Informacje o miejscu pełnienia służby/zatrudnienia w KAS - DZIAŁANIA

[ksenomorf]

Tak, jest. Pouczenie zgodnie z art. 170 ust. 2 Ustawy o KAS oraz zgodnie z art. 169 ust. 4 i 6 Ustawy wprowadzającej KAS.

 

[kandydat WZP]

Tak, jest. Pouczenie zgodnie z art. 170 ust. 2 Ustawy o KAS oraz zgodnie z art. 169 ust. 4 i 6 Ustawy wprowadzającej KAS.

A jest coś o możliwości złożenia odwołania / wniosku o ponowne rozpatrzenie przed przyjęciem?

 

[ksenomorf]

Generalnie chodzi o 14 dni na złożenie oświadczenia o przyjęciu lub nie propozycji. Druga informacja jest taka, że odmowa przyjęcia propozycji skutkuje wygaśnieciem stosunku służby po upływie 3 miesięcy, licząc od miesiąca następującego po miesiącu, w którym złożono oświadczenie o odmowie.

 

[ksenomorf]

Na propozycji jest 6 punktów:
1. rodzaj służby - służba stała;
2. stopień służbowy
3. stanowisko służbowe;
4. jednostka organizacyjna KAS;
5. komórka organizacyjna;
6. uposażenie - w tym są 3 punkty - zasadnicze, dodatek za stopień służbowy oraz dodatek za wieloletnią służbę

 

[ksenomorf]

A jest coś o możliwości złożenia odwołania / wniosku o ponowne rozpatrzenie przed przyjęciem?

Tak, na odwrocie - na podstawie art. 169 ust. 4 i 5.

 

[ksenomorf]

A jest coś o możliwości złożenia odwołania / wniosku o ponowne rozpatrzenie przed przyjęciem?

A jednak nie ma. Jest tylko o odwołaniu po przyjęciu propozycji W terminie 14 dni od dnia przyjęcia propozycji przysługuje panu wniosek do DIAS w Lublinie o ponownym rozpatrzeniu sprawy. Złożenie wniosku nie wstrzymuje wykonania decyzji

 

[kandydat WZP]

Tak, na odwrocie - na podstawie art. 169 ust. 4 i 5.

No tak, tylko że te przepisy dotyczą przyjętej propozycji (i to tylko propozycji służby). Ust. 5 nawet wprost mówi, że "złożenie wniosku nie wstrzymuje wykonania decyzji".

W porozumienie SKAS z Solidarnością była mowa o Zespole Solidarnościowo / MF-owym, gdzie niby można się odwoływać od razu. Liczyłem, że może będzie jakaś wzmianka o tym.

A czy Wasz DIAS zbierał informacje, jakie są Wasze "osobiste preferencje"?

 

[ksenomorf]

Nie wiem czy zbierał. Wiem jednak, że nie wszyscy są zadowoleni (chodzi o osoby przeniesione z innych komórek do ZPE) więc chyba miał to w nosie.

 

[kandydat WZP]

Nie wiem czy zbierał. Wiem jednak, że nie wszyscy są zadowoleni (chodzi o osoby przeniesione z innych komórek do ZPE) więc chyba miał to w nosie.

Pozostaje mieć nadzieję, że dużo ludzi będzie się skarżyć do SKAS i te słowa o odpowiedzialności DIASów za proces składania propozycji nie okażą pustymi słowami.

 

[zbuntowany]

czy ktoś kto do tej pory nie służył w ZPE dostał propozycję do tej komórki (chodzi o cysterny czy zwiększenie obsady pionu ZPE) ?

 

[j.23]

Im wcześniej ktoś złoży pierwsze takie odwołanie/wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy tym szybciej się dowiemy co i jak

 

[Szklan]

No tak, tylko że te przepisy dotyczą przyjętej propozycji (i to tylko propozycji służby). Ust. 5 nawet wprost mówi, że "złożenie wniosku nie wstrzymuje wykonania decyzji".

W porozumienie SKAS z Solidarnością była mowa o Zespole Solidarnościowo / MF-owym, gdzie niby można się odwoływać od razu. Liczyłem, że może będzie jakaś wzmianka o tym.

A czy Wasz DIAS zbierał informacje, jakie są Wasze "osobiste preferencje"?

W moim UCS jest taka opcja, ale jest dostępna tylko dla związkowców. Związkowcem nie jestem, więc nie znam szczegółów.

 

[FC_celnik]

Nie wiem czy zbierał. Wiem jednak, że nie wszyscy są zadowoleni (chodzi o osoby przeniesione z innych komórek do ZPE) więc chyba miał to w nosie.

Tak - zapewne decyzyjni znajomi - od znajomków. To tak!

 

[Kustomka]

A wiadomo juz co z zarobkami funkow wuslanych do US?

 

[kandydat WZP]

W moim UCS jest taka opcja, ale jest dostępna tylko dla związkowców. Związkowcem nie jestem, więc nie znam szczegółów.

Musi iść przez organizację zakładową albo międzyzakładową Solidarności, ale chyba nie będą odmawiać pchnięcia sprawy tylko dlatego, że ktoś nie jest członkiem...

