesz pojmował, to ci poprawią wartością zadań wprost proporcjonalną do czasochłonności i odwrotnie proporcjonalną do sumy czasochłonności zadań podlegających ocenie.

tylko rozporkowego liberalizmu jakoś w tych przepisach nie mogłem się doszukać. ponoć jeden z ulubionych (jeszcze szefa) dyrektorów izb celnych ma to w jednym palcu :D. może by tak zechciał się z nami podzielić tą wiedzą?
 
Tele echo, to nie wieczorek kombatancki żeby przy kominku, sącząc koniaczek opowiadać jakim to zajeb....stym się jest lub było :) Dlatego odpuszczę sobie wspominki i będę koncentrował się na tym co będzie. A widzę to czarno. Przyjdzie "nowe", zaś w spadku po "starym" dostanie grupę zawodową która, jako jedna z nielicznych, przez cały okres zamrożenia płac nie potrafiła wywalczyć dla siebie obiecanych podwyżek.
Która została tak wyszkolona, wytresowana w wiernopoddańczym swoim stanie, że nie potrafi już walczyć o swoje.
Jak myślisz, czy będzie taki nowy szef obciążał sobie budżet wydatkami na nas? Czy może odda te pieniążki koledze z sąsiedniego resortu?

A system ocen i pochodnych jest kuriozum doskonale przystającym do całej naszej służby.
 
dale napisał:
Tele echo, to nie wieczorek kombatancki żeby przy kominku, sącząc koniaczek opowiadać jakim to zajeb....stym się jest lub było :) Dlatego odpuszczę sobie wspominki i będę koncentrował się na tym co będzie. A widzę to czarno. Przyjdzie "nowe", zaś w spadku po "starym" dostanie grupę zawodową która, jako jedna z nielicznych, przez cały okres zamrożenia płac nie potrafiła wywalczyć dla siebie obiecanych podwyżek.
Która została tak wyszkolona, wytresowana w wiernopoddańczym swoim stanie, że nie potrafi już walczyć o swoje.
Jak myślisz, czy będzie taki nowy szef obciążał sobie budżet wydatkami na nas? Czy może odda te pieniążki koledze z sąsiedniego resortu?

A system ocen i pochodnych jest kuriozum doskonale przystającym do całej naszej służby.
Kliknij aby rozwinąć...

pozwolę sobie na ad rem. nie ma co witać nowego bez porządnego bilansu otwarcia. który zacząć trzeba od stwierdzenia, że kasta celniczych kacyków, wspieranych gorliwie przez wymiar sprawiedliwości (vide stopnie służbowe) większość uczciwych funkcjonariuszy potraktowała jak celnicze odpady. przeznaczone we właściwym momencie do utylizacji.

tylko takie podejście do sprawy zaktywizuje funkcjonariuszy. nie wspominając o przywróceniu godności. zasłyszana sprawa rozporkowego liberalizmu w podległej, kierowanej przez siebie jednostce, jest tego sztandarowym przykładem. nie wchodząc w szczegóły będę krzyczał hańba! nawet koń tego nie wytrzymał.

jeden do zera dla bayernu ;).
 
Ostatnia edycja:
tele echo napisał:
pozwolę sobie na ad rem. nie ma co witać nowego bez porządnego bilansu otwarcia. który zacząć trzeba od stwierdzenia, że kasta celniczych kacyków, wspieranych gorliwie przez wymiar sprawiedliwości (vide stopnie służbowe) większość uczciwych funkcjonariuszy potraktowała jak celnicze odpady. przeznaczone we właściwym momencie do utylizacji.

tylko takie podejście do sprawy zaktywizuje funkcjonariuszy. nie wspominając o przywróceniu godności. zasłyszana sprawa rozporkowego liberalizmu w podległej, kierowanej przez siebie jednostce, jest tego sztandarowym przykładem. nie wchodząc w szczegóły będę krzyczał hańba! nawet koń tego nie wytrzymał.

jeden do zera dla bayernu ;).
Kliknij aby rozwinąć...

Dzień dobry,
Kol. tele echo, jak zawsze porusza - moim zdaniem - bardzo ważne wątki.
Pozwolę sobie przyłączyć się do tej wypowiedzi i trochę pociągnąć myśl.
Bez porządnego bilansu otwarcia nie można rozpoczynać nowego rozdziału w działalności naszej Służby.
To "oczywista oczywistość", jednak wiele moich koleżanek i kolegów z dużym zaniepokojeniem przyjmuje myśl, że żeby coś porządnie zacząć, należy najpierw przeprowadzić rzetelne podsumowanie stanu spraw. Ludzie jakoś tak się obawiają tego "audytu" - może lękają się, że wyjdą na jaw również niewygodne i dla nich osobiście sprawy? Trudno mi to ocenić, ale opór - i to dość widoczny - jest.
Stan spraw w naszej Służbie jest fatalny. Właściwie w każdej dziedzinie i obszarze działania - nie chce mi się wręcz tego wymieniać, wielokrotnie Szanowni Forumowicze wskazywali te bulwersujące każdego porządnego Zolla i Obywatela przypadki.
Ta fatalna sytuacja ma lub jeszcze może mieć różnorodne implikacje.
Mówiąc wprost - osobiście obawiam się, że stopień "fatalności"/degrengolady jest tak wielki, że zagraża bytowi naszej Służby i daje łątwą argumentację na rzecz jej demontażu.
Wielu pobieżnym obserwatorom z boku może się bowiem wydawać, iż łatwiej zrobić jedną dużą "reformę/konsolidację/restrukturyzację", w której uwzględni się i administrację skarbową i nas.

Dlatego, niezależnie od wszystkich wcześniejszych krytycznych ocen działalności naszego - czasowo jeszcze zarządzającego - pryncypała, dla mnie na pierwszy plan wychodzi zarzut wobec "generała", iż doprowadził on swoją na ogół nieudolną, a czasami celową działalnością do zagrożenia istnienia Służby Celnej.
Tego mu z pewnością nie wolno podarować.
Pozdrawiam
 
Generał nas szczerze nienawidzi i robił wszystko by nas zniszczyć. Boję się, że wszystko zaszło już za daleko. Niestety nie tylko była opcja PO-PSL nas miała za nic. Zajrzyjcie sobie w zapisy ustawy o Służbie Celnej tej z 1999r. a tę przecież inna opcja uchwalała. Dotyczy to przenoszenia funkcjonariuszy ze skutkiem obniżanie wynagrodzenia zasadniczego np. art. 95 obecnej ustawy o SC przeniesiony z art, 21 starej ustawy z 1999r. nie mówiac już o procedurze zawieszania w związku z oskarżeniami i zwlanianiem ze Słuzby po roku, gdy nasze "sprawne" sądy nie zdążą wydać wyroku .Przez to tak naprawdę jesteśmy winni zanim nas osądzą. Która ze służb mundurowych ma tak restrykcyjne przepisy? Obawiam się, że generalnie nie jesteśmy lubiani zarówno przez rządzacych jak i społeczeństwo a najbardziej przez samych siebie... i nie wierzę, że to się może zmienić. Poczytajcie sobie również wyrok TK P 27/12 z dnia 14 maja 2013r. co potwierdza powyższe... Czasami sama nie mogę uwierzyć, że te rzeczy naprawdę dzieją się w naszej Służbie...Kim my jesteśmy, że sobie na to pozwalamy?
 
Wolna napisał:
Generał nas szczerze nienawidzi i robił wszystko by nas zniszczyć. Boję się, że wszystko zaszło już za daleko. Niestety nie tylko była opcja PO-PSL nas miała za nic. Zajrzyjcie sobie w zapisy ustawy o Służbie Celnej tej z 1999r. a tę przecież inna opcja uchwalała. Dotyczy to przenoszenia funkcjonariuszy ze skutkiem obniżanie wynagrodzenia zasadniczego np. art. 95 obecnej ustawy o SC przeniesiony z art, 21 starej ustawy z 1999r. nie mówiac już o procedurze zawieszania w związku z oskarżeniami i zwlanianiem ze Słuzby po roku, gdy nasze "sprawne" sądy nie zdążą wydać wyroku .Przez to tak naprawdę jesteśmy winni zanim nas osądzą. Która ze służb mundurowych ma tak restrykcyjne przepisy? Obawiam się, że generalnie nie jesteśmy lubiani zarówno przez rządzacych jak i społeczeństwo a najbardziej przez samych siebie... i nie wierzę, że to się może zmienić. Poczytajcie sobie również wyrok TK P 27/12 z dnia 14 maja 2013r. co potwierdza powyższe... Czasami sama nie mogę uwierzyć, że te rzeczy naprawdę dzieją się w naszej Służbie...Kim my jesteśmy, że sobie na to pozwalamy?
Kliknij aby rozwinąć...

Kol. Wolna, ta ocena jest rzeczowa i zarazem "zaangażowana", ale z wyczuwalną nutą potępienia naszej słabości i niejaką zachętą do czynnego protestu nie mogę się tak łatwo zgodzić.
Mamy taką ustawę, na jaką mogliśmy sobie jako środowisko pozwolić. A przede wszystkim obecna ustawa, jak przytomnie Kol. wskazała, w pewnej mierze transponuje niektóre rozwiązania z pierwszej ustawy z 1999 r.
Dzisiaj bardzo niewiele osób pamięta lub ma źródłową wiedzę na temat genezy tamtej ustawy i uwarunkowaniach jej tworzenia.
Naszym ówczesnym priorytetem było osiągnięcie przez WSZYSTKICH f.c. statusu mianowania w celu zapewnienia ochrony zatrudnienia tych ludzi na dużo wyższym poziomie niż w ramach stosunku pracy. To się nam wtedy udało.
Wiele innych rzeczy się nie udało, niektóre po wielu latach zdają się zmierzać ku pozytywnemu zakończeniu (emerytury).
Ja bym postulaty Kol. wpisał jako program naszych dalszych działań na rzecz wzmacniania i zwiększania podmiotowości SC.
Uzyskanie takich, jak w innych służbach rozwiązań wcale nie jest jeszcze przekreślone.
Jednakowoż teraz moim zdaniem musimy walczyć o zachowanie Naszej Służby w dobrej kondycji, a po ustabilizowaniu sytuacji przejść do naszych inicjatyw.
Pozdrawiam
 
Nieeee...!!! Jacuś już sam siebie zdymisjonował!!! Wiedział że pluton egzekucyjny się zbliża i gnida spier...!!! Na kogo będziemy teraz wylewać pomyje!?!? Krzyż na drogę złamasie!!!
 
Ostatnia edycja:
trzeba to obowiązkowo obejrzeć. niby nie pasuje go tego gejta. ale przecież to dowód na istnienie normalności.

[video=youtube;4ZB-YdwaByM]https://www.youtube.com/watch?v=4ZB-YdwaByM[/video]
 
Dedykuję wszystkim zarządzającym w obecnej chwili SC wiersz Cz. Miłosza.
Ze specjalną dedykacją dla JK i jego generalicy i generałków !!!

"Który skrzywdziłeś człowieka prostego
Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,
Gromadę błaznów koło siebie mając
Na pomieszanie dobrego i złego,
Choćby przed tobą wszyscy się skłonili
Cnotę i mądrość tobie przypisując,
Złote medale na twoją cześć kując,
Radzi że jeszcze jeden dzień przeżyli,
Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta
Możesz go zabić - narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.
LEPSZY DLA CIEBIE BYŁBY ŚWIT ZIMOWY
I SZNUR I GAŁĄŹ POD CIĘŻAREM ZGIĘTA.
 
Nikt jednoznacznie nie wyjaśnił tej kwestii. Czy SSC musi mieć podstawowy kurs celny czy nie? Muszą być jakieś przepisy, które to regulują.
 
Wystarczy mieć magistra, być kierownikiem np. w firmie cateringowej, mieć kumpli w rządzącej partii i można być generałem i szefem SC. Kryteria porażająco niskie.
 
Back
Do góry