Teraz zerknąłem na to porozumienie i niestety kiepsko to wygląda, bo:

Pozytywna opinia Zespołu jest rekomendacją dla pracodawcy do zmiany warunków zatrudnienia lub służby określonych w propozycji złożonej pracownikowi lub funkcjonariuszowi.

Zespół może wystąpić o przedstawienie mu akt pracowniczych zainteresowanego pracownika lub funkcjonariusza.

Zespół rozpoznaje zgłoszone wnioski w terminie 14 dni roboczych od dnia ich wpływu do Zespołu.

Czyli porozumienie nie przewiduje ponownego składania propozycji (w sumie prawidłowo, bo ustawa też tego nie przewiduje), tylko ew. późniejszą zmianę warunków. A skoro zespół ma 14 dni, do których trzeba doliczyć czas zanim sprawa do niego dotrze, to odwołujący się prawdopodobnie i tak będą musieli decydować czy przyjąć propozycję czy nie zanim będą znali odpowiedź.

 

[Grupa rezerwy]

No tak, tylko że te przepisy dotyczą przyjętej propozycji (i to tylko propozycji służby). Ust. 5 nawet wprost mówi, że "złożenie wniosku nie wstrzymuje wykonania decyzji".

W porozumienie SKAS z Solidarnością była mowa o Zespole Solidarnościowo / MF-owym, gdzie niby można się odwoływać od razu. Liczyłem, że może będzie jakaś wzmianka o tym.

A czy Wasz DIAS zbierał informacje, jakie są Wasze "osobiste preferencje"?

Jeżeli nie zareagowałeś na informację z lutego to DIAS uznał, że trafił w Twoje preferencje i nie ma co zbierać. A jak nie trafił, to przecież obiecali, że uwzględnią, ale w miarę możliwości. Lepiej opierać swoją przyszłość na twardszych fundamentach, niż historyczne porozumienie.

 

[kandydat WZP]

Jeżeli nie zareagowałeś na informację z lutego to DIAS uznał, że trafił w Twoje preferencje i nie ma co zbierać. A jak nie trafił, to przecież obiecali, że uwzględnią, ale w miarę możliwości. Lepiej opierać swoją przyszłość na twardszych fundamentach, niż historyczne porozumienie.

Informacje rozsyłał DIC i z założenia były one tylko "tymczasowe". I nie chodzi o to, że ktoś musiał być aż tak pokrzywdzony, żeby się odwoływać. Ale może f-sz z komórki A bardzo chciałby służyć w komórce B, a f-sz z komórki B chciałby służyć (czy nawet pracować) w komórce A. Była okazja, żeby rozlokować ludzi w miejscach, gdzie sami najlepiej by się widzieli. Oczywiście nie w każdym wypadku by się to udało, ale w niektórych pewnie tak. SKAS najwyraźniej to rozumie. A jeżeli DIASy tego nie rozumieją, to oby za to odpowiedzieli.

 

[Grupa rezerwy]

Informacje rozsyłał DIC i z założenia były one tylko "tymczasowe". I nie chodzi o to, że ktoś musiał być aż tak pokrzywdzony, żeby się odwoływać. Ale może f-sz z komórki A bardzo chciałby służyć w komórce B, a f-sz z komórki B chciałby służyć (czy nawet pracować) w komórce A. Była okazja, żeby rozlokować ludzi w miejscach, gdzie sami najlepiej by się widzieli. Oczywiście nie w każdym wypadku by się to udało, ale w niektórych pewnie tak. SKAS najwyraźniej to rozumie. A jeżeli DIASy tego nie rozumieją, to oby za to odpowiedzieli.

Informacje rozsyłał DIC w porozumieniu z DIAS, tak stało w treści. Jestem pewien, że żadnemu DIASowi włos z głowy nie spadnie, za to że nie zapytał 5 tys. ludzi o osobiste preferencje. Już w chwili podpisania porozumienia było to niemożliwe do wykonania, w związku z terminami ustawowymi i wszyscy to doskonale rozumieli.

 

[j.23]

Czyli to porozumienie to ściema?

 

[kandydat WZP]

Informacje rozsyłał DIC w porozumieniu z DIAS, tak stało w treści.

Ciekawe na ile ta treść odzwierciedlała rzeczywistość. Poza tym nie zmienia to faktu, że były one tymczasowe. Okres przejściowy miał właśnie dać czas na efektywne rozlokowanie pracowników i funkcjonariuszy w nowych strukturach. W przeciwnym razie ustawodawca w ogóle pominąłby etap informacji i do 28 lutego nakazał złożyć propozycję. To chyba nie jest aż tak skomplikowane, żeby DIASy mieli problem ze zrozumieniem tego?

Jestem pewien, że żadnemu DIASowi włos z głowy nie spadnie, za to że nie zapytał 5 tys. ludzi o osobiste preferencje.

A za "fachowe" przeprowadzanie reformy, ignorowanie wytycznych Szefa (już na etapie "konsultowania" owych słynnych informacji), możliwe działanie wbrew interesom KAS?

Już w chwili podpisania porozumienia było to niemożliwe do wykonania, w związku z terminami ustawowymi i wszyscy to doskonale rozumieli.

Tak, prawie 3 miesiące to zdecydowanie za mało czasu na przygotowanie i rozesłanie ankiet. Chyba że masz na myśli zafundowanie każdemu wątpliwej przyjemności osobistej rozmowy z DIAS